lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Produkty POLYKAR
Autor Wiadomość
ziaaiz
Bywalec


Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 33
Skąd: mazury
Wysłany: 07-04-2013, 11:27   

ciężar właściwy to inaczej gęstość, mówi o masie jaką posiada produkt w stosunku do określonej objętości.

Jak sądzę ciężar powie nam o faktycznej zawartości cząstek stałych w stosunku do substancji lotnych. Mogę się mylić, ale tak podpowiada mi intuicja, a wiedzy nie mam.

Jedno co mogę doradzić w sprawie produktów od POLY: poddajcie je ocenie w praktyce, a nie w teorii opierając się na kartach produktów. Z doświadczenia wiem, że papier przyjmie wszystko. Co do klaru, to mógłby schnąć szybciej, ale nie jest to też jego wadą. Często potrzebny jest lakier o długim czasie zamknięcia.

Ludzie, którzy dysponują odwagą i ciekawością, wypróbowali. Jedni są na tak inni na nie.

Co do zysków o których pisał Jacklack, ja zyskałem mnóstwo czasu, a co za tym idzie troszkę pieniędzy, bo pomalowanych elementów nie będę musiał polerować, jak to robiłem wcześniej z innymi klarami. Lakier ma wystarczający połysk, oby tak już zostało.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2013, 14:43   

ziaaiz napisał/a:
Jedno co mogę doradzić w sprawie produktów od POLY: poddajcie je ocenie w praktyce, a nie w teorii opierając się na kartach produktów. Z doświadczenia wiem, że papier przyjmie wszystko. Co do klaru, to mógłby schnąć szybciej, ale nie jest to też jego wadą. Często potrzebny jest lakier o długim czasie zamknięcia.


Gdyby to było takie proste to nie było by TU nawet tego tematu ;) . Problem tkwi właśnie w tym że opory przed użyciem nieznanego produktu wynikają z tego ze zawierać on może wady których nie da się ocenić "organoleptycznie". ;) . Grupa początkujących i amatorów "wzięła i se porobiła i ma swoje zadnie". Jednym pasi drugim nie pasi. ... kilku lepiej zorientowanych lakierników też spróbowało ... Jak na razie maja dobrą opinię ale oni chcą jeszcze wiedzieć co jest w tych produktach czego nie widzą :nono: .... To jednaka kropla w morzu w przypadku poważnego wchodzenia na rynek z nieznanym produktem i marką. Nie ma się co dziwić POLYKAR.PL że chciałby aby jego produkty trafiały do wielu odbiorców a nie tylko tych co se wzięli i spróbowali bo tych zawsze będzie garstka ... i oni "będą se" też próbowali całe życie inne produkty :nono: Wierny klient to taki który ma pełne przekonanie do produktu, a nie tylko opinie, że dobrze mu się tym robi. Taka opinia rozsypuje się jak kryształ jak zderzy się z profesjonalną prezentacją innego produktu. Gdy różnica w ocenie organoleptycznej i cenie zakupu jest niewielka ... wygra ten produkt o którego składzie zaletach i przeznaczeniu, jego potencjalny nabywca wie więcej.

Markę w tej branży buduje się na dopasowaniu danej serii produktu i jego ceny do oczekiwań klienta. Dlatego wielu lakierników używa produktów drogich i nigdy z nich nie zrezygnuje ... oni o tych produktach wiedzą więcej niż o szpachli ... z niską ceną. :nono:

... Jak przekonać szefa zakładu lakierniczego który się na tym zna, dba o jakość wykonywanych usług, ale sam nie robi tych napraw ? ... Tu bez znajomości składu chemicznego właściwości fizykochemicznych i co ważne serii produktów o różnych właściwościach do różnych zadań gadanie o cenie jest ja strzał wkulą w płot. POLYKAR może mieć tani lakier albo szpachlę a SIKKENS, STANDOX, RM czy GLASIRIT da klientowi za darmo kabinę w zamian za 5 lat współpracy i kupowania drogich materiałów. Opłacalny zakup to sprawa bardzo umowna ... właściwości i skład chemiczny materiałów to sprawa sztywna i bezdyskusyjna. Albo są doskonalej jakości, albo to gówno w papierku ?

Ja nie mam uprzedzeń do tych produktów. ... nie mam też powodu żeby je chwalić. Znam się na technologii materiałowej i może tu na Forum jestem jakimś unikatem ... ale w realu takich specjalistów są setki. Pracują w dużych firmach i odpowiadają za układ technologiczny linii produkcyjnej, czy cykliczne naprawy taboru ( nie tylko samochodów ). Do nich nie przemawia argument "kupuj bo jest dobre i tanie" ... tu nie istnieje takie pojęcie jak "Papier ( czyt. Karty techniczne ) przyjmie wszystko" :nono: . Tu za błędy materiałowe płaci dostawca ... najpierw renomą ... potem odszkodowaniem ... a konkurencja tylko czeka z laboratorium pełnym specjalistów żeby komuś dokopać i wykazać wady, oraz konfabulacje między opisem produktu, a jego stanem faktycznym.

Napiszę to otwarcie ... Nie moją sprawą jest promocja produktów POLYKAR ... absolutnie jestem tego jednak pewien, że jak takie tematy jak ten na forum nie zostaną skierowane na profesjonalne analityczne podejście do składu chemicznego, zalet fizykochemicznych, dedykacji każdego z wyrobów, analizy jego zachowania w większej, lub mniejszej wilgotności, czy wyższej lub niższej temperaturze, oraz wielu wielu innych aspektów ... to zostaną one tam gdzie teraz trafiły ... Niska półka materiałów dla amatorów i małych warsztatów gdzie będą się rozpychać i walczyć o pozycję lidera .... a tu łatwo im przyłożyć. :nono: ... Wystarczy promocyjna cena na lakier DuPonta, albo zmasowana akcja wiosenna dystrybutorów NOVOLA.

Kolego POLYKAR.PL ... to twój temat ... i pilnuj żeby nie zbaczał. Wolność słowa jest OK ... tylko że pierdzielenie co ślina na język przyniesie nic nie zmienia względem produktów Polykar. Temat się ciągnie ale nie podąża w kierunku w którym pewnie byś sobie życzył żeby podążał ... Są pytania techniczne. Może za mądre i może za wnikliwe ? ... Trudno. Padły i trzeba na nie odpowiedzieć. Będą odpowiedzi ... to dane zagadnienie zostanie wyczerpane. ... i tak do samego końca aż wszytko będzie już jasne ... Potem można już tylko namawiać tych co się zidentyfikują z danym wyrobem żeby kupili i spróbowali. ;)

... a takie mega fachowe podejście .... komuś w czymś pomaga ?

mkautos napisał/a:
No, to tyle, ciekaw jestem o czym nam powie ciężar właściwy,,, ale to juz Jacek chyba wie najlepiej .


mkautos napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
z ich ciężaru właściwego przy jednakowej objętości ?
Zadajesz podchwytliwe pytania rodem ze szkoły podstawowej.
Nie przesadzaj. ;)


Masz coś MK do dodania chcesz krytykować ten produkt, lub go chwalić ... OK ... ale zrób to konstruktywnie, a nie dorzucasz pierdoły do postów jak masz to w zwyczaju ... albo piszesz fachowe uzasadnienie do wady materiału :

mkautos napisał/a:
informacjach jakie dziś słyszę o czeskiej nagonce na naszą żywność i tą gałąź gospodarki , , , odechciało mi sie knedlików, skody i. . . polykara.


Ty już MK tak pewnie masz ... Co nie Chińskie ... od razu ci szkodzi. :)

... ale to nie mój temat ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 07-04-2013, 16:00   

PROJEKTER napisał/a:
Ty już MK tak pewnie masz ...


Robercie przecież Ty najbardziej z błotem mieszałes polikarpia.
Czkawką do dziś sie odbija Bogutkowi.

Tak, napisałem o tych perturbacjach z Czechami i jako wolny człowiek nie kupię czeskiego produktu o nazwie polykarp i składzie XXX w niepełnej technologii i w ograniczonej ofercie.
Jako patriota zainwestuję swoje pieniądze w markę novol i uważam że dbanie o własny rynek to nie ktoś tam, gdzieś tam, lecz KAŻDY Z NAS powinien dbać o swoje podwórko.

Novol oferuje szeroką paletę materiałową, BA!!! technika mam w kontaktach i zawsze bez olewania pomoże lub udzieli informacji.

Gdzie mi pchać się w egzotyczne produkty które na moim rynku juz w 2009 roku zaliczyły klęskę.
W 2012 roku stały ich puszeczki na półce w mieszalni i już się 3 krotnie przeterminowały.

Jeden lakiernik skuszony na szpachlówkę natryskową wrócił do mieszalni bynajmniej nie z pochwałami.
Wszystko spłynęło.
Temat polikarpia umarł wraz z przeterminowaymi puszkami .

Do tego podejście Bogutka gdzie każdy to głupek co nie robi na jego produktach i ciągła nagonka na wciskanie jego materiałów bo sa najlepsze i nawet lepsze od DP i nawet tańsze.

No to ku<wa jak sie nie odzywam to mi się wciska brak szacunku i takie am pier>olenie.


Rozsądku życzę.

[ Dodano: 07-04-2013, 17:04 ]
Heh.
Na lakierowaku temat polikarpia poszedł w wielką krytykę i ie sprostał porównaniom z oferta novola i . . . . został skasowany.
Moim zdaniem na konkretną prośbę Krecika. :D
 
     
pawel1108
Stały Bywalec
pawel1108


Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 67
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 07-04-2013, 20:54   

mkautos napisał/a:

Do tego podejście Bogutka gdzie każdy to głupek co nie robi na jego produktach

Nie rozumiem skąd to stwierdzenie, nie spotkałem się z tym do tej pory ale mogłem przeoczyć.
Tak, czy inaczej Krzychu pozwól, że zapytam Ciebie jak to z Tobą jest?
Najpierw po testach chwalisz te produkty, potem ganiasz je (bez podania powodu, bo zrozumiałe byłoby gdybyś zauważył, że np.klar zaczął złazić ale tak nie jest),
na dodatek na swojej stronie Facebooka popierasz te materiały i polecasz a tutaj piszesz cyt:
,,Polikarpia"- to jest brak szacunku i szydzenie jak kiedyś w Twoim kierunku pewien użytkownik napisał Lakotwór.
Nikt Cię nie namawia jak mnie, czy innych do kupowania produktów POLYkar, jeżeli uważasz, że są drogie, niedobre- masz prawo ale trzymaj się jednego zdania, a Ty się zachowujesz jak schizofrenik, dwie twarze, raz dobrze, raz źle.
Jak to z Tobą tak naprawdę jest?
_________________
http://lakiernik-wroclaw.eu
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 07-04-2013, 21:06   

pawel1108 napisał/a:
Jak to z Tobą tak naprawdę jest?

Paweł a jak to naprawde z Toba jest?
Dzis promujesz te materiały a wczoraj były mega kłopoty i winnym się czułeś . . . . sory, nie bedę sie cofał, bo doskonale wiesz o co kaman.
Czy stąd ta promocja polykarpia?

Mi materiały nie przeszkadzają lecz niech każdy orze jak może i nie wciska mi tu kitu o lepszosci jednego nad drugim, bo tylko jeden jest dobry a inne bee.

pawel1108 napisał/a:
pewien użytkownik napisał Lakotwór.


Robercik?

On również napisał mi że jestem winny za jego klęski losowe , mega choroby w rodzinie i inne bzdury o których na myśl mi by nie przyszło napisać a co dopiero posiadac takie informacje.

Bzdury, człowiek może mądry, ale niestety psychika do dobrego fachowca -może coś odratuje.
 
     
pawel1108
Stały Bywalec
pawel1108


Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 67
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 07-04-2013, 21:19   

mkautos napisał/a:
Dzis promujesz te materiały a wczoraj były mega kłopoty i winnym się czułeś

Kłopoty były żadne po prostu nagonka za źle sprecyzowaną wypowiedź.
W porównaniu klaru Polykar HS i 565VHS nie wziąłem pod uwagę głównego atutu klaru 565, czyli szybkiego czasu schnięcia a to dlatego, że nie jest to czynnik dla mnie najważniejszy, ponieważ nie wygrzewam lakierów w kabinie i ta cecha nie jest brana pod uwagę.
Wyprostowałem i tyle, uznałem,że tak będzie rozsądnie i uczciwie.
Niejednokrotnie pisałem, mówiłem,że lakier POLYkar nie od razu mi przypasował i też o tym wiesz, naumiałem się przyzwyczaiłem i teraz go chwale i polecam, nie namawiam nikogo żeby go używał.
To,że Ktoś porównuje to jest złe?To czyjeś zdanie i nie musisz go brać pod uwagę.
Krzychu nie mam najmniejszego zamiaru Cię obrażać, bo wiesz,że nie lubię tak się zachowywać prywatnie to Ty jesteś fajnym człowiekiem i można by z Tobą gadać godzinami a na forum fałszywym i nie do zniesienia stąd moje pytanie na które nawet nie raczysz mi odpowiedzieć.
Trudno, szkoda,bo fajnym ludziom szacunek się należy.
Temat o produktach Polykar,więc więcej nie będę od niego odbiegał,sorry.
_________________
http://lakiernik-wroclaw.eu
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2013, 13:08   

mkautos napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
Ty już MK tak pewnie masz ...


Robercie przecież Ty najbardziej z błotem mieszałes polikarpia.
Czkawką do dziś sie odbija Bogutkowi.


Oczywiście że tak. Pamiętam i jestem pewien, że zrobię to z każdym innym dystrybutorem materiałów czy urządzeń jak nie będzie przygotowany do merytorycznej i technologicznej dyskusji o swoich produktach na internetowym forum branżowym ... jak nie będzie umiał odpowiadać na pytania, nawet na te ... na wskroś bezczelne. :nono:

Na szczęście tamten temat jest aktywny i można się do niego cofnąć choć jest na innym forum. Tam z pewnością znajdziesz moje agresywne posty w stosunku do POLYKAR.PL z żądaniem konkretnych rzetelnych informacji i dowodów na potwierdzenie tego co nowy użytkownik forum pisze o nowych produktach. Od tamtego czasu wiele się jednak zmieniło ... 90 % tego czego się domagałem jest już w sieci na stronie www lub w postach jako rzetelne informacje.

W przeciwieństwie do Ciebie MK nie znam tych produktów ze strony praktycznej i nie jest mi to nawet potrzebne. Moja praca nie polega na darciu szpachli czy podkładu ... tylko na wiedzy czym w najdrobniejszym składniku i właściwościach jest to co ty drzesz u siebie ... ( tu cię znobilituje żeby nie było agresji :) ) w tej swojej lakierni .

Różni nas MK podejście do tematu o produkcie. TY oceniasz to z własnego punktu widzenia ... JA z zupełnie innego. Nie znam Pana Bogutka ... Bogusia, Bogdana. Nie przyjaźnimy się ale absolutnie nie ma i nie było żadnego powodu żeby pałać do niego nienawiścią. Nie wiem jak inni, ale Ja mam proste podejście do Forum ... to co czytam to litery ... te tworzą zdania, a te odzwierciedlają jakąś tezę. Gdy jest durna, kłamliwa, nie precyzyjna to z autopsji wiesz że leje się wirtualna krew, a wojna trwa w najlepsze ... Są na forum tacy którzy się identyfikują realnie ze swoimi wypowiedziami i nie widzą różnicy między wypisywanymi wyzwiskami, a realnym laniem się po pysku. Tacy tracą kontakt z rzeczywistością bo dla nich rzeczywistość to forumowe posty ... efekt ... a no taki że jadą obelgami po rodzinie kontr rozmówcy jego łysinie lub dredach, otyłości czy wystających żebrach, wykształceniu, wyznaniu, kolorze skóry, a nawet przynależności partyjnej ... Takie osobniki karmią w sobie nienawiść i potem nie kapują jak to możliwe, że wczoraj PROJEKTER kogoś mieszał z błotem, a dziś mu pomaga jakby zapomniał co wczoraj sam napisał ... wczoraj ktoś był "jeb..ny gównozjad z obesranej nory" ... a dziś jest szanowanym lakiernikiem z małym warsztatem :nono:

Ja Panie Krzysztofie ... czytam, czytam, czytam i widzę zmiany. Widzę i je doceniam, gdy są na lepsze. To by dopiero była głupota z moje strony i internetowe pieniactwo gdybym raz wyrobił sobie o kimś opinie i ta pomimo postępów zawodowych, rozwoju i wielu zmian tej osoby, tkwiła w tym samym miejscu przez miesiące i lata. Po co w takim razie robić te awantury ? ... Po co w ogóle namawiać kogoś do zmian ? ... TYLKO TY tego nie kapujesz :nono:

Twojego kolejnego postu nie skomentuje z czystej tolerancji.

Z tej samej tolerancji dodam jeszcze że to nie jest źle albo nie poprawnie, że masz niepochlebną opinię o produktach POLYKAR. Nie dość że masz do tego prawo to jeszcze taka opinia może być pomocna nie jednej osobie. Ja też czytam co piszesz w tej kwestii i to analizuję.

Widzisz Krzysiu :nono: .... Problem polega jednak na tym że powierzchowna krytyka musi wreszcie sięgać konkretów. Musi opierać się o jakieś dowody i przykłady ... tak samo jak niepohamowany zachwyt, czy opis zalet jakiegoś produktu.

Mamy tu w temacie opinie. Większość pochlebnych. Jest kilka odniesień do innych produktów i niestety mikroskopijną ilość konkretnych danych. Wszytko co cenne można by umieścić w jednym długim poście... lub na jednej stronie z kilkoma postami.

Może mam ochotę dokopać tym produktom ... albo uznać że są rewelacyjne i polecać je swoim klientom ? ... wszytko jedno bo tak czy siak, muszę mieć konkretne informacje. Takie których nie ma w karcie technicznej, lub w opinii użytkownika ... Np takie o jakie pytał już @Jacklack. ;) Weź to pod uwagę zanim zaczniesz znów szukać TU jakiegoś spisku, łapówek czy bezzasadnej promocji :nono:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ziaaiz
Bywalec


Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 33
Skąd: mazury
Wysłany: 08-04-2013, 15:08   

Widzę, że temat zszedł na osobiste przepychanki. Aż ciężko się czyta.

PROJEKTER, widzę, że jesteś oczytanym i obeznanym człowiekiem w swojej branży. Ja jestem samoukiem i uczył Cię nie będę bo nie mam czego. Wiesz więcej niż ja i nie jeden z tego forum. Obawiam się, że większość ludzi z tego forum ma jednak przewagę nad Tobą: mogą używać produktów praktycznie. Powiedz jak Ty to robisz, że patrzysz na skład chemiczny lakieru i mówisz: będzie dobry, albo jest do bani?

Zapytaj R-M'a, albo DP czy udostępnią Ci skład chemiczny w formie receptury.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2013, 16:23   

ziaaiz napisał/a:
Powiedz jak Ty to robisz, że patrzysz na skład chemiczny lakieru i mówisz: będzie dobry, albo jest do bani?


Gdy byłem tępym robolem i darłem papierem ściernym szpachle i wypełniacze, a potem lakierowałem niezliczone ilości samochodów bardzo mnie wkurzał fakt, że dwie szpachle poliestrowe mogą aż tak się od siebie różnić ... dlatego w przeciwieństwie do wielu innych tępych roboli ... zacząłem się uczyć. Dziś ... po 20 latach w branż z zestawienia dokumentacji danego materiału potrafię ocenić czy jest dobry, czy do bani ... a nawet więcej czy ma tendencje do gazowania czy nie ... czy dany utwardzacz jest szybki czy wolny... oraz to czy jest zgodny z wymogami formalnymi czy nie ... a nawet to czy jest rakotwórczy czyli, czy grozi ci nowotwór jak będziesz go bezmyślnie wąchał.

... a gdy dokumentacja jest niekompletna, lub nierzetelna to czytam szukam i zasięgam opinii tych których mam w danym temacie za specjalistów ... gdy z jakiś powodów szczególni mi zależy ... jak np. ostatnio przy testowaniu bezbarwnego lakieru wodorozcieńczalnego to umawiam się na spotkanie z technikiem i sprawdzam organoleptycznie co niestety jest najgłupszym i najmniej profesjonalnym kryterium oceny i przydatności produktu lakierniczego do konkretnego zadania

ziaaiz napisał/a:
Zapytaj R-M'a, albo DP czy udostępnią Ci skład chemiczny w formie receptury.


To żadna łaska ... To obowiązek w przypadku wszystkich substancji lotnych i jednocześnie ulubione z ujawnianych informacji każdego z producentów w przypadku części stałych i spoiwa.

Gdybyś się zainteresował trochę tą branżą od strony produkcji materiałów to wiedziałbyś, że nazwa handlowa produktu nawet tego renomowanego produktu ma często nie wiele wspólnego z jego producentem ;) ... dlatego to co sugerujesz o rzekomej tajemnicy handlowej na temat składu chemicznego lakierów to farmazony .... Tajemnica to jest wtedy gdy ktoś pracuje nad kompletnie nowym związkiem chemicznym albo materiałem o unikalnych właściwościach ... tylko że takie rzeczy to robią instytuty chemiczne ... a producenci tylko płacą za badania i czerpią z tego profity jak już coś z tego wyjdzie.

A na marginesie tej wypowiedzi napiszę jeszcze, że nie wiem dlaczego producenci lakierów samochodowych traktują tak wrednie swoich klientów lakierników samochodowych ... bo już ci sami producenci gdy robią lakiery dla przemysły to w długich elaboratach technicznych opisują każdy jego składnik. Za co odpowiada w mieszaninie, co powoduje i daje i jakie zapewnia powłoce właściwości. W przemyśle pracują technolodzy materiałowi odpowiadający za to dzieje się na linii produkcyjnej ... to dla nich są takie informacje ... absolutnie jawne bez żadnych fochów i sztucznej tajemnicy :nono: .

Z drugiej strony jak się weźmie pod uwagę fakt że TU częściej decyduje cena niż dedykacja danego wyrobu do realizacji zadania przestaje dziwić że nikt nie pisze otwarcie co znajduje siew puszce. Mało kogo z was to obchodzi ... i do tego nie zmienia niczyjego nastawienia czy podejścia. W przemyśle opinia lakiernika i jego subiektywne zdanie jak się mu pracuje danym produktem ... kompletnie nikogo nie interesuje. Tu rządzą papiery certyfikaty dopuszczenia normy i dedykacja produktu ... a sprawdza się to metodami pomiarowymi i badawczymi a tam gdzie to konieczne także laboratoryjnymi. Niem a tu miejsca na szwindel i rozbieżności między tym co w papierach i w rzeczywistości.

Teraz już rozumiesz jak to jest że się patrzy na skład chemiczny produktu jego kartę techniczną i wszytko już o nim wiadomo ? ;) Trzeba tylko umieć patrzeć .
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 08-04-2013, 16:52   

ziaaiz napisał/a:
Zapytaj R-M'a, albo DP czy udostępnią Ci skład chemiczny w formie receptury.

ziaaiz, jak myślisz?, skąd specjaliści robiący projekty technologiczne dla lakierni, jak i specjaliści robiący karty informacyjne, raporty o oddziaływaniu na środowisko biorą dane do wyliczeń ile, i jakich substancji chemicznych, i lotnych związków organicznych w danym cyklu lakierniczym, lub w dniu roboczym może lub nie może emitować lakiernia aby zmieściła się z tą emisją w obowiązujących normach ??

Każdy produkt użyty podczas procesu technologicznego naprawy lakierniczej posiada bardziej lub mniej czytelny zapis mówiący o jego składzie chemicznym i LZO, i na podstawie tego zapisu można stwierdzić ,a uwarunkowuje to projekt technologiczny, w jakiej ilościach dany produkt może lub nie może być użyty przy naprawach w lakierni, jak również na podstawie tego zapisu, ktoś kto się na tym oczywiście zna, może również stwierdzić czy dany produkt jest dobrej jakości lub gorszej, czy np. dany wypełniacz jest mineralny, czy syntetyczny i jaka jest w min zawartość żywic i substancji błonotwórczych ..
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 08-04-2013, 19:17   

PROJEKTER napisał/a:
jego kartę techniczną i wszytko już o nim wiadomo

Dokładnie :D
PROJEKTER napisał/a:
Trzeba tylko umieć patrzeć

To ja patrze i patrze...
A jesli producent na głównej stronie wprowadza w błąd??
Lakiernik wrzuca skrawek karty , w której są same błędy ..
A na koniec Dostawaca piszę, że błedu nie ma ?? :D
Czy to czeski film???

[ Dodano: 08-04-2013, 21:10 ]

Dobra wyjaśnione . Błędy w druku wyszły podczas tłumaczenia...

Ale i tak na głównej stronie producenta jest babol ;) :)


Czemu drążyłem ten temat o lakierze bezbarwnym to już Boguś wie....

DSC02852.JPG
A tutaj orginalna karta HS 2:1
Plik ściągnięto 222 raz(y) 192,16 KB

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ziaaiz
Bywalec


Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 33
Skąd: mazury
Wysłany: 09-04-2013, 16:58   

Rozumiem. Chodzi wyłącznie o wyliczenia. Wszystko może w praktyce grać, ale jak nie gra na papierze to tragedia jest. Słusznie zauważyłeś: empiryzm jest niezawodny.

W temacie nie mam nic do dodania i nie będę się udzielał aby nie odejść od niego.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 09-04-2013, 18:10   

ziaaiz napisał/a:
Rozumiem. Chodzi wyłącznie o wyliczenia. Wszystko może w praktyce grać, ale jak nie gra na papierze to tragedia jest. Słusznie zauważyłeś: empiryzm jest niezawodny.

W temacie nie mam nic do dodania i nie będę się udzielał aby nie odejść od niego.


No dobrze @ziaaiz ... ale jak Ty sobie wyobrażasz ocenę produktu po praktycznym teście ?
Co możesz sprawdzić ? ... nawet nie zobaczysz procesów chemicznych jakie zachodzą przy formowaniu się powłoki. Nic nie wiesz o składnika to też nic nie wiesz zachowaniu się produktu z jakich się składa. Jak chcesz zrozumieć zasadę działania podkładu na tworzywa sztuczne jak nie wnikniesz temat napięć powierzchniowych tworzy sztucznych ? Chcesz bezmyślnie wykonywać operacje o których przydatności i zasadnie nic nie wiesz ? ... a może są one zbędne lub wymagają innej techniki realizacji tylko że ty o tym jeszcze nie wiesz a że nie znasz zasad przebiegu reakcji danego materiału w powłoce to nie zastanawiasz się nad tym co robisz tylko robisz ... np matujesz grunt który jest m/m albo szlifujesz na wodę poliester czy wypełniacz akrylowy ?

Weź też pod uwagę, że warunki przeprowadzanego testu empirycznego z danym materiałem. Mogą być one skrajnie różne w różnych norach czy lakierniach ? Po za tym nie wydaje ci się że normalna kolejności to raczej jest taka, że dostajesz produkt, lub narzędzie a do niego instrukcję i używając trzymasz się instrukcji a nie tego co robi narzędzie, lub wyprawia materiał ?

90 % wszystkich wad powłok lakierniczych to wady wynikające z niestosowania się do instrukcji technicznych. Nie ma takiej zależności jak to co napisałeś :

Wszytko może w praktyce grać ale jak nie gra na papierze to jest tragedia.

Jak gra na papierze musi grać w rzeczywistości w praktyce. To papier narzuca lakiernikowi warunki i zasady stosowania produktu, a ten ma się tego trzymać, a nie tworzyć własne zasady.

Akryl z utwardzaczem może być mieszany 1:2 1:3 1: 4, a nawet 1:5. Praktyka i nawyk podpowiada 1:2 ... ale skąd możesz mieć pewność ? Gdy papier podaje 1: 4 ... to co teraz ... uznasz że producent się pomylił i go skorygujesz na 1: 2. To samo dotyczy każdego innego parametru podawanego w karcie technicznej lub karcie bezpieczeństwa produktu. Tu nie może być niedomówień przekłamań lub błędów ... a jak są to wpływa to dyskwalifikująca na dany produkt bo lakiernik musi się na czymś opierać ... musi bo nie jest chemikiem i to nie jego problem jak opracowana została dana receptura ... Jego problem to trzymanie się instrukcji i ufność, że ta jest dobrze napisana.

Co się dzieje np w przemyśle jak są rozbieżności między kartą, a praktyką to już pisałem post wcześniej :nono:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ziaaiz
Bywalec


Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 33
Skąd: mazury
Wysłany: 09-04-2013, 20:15   

PROJEKTER napisał/a:
Tu nie może być niedomówień przekłamań lub błędów ... a jak są to wpływa to dyskwalifikująca na dany produkt bo lakiernik musi się na czymś opierać ... musi bo nie jest chemikiem i to nie jego problem jak opracowana została dana receptura ... Jego problem to trzymanie się instrukcji i ufność, że ta jest dobrze napisana.


O!. I pod tym się podpisuję.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 14-04-2013, 20:26   

Na stronie www.polykar.pl , w zakładce "Odbiorcy detaliczni" znajdują się informacje przydatne dla wszystkich byłych , teraźniejszych i przyszłych użytkowników produktów marki POLYkar . Jest też oferta promocyjna . W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt przez formularz kontaktowy , e-mail lub telefonicznie pod nr telefonu 512 318 512 . Oczywiście kontakt przez PW jest również jak najbardziej wskazany .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 29-04-2013, 18:49   

Mała sonda wśród lakierniczej braci :

Co Państwo powiecie na dwukomponentowy grunto-wypełniacz ? :nono:

Zalety izolatora w połączeniu z klasycznym wypełniaczem akrylowym .... Czy rzecz warta jest dalszej pracy w laboratorium , testów i w cholere zainwestowanej kasy ? :1000..:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 29-04-2013, 20:23   

Podkład antykorozyjny czy to epoksyd czy waschprimer po wysuszeniu są tak twarde ze obróbka to katorga. Po za tym na rynku są już takie grunto-wypełniacze.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 29-04-2013, 21:10   

POLYKAR.PL,
Jak już taki :D

PROJEKTER napisał/a:
może niedługo jakiś producent wprowadzi na rynek doskonały grunt z wypełniaczem 1K, na który można nakładać poliester, potraktować go jako izolator i warstwę końcową pod bazę
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 29-04-2013, 22:42   

Mart-Dent napisał/a:
Podkład antykorozyjny czy to epoksyd czy waschprimer po wysuszeniu są tak twarde ze obróbka to katorga.


Czyli rozumiem ich nie stosujesz bo ciężkie w obróbce ?

Mart-Dent napisał/a:
Po za tym na rynku są już takie grunto-wypełniacze.


pytałem wujka googla ... niestety nic nie znalazłem ... pomożesz ?

unek napisał/a:
Jak już taki


Sie zobaczy co wyjdzie w praniu ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 30-04-2013, 07:42   

POLYKAR.PL napisał/a:
Czyli rozumiem ich nie stosujesz bo ciężkie w obróbce ?


Stosuje w wersji m/m

[ Dodano: 30-04-2013, 08:43 ]
POLYKAR.PL napisał/a:
pytałem wujka googla ... niestety nic nie znalazłem ... pomożesz ?


pierwszy z brzegu: Wytrawiający Podkład Wypełniający DX1061
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 30-04-2013, 20:45   

Mart-Dent napisał/a:
Wytrawiający Podkład Wypełniający DX1061


Nieee , to nie to ... nie reaktywny . Chodzi mi o podkład akrylouretanowy .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 30-04-2013, 21:39   

Co za różnica jaki on będzie i z czego. Każdy podkład antykorozyjny jest twardy, a to z tego względu że jest mocniej usieciowany jak akryl. W tym zawodzie to nie bajery są potrzebne tylko produkty przyspieszające pracę. A nie sądzę ze komukolwiek będzie się chciało drzeć papierem podkład antykorozyjny. No ewentualnie tym którzy robią to dla idei, a nie z tego żyją.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
żółwik
Wymiatacz


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 157
Skąd: ze slaskich granic
Wysłany: 10-05-2013, 08:16   

Uzywał ktoś szpachli Carbon Fiber z firmy PolyKar? Sprzedawca w sklepie gada ze sporo ludzi co pracowało na szpachlach z włóknem przeszli na carbon fiber
_________________
sory za głupie pytania jestem amatorem!!! ale lubie malowac :-)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 10-10-2013, 10:09   

POLYKAR.PL,


Twoje ostatnie posty wylądowały w koszu, to jest dział testy, porównania materiałów a nie miejsce na reklamę
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 05-12-2013, 21:45   

no to jak testy to testy ! przetestujmy zatem jakość taśm maskujących SMART za 1 grosz :)



a przy tym cierpliwość Świętego Mikołaja ....

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 05-12-2013, 22:47   

Witam! Drogi Martku! Jak testy to proszę bardzo!
Z pełną odpowiedzialnością chciałem polecić nową linię produktów Polykar Pro-Line!!!
Ponieważ urzywam ich na codzień we Francji , gdzie obecnie porabiam.
Powiem tak. Szpachle były max a teraz na nowej lini są mega max, w szczegulności mocno poprawiona Uniwersal. Można ją obrabiać nie zupełnie doschniętą mówię tu o obróbce wstępnej
I co najbardziej istotne nie zakleja papieru. Po pełnym utwardze b. niu jest wiadomo twardsza lecz nie tak jak była przedtem . Podkłady są także jak najbardziej ok. Mi najbardziej przypadł do gustu podkład
Typowo akrylowy bez mieszanki z uretanem . Jest przedewszystkim znakomity w obróbce i w dodatku ma znakomitą rozlewność. Prawie jak podkłady m/m . Także w systemie na such daje jak najbardziej radę. Dodam że bazy których używam tutaj to sikkens woda oraz konwencja oraz akryle DP imron
I teraz powiem wam że stosunek jakości do ceny niema sobie równych na polskim rynku. Stara szkoła lubi produkty prawdziwe a nie mieszanki piorunujące za 2zł .
Pozdrowienia z Alpejskiej Francji!!! :-)

Ps. Myśl, Myśl,Myśl...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 05-12-2013, 23:33   

Chali68 napisał/a:
stosunek jakości do ceny niema sobie równych na polskim rynku


czyli jak to się mówi - szkłem odbytu nie utrze :) . Dziękuję Chali68 za rzetelną ocenę materiałów . Wciąż pracujemy nad ulepszaniem materiałów - teraz jest czas na POLYkar Pro-Line !
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 06-12-2013, 06:47   

Chali68 napisał/a:
Mi najbardziej przypadł do gustu podkład


Chali68, jak ze schnięciem podkładu promiennikiem IRT?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 09-12-2013, 19:37   

martek, W odpowiedzi na twoje zapytanie podkład normal i medium czyli normal akrylowy i medium akrylo-uretan lubi jak najbardziej promienik IRT .
Akrylowy dosycha szybciej od mieszanki akrylo- uret. Lecz mieszanka ma lepsze wypełnienie.
Te podkłady nie są typowymi " fulerami'' ! Ja bym je zaliczył do podkładów typu Compact z dwóch powodów: jeden to stosunek mieszani 4:1 a dwa ilości wypełniaczy w podkładzie.
Bardzo zbliżona jakość do podkładu Mobihel compakt 4:1 firy Helios jak ktoś porabiał to wie o czym mówię. Zapomniałem nie zauważyłem żadnych dziwnych rzecz typugazowanie itd.
W niskich temperaturach schnie wolno gdyż ma długi czas otwarcia dzięki temu zwiększoną rozlewność w szczególności Normal akrylowy. Producent podaje 20% rozpucha lecz to za dużo
10-15%spokojnie wystarcza przy 20-25% zachowuje się jak primer lub m/m. Co jeszcze ciekawe jest bardzo oporny na ściekanie ;) czyli ciężko zrobić zawias!
To chyba tyle.
Pozdrawiam.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 09-12-2013, 21:16   

Chali68 napisał/a:
Co jeszcze ciekawe jest bardzo oporny na ściekanie ;) czyli ciężko zrobić zawias!


I to sie przydaje szczególnie przy malowaniu masek od tyłu tak aby dobrze domalować w zakamarkach a nie porobić baciorów:)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne