lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Zgrzewarki karoserii
Autor Wiadomość
dawid1989
Wymiatacz


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 158
Punkty: 6/4
Skąd: Mielec
Wysłany: 24-06-2011, 15:40   

dlaczego tak myślisz?? Z tego co wiem to tylko volvo ma specjalne wymagania przy zgrzewaniu(Zgrzewanie w dwóch pulsach) punktowe nagrzanie i ostateczne zgrzanie. A zgrzewarka tecna taką funcje więc skoro można robić volvo to skody też. A co do klepania to byś sie zdziwił jak dokładnie musi być zrobione. Naprawde nie chce sie sprzeczać bo nie lubie ale przychodzili blacharze do pracy i jak widzieli jak musi byc zrobione i jakim sprzętem to spier. Znajomy mówił że jak pracował w fiacie to butem troche blacharz wypchnął i cheja szpachla....
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl szczegóły
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 24-06-2011, 17:43   

dawid1989 napisał/a:
dlaczego tak myślisz?? Z tego co wiem to tylko volvo ma specjalne wymagania przy zgrzewaniu(Zgrzewanie w dwóch pulsach) punktowe nagrzanie i ostateczne zgrzanie. A zgrzewarka tecna taką funcje więc skoro można robić volvo to skody też. A co do klepania to byś sie zdziwił jak dokładnie musi być zrobione. Naprawde nie chce sie sprzeczać bo nie lubie ale przychodzili blacharze do pracy i jak widzieli jak musi byc zrobione i jakim sprzętem to spier. Znajomy mówił że jak pracował w fiacie to butem troche blacharz wypchnął i cheja szpachla....

Zgrzewarki Tecny są różne, ja też używam zgrzewarek Tecny z tym że moje mają 20kVA prądu zwarcia przy napięciu max 3,8V.Zwróć uwagę na ten parametr w waszej maszynie(będzie ponad 10V) a to powoduje wypryski i wypalenia w okół zgrzewu. Sterownik jednej maszyny ma 63 programy i 18 funkcji programowalnych na każdym programie, sterownik drugiej maszyny ma ich 16. To o czym piszesz(dwa pulsy) to ma praktycznie każda zgrzewarka. Volvo nie ma jakiś specjalnych wymagań i raczej chodzi im o zgrzewanie blach o podwyższonej wytrzymałości, gdzie często trzeba zastosować tzw. zgrzew odpuszczający.
To co piszesz "Znajomy mówił że jak pracował w fiacie to butem troche blacharz wypchnął i cheja szpachla..." dokładnie potwierdza to co ja piszę, nie twierdzę że wśród ASO nie zdarzają się przypadki warsztatów utrzymujących na w miarę przyzwoitą jakość, ale są to pojedyncze przypadki. Ciesz się że na taki trafiłeś bo być może kiedyś będziesz miał okazję pracować w prawdziwym warsztacie.
Swoją drogą moje zgrzewarki w zasadzie są już przestarzałe(mam je około 10 lat) a i tak żadna dostępna na rynku zgrzewarka warsztatowa nie ma takich parametrów.
http://youtu.be/Z7V65UqV0KI
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 24-06-2011, 18:44   

Krzychuautim, dużo macie takiej roboty jak ta z podanego przez Ciebie linku? U mnie w pracy odchodzi sie od takich napraw bo klient nie zapłaci tyle ile wychodzi z roboczogodzin. Teraz w większosci tylko delikatna blacharka.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 24-06-2011, 19:46   

ZIEMBA napisał/a:
Krzychuautim, dużo macie takiej roboty jak ta z podanego przez Ciebie linku? U mnie w pracy odchodzi sie od takich napraw bo klient nie zapłaci tyle ile wychodzi z roboczogodzin. Teraz w większosci tylko delikatna blacharka.


To nie zajmuje dużo czasu około dwóch dni, no i potem malowanie i złożenie.
Prostujesz, wycinasz, zgrzewasz i stoi....
Popatrz na to:
http://youtu.be/O6J6tFGdOm4
druga część:
http://youtu.be/ih9705WSmos
albo to:
http://dai.ly/bpnEvO
Nie robi się tego codziennie, ale co jakiś czas jakiś wynalazek się pojawi...
Blacharstwo to tylko taki dodatek bo na co dzień, to bardziej mechanika.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
dawid1989
Wymiatacz


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 158
Punkty: 6/4
Skąd: Mielec
Wysłany: 24-06-2011, 20:38   

Pracowałem w zwykłym warsztacie(jesli mozna to tak nazwać) i wiem jak wygląda temat ;] Co do parametrów zgrzewarki to jutro lukne. Wiem że bardzo ważnym jest częstotliwość bo jak jest niska do kolejne zgrzewy wychodza gorsze.. A podwodem odprysków często jest żle dolegająca blacha(grubsze sztuki) i powietrze miedzy blachą jesli trafimy m miejsce wczesniej rozwiercane.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 24-06-2011, 22:29   

dawid1989 napisał/a:
Pracowałem w zwykłym warsztacie(jesli mozna to tak nazwać) i wiem jak wygląda temat ;] Co do parametrów zgrzewarki to jutro lukne. Wiem że bardzo ważnym jest częstotliwość bo jak jest niska do kolejne zgrzewy wychodza gorsze.. A podwodem odprysków często jest żle dolegająca blacha(grubsze sztuki) i powietrze miedzy blachą jesli trafimy m miejsce wczesniej rozwiercane.


Jeżeli to jest transformator to pracuje na 50Hz- częstotliwość sieci, a jeżeli inwerter to na 1000 Hz. Inwerter jest lepszy bo ma większą sprawność. Częstotliwość nie ma bezpośredniego wpływu na jakość zgrzewu. Większa częstotliwość umożliwia tylko większą ilość zmian parametrów w trakcie jednego zgrzewu ( opóźnienie prądu, narastanie prądu,opadanie prądu, ilość impulsów, czas chłodzenia między impulsami, prąd wstępny,prąd właściwy, prąd odpuszczający, itd.
Powodem odprysków jest głównie napięcie prądu zwarcia w waszym przypadku około 14V i bardzo słaby docisk elektrod(typowe dla sprzętu sprzedawanego do ASO).
Mam nawet gdzieś filmik jak to w ASO za pomocą takiej zgrzewarki wstawili przedni pas, śmieszne było jak holowali auto do serwisu i wyrwali przedni pas z samochodu. Klient prawie się popłakał.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
dawid1989
Wymiatacz


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 158
Punkty: 6/4
Skąd: Mielec
Wysłany: 24-06-2011, 23:03   

No bo niestety prawda jest taka że decyzje o zakupie danego sprzętu podejmuje osoba która nie ma zielonego pojęcia o parametrach jakie powinno posiadać dane urządzenie.Tylko slepo wierzy sprzedawcą którzy sami nie do końca wiedzą co sprzedają :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 25-06-2011, 14:38   

dawid1989 napisał/a:
No bo niestety prawda jest taka że decyzje o zakupie danego sprzętu podejmuje osoba która nie ma zielonego pojęcia o parametrach jakie powinno posiadać dane urządzenie.Tylko slepo wierzy sprzedawcą którzy sami nie do końca wiedzą co sprzedają :)

Osoby podejmujące decyzję o zakupie kierują się standardami serwisowymi, gdzie często jest nawet napisane od kogo mają to kupić aby nie mieć problemu z autoryzacją.
A tak naprawdę nikt nie produkuje zgrzewarki warsztatowej nadającej się do napraw obecnie produkowanych samochodów, z drugiej strony naprawianie aut nie jest już tak opłacalne jak kiedyś, więc produkuje się kolorowe zabawki z dużymi wyświetlaczami a ASO to kupi bo musi.
Będzie stało w kącie i ładnie wyglądało.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 25-06-2011, 20:03   

dawid1989 napisał/a:
Wiem że bardzo ważnym jest częstotliwość bo jak jest niska do kolejne zgrzewy wychodza gorsze..

Nie ma znaczenia czy to 1,2,5,10 zgrzew. Mniej niż 50Hz nie będzie. A na takiej częstotliwości pracują wszystkie urzadzenia pomijając inwertery- choć te też są zasilane z 50Hz bo taka jest czestotliwość w każdym giazdku w PL ).
Skąd się bierze większa częstotliwość w inwerterach? Prąd z sieci o napięciu np. 230V częstotliwości 50Hz o przebiegu sinusoidalnym jest prostowane na prąd stały, a później jest kluczowany najczęściej przez tranzystory MOSFET z bardzo wysoką częstotliwością tworząc prąd o przebiegu prostokątnym który trafia do transformatora.
Zwiększając oto tym prostym sposobem częstotliwość możemy zmniejszyć rozmiary trafa, zmniejszyć ilość miedzi. Gdy kupimy hurtową ilość elementów eletronicznych ( głównie tranzystory mocy) od chińczyków to ich cena będzie o wiele niższa od ceny miedzi na zwykłym trafie pracującym na 50Hz i zarazem koszt wyprodukowania inwertera będzie niższy niż nawinięte kilogramy miedzi na duże trafo.

Krzychuautim napisał/a:
a jeżeli inwerter to na 1000 Hz. Inwerter jest lepszy bo ma większą sprawność. Częstotliwość nie ma bezpośredniego wpływu na jakość zgrzewu. Większa częstotliwość umożliwia tylko większą ilość zmian parametrów w trakcie jednego zgrzewu ( opóźnienie prądu, narastanie prądu,opadanie prądu, ilość impulsów, czas chłodzenia między impulsami, prąd wstępny,prąd właściwy, prąd odpuszczający, itd.

Jeżeli inwerter to zazwyczaj częstotliwość na uzwojeniu pierwotnym wynosi kilkanascie- kilkadziesiąt kHz.
A jeśli chodzi o te bajery- narastanie prądu, opadajnie, wyżarzanie... z taką samą skutecznością da się te bajery zrobić przy 50Hz jak i przy 50kHz. Czestotliwość nie gra roli.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 14-08-2011, 15:13   

Fakt dawno mnie nie było.

Poczytałem trochę i już chciałem wyjechać na tych dwóch najmodrzejszych któży powinni produkować lutospawarki a siedzą w garażach.

Uspokoił mnie kolega KRZYCHUAUTIM i na koniec oczywiśćie najmodrzejszy wie wszystko lepiej chociaż omawianej TECNY na oczy nie widział.

Kolego Bisiu musisz być starej daty bo trudno do nowego cię przekonać
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 14-08-2011, 19:28   

Luki83 napisał/a:
Fakt dawno mnie nie było.

Poczytałem trochę i już chciałem wyjechać na tych dwóch najmodrzejszych któży powinni produkować lutospawarki a siedzą w garażach.

Uspokoił mnie kolega KRZYCHUAUTIM i na koniec oczywiśćie najmodrzejszy wie wszystko lepiej chociaż omawianej TECNY na oczy nie widział.

Kolego Bisiu musisz być starej daty bo trudno do nowego cię przekonać


Mam pytanie trochę nie związane z tematem, ale czy nie uważasz że za 20 lat nikt nie będzie naprawiał karoserii samochodów a tym bardziej za pomocą jednak dość nieskutecznych zgrzewarek ? To dlaczego masz taki podpis w w swoich postach ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 15-08-2011, 01:32   

Właśnie że u nas będą , dlaczego mówisz że ta zgrzewarka jest nieskuteczna.

To jest numer 1 na ten czas nikt nie wynalazł nic mondrzejszego.

A może i masz racje . Naród polski się tak wzbogaci że zaraz nowe będzie kupować.
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 15-08-2011, 17:02   

Używam zgrzewarek od ponad dwudziestu lat i widzę coraz mniejsze możliwości wykorzystania zgrzewarek w naprawach, po prostu mają za małą moc i te które są dostępne na rynku mają mały zasięg ramion oraz słaby docisk. Z drugiej strony auta są zbyt tranie aby opłacało się je naprawiać w tak dużym zakresie, już dzisiaj się to nie opłaca a za dwadzieścia lat tym bardziej. Być może maszyny takie znajdą zastosowanie w renowacji samochodów, o ile UE nie wymyśli zakazu poruszania się pojazdów o napędzie spalinowym. Tak szczerze to nie widzę nic nadzwyczajnego w tej maszynie którą masz na zdjęciu, no może po za ceną która gdzieś tam się w poprzednich postach, cena rzeczywiście jest nadzwyczajna.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-08-2011, 19:42   

Krzychuautim napisał/a:
Używam zgrzewarek od ponad dwudziestu lat i widzę coraz mniejsze możliwości wykorzystania zgrzewarek w naprawach, po prostu mają za małą moc i te które są dostępne na rynku mają mały zasięg ramion oraz słaby docisk. Z drugiej strony auta są zbyt tranie aby opłacało się je naprawiać w tak dużym zakresie, już dzisiaj się to nie opłaca a za dwadzieścia lat tym bardziej. Być może maszyny takie znajdą zastosowanie w renowacji samochodów, o ile UE nie wymyśli zakazu poruszania się pojazdów o napędzie spalinowym. Tak szczerze to nie widzę nic nadzwyczajnego w tej maszynie którą masz na zdjęciu, no może po za ceną która gdzieś tam się w poprzednich postach, cena rzeczywiście jest nadzwyczajna.


Może gdzieś tam w Polsce ludzie naprawiają samochody takimi zgrzewarkami ale u siebie w okolicy nie widze sensu kupowania takiego czegos. Jak mam kupic sprzęt za 60tys to nie po to żeby stał tylko po to, żeby w 3 lata mi się ten zakup zwrócił. A u mnie, mimo że są warsztaty które biorą 500zł od elementu taki sprzęt zwrócił by się może za 10lat. Poprostu nikt nie robi tak mocno rozbitych samochodów bo nikt nie zapłaci tyle ile taka naprawa powinna kosztowac.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl szczegóły
acer
Wymiatacz


Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 192
Otrzymał 5 punkt(y)
Skąd: opolskie
Wysłany: 15-08-2011, 22:37   

tak jest samochody będą coraz tańsze większości jest to zasługa handlarzy którzy zaniżają wartości samochodów na rynku,by się ich pozbyć,ponieważ połowa plastików pospawana fatalna jakosc naprawy itd. .A niektóre osoby które naprawiają je za śmieszne pieniądze nawet sobie nie zdają z tego sprawy ,nie dość że zapierdal.ją po nocach za gównianą kasę to jeszcze niszczą swój fach bo tak jak napisał kolega nie będzie się opłacać naprawiać samochodów i wtedy chyba nawet najlepszy fachowiec z napraw powypadkowych wyląduje na taśmie produkcyjnej samochodów.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 16-08-2011, 14:14   

acer napisał/a:
tak jest samochody będą coraz tańsze większości jest to zasługa handlarzy którzy zaniżają wartości samochodów na rynku,by się ich pozbyć,ponieważ połowa plastików pospawana fatalna jakosc naprawy itd. .A niektóre osoby które naprawiają je za śmieszne pieniądze nawet sobie nie zdają z tego sprawy ,nie dość że zapierdal.ją po nocach za gównianą kasę to jeszcze niszczą swój fach bo tak jak napisał kolega nie będzie się opłacać naprawiać samochodów i wtedy chyba nawet najlepszy fachowiec z napraw powypadkowych wyląduje na taśmie produkcyjnej samochodów.


Bardziej miałem na myśli obniżanie się wartości nadwozia w stosunku do ceny całego auta w przypadku aut popularnych lub brak dostępności części do napraw(Bentley itp.) znaczny spadek wartości auta w przypadku napraw w warsztatach bez certyfikatu producenta(Ferrari...)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 26-08-2011, 04:48   

Koledzy bez obrazy ale wy chyba nie wiecie do czego ta zgrzewarka służy.

Za dużo spawiecie plastików i naprawiacie chyba same wyje..

750daN to mały ścisk ? no śmiech na sali!

Otóż załóżmy Panowie że jesteście w posiadaniu wózka za 60-80 tyś € jeździcie trzy miesiące i trach 3/4 progu , lub tylni błotniczek albo spadnie wam jakiś pijak na dach z 5 metrów.

Więc ta zgrzewarka służy do tego aby naprawić samochód zgodnie ze sztuką i zaleceniami producenta. Chociaż po to żeby utrzymać gwarancje a kto za to zapłaci ?

No przecież nie wy ! Szalony mógł tylko nie mieć AC.

Zawsze jestem do dyspozycji na mailu chociaż nieraz długo mnie nie ma na forum.

Pozdrawiam Was.
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 26-08-2011, 08:16   

Trudno powiedzieć że ja nie wiem do czego zgrzewarka służy, zgrzewam samochody od dwudziestu lat, zwiedziłem wiele fabryk samochodów, przebudowałem wiele zgrzewarek. Podobną maszynę do takiej którą ty się tak zachwycasz poskładałem 10 lat temu. Słusznie piszesz że do wstawiania progów i niektórych błotników ta twoja maszynka się nadaje, tylko po co tyle wydawać.....? Za te pieniądze można kupić lepszy i bardziej praktyczny sprzęt. Z drugiej strony stosowanie przez fabryki samochodów nowszych technologi( spawanie laserowe, nitowanie, klejenie itp.) coraz bardziej powoduje niemożność dokonania naprawy w warsztacie. Dlatego uważam że za dwadzieścia lat taki sprzęt będzie zbędny.
Żebyś nie myślał że ściemniam:
http://youtu.be/Z7V65UqV0KI
http://youtu.be/O6J6tFGdOm4
http://www.dailymotion.co...a-r-master_auto
Jak widać robię różne naprawy, wielu nie mogę pokazać ze względu na brak zgody właścicieli aut
a mam styczność z naprawdę drogimi autami i one też się rozbijają, do naprawy tych samochodów zgrzewarka naprawdę na wiele się nie przydaje.
http://youtu.be/tE10mp84gag
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 29-08-2011, 16:37   

A no widzicie fachowca !

Muszę przyznać racje ( chociaż obejrzałem tylko pierwszy filmik ) robicie dobrą robotę i macie nieźle wypasiony warsztat jak na polskie warunki. Zgrzewarka , rama , podnośnik - nawet gdzieś mi tam śmignął spoter do aluminium. Przyznać trzeba że 80% warsztatów nie posiada 1/10 tego sprzętu ALE duże ALE

Dalej nie wiesz o czym mowisz bo nie widziałeś !

Jak byś miał 3664 to przede wszystkim nie musieli byście się szarpać z tym olbrzymem , inverterek byłby w kleszczach i zgrzew tak jak książka pisze.

Proszę o jeden przykład lepszego sprzętu w chociaż by tej samej cenie , chętnie coś takiego nabędę aby móc na tym lepiej zarobić.

Wysyłam kilka fotek na twój prywatny email żebyś chociaż mógł mi nieco racji przyznać.
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 29-08-2011, 20:12   

Luki83 napisał/a:
A no widzicie fachowca !

Muszę przyznać racje ( chociaż obejrzałem tylko pierwszy filmik ) robicie dobrą robotę i macie nieźle wypasiony warsztat jak na polskie warunki. Zgrzewarka , rama , podnośnik - nawet gdzieś mi tam śmignął spoter do aluminium. Przyznać trzeba że 80% warsztatów nie posiada 1/10 tego sprzętu ALE duże ALE

Dalej nie wiesz o czym mowisz bo nie widziałeś !

Jak byś miał 3664 to przede wszystkim nie musieli byście się szarpać z tym olbrzymem , inverterek byłby w kleszczach i zgrzew tak jak książka pisze.

Proszę o jeden przykład lepszego sprzętu w chociaż by tej samej cenie , chętnie coś takiego nabędę aby móc na tym lepiej zarobić.

Wysyłam kilka fotek na twój prywatny email żebyś chociaż mógł mi nieco racji przyznać.


Tak czytam co piszesz i właściwie nie wiem co Ci odpowiedzieć. Byłeś może kiedyś w fabryce samochodów ? Jakbyś był i dobrze się przyjrzał, to zauważyłbyś że nikt tam nie używa takich zabawek jak Twoja. Nawet Tecna czyli producent tego urządzenia wyraźnie zaznacza że jest to maszyna do warsztatu a więc nie jest to sprzęt zapewniający jakość fabryczną. Jak już wcześniej pisałem kiedyś używałem maszynki podobnej do tej opisywanej przez Ciebie i obecnie stoi ona gdzieś w garażu.
Nie używam jej dlatego że:
miała za wysokie napięcie prądu zwarcia(około 12v) obecnie mam 3,6V
miała za mały prąd zwarcia(14 kA) obecnie mam 20 kA
miała za mały docisk i za mała sztywność na długich (800mm) elektrodach
miała za mały zasięg elektrod(800mm) obecnie mam 1400mm
Chociaż trzeba przyznać że kilka lat temu była to wyjątkowa maszynka, podwójne kleszcze, chłodzona wodą, trójfazowa, zgrzewała stałym prądem.

Po tym wstępie może udało Ci się zauważyć że jakbym zaczął używać tej Twojej maszynki to cofnął bym się bardzo do tyłu.
Nie jest to też kwestia kosztów, bo do obecnie używanych u mnie maszyn należało zbudować odpowiednią rozdzielnie prądu a także cały system podwieszania gdyż te maszynki są ciężkie (około 70 kg). Nawet gdyby zamiast transformatorów w kleszczach miały inwertery to i tak ciężar elektrod(najdłuższe ważą 36 kg) nie pozwalałby na sprawne posługiwanie się nimi przez pracowników. Jeżeli do tego dodać cenę zakupu takich zgrzewarek, w sumie wyjdzie duuużżżo więcej niż ta Twoja maszynka. Owszem serwisy ASO kupują takie sprzęty bo jest to zawarte w standardach serwisowych, muszą coś mieć to kupują....a że w ASO pracują ludzie mający niewielkie pojęcie o naprawianiu samochodów, to można im każdy kit wcisnąć, byle by było ładne i kolorowe a jak już ma wyświetlacz to już jest całkiem super. Zgrzewarki to takie moje hobby i często rozmawiam z producentami zgrzewarek, a oni nieźle się nabijają z fachowców z ASO i z tych którzy im ten sprzęt sprzedają. Domyślam się że Ty jesteś sprzedawcą takiego sprzętu, a więc nie zmieniaj swojego zdania, ale mnie naprawdę nie próbuj przekonać, bo wielu sobie zęby na tym połamało i to bardzo znane nazwiska w branży wyposażenia warsztatów.

Ufffff....ale mnie naszło, myślę że na tym koniec, tak swoją drogą to był temat o lutospawaniu....

[ Dodano: 29-08-2011, 21:20 ]
bynio1991 napisał/a:
A czy zamiast lutospawania można zastosować metodę TIG (może TIG AC ?) i dokładać CuSi3 ? Oczywiście do tego malutki amperaż.


Ręcznie jest to trudne, robi się to z automatycznym prowadzeniem palnika i drutu. Nazywa się to metoda TIP
http://tiptig.pl/viewpage.php?page_id=1
Ręcznie też wychodzi ale bardzo trudno zachować niskoenergetyczność podobną do prawidłowego lutospawania, wszystko zależy od pozycji spawania.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luki83
Bywalec



Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 28
Skąd: aniołka
Wysłany: 30-08-2011, 13:25   

Nic dodać nic ująć.

Znani producenci zgrzewarek ! i 36 kilogramowe kleszcze .
_________________
Maszyna przyszłości - za 20 lat na każdym warsztacie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 30-08-2011, 14:02   

Luki83 napisał/a:
Nic dodać nic ująć.

Znani producenci zgrzewarek ! i 36 kilogramowe kleszcze .


Nie kleszcze tylko elektrody.
Profesjonalne zgrzewarki mają miedziane elektrody w przeciwieństwie do warsztatowych a miedź wszędzie waży tyle samo.
Ta Twoja zgrzewarka jest produkowana przez firmę TECNA, a moje są też produkowane przez firmę TECNA. Różnica miedzy nimi polega na tym że Twoja jest produkowana w wersji amatorskiej do zastosowań warsztatowych a moje są produkowane w wersji profesjonalnej do zastosowań fabrycznych, przemysłowych. Przejrzyj dokładnie ofertę firmy TECNA a znajdziesz tam więcej informacji o swojej maszynce a także o moich maszynkach.
http://www.tecna.net/
TECNA nie jest najbardziej uznanym producentem zgrzewarek, ale ich produkty są używane w wielu fabrykach i jest to tak zwana górna półka.
Oferowana przez Ciebie zgrzewarka jest typowym produktem dla serwisów ASO, czyli dla amatorów napraw powypadkowych, nie posiadających podstawowej wiedzy o parametrach zgrzewania. Wyświetlacz sterownika przypomina typową instrukcję serwisową dla "mechaników" ASO .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 11-11-2011, 15:20   

Krzychuautim napisał/a:
Oferowana przez Ciebie zgrzewarka jest typowym produktem dla serwisów ASO, czyli dla amatorów napraw powypadkowych, nie posiadających podstawowej wiedzy o parametrach zgrzewania. Wyświetlacz sterownika przypomina typową instrukcję serwisową dla "mechaników" ASO .


Mocne słowa :nono: Gdyby to przenieść na grunt lakiernictwa samochodowego wyszłoby na to że ten kto ma kabinę Blowtherm i ręczny pistolet do lakierowania SATA czy IWATA jest amatorem, a profesjonalne są tylko te lakiernie napraw powypadkowych które mają linię z wanną do lakierowania zanurzeniowego.

Ja jestem tu uznawany za jakiegoś zboczeńca w zakresie profesjonalnego podchodzenia do wyposażenia warsztatu, jego legalności i standardu. Ale to co czytam teraz o tych zgrzewarkach bije na głowę moje podejście do profesjonalnego wyposażenia zakładu naprawa powypadkowych. W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego Panie Krzysztofie jak poprosić Pana o przybliżenie na forum tych elementów zgrzewania i naprawy blacharskiej jak Pan zdaniem są profesjonalne.

Pomimo że to forum o lakiernictwie na pewno takie rzetelne i konkretne informacje o blacharstwie przydadzą się wielu osobą. Sam chętnie poczytam o szczegółach wykonywania napraw blacharskich i przede wszystkim o parametrach zgrzewania. Na razie należę do tych którzy uważają np. zgrzewarkę Elektron Mulispot M90 chłodzoną wodą za wysoki standard wyposażenia blacharni naprawiających samochody powypadkowe, zarówno w tych najlepszych warsztatach jak i w ASO. Nie śmiałbym nawet krytykować tych którzy używają modelu M80, czy jego odpowiedników ... ale blacharstwo to nie moja domena zawodowa dlatego proszę o szczegółowe i wyczerpujące informacje.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 11-11-2011, 17:43   

PROJEKTER napisał/a:
Pomimo że to forum o lakiernictwie na pewno takie rzetelne i konkretne informacje o blacharstwie przydadzą się wielu osobą. Sam chętnie poczytam o szczegółach wykonywania napraw blacharskich i przede wszystkim o parametrach zgrzewania. Na razie należę do tych którzy uważają np. zgrzewarkę Elektron Mulispot M90 chłodzoną wodą za wysoki standard wyposażenia blacharni naprawiających samochody powypadkowe, zarówno w tych najlepszych warsztatach jak i w ASO. Nie śmiałbym nawet krytykować tych którzy używają modelu M80, czy jego odpowiedników ... ale blacharstwo to nie moja domena zawodowa dlatego proszę o szczegółowe i wyczerpujące informacje.

Panie Robercie i to jest właśnie różnica między nami. Ja jestem totalnym praktykiem a Pan totalnym teoretykiem. Te maszyny które Pan wymienił, to takie kolorowe bajery, "końsko" proste nie wymagające wiedzy ani doświadczenia. Czyli idealne do ASO, człowiek po podstawowym przeszkoleniu może to obsługiwać i osiągnie jakieś tam efekty tzn. ślad na blasze z wyglądu przypominający zgrzew. Gdyby Pan wiedział tyle o blacharstwie ile ja wiem o lakiernictwie, to oglądając moje filmiki na you tube zauważyłby Pan tyle znaczących różnic w moim podejściu do naprawy w stosunku do "wyrobów" ASO, że pytanie dlaczego ja nie mam dobrego zdania o ASO byłby bezzasadne. W przemyśle stosuje się ręczne malowanie natryskowe na taśmie produkcyjnej, ale nigdzie nie stosuje się takich zabawek jakie są zalecane do ASO.
Co prawda kiedyś firma Heller chwaliła się że jedno z ich urządzeń jest stosowane fabryce VW, ale było to bardzo dawno i teraz już tego się nie używa.
http://www.heller-schweis...index.php?id=64
W tamtych latach zrobiłem sobie nawet kopię takiej maszyny i na tamte czasy w miarę się sprawdzała, ale były to czasy wczesnego cinqeczento i uno i do tych samochodów się nadawała, dzisiejsze auta to zupełnie inny świat.
Wszystkie różnice pomiędzy moimi maszynami a "serwisowymi" są opisane powyżej i nie ma potrzeby opisywania tego ponownie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 11-11-2011, 17:49   

W takim razie te zgrzewarki do niczego się nie nadaja? Kupie taką inwertorową zgrzewake za 30tys i nie da się nia zgrzac porządnie elementów karoseri samochodu?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 11-11-2011, 18:17   

ZIEMBA napisał/a:
W takim razie te zgrzewarki do niczego się nie nadaja? Kupie taką inwertorową zgrzewake za 30tys i nie da się nia zgrzac porządnie elementów karoseri samochodu?

Nie ująłbym tego w ten sposób...podstawowe drobne naprawy można za pomocą takich sprzętów zrobić, chociaż mogą być niebezpieczne i nie można tym sprzętom ufać w 100%. To taki typowy erzac, jakich wiele jest stosowanych w naprawach. Z drugiej strony jeżeli jest klient, to dlaczego tego nie sprzedawać ?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 11-11-2011, 18:35   

Luki83 napisał/a:

Kolego Bisiu musisz być starej daty bo trudno do nowego cię przekonać

Wręcz przeciwnie.
Temat o lutospawarce, a jest o zgrzewarce.
Do lutospawarek się nie przekonam, a najbardziej do tych duo coś tam... Wolę wszechstronnego Tiga AC/DC z dobrej półki ( np. Esaba za 10K ) którym też można ładnie lutospawać:)- i nawet zrobi się to ładniej od Mig'a, bo nie zrobi takiej kluchy ze spoiny. A z funkcją puls na pewno nie zaszkodzi blasze i ograniczy wpływ ciepła.

Co do zgrzewarek - nigdy nie mówiłem nie i nie zaprzeczę sensu ich zastosowania w naprawie blacharskiej.
Mnie do lutospawania przekonywać nie musisz bo to technika stara jak spawarka, tylko do lutospawarek które nie są żadnym specjalnym wynalazkiem szczególnie te które zaprezentowałeś na początku.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 12-11-2011, 22:27   

Krzychuautim napisał/a:

Panie Robercie i to jest właśnie różnica między nami. Ja jestem totalnym praktykiem a Pan totalnym teoretykiem. Te maszyny które Pan wymienił, to takie kolorowe bajery, "końsko" proste nie wymagające wiedzy ani doświadczenia. Czyli idealne do ASO, człowiek po podstawowym przeszkoleniu może to obsługiwać i osiągnie jakieś tam efekty tzn. ślad na blasze z wyglądu przypominający zgrzew.


To tak po kolei ... Nie jest Pan pierwszą osobą która pisze tu takie rzeczy o praktyce czy teorii. Proszę przeczytać moje posty znajdzie Pan w nich informacje o tym, co, gdzie i kiedy robiłem bo po trzech latach pisania postów to zawsze się to prędzej, czy później ujawni.

Nie ukrywam że moją domeną jest szeroko rozumiane lakiernictwo ( nie tylko samochodowe bo to wąska gałąź tej branży ) a wykonywany zawód zmusza mnie do sięgania po teoretyczną wiedzę na temat wyposażenia, budowy urządzeń, materiałów i technik wykorzystywanych w tej branży ... w tym przy naprawach renowacyjnych i powypadkowych samochodów. Ja z racji wykonywanego zawodu, muszę wychodzić daleko daleko po za ten poziom doświadczenia który można samemu zdobyć przy lakierowaniu, czy naprawach powypadkowych samochodów w doskonale nawet wyposażonym warsztacie ... i to faktycznie jest ogromna różnica między nami.

W Pana dwóch postach w różnych tematach tego forum pojawiły się informacje na temat parametrów technicznych zgrzewarek ... a dodatkowo zarzut, że te stosowane obecnie w warsztatach samochodowych w tym w ASO to zabawki dla przedszkolaków. Ciekawy to zarzut ?

Widzi Pan :nono: ... Można oczywiście stanąć na stanowisku, że coś jest nieprofesjonalne, a inne rozwiązanie już takie nie jest. Sam tak robię krytykując ostro tych którzy mają nory, a nie warsztaty, gdy te nory z badziewnym wyposażeniem nazywają lakierniami. ;)

Proszę jednak pamiętać, że gdzieś w tym wszystkim jest granica oddzielająca amatorszczyznę od profesjonalizmu. Ja ją nazywam POZIOMEM ZERO. Powyżej jest jeszcze kilka wyższych szczebli zaawansowania technologicznego w naprawach powypadkowych ... ale jest też granica maksimum. To granica opłacalności tych napraw, w punkcie w którym nawet najbogatszy ubezpieczyciel uważa to co robi mega nowoczesny warsztat, czy fantastyczna ASO ... za finansowe przegięcie. To co dotyczy warsztatów samochodowych musi być między granicą minimum, a właśnie tym punktem maksimum. Inaczej to nie ma sensu ... ani na poziomie piwnicy, ani powyżej dachu ... tej branży. :nono:

W większości swoich postów powołuje się Pan na fabryczny standard i poziom realizacji napraw. Nie chcę tu Pana krytykować ... ale zauważę tylko, że akurat linia produkcyjna samochodów ma nie wiele wspólnego z warsztatem samochodowym ... nawet najlepszym. Zarówno materiały chemiczne, części ( te oryginalne ) jak i wyposażenie jest tu i tu zupełnie inne, abstrakcyjnie inne. ... I wiem to z własnego doświadczenia, a nie z opowieści czy filmów :nono:

Dlatego spytam ponownie ... na jakiej podstawie twierdzi Pan że naprawy blacharskie wykonywane przy użyciu zgrzewarki stosowanej powszechnie w ASO i oferowanej przez renomowanych dostawców urządzeń są "zabawkami" ?, a co najważniejsze skąd taki pomysł, że te urządzenia nie nadają się absolutnie do wykonywania naprawa powypadkowych nowych samochodów zgodnie z wytycznymi serwisowymi producenta tych samochodów ?

Coś mi się wydaje, że to już megalomania ... ale proszę postarać się dowieść że tkwię w błędzie, może się faktycznie bardzo zdziwię ? Mam jednak nadzieję, że zdaje Pan sobie sprawę z tego, że Pan profesjonalna opinia na temat używanych zgrzewarek i tej technologi napraw bije nie tylko w jakieś tam ASO, ale w ogólne podstawy technologiczne napraw powypadkowych po stronie blacharni ?

Krzychuautim napisał/a:
W przemyśle stosuje się ręczne malowanie natryskowe na taśmie produkcyjnej, ale nigdzie nie stosuje się takich zabawek jakie są zalecane do ASO.


Oczywiście że nie. Tam gdzie lakieruje się ręcznie wnęki na liniach produkcyjnych, używa się pistoletów z dolnym podejściem materiałowym, a nie, górno, czy dolno kubkowych, jak w warsztatach i lakierów o charakterystyce chemicznej zupełnie innej niż materiały do refinishu. Co to ma jednak wspólnego z profesjonalizmem ?

W spawalniach działu montowni nadwozi nie ma miejsca na ręczne zgrzewanie i oglądanie każdego punktu jak to tam wyszło. W większości przypadków fabryka musi podnieść parametry techniczne zamawianego urządzenia daleko do góry bo jej działy produkcyjne muszą być przystosowane do błyskawicznego przestawienia produkcji na inne pojazdy ... np z grubszych blach ... albo takich o innej budowie fizykochemicznej niż ta używana do produkcji nadwozia popularnego samochodu osobowego. Gdzie tu miejsce na wspólny mianownik do oceny co jest zabawką a co profesjonalizmem ?

Naprawdę uważam że to nijak się nie da porównać ( fabryka = warsztat ) bo wyposażenie linii produkcyjnej ma zupełnie inne zadania ( MNIEJ PRZEWIDYWALNE ) niż wyposażenie warsztatu blacharskiego. W warsztacie jest po prostu poziom minimum, który te dobre zgrzewarki swymi parametrami i tak daleko przekraczają. Można oczywiście posunąć się dalej i używać takich jak u Pan ... TYLKO PO CO ?

Tak uwaga. Proszę to raczej wyjaśnić niż powoływać się na film z Youtoba ... nikt z nas nie wie co i czym zrobił blacharz naprawiający wskazywany samochód. Nie wiadoma nawet gdzie był on tak naprawdę naprawiany. Mówiąc wprost to nie jest dowód ... ale jak ma Pan demo porównujące zgrzew z jednego i drugiego urządzenia pokazujące niezbicie i bezdyskusyjnie że ten ze zgrzewarek używanych powszechnie w ASO i wielu profesjonalnych blacharniach ... nie spełnia podstawowych kryteriów technologicznych ... chylę czoła i bardzo chętnie się z takim materiałem zapoznam. Oczywiście natychmiast poproszę o wyjaśnienia oferentów takich urządzeń.

Skoro to faktycznie chłam ... to chętnie pomogę w ujawnieniu takiego faktu.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-11-2011, 12:01   

Moja firma nie istnieje w jakimś kosmosie tylko w realnym Świecie, a więc i ceny napraw muszą być realne.Na dodatek jako że moja firma nie jest ASO to ubezpieczalnie nie bardzo mają ochotę płacić za moją roboczogodzinę stawkę podobną do ASO. Tak naprawdę to moje zgrzewarki są już za słabe jak na naprawy najnowszych samochodów, no cóż używam je już 8 lat. Dlaczego właśnie takie ? Otóż, jak pisałem wcześniej miałem możliwość przeprowadzania "testów zderzeniowych" samochodów wyścigowych a dodatkowo dokładnie analizuje każdy samochód jaki był u mnie naprawiany i ponownie wraca do mnie po następnej kolizji. To że jakiś czas temu zrezygnowałem ze stosowania warsztatowych urządzeń wynika z zebranych doświadczeń a nie z chęci wyróżnienia się w Świecie, jest to też rozwiązanie bardziej ekonomiczne. Pozwala na wykonanie nawet kilkuset zgrzewów w sposób ciągły bez obawy o przegrzanie i spadek jakości zgrzewów, tym samym znacząco skraca czas naprawy. O ile lakiernictwo nie wpływa znacząco na bezpieczeństwo użytkowników pojazdu o tyle blacharstwo w już wymaga bardzo dokładnego przywrócenia pojazdu do stanu początkowego. Jeżeli dodać do tego że nadwozie po zgrzewaniu nie wymaga dodatkowych prac(szlifowanie spawów) to oszczędność czasu jest znacząca. Tak jak już wcześniej wspominałem staram się jak najbardziej zbliżyć do fabryki, nie po to że mam kaprys, tylko dlatego że zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie mogę sprowadzić na użytkowników pojazdów.
Wiele firm produkujących samochody, wręcz zakazuje napraw swoich pojazdów w warsztatach, bo przywrócenie ich do stanu zapewniającego bezpieczeństwo w warunkach warsztatowych jest niemożliwe.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 13-11-2011, 12:38   

No dobrze Panie Krzysiu ... ale poproszę o jakieś konkrety.

O co dokładnie chodzi przy tym zgrzewaniu, bo nagle dowiaduję się od Pana że 99 % wszystkich blacharni w tym każda ASO ma zabawki, a nie zgrzewarki. Użył Pan bardzo mocnych słów ujmując to w ten sposób. Proszę tylko o konkretne i rzetelne uzasadnienie. Nie twierdzę że nie ma Pan racji ... na razie tylko trudno mi w to uwierzyć ... Proszę wyjaśnić dlaczego Pan tak uważa i proszę o jakieś konkretne dane.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-11-2011, 15:30   

Panie Robercie...aby poznać tą różnicę i o co chodzi w tym zgrzewaniu, ja poświęciłem kilkanaście lat życia a Pan oczekuje że opiszę to w kilku zdaniach? Polecam poznanie technik spawalniczych a wtedy być może zmieni Pan zdanie o "doskonałości" ASO.
Proszę sobie zaprenumerować Biuletyn Spawalniczy, jest tam wiele cennych informacji z zakresu spawalnictwa.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 13-11-2011, 16:15   

Bo Krzychuautim, przyszedł na forum tylko pochwalić się swoją wielka zgrzewarką i popsioczyć na ASO .

Lutospawarki gówno,zgrzewarki gówno ,ASO gówno . Tylko twoja wielka anakonda i twój serwis . Dla porównania jak dobrze robisz wstawiłeś jeden film z marnym cieniasem .
Gratulacje!
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 13-11-2011, 16:57   

baqo napisał/a:
Bo Krzychuautim, przyszedł na forum tylko pochwalić się swoją wielka zgrzewarką i popsioczyć na ASO .

Lutospawarki gówno,zgrzewarki gówno ,ASO gówno . Tylko twoja wielka anakonda i twój serwis . Dla porównania jak dobrze robisz wstawiłeś jeden film z marnym cieniasem .
Gratulacje!


Brutalnie ale Baqo ma dużo w tym racji Krzychuautim. Podaj nam jakieś konkretne dane na temat tego co mówisz. Wytłumacz łopatologicznie dlaczego np. ta zgrzewarka http://sklep.herkules-sc....04fa30b56397c25 nie nadaje się do naprawy samochodów? Mamy podac producenta do sądu bo jego produkty nie spełniają norm i błotnki zgrzany tą zgrzewarką odpadnie po uderzeniu?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-11-2011, 17:35   

Hmmmm...nie bardzo wiem o co chodzi. Wszystko co stanowi różnicę napisałem już wcześniej. Wystarczy przeczytać poprzednie odpowiedzi. Wyżej też napisałem że i moje maszyny są za słabe na dzisiejsze potrzeby napraw nadwozi. Co do lutospawania....uważam to za bardzo dobrą metodę łączenia blach z tym że urządzenia wykonujące dobrze taką spoinę są bardzo drogie. To co jest dostępne dla warsztatów jest tylko namiastką lutospawania. Moich filmów jest już dużo w internecie i raczej już więcej nie będzie bo załoga się skarży, nie są aktorami no i niekoniecznie zależy im na popularności. Jeżeli ktoś ma jakieś konkretne pytanie to chętnie odpowiem, ale trudno jest odpowiedzieć na tekst:" Jesteś głupi bo wszyscy tak robią i jest dobrze."
Ja wiem że nie jest dobrze i tyle.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 13-11-2011, 17:40   

No to ja zapytam :) Czy jest sens kupowac do warsztatu taką lub podobną zgrzewarke jaką podałem w linku wyżej? Czy da się nią zgrzewac błotniki, progi, pasy.....? Tak żeby się wszystko trzymało jak należy a nie odpadało po lekkim stuknieciu. Czy poprostu olac takie cuś i lepiej kupic miga i nim wszystko spawac?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 13-11-2011, 17:45   

Panie Krzysztofie ... taka jest idea tego forum.

Po pierwsze kto chce dzieli się posiadaną widzą i doświadczeniem zawodowym po to żeby innym było lepiej. Żeby też mieli dostęp do rzetelnych i fachowych informacji.

Po drugie arogancko bezczelnie i bez żadnej litości rozprawiamy się tutaj z durnymi teoriami żeby nikomu nigdy więcej nie przyszło do głowy ich powtarzać.

Po trzecie ci którym zależy starają się łączyć w jakieś grupy na tym samym poziomie wiedzy i wzajemnie sobie pomagają w realnym świecie.

Taki był pomysł @Jacklacka ...w praktyce działa raz lepiej, raz gorzej, ale się staramy jak możemy. Konkurencja to żadna bo albo specjaliści są na takim poziomie zaawansowania że ci co dopiero nabywają doświaczenia im nie zagrożą albo są od siebie o setki kilometrów ;)

Przyznam więc, że nie rozumiem tego co teraz czytam w Pana postach. :angry:

Ale oczywiście nie na tym to polega żeby na Pana potupać i wyciągać widzę na siłę. Rozumiem że ma Pan własne tajemnice i chce je zachować dla siebie. Każdy ma do tego prawo. Jednak powoduje to że Pana teoria na temat zgrzewarek - zabawek, pozostanie odosobnioną opinią i raczej będzie Pan jedynym blacharzem samochodowym w Polsce rozpowszechniającym taką opinię.

Jak na razie wygląda na to że raczej nie prawdziwą opinię :nono:

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko dołączyć się do opinii @bago i @ziemba ... bo niestety "wiem, ale nie powiem", nie jest argumentem w żadnej dyskusji.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 13-11-2011, 18:00   

http://zgrzewarki.techspa...apper&Itemid=10

Parametry naprawdę robią wrażenie .
Krzychuautim wiemy ze różne grubości blach wchodzą w rachubę ,jakość ,czas zgrzewania. Czy tylko ta Tecna sprosta zadaniu ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-11-2011, 18:13   

Cytat:
Brutalnie ale Baqo ma dużo w tym racji Krzychuautim. Podaj nam jakieś konkretne dane na temat tego co mówisz. Wytłumacz łopatologicznie dlaczego np. ta zgrzewarka http://sklep.herkules-sc....04fa30b56397c25 nie nadaje się do naprawy samochodów? Mamy podac producenta do sądu bo jego produkty nie spełniają norm i błotnki zgrzany tą zgrzewarką odpadnie po uderzeniu?

Najbardziej łopatologicznie to :
Niski prąd zgrzewania
Wysokie napięcie prądu zwarcia.
Mały zasięg ramion i ich niska sztywność.

Panowie w fabrykach samochodów, przy zachowaniu idealnych warunków, precyzyjnego ustawienia parametrów zgrzewów, dostosowania danej maszyny do danego stanowiska pracy....itd. Też zdarzają się problemy ze zgrzewami, nawet prześwietlanie zgrzewów nie gwarantuje 100%pewności że wszystko jest ok.
Podobnie jak z lakierowaniem, w sprzedaży są pistolety za 50 pln i ich sprzedawcy twierdzą że idealnie nadają się do malowania, wy na taki pistolet nawet nie nasikacie bo się na tym poznaliście.
Tą zgrzewarką można wykonać zgrzew, ale....drugi i trzeci już będzie za słaby(tzw. bocznikowanie prądu), na dodatek miedź ma taką właściwość że z czasem spada jej przewodność a więc z tych 13kV zostanie np. 11kV, a jeżeli jeszcze do tego dodać utratę przewodności w wyniku przegrzania to moc takiej maszyny z czasem jest stanowczo za mała.
Dopóki taka maszyna jest w miarę nowa, to do przygrzania błotnika się nada.
Pozwać producenta tej zgrzewarki nie możecie, tak samo jak nie możecie pozwać producenta pistoletu za 50 pln.....
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 13-11-2011, 18:20   

s_t_67 napisał/a:
baqo napisał/a:
Bo Krzychuautim, przyszedł na forum tylko pochwalić się swoją wielka zgrzewarką i popsioczyć na ASO .

Lutospawarki gówno,zgrzewarki gówno ,ASO gówno . Tylko twoja wielka anakonda i twój serwis . Dla porównania jak dobrze robisz wstawiłeś jeden film z marnym cieniasem .
Gratulacje!
ZIEMBA napisał/a:
Dobrze że tu na forum nigdy nie pojawiają się podobne teorie wytrzepane z tyłka.
A najczęściej że absolutnie każde ASO jet najlepsze bo............... TO ASO.....
Sata numer jeden bo ................... TO SATA..........
Czysta pusta propaganda nie poparta żadnymi dowodami a gro razy wręcz przeciwnymi lecz trzepana w klawiaturę od kilku lat twardo i non stop wychodząc z założenia że każda bzdura często powtarzana kiedyś może stanie się regułą.....
No ale tego nikt nie widzi a raczej Ci co widzą albo sami odeszli, albo zostali zbanowani jak ponoć mod MKautos albo nic nie mówią.............

Niestety to nie jest publiczne forum i takie jest tu prawo i takie obowiązują tu zasady. Ale nie zawsze i nie każdy musi je w pełni respektować czy się z nim zgadzać.
Jedni mówią że SATA jest najlepsza nie pokazując na to żadnych dowodów {bo takie nie istnieją} a inni że coś tam jest shitem i też nie muszą tego udowadniać jeśli nie mają ochoty.
Jeśli się komuś nie podoba to niech nie wierzy i tyle..........
Krzychuautim ładny masz warsztacik i rób co i jak uważasz.
Pozdrawiam


Ale gadasz głupoty. Ja sie chce cus dowiedziec na temat zgrzewania zanim wydam pienidze na sprzet który podobno do niczego się nie nadaje a Ty tu wyskakujesz z jakimis mądrościami. Ciężko mi uwierzyc w to, że sprzet wart tyle pieniędzy jest zwykłą zabawką i nadaje się do zgrzewania klocków lego dlatego chciałbym usłyszec jakieś sensowne wyjąśnienia. Tobie to wystarcza i dalej będziesz smarkał wszystko spawarką to ok, ale ja nie chciałbym byc tak zacofany technologicznie jak Ty i nie zatrzymac się na etapie spawania migiem. Krzychuautim ma ogromne pojęcie o blacharce to trza go ciągnąc za język, niech się dzieli informacjami. Wiec nie pisz tu swoich mądrości St które nie mają nic wspólnego z tematem.

[ Dodano: 13-11-2011, 18:23 ]
Krzychuautim, czyli co, lepiej nie kupowac takiej zgrzwarki i zostac przy migu?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-11-2011, 18:29   

Cytat:
http://zgrzewarki.techspa...apper&Itemid=10

Parametry naprawdę robią wrażenie .
Krzychuautim wiemy ze różne grubości blach wchodzą w rachubę ,jakość ,czas zgrzewania. Czy tylko ta Tecna sprosta zadaniu ?


3323 i 3324 ze sterownikami TE 450 to maszyny które ja używam,i tak jak pisałem wyżej są one już za słabe do najnowszych nadwozi. Z drugiej strony inwestowanie w maszyny mocniejsze nie bardzo ma sens...gdyż na dzisiaj nawet drobne uszkodzenie kwalifikuje samochód do kasacji.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne