lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: madmax
19-03-2011, 01:17
Cynowanie
Autor Wiadomość
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 03-05-2010, 18:16   

Greg napisał/a:
trochę odkopię temat. Planuje zakup pasty i cyny na youngtimera- wszystko już wiem oprócz jednej rzeczy, a dokładnie jak się już zakończy prace- pasta wurth, cała operacja, to potem trzeba to jakoś odtłuszczać przed podkładowaniem- domyślam się że tak, ale czym bądź jakie operacje musze zrobić po cynowaniu ?? madmax, bawiłeś się już w cynowanie na oldsie ?? ;)


No tak troche poprubowałem ale nic konkretnego nie robiłem. Dopiero co wróciłem do domu z gór.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
nikos
Użytkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 12
Wystawił 2 punkt(y)
Wysłany: 04-05-2010, 10:29   

Greg napisał/a:
trochę odkopię temat. Planuje zakup pasty i cyny na youngtimera- wszystko już wiem oprócz jednej rzeczy, a dokładnie jak się już zakończy prace- pasta wurth, cała operacja, to potem trzeba to jakoś odtłuszczać przed podkładowaniem- domyślam się że tak, ale czym bądź jakie operacje musze zrobić po cynowaniu ?? madmax, bawiłeś się już w cynowanie na oldsie ?? ;)


ja po nałożeniu cyny (i wyszlifowaniu do stanu jaki chciałem uzyskać) przetarłem zmywaczem do sylikonu w celu "odgazowania" cyny ( nie wiem ile w tym prawdy ale tak czytałem w jednym z opisów) a następnie nałożyłem podkład epoksydowy. Pomalowałem jakieś 10miesiecy temu (możne rok) i nic się nie dzieje nie odłazi ani nic wiec polecam przetrzeć zmywaczem do sylikonów (ja osobiście użyłem NOVOLA)

Bartek-WGM napisał/a:
Myślałem że to trudniejsza sprawa, smarujesz, podgrzewasz, topisz cyne, wygladzasz szpachelką i już :) Dopiero po zobaczeniu na filmie wiem jak to mniej więcej wygląda bo wcześniej chyba nikt tego nie opisał krok po kroku...


i tu jest taka sprawa że faktycznie na filmiku to super proste się wydaje, ale gorzej jest w rzeczywistości :D (ale to chyba ze wszystkim tak jest).

ja mam pytanie czy ktoś nakładał kiedyś cynę na duże płaskie powierzchnie (dach , maska nadkole)? W jaki sposób opalić topik i nałożyć cynę żeby od temperatury nie powyginać blachy, która przy ogrzewaniu dużych powierzchni pięknie faluje ;/ (tego problemu nie ma w miejscach gdzie blacha jest gruba albo pozałamywana )
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 04-05-2010, 13:28   

nikos napisał/a:
ja po nałożeniu cyny (i wyszlifowaniu do stanu jaki chciałem uzyskać) przetarłem zmywaczem do sylikonu w celu "odgazowania" cyny ( nie wiem ile w tym prawdy ale tak czytałem w jednym z opisów) a następnie nałożyłem podkład epoksydowy. Pomalowałem jakieś 10miesiecy temu (możne rok) i nic się nie dzieje nie odłazi ani nic wiec polecam przetrzeć zmywaczem do sylikonów (ja osobiście użyłem NOVOLA)

dzięki za odpowiedź ;) po wypiaskowaniu wszystkiego co trzeba biorę się za cynowanie- dzień , może dwa dni czasu ;]
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
wholeeguns
Bywalec
amator



Wiek: 44
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 24
Skąd: Białystok
Wysłany: 04-05-2010, 21:16   

Greg napisał/a:
po wypiaskowaniu wszystkiego co trzeba biorę się za cynowanie- dzień , może dwa dni czasu ;]


Masz zamiar cynować "po całości" ?

Zastanawia mnie jak takie cynowanie znacznych ubytków i znacznej ilości ubytków wpływa na wagę auta - co prawda po zeszlifowaniu pozostaje cienka warstwa ale w miejscach uzupełniania ubytków może być już tego więcej - fajnie by było gdyby koś podzielił się swoimi spostrzeżeniami

gdyby tak dało się pocynować całą karoserię było by to świetnie zabezpieczenie karoserii - oczywiście całkowicie nie opłacalne przy pracach zarobkowych ale przy odbudowie old- i youngtimerów jak najbardziej

Do tej pory taką technikę to widziałem jedynie w programach na Discovery - dobrze że i u nas pojawiają się osoby chcące ją wykorzystywać ...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 04-05-2010, 21:53   

wholeeguns napisał/a:
Masz zamiar cynować "po całości" ?

może kiedyś spróbuje i chyba nawet mam na to kandydata, ale jak powiedziałem "kiedyś". Póki co polecą wszystkie łączenia spawane, uzupełniane ubytki w komorze silnika (nawet mi przez głowe nie przeszło, żeby tam walić szpachle- drgania od silnika, zawieszenia i wszystkiego wkoło). Cynować tez będę przedni pas- przetłoczenia ( robione własnoręcznie bo nowy pas bagatela kosztuje 3,5k :O ) i łączenia z błotnikami, aby szczeliny schodziły się idealnie i były prościutkie. Póki co udało mi się spasować elementy z max 1mm odchyłką- przednie łączenia nie mogą być gorsze ;)
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
nikos
Użytkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 12
Wystawił 2 punkt(y)
Wysłany: 05-05-2010, 08:59   

wholeeguns napisał/a:

Zastanawia mnie jak takie cynowanie znacznych ubytków i znacznej ilości ubytków wpływa na wagę auta - co prawda po zeszlifowaniu pozostaje cienka warstwa ale w miejscach uzupełniania ubytków może być już tego więcej - fajnie by było gdyby koś podzielił się swoimi spostrzeżeniami
.


Zwiększa wagę :D tak samo jak nakładanie szpachli zwiększa wagę.
Cyna (70% Pb i 30%Sn ja z takiej korzystam) waży 10080kg/m3 = 10,08g/cm3 wiec możesz sobie policzyć ile będzie ważyć naprawa twojego ubytku.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 05-05-2010, 09:31   

nikos napisał/a:

Zwiększa wagę :D tak samo jak nakładanie szpachli zwiększa wagę.

A korozja robi z auta lekki bolid bo wage zmniejsza... ;)
Do tego jazda na rezerwie i kilka pit stop po drodze i tesciowa pociągiem i zobacz jakie spalanie :glupek:
(taki żarcik)
 
     
nikos
Użytkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 12
Wystawił 2 punkt(y)
Wysłany: 05-05-2010, 22:14   

a nie zwiększa wagi? wszystko co nałożysz na samochód dodatkowego zwiększa jego wagę jedne rzeczy mniej a drugie bardziej.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piter69A
Użytkownik


Wiek: 44
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 2
Skąd: Gliwice
Wysłany: 09-09-2010, 10:04   

Witam wszystkich użytkowników :)
Kończę prace blacharskie i chcę uzyć metody cynowania przy remoncie mojego zabytkowego auta. Po przeczytaniu tego watku wiem, że uzyć moge tego:

pasta: Artykuł nr 5325025
cyna: Artykuł nr 6910425
do kupienia tutaj: http://sklep.armack.pl/

Czy jest to dobre, czy moze polecacie cos innego??
Jakiego palnika używać?? Czy mozna stosaować taki na propan-butan??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 09-09-2010, 16:42   

Tak możesz zastosowac na propan butan świetnie się do tego nadaje

tutaj o tym w temacie kto szuka nie błądzi

http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=1918
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
piter69A
Użytkownik


Wiek: 44
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 2
Skąd: Gliwice
Wysłany: 10-09-2010, 11:54   

OK, dzieki.
Dowiem sie jeszcze o materialy u Forcha.
Tak faktycznie to jak ci idzie to cynowanie??
Czy duzo trzeba porobic zanim zacznie to ladnie wychodzic??

[ Dodano: 10-09-2010, 13:11 ]
U Forcha pasta 1kg. 113zl netto a laski cynowe 25% po 39zł netto za 1kg.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 10-09-2010, 20:18   

piter69A napisał/a:
Czy duzo trzeba porobic zanim zacznie to ladnie wychodzic??

szlifuj swoje umiejętności wpierw na jakiś mocnych i małych odcinkach, potem jak nie boisz się, że Ci "pociągnie" blache to możesz większe płaszczyzny ;) Powodzenia
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 11-09-2010, 08:25   

Ja to mało uzywam cynowania. Długo sie to robi i nie podoba mi sie to że blacha po grzaniu palnikiem szybciej rdzewieje. Tak to ogólnie spoko.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 11-09-2010, 08:39   

madmax napisał/a:
Długo sie to robi i nie podoba mi sie to że blacha po grzaniu palnikiem szybciej rdzewieje.
Racja, jeśli się zostawi na jakiś czas gołą blachę to rudej strasznie dużo . Ja staram się robić jak najwięcej, szlif maszynką po całości przejścia i wkoło i następnie zamykam to p. epoksydowym- inaczej robota troche mija się celem ( nie wspominając już o straconym czasie ;) )
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 12-09-2010, 13:14   

No dokładnie a jestem bardzo ciekawy co będzie się działo z miejscami wkoło cyny czy bedzie to gniło za pare lat.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 12-09-2010, 17:09   

madmax napisał/a:
No dokładnie a jestem bardzo ciekawy co będzie się działo z miejscami wkoło cyny czy bedzie to gniło za pare lat.

mam póki co 2 autka na drogach w użytkowaniu po zrobieniu cyną to się zobaczy, czy coś sie z tym robi czy nie, ale wiadomo czas czas czas :)
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 08-05-2011, 13:21   

Cynowanie spełni swoja role chroniąc żelazo ,wtedy gdy jest szczelnie naniesione i pokrywa cały metal . W przeciwnym razie materiał chroniony szybciej zniknie niz bez zabezpieczenia .
Do lutowania dobrze jest używać kwasu fosforowego . Znając jego dobre właściwości chroniące ,utworzy na metalu kolejna powłokę antykorozyjną .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
korner23
Bywalec


Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 44
Skąd: wyszkow
Wysłany: 15-08-2011, 12:38   

już mniej więcej wiem o co kam chodzi z tym cynowaniem ,tylko zastanawia mnie jak np. na oszlifowany element do gołej blachy z małymi ogniskami rdzy nakładamy cynę to najpierw te miejsce traktujemy jakimś odrdzewiaczem? potem spłukujemy wodą i dalej już...
i już po całym procesie cynowania przed nałożeniem epoxydu przemywamy cynę roztworem sody oczyszczonej tak jak było opisane w zamieszczonym materiale w tym poście na 1 stronie
_________________
dziekuje za pomoc:-)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 15-08-2011, 12:53   

Miejsce cynowane ma być wolne od rdzy.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
korner23
Bywalec


Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 44
Skąd: wyszkow
Wysłany: 15-08-2011, 12:58   

dzięki
a z tym roztworem jak? i jeszcze jak myślisz opłaci sie kupic ten palnik czy lepiej zwykły palnik i pod propan-butan?
http://www.sklep.armack.p...ik_logowania_z=

[ Dodano: 15-08-2011, 14:08 ]
dzięki

[ Dodano: 15-08-2011, 18:21 ]
przykładowo wstawiamy reperaturkie, spawamy punktowo czyścimy do gołej blachy na to cynowanie , potem epox i zależy albo szpachel albo podkład i dalej... i wystarczy dobrze pospawać (szczelnie , szczelnie wy cynować) i od spodu nic nie weżmie cyny? nie zabezpiecza się jakoś od środka przed cynowaniem , sam epox na wy cynowaną powieszchnię wystarczy dla dobrej ochrony anty korozyjnej
ciemny jestem ale cały czas myśle jak to zrobić zeby było git ;]
_________________
dziekuje za pomoc:-)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jarbia
Wyjadacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 114
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: wlkp
Wysłany: 05-02-2012, 14:21   

Witam
Czy ktoś wie jak wygląda miejsce naprawy po np 10 czy 20 lat ?
Chodzi mi oto , że do pobielania używa się agresywnych topników ,co będzie się działo pod powierzchnią pobielaną czy nie zostaną pozostałości tego topnika i nie pojawi się korozja ?
Ja stosuję tą technikę ale dopiero od ok 3 lat na starych motocyklach ,na razie ok ale obawiam się o to jak to będzie wyglądało za np 20 lat.
Druga sprawa słyszałem , że lepiej stosować czysty ołów ,co o tym słyszeliście?
Jeszcze jedno nie stosowałem nigdy wosku pszczelego przed pobielaniem jak Wy tego używacie?
Pozdrawiam
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
BOGSTER
Bywalec


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 37
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: kraków
Wysłany: 07-05-2012, 23:05   

ja cynowałem już 20 lat temu i wszystko zależy od przygotowania podłoża musi byc wyczyszczone do żywej blachy robie to za pomocą kwasu solnego drucianki rysika nie stosuje do pobielania past a jedynie kwas solny przepalony cynkiem pobielam cyna
jak jest uczciwie wykonane to wytrzyma i 100 lat
nadal cynuje i nie widze alternatywy dla tej techniki np w zabytkach
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 08-05-2012, 07:18   

BOGSTER napisał/a:
robie to za pomocą kwasu solnego drucianki
Przejdźcie na fosfor .

[ Dodano: 08-05-2012, 08:59 ]
BOGSTER napisał/a:
jak jest uczciwie wykonane to wytrzyma i 100 lat
W przypadku złego wykonania, cyna staje sie katodą i blacha leci w mgnieniu oka .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
zabafilip
Użytkownik


Wiek: 38
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 5
Skąd: Leszno
Wysłany: 08-05-2012, 11:21   

Witam,

Też chcę zgłębić temat cynowania.
Korzystanie z gotowych past FURTH/FORCH jest gorszym rozwiązaniem?

Planuję sam zrobić blacharkę w swojej E30.
Będę wymieniać nadkola wewnętrzne (nowe ASO) na to niezbędnie reperaturki.
Wszystkie elementy blacharskie już mam.
Dzisiaj doszedł do mnie sprzęt:
- bester 1801
- Felcarka - dziurkarka

Plan jest taki aby wstawić reperaturkę na felc tak jak na filmiku:
http://www.youtube.com/wa...re=channel_page

Szparę i ubytki planuję zakryć cyną.
_________________
ZaBa
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 08-05-2012, 18:19   

zabafilip,
jak już chcesz to dobrze zrobić to trzeba było poszycia kupić w tym ASOOO ;) a nie reperaturki...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 08-05-2012, 20:01   

unek, Tak tylko że nie zawsze są te błotniki w ASO albo cena 4.000zł
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
BOGSTER
Bywalec


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 37
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: kraków
Wysłany: 08-05-2012, 21:00   

bago uzasadni co trzeba żle zrobić aby blacha stała się katodą ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 08-05-2012, 21:19   

BOGSTER napisał/a:
bago uzasadni co trzeba żle zrobić aby blacha stała się katodą ?
Anodą :) :)
Nie raz darłem lakier,kit ,cynę a na końcu rdzę .
Tak to jest jak ktoś cyną dziury łata bez możliwości zabezpieczenia z drugiej strony ,albo nie używa na cynowany obszar podkładów antykorozyjnych .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
BOGSTER
Bywalec


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 37
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: kraków
Wysłany: 08-05-2012, 21:31   

absolutna racja pod cyne blacha musi być wyczyszczona do żywej bez porów i ciał obcych
ja przez 20 lat nie miałem reklamacji na cyne .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 08-05-2012, 21:33   

Taki mały rysuneczek...

http://screenshooter.net/9462683/xneuuwt
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 08-05-2012, 21:36   

madmax napisał/a:
nie zawsze są te błotniki w ASO

jak już reperaturki z ASOO... czyjesz to madzia :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
zabafilip
Użytkownik


Wiek: 38
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 5
Skąd: Leszno
Wysłany: 09-05-2012, 14:47   

unek napisał/a:
madmax napisał/a:
nie zawsze są te błotniki w ASO

jak już reperaturki z ASOO... czyjesz to madzia :D


Nie ma takiego czegoś jak reperaturki z ASO BMW :)

Ktoś mi odpowie na moje pytania ? :)
_________________
ZaBa
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 09-05-2012, 15:08   

unek napisał/a:
jak już reperaturki z ASOO... czyjesz to madzia :D
@unek nie pisał o reperaturkach ,tylko o nadkolach :glupek: ,ale to i tak poza tematem .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
zabafilip
Użytkownik


Wiek: 38
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 5
Skąd: Leszno
Wysłany: 09-05-2012, 15:12   

baqo napisał/a:
unek napisał/a:
jak już reperaturki z ASOO... czyjesz to madzia :D
@unek nie pisał o reperaturkach ,tylko o nadkolach :glupek: ,ale to i tak poza tematem .

NO z ASO bo zamienników nie ma - a szkoda :)
_________________
ZaBa
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 13-05-2012, 15:42   

Mam takie pytanie do kolegów co dużo cynują. Gdzie kupić porządne szpatułki do cyny? W poprzedniej pracy miałem jakieś niemieckie a tutaj gdzie jestem niemam nic. A klienci pytają bossa o cynę i muszę coś sobie zamówić.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jarbia
Wyjadacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 114
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: wlkp
Wysłany: 13-05-2012, 17:13   

Chali68 napisał/a:
Gdzie kupić porządne szpatułki do cyny?


http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0982%209.pdf
Szpatułki dobrze jest naoleić lub użyć wosku z linku.
pozdr.
_________________
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. naprawy Tv
- Lew Tołstoj
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 13-05-2012, 18:16   

Dzięki kol. Jarbia za podpowiedź. Zadzwonię zapytam, ale podejżewam że cena zaporowa jak to würth.Pozdr.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jarbia
Wyjadacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 114
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: wlkp
Wysłany: 14-05-2012, 07:41   

Cytat:
Dzięki kol. Jarbia za podpowiedź

Nie ma sprawy .

Tu masz jeszcze jeden link ,ale też nie tanie.

http://www.allegromat.pl/aukcja106311
pozdr.
_________________
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. naprawy Tv
- Lew Tołstoj
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Chali68
Klubowicz
U siebie.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 1028
Punkty: 35/30
Skąd: Wschód
Wysłany: 14-05-2012, 17:50   

O to chodziło kol.Jarbia te są bardzo ok. cena też wporządku, jutro zamówię. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdr.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jarbia
Wyjadacz


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 114
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: wlkp
Wysłany: 30-06-2012, 21:37   

Witam
Czym neutralizujecie działanie past ,chlorku cynku i innych topników po cynowaniu,wokół miejsca cynowania ?
_________________
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego. naprawy Tv
- Lew Tołstoj
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne