lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
oszczędzać na warsztacie !!!
Autor Wiadomość
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 17-12-2009, 08:29   oszczędzać na warsztacie !!!

z tej jałmużny za robotę ,wszystko zaczyna robić się droższe. nie da się podnieść ceny za usługę ,nie da się już po więcej godzin pracować. trzeba gdzieś szukać oszczędności ! !! ale na czym można przyoszczędźić ???
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 17-12-2009, 12:24   

no na warsztacie jest cięzko oszczędzić. Możesz szukać tańszych dostawców materiałów - taśmy, papiery, folie itp. no i możesz robić gorszymi materiałami jakieś starsze kapcie ale to raczej odpada. U mnie obecnie brak pracy i przez tydzien się obijam, ma ktos tak?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 17-12-2009, 13:05   

kalbi napisał/a:
. U mnie obecnie brak pracy i przez tydzien się obijam, ma ktos tak?

Praca jest,ale jak napisałeś obijanie się.Wszędzie tak samo nie tylko w naszej branży,jeśli to cię pocieszy :) .Poświęcam ten czas na porządki i przegląd sprzętu.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 17-12-2009, 13:15   

DŁUGOFALOWO MOŻNA TROCHĘ ZAOSZCZĘDZIĆ :

Na zapasach magazynowych materiałów porządkując technologię i nie używając kilku rodzajów podkładów lub wypełniaczy których resztki dosychają w puszkach i idą do śmieci.

Na rozpuszczalniku nitro do mycia sprzętu - używając pojemników do mycia wstępnego i docelowego ( jak ktoś nie ma oczywiście myjki )

Na prądzie nie wykonując we włączonej kabinie prac przygotowawczych typu oklejanie kół czy szyb, lub komory silnika.

Na paliwie lakierując na koniec dnia i uruchamiając system grzewczy tylko na kilka minut ... a później niech dosycha samo do rana ( przy zamkniętych klapach recyrkulacji kabiny.

Na paliwie uruchamiając przed lakierowaniem kabinę w cyklu suszenia i rozgrzewając w niej ściany, a dopiero później przejść w fazę lakierowania.

Na materiałach podkładowych zbierając możliwie dużo elementów do gruntowania w jednym miejscu i gruntować je na raz ( nawet z rożnych samochodów ).

Na materiałach gruntujących kupując spray i w miejscach przetarć do gołej stali stosować natrysk nie brudząc pistoletu.

Na papierze do maskowania używając do gruntowania tylko folii ochronnej.

Na materiałach ściernych i czasie przechodząc gdzie to tylko możliwe na technologię mokro na mokro. Jak ktoś używa lakierów wodorozcieńczalnych to system mokro na mokro przez podkład + baza konwencjonalna na środki elementów i wnęki komory silników.. a baza wodorozcieńczalna tylko na wierzch.

Na materiałach i czasie nakładając konwencjonalną bazę o zbliżonym lub identycznym kolorze na podkład lub łaty z podkładu. Po wyschnięciu lekkie matowanie włókniną i dopiero natrysk właściwy. Czasami umożliwia to zmieszczenie się na kawałku elementu na którym wycieniowanie wydawało się niemożliwe i trzeba by lakierować element sąsiedni.

... niestety im mniejszy warsztat tym miej widoczne efekty z takich rad ... ale to zawsze jakieś oszczędności !

i może trochę .... na ZUSie chodzą co jakiś czas na zwolnienie !

a większe dochody przez ... wyjście po za lakierowanie tylko i wyłącznie samochodów. Poszukajcie układu do lakierowania przemysłowego w wolnych mocach przerobowych.
może okna, może mdf, może jakieś elementy z plastiku ?

U was JUŻ - ferie, a u mnie zaczną się od SYLWESTRA aż do dnia kobiet ... i tak od 12 lat !
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl szczegóły
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 17-12-2009, 14:27   

PROJEKTER napisał/a:
a większe dochody przez ... wyjście po za lakierowanie tylko i wyłącznie samochodów. Poszukajcie układu do lakierowania przemysłowego w wolnych mocach przerobowych.
może okna, może mdf, może jakieś elementy z plastiku ? !

Kumpel gruntuje ogrodzenia i skrzynki ,pojemniki?do zestawów medycznych perłą
baza+utw.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 17-12-2009, 15:17   

PROJEKTER, wymienił tu wielei większość czynników jakie mają olbrzymi wpływ na oszczędności, za co tez dostaje punkt ode mnie ;)
PROJEKTER napisał/a:

Na prądzie nie wykonując we włączonej kabinie prac przygotowawczych typu oklejanie kół czy szyb, lub komory silnika.

Dodam jeszcze od siebie choć już wielokrotnie o tym wspominałem że również na oszczędność paliw ma stosowanie folii antystatycznych na "auta mokre"szczególnie przy naprawach częściowych, ich stosowanie pozwala na zabezpieczenie auta bez konieczności jego całkowitego osuszenia

dość istotnym sposobem na oszczędność materiału jest stosowanie pistoletów o wysokim współczynniku nanoszenia

Następnym sposobem na oszczędność paliw jest wykorzystanie kubatury kabiny i lakierowanie jak największej ilości elementów w jednym cyklu nawet jeśli zajdzie potrzeba to w kilku kolorach
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 17-12-2009, 15:42   

PROJEKTER napisał/a:
a większe dochody przez ...


Tanio kupic drogo sprzedac>>>>
Znaczy skoro malujecie dla innych miedzy innymi handlarzy i skoro im sie połaca to dlaczego samemu tego nie robic.
Co zresztą wszystkim wiadomo.
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 17-12-2009, 20:33   

mkautos napisał/a:
Tanio kupic drogo sprzedac>>>>.

Z Twojej wypowiedzi wynika,że jesteśmy FRAJERAMI,bo wystarczy gównem robić,byle jak.Diament nie równa się brylantowi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 17-12-2009, 21:43   

PROJEKTER napisał/a:
może trochę .... na ZUSie chodzą co jakiś czas na zwolnienie !

a większe dochody przez ... wyjście po za lakierowanie tylko


Widzisz, kazdy pisze co chce, wyjsc poza lakierowanie samochodow mozna na wiele sposobow, np szukając innych mozliwosci swiadczenia usług - jak kolega napisał (podał tez inny przykład jak mozna oszczedzac ;) . I jakos ani ja ani nikt inny nie pojechał go tak jak Ty mnie chcesz pojechac.
Moim wyjsciem jest własnie handel, bo skoro moge komus pomalowac nowe fury i ten ktos zarabia na nich a malując u mnie widocznie nie traci (niewiem jak Ci to napisac - na jakosci, czasie, kasie)
Wiec to jest moje wyjscie poza.
No- limit nie gniewaj sie juz za tamto wykasowane przez admina.
Sory jesli zbytnio sie uniosłem - ale Ty byłes prowodyrem.
Teraz tez tak robisz, ale sory, nie bede juz na tym forum prowadził z nikim wojen.
Tak ze dajmy sobie grabe na zgode.
Pisze to oficjalnie a nie na priv.
Pozdro dla Ciebie.
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 17-12-2009, 21:48   

mkautos napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
może trochę .... na ZUSie chodzą co jakiś czas na zwolnienie !

a większe dochody przez ... wyjście po za lakierowanie tylko


Widzisz, kazdy pisze co chce, wyjsc poza lakierowanie samochodow mozna na wiele sposobow, np szukając innych mozliwosci swiadczenia usług - jak kolega napisał (podał tez inny przykład jak mozna oszczedzac ;) . I jakos ani ja ani nikt inny nie pojechał go tak jak Ty mnie chcesz pojechac.
Moim wyjsciem jest własnie handel, bo skoro moge komus pomalowac nowe fury i ten ktos zarabia na nich a malując u mnie widocznie nie traci (niewiem jak Ci to napisac - na jakosci, czasie, kasie)
Wiec to jest moje wyjscie poza.
No- limit nie gniewaj sie juz za tamto wykasowane przez admina.
Sory jesli zbytnio sie uniosłem - ale Ty byłes prowodyrem.
Teraz tez tak robisz, ale sory, nie bede juz na tym forum prowadził z nikim wojen.
Tak ze dajmy sobie grabe na zgode.
Pisze to oficjalnie a nie na priv.
Pozdro dla Ciebie.

Zółwik :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 17-12-2009, 22:33   

kalbi napisał/a:
U mnie obecnie brak pracy i przez tydzien się obijam, ma ktos tak?
to ja aktualnie mam robotę za robotą i każdy chce na teraz.... co prawda nie zawsze lakierowanie bo konserwacja i polerowanie (porysowany wjechał w drzewa) itp ale coś sie robi i to mnie cieszy :D
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Palkerson
Wymiatacz
Pałkerson


Wiek: 38
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 192
Punkty: 3/6
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-12-2009, 22:53   

To_mas napisał/a:
kalbi napisał/a:
U mnie obecnie brak pracy i przez tydzien się obijam, ma ktos tak?
to ja aktualnie mam robotę za robotą i każdy chce na teraz.... co prawda nie zawsze lakierowanie bo konserwacja i polerowanie (porysowany wjechał w drzewa) itp ale coś sie robi i to mnie cieszy :D


to prawda jak się chce robota sama wpadnie ... a co do oszczędności to tak jak pisał kalbi, na warsztacie ciężko jest zaoszczędzić chyba że się ma jakieś znajomości ... bo tak na prawdę nie da się ograniczyć lakieru podkładu czy papieru, to samo z wodą prądem ....
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 18-12-2009, 09:25   

@palkerson niestety nie masz racji ! Wypisałem w jednym poście kilka rad tylko dlatego że mam nad wami mini przewagę. Trzy razy na początku mojej kariery byłem kierownikiem serwisu blacharasko lakierniczego w ASO. Za każdym razem od lakierników słyszałem że takie pomysły jak powyżej z tymi oszczędnościami to głupota utrudniająca robotę. Że to nie głupota tylko fakty.... to pokazywały cyferki na koniec miesiąca , a że to utrudnia robotę to doskonale wiem bo zawsze ostra samodyscyplina utrudnia życie, a nie tylko robotę ... ale do czegoś to prowadzi. Idę z tobą w ciemno w zakład o duży obiad ( a jestem żarłokiem ) że po kontroli twojego warsztatu natychmiast koszty spadną o 5 -10 % !

Gdy w Polsce w 2002 roku załamał się rynek i nikt nic nie kupował, ani nie budował, a nawet o tym nie myślał ... to utrzymywałem się dzięki takiemu sprytnemu produktowi jak SYSTEM ORGANIZACYJNY SERWISU. Obok wielu elementów porządkujących firmę jest w nim moduł - REDUKCJA KOSZTÓW, a jego skuteczność z praktyki to 10 % W PIERWSZYCH 30 DNIACH i kolejne 10 - 20 % DO 90 DNI. W średniej wielkości ASO to nawet 40 000 zł miesięcznie.

I co najważniejsze ... Myślisz że ci ludzie byli ode mnie głupsi bo sami tego nie zrobili ... albo mniej wykształceni, lub mniej inteligentni ? NIE ... oni tyko byli częścią tego systemu, a z tego poziomu bardzo trudno coś zmienić bo zawsze się wydaje, że już wszystko zrobiłeś i bardziej oszczędzać się już nie da ( na prądzie, wodzie, papierze ). Gwarantuje, że się DA.

Poproś operatora swojego telefonu komórkowego o ofertę na połączenia bez wymiany aparatu, a zobaczysz że wynoszą one 0,22 - 0,23 zł za minutę i jeszcze ze 100 minut gratis ... ale tak trudno jest zrezygnować z nowego telefonu za 1 zł że mało kto to robi.

Rocznie 3 razy przepłacasz wartość tego aparatu ( gdy rachunki spadają o 100 - 200 zł ) a umowa jest na dwa lata. A jak już jesteś szefem firmy gdzie takich aparatów jest 10 ... to dostrzegasz ile to kosztuje ? to nawet 10 000 zł rocznie.

Jak każdy z was spojrzy krytycznie na własny warsztat to się okaże, że pieniądze leżą na podłodze. lub na ulicy ... tylko trzeba się UMIEĆ po nie schylić.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl szczegóły
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 18-12-2009, 10:11   

PROJEKTER masz ode mnie punkt, nie tylko za ten temat ale za cały wkład pracy i obszerne wypowiedzi.

:piwosz:
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 18-12-2009, 10:25   

a ja troche inaczej teraz oszczedzam ;] w hurtowni w której biore materiały takie jak podkład , klar, papiery , zrobiłem 2 pracownikom auta i wywalczyli dla mnie u swojego szefa dodatkowe upusty :D fakt że za spawanie to które im wykonałem wziąłem mało kasy ale i tak wyjde na swoim ;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 18-12-2009, 11:49   

PROJEKTER napisał/a:
Rocznie 3 razy przepłacasz wartość tego aparatu ( gdy rachunki spadają o 100 - 200 zł ) a umowa jest na dwa lata. A jak już jesteś szefem firmy gdzie takich aparatów jest 10 ... to dostrzegasz ile to kosztuje ? to nawet 10 000 zł rocznie.

Jak każdy z was spojrzy krytycznie na własny warsztat to się okaże, że pieniądze leżą na podłodze. lub na ulicy ... tylko trzeba się UMIEĆ po nie schylić.

Mi wciskają coraz to nowe modele i taryfy dla firm.A ja używam/zgred :) /aparatu tylko zgodnie z przeznaczeniem/tel.sms/,czyli do komunikowania nie do pogaduszek.Do pogadania umawiam się w barze na piwo.Lubię słuchać dobrej muzyki na odtwarzaczu do tego dedykowanym,robić foto,czy filmy na sprzęcie do tego przeznaczonym.Cóż,jestem delikatnie ujmując,starej daty ;) .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 18-12-2009, 13:02   

właśnie super oszczędność na bazach wodorozcieńczalnych!!! - 10 stopni ,pierwsza warstwa bazy i wszystko przebija ,zero krycia!!! konieczne zużycie paliwa do szuszenia kolejnych warstw bazy wodnej. masakra. g*wno jak nie wiem co!!! kabina teraz spala koło dwudziestu litrów ,bo musimy mieć super szybki jak rakieta opad :glupek: :glupek: :glupek:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 18-12-2009, 13:58   

baqo napisał/a:
właśnie super oszczędność na bazach wodorozcieńczalnych!!!

Nie psiocz nie psiocz ;) ciesz sie ze masz Cromaxa , masz szybką aplikacje bez schnięcia miedzywarstwowego
baqo napisał/a:
pierwsza warstwa bazy i wszystko przebija ,zero krycia

nie wiem czy w jakimkolwiek systemie jest osiągalne pełne krycie przy jednej warstwie, podstawa to odpowiednie tło widmowe pod dany kolor, stosując odpowiednie VS-y również można sporo zaoszczędzić na materiale i na paliwach
baqo napisał/a:
kabina teraz spala koło dwudziestu litrów

A nawet więcej, ja np. suszę bazę przepływem powietrza w miesiącach wiosenno-letnich, w miesiącach jesienno-zimowych najpierw tak jak pisał PROJEKTER przed lakierowaniem nagrzewam kabinę do ok.40 st w funkcji SUSZENIE, po czym przełączam na funkcję LAKIEROWANIE i zaczynam kłaść bazę, generator jest jeszcze dość mocno rozgrzany i zanim temp.spadnie do wymaganej tj.20 st i załączy się palnik to mam już naniesioną bazę na 1/3 karoserii, tu też można zaoszczędzić bo jak wiadomo najwięcej oleju pożera kabina na funkcji LAKIEROWANIE
Po naniesieniu bazy na całą karoserię przełączam kabinę z f.LAKIEROWANIE na f.SUSZENIE i w tedy w czasie ok.4-5 min podnosi się temp.z 20st do ok.40-45, w takiej temp. baza wysycha w ok.10 min W zależności od jej grubości), następnie lakier bezbarwny ale tu już nie da się inaczej;) kabina musi chodzic cału czas w f.LAKIEROWANIE ipalnik przy -15st chodzi w fazie dwustopniowej bez przerwy, widać wir w zbiorniku :)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 18-12-2009, 15:17   

jacklack napisał/a:
Nie psiocz nie psiocz ;)
skoro jedne kolory mogą kryć bez dodatkowego suszenia międzywarstwowego ,to dlaczego zwykły zielony metalik z odrobiną perły (HAM rover) w ogóle nie ma szans na pokrycie za jedną lagą??? a to dlatego że g**na woda nie jest jeszcze dopracowana ,co się na nas odbija.dlaczego kolor ten nie miał zaznaczonego w recepturze(tak jak niektóre mają )słabe krycie i zastosować VSa ?. stosując vsa to i rozpuchy kryją na dwie warstwy z suszeniem międzywarstwowym ,ale schną o ziemię szybciej. co chwilę muszę włączać i wyłączać dwa 7kW silniki ,aby przestawić z fazy lakier na suszenie i odwrotnie. masakra!!!
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 18-12-2009, 16:24   

Jesli chodzi o baze to jestem jeszcze bardzo konwencjonalny i nigdy wodą nie robiłem.
Jak przyjdą takie czasy ze bedzie tylko woda to licze na Waszą pomoc.
W deeberze juz niektóre kolory nowych aut mają dobrą pasowalnosc tylko w wodzie a konwencje muszą dobarwiac.
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 18-12-2009, 16:30   

baqo napisał/a:
jacklack napisał/a:
Nie psiocz nie psiocz ;)
skoro jedne kolory mogą kryć bez dodatkowego suszenia międzywarstwowego ,to dlaczego zwykły zielony metalik z odrobiną perły (HAM rover) w ogóle nie ma szans na pokrycie za jedną lagą??? a to dlatego że g**na woda nie jest jeszcze dopracowana ,co się na nas odbija.dlaczego kolor ten nie miał zaznaczonego w recepturze(tak jak niektóre mają )słabe krycie i zastosować VSa ?. stosując vsa to i rozpuchy kryją na dwie warstwy z suszeniem międzywarstwowym ,ale schną o ziemię szybciej. co chwilę muszę włączać i wyłączać dwa 7kW silniki ,aby przestawić z fazy lakier na suszenie i odwrotnie. masakra!!!

Robiłem niedawno HAM-a i na konwencji również musiałem korygować,miał słabe krycie /alternatywa 1-zaznaczone słabe krycie na c600/,i polecam VS 7.Na Cromax nie robiłem,ale masz rację,że nie zaznaczyli słabego krycia.1432W to jest pigment bardzo słabo kryjący i jest podstawowym składnikiem receptury.Miej to na uwadze.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 18-12-2009, 16:39   

baqo napisał/a:
dlaczego kolor ten nie miał zaznaczonego w recepturze(tak jak niektóre mają )słabe krycie i zastosować VSa ?

wszystkie kolory mają dedykowany sobie VS już jako podkład akrylowy do szlifowania, na przecierki też są VS-y w spreyu i tutaj ja bym nie widział większego problemu, większy zauważyłem ostatnio w kolorystyce ;)
baqo napisał/a:
a to dlatego że g**na woda nie jest jeszcze dopracowana ,

to wytłumacz mi łaskawie dlaczego zrezygnowałeś z innego konwencjonalnego systemu na rzecz wody Cromax DP??
baqo napisał/a:
co chwilę muszę włączać i wyłączać dwa 7kW silniki ,aby przestawić z fazy lakier na suszenie i odwrotnie. masakra!!!

ja też muszę..ale przy Cromaxie tylko jeden raz, a przy innym systemie który również posiadam, w którym jest wymagane schniecie międzywarstwowe muszę dwa razy przestawiać z f.lakierowanie na f.suszenie , to w tedy dopiero mnie trafia :) ale rekompensuje sobie to tym że ten drugi system jest nieco tańszy i mogę sobie pozwolić na dłuższą aplikację i co za tym idzie dłuższy czas pracy kabiny
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 18-12-2009, 16:49   

Cytat:
to wytłumacz mi łaskawie dlaczego zrezygnowałeś z innego konwencjonalnego systemu na rzecz wody Cromax DP??
bo to był rok 2007 i głośne wejście dyrektywy którą teraz wszyscy mają głęboko . lakiery w konwencji miałem od 90 do 140 złotych za litr 1:1 .a za wodę płacę nawet do 230 za litr z mieszalnika super kryjącego na vsa :) :) :)

[ Dodano: 18-12-2009, 16:55 ]
jacklack napisał/a:
wszystkie kolory mają dedykowany sobie VS już jako podkład akrylowy do szlifowania, na przecierki też są VS-y w spreyu
po pierwsze nie ma czarnego spreya, a dwa sprawdź lakier z vw-eja LA5E ,lub nr receptury f2405 cromax.

[ Dodano: 18-12-2009, 17:00 ]
jacklack napisał/a:
wszystkie kolory mają dedykowany sobie VS już jako podkład akrylowy do szlifowania
a i tylko że w DP taki kosztuje siedemdziesiąt złotych ,a 1056 który odpowiada mi cenowo najciemniejszy ma vs 6 ,czyli o jeden za jasny ,a czarny czasami ma problemy z przykryciem tego. dzisiaj również kolor zamiast na 7 kładłem na sześć . jakbyś malował wodą :) :) :)
przechodząc z konwencji na wodę dostaliśmy w bonusie podwyżkę lakieru ,który miał być taki idealny . dwa lata minęły ,robimy droższymi materiałami ,bo przecież producenci mogą sobie robić cenę tak jak chcą ,a na lakierniach bida . nie ma szans na podwyższenie stawki za element . gdzie ta polityka!!! gdzie teraz szukać oszczędności? nawet powracając do konwencji ,ceny są o kilkadziesiąt procent wyższe niż sprzed trzech lat . firmy w ten sposób chcą lakierników od niej odstraszyć ,bo teraz na wodę czas .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 18-12-2009, 19:29   

I tak z oszczędności ... do wody chlup :sloik: ... a lakiery wodne to ślepa uliczka rozwojowa i prawdopodobnie za kilka lat "woda" się skończy, a przepisy nic nie mówią o lakierach wodnych tylko o ograniczeniu LZO więc lakiery zmnikną a przepisy będą dalej obowiązywać. ;(( Właśnie oparcowuję art. dla LAKIERNIA o nowych systemach redukcji LZO z materiałów zawierających ogromne ilości rozuszczalników organiczych. Na razie takich profesjonalnych systemów jest 9
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 18-12-2009, 20:34   

Cytat:
I tak z oszczędności ... do wody chlup

Bo jakby nie patrzył to również materiały na jakich mamy przyjemność czy też nie przyjemność pracować mają olbrzymi wpływ na koszty jakie ponoszą nasze warsztaty ;)
baqo napisał/a:
po pierwsze nie ma czarnego spreya,

wiem baqo, wiele razy lakierowałem VW LA5E i przy 2,5 warstwy kryje VS-6 ta sama aplikacja co przy białych solidach, a ze nie pisze przy jakiejś recepturze ze słabo kryjący to jeszcze nie powód aby źle oceniać firmę produkującą lakiery, wspomniałem wcześniej o drugim produkcie na którym pracuje, tam w oprogramowaniu jest tylko goła receptura, nie pisze jaki VS, nie pisze czy kryjący czy nie, po prostu na podstawie składu barwników jakie wchodzą czy są one transparentne czy też nie trzeba samemu ocenić czy kolor będzie krył czy też nie ;) i na podstawie koloru jaki będziemy aplikować trzeba również samemu wybrać odpowiedni VS ;)
baqo napisał/a:
gdzie teraz szukać oszczędności?

w materiałach niższej jakości...chyba :) ??..tylko do czego to doprowadzi???
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 18-12-2009, 21:35   

jacklack napisał/a:
a ze nie pisze przy jakiejś recepturze ze słabo kryjący to jeszcze nie powód aby źle oceniać firmę produkującą lakiery,
tu nie chodzi o firmę ,tylko o sens stosowania lakierów wodorozcieńczalnych ,bo dla mnie to muszą kryć na jedno suszenie kabiną . w innym przypadku aplikacja robi się jak konwencją ,tylko straty przy wodzie wyższe (ropa ,prąd ,czas) woda nie odparowuje tak szybko jak rozcieńczalnik ,a stosowanie tyle samo warstw to parodia.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 18-12-2009, 22:51   

baqo napisał/a:
jacklack napisał/a:
a ze nie pisze przy jakiejś recepturze ze słabo kryjący to jeszcze nie powód aby źle oceniać firmę produkującą lakiery,
tu nie chodzi o firmę ,tylko o sens stosowania lakierów wodorozcieńczalnych ,bo dla mnie to muszą kryć na jedno suszenie kabiną . w innym przypadku aplikacja robi się jak konwencją ,tylko straty przy wodzie wyższe (ropa ,prąd ,czas) woda nie odparowuje tak szybko jak rozcieńczalnik ,a stosowanie tyle samo warstw to parodia.

Nie przejmuj się.Trzeba się pogodzić z tym.W tym momencie żaden Joke nie przychodzi mi do głowy ;] :) ;) .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 18-12-2009, 22:59   

baqo napisał/a:
bo dla mnie to muszą kryć na jedno suszenie kabiną . w innym przypadku aplikacja robi się jak konwencją

Więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zmienić system na konwencjonalny, albo postaw u siebie jeszcze jeden tani mieszalnik i wtedy już pewnie będziesz w 100% happy, spróbować warto, dlaczego nie??przedstawiciele krążą po warsztatach jak sępy, tylko piknij że chcesz to na drugi dzień będziesz miał,do wyboru do koloru ;) ja też wiozłem drugi tańszy mieszalnik i lakieruje tańszym produktem starsze auta poniżej rocznika 2004 lub pseudo handlarzom co to szkłem chcą tyłek wytrzeć ;) :) zmień na konwencje a ja już nie będę pisał o tej głupiej drogiej słabej kolorystycznie i nie kryjącej, wolno schnącej, nie ekonomicznej, odchodzącej w zapomnienie wodzie ;) o wodzie która od 2005r pozwoliła mi zarabiać na warsztacie "jakieś" pieniądze i pozwoliła na jakiś rozwój i jakieś inwestycje, bo do roku 2005 na konwencji to tylko przerzucałem pieniądze z kupki na kupkę bez możliwości żadnych inwestycji i rozwoju, ja tak to widzę i takie jest moje na ten temat zdanie, myślę ze każdy z nas musi dobrać sobie produkt do swoich potrzeb i wymagań z którym praca będzie przyjemna i dochodowa ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl szczegóły
meverick
Guru



Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 412
Punkty: 6/8
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 18-12-2009, 23:27   

eeeee Panowie marudzicie ;) macie bardzo profesjonalny sprzęt , dobre ogrzewanie , dobre wentylacje ( fakt długo i wytrwale na to pracujecie) , a taki garazowiec teraz jak uzyska 15st to jest ucieszony jak dziecko bo mozna wtedy jakos lakierowac , przychodzi noc i temp spada na warsztacie do 1-3 st jak jest dobra izolacja. Ja dzisiaj skladalem swoje autko , przy właczonej dmuchawie przez 40 minut mialem 16st , po wyłaczeniu - 20 minut i mialem 10 :angry: sama konserwacja schnie mi 2 dzien i baranek w niektórych miejscach nadal jest lepki :killer: kumplowi takze garazowcowi lakier na aucie schnie takze 2 dzien , a jutro ma autko oddac i załamka , wlasnie wziął moja dmuchawe i bedzie grzał garaż , o polerce moze zapomniec. Korzystajcie z tego że teraz wielu garazowców nie lakieruje , lub czas napraw jest bardzo długi , a aut do roboty zaczyna juz przybywac ( jest ślisko) , wiec chłopaki głowy do góry i byle do wiosny ;]
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 18-12-2009, 23:48   

jacklack napisał/a:
baqo napisał/a:
bo dla mnie to muszą kryć na jedno suszenie kabiną . w innym przypadku aplikacja robi się jak konwencją

Więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zmienić system na konwencjonalny, albo postaw u siebie jeszcze jeden tani mieszalnik i wtedy już pewnie będziesz w 100% happy, spróbować warto, dlaczego nie??przedstawiciele krążą po warsztatach jak sępy, tylko piknij że chcesz to na drugi dzień będziesz miał,do wyboru do koloru ;) ja też wiozłem drugi tańszy mieszalnik i lakieruje tańszym produktem starsze auta poniżej rocznika 2004 lub pseudo handlarzom co to szkłem chcą tyłek wytrzeć ;) :) zmień na konwencje a ja już nie będę pisał o tej głupiej drogiej słabej kolorystycznie i nie kryjącej, wolno schnącej, nie ekonomicznej, odchodzącej w zapomnienie wodzie ;) o wodzie która od 2005r pozwoliła mi zarabiać na warsztacie "jakieś" pieniądze i pozwoliła na jakiś rozwój i jakieś inwestycje, bo do roku 2005 na konwencji to tylko przerzucałem pieniądze z kupki na kupkę bez możliwości żadnych inwestycji i rozwoju, ja tak to widzę i takie jest moje na ten temat zdanie, myślę ze każdy z nas musi dobrać sobie produkt do swoich potrzeb i wymagań z którym praca będzie przyjemna i dochodowa ;)

Sorry,że cytuję w całości.Jacek + za pazur!Co do meritum nie wtrącam się,bo mam kilka systemów.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 18-12-2009, 23:58   

Dobrze gada.
Profesjonalny sprzet macie a my garazowcy kombinujemy aby jakos przetrwac do wiosny.
Ja narzekam na posadzke niedokonczoną, sufit w trakcie robienia, ale jednak jest swiatełko w tunelu.
Ociepliłem w koło, podłączyłem sie do centralnego z domu, zamiast kozy co pozera węgiel zamontowałem dwa olejowe grzejniki przy bramie i efekt taki ze przy -15* mam jakies 22-24 na plusie (bez wentylatora wyciągowego załączonego) Garaz jakies 35m2
Jak maluje musze kombinowac i dopiero w trakcie malowania go załączam, nawiew mam z kotłowni poprzez filtry wiec temperatura spada do jakis 15-16*
Moim zdaniem jest to do przyjecia.
Do tego mam nieprofesjonalne promienniki podczerwieni i elementy w szpachlu czy podkładzie wygrzać moge bez problemu.
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 19-12-2009, 08:51   

[quote="jacklack"]
baqo napisał/a:
bo dla mnie to muszą kryć na jedno suszenie kabiną . w innym przypadku aplikacja robi się jak konwencją

Więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zmienić system na konwencjonalny,

może poleci ktoś dobrą ,tańszą konwencję?

[ Dodano: 19-12-2009, 09:02 ]
mkautos napisał/a:
Profesjonalny sprzet macie a my garazowcy kombinujemy aby jakos przetrwac do wiosny.
tylko ten profesjonalny sprzęt sam z nieba nie spadł ,a dwa trzeba go jeszcze z czegoś utrzymywać . za jałmużnę w postaci trzystu złotych robi się to co raz trudniejsze. jacklack porównuje super rozwój swej gospodarki od 2005 roku ,po ile wtedy robiłeś element ?a co teraz się dzieje? ja również liczyłem że jak postawię kabinę i lakiery wodne wezmę ze cztery stówy ,ale o tym zapomnieć. porównuję tylko ile pięć lat temu szło na materiały ,a ile idzie teraz. i gdzie te pieniądze???na jakiej ulicy leżą? :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 19-12-2009, 09:18   

Oj ! Wojtku - coś straszna gorycz w sercu twoim się pojawia :*

Spokojnie ... przecież wiesz, że w tej branży jest jak na fali. Raz lepiej raz gorzej. Odkąd pamiętam to nigdy nie mogłem zrozumieć tego fenomenu, że jak spada śnieg i robi się ślisko i niebezpiecznie to jest ... MNIEJ ROBOTY ?????? a NAJWIĘCEJ W CZERWCU I W LIPCU !

W biznesie nie ma nic gorszego niż podejmowanie strategicznych decyzji na podstawie chwilowej koniunktury, lub załamania rynku. Zmiana systemu na konwencjonalny to właśnie taki ruch w twoim przypadku jak już tyle przeszedłeś żeby malować bazami wodnymi.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 19-12-2009, 09:31   

PROJEKTER napisał/a:
Zmiana systemu na konwencjonalny
nie byłoby dylematu gdyby widniał tylko jeden system ,ale skoro oba systemy są dostępne ,to trzeba pomyśleć co ekonomiczniejsze . po dwóch latach na wodzie mam swoje zdanie ,że jeszcze z dziesięć lat ,jak może będzie to dobry system . w tej chwili wchodząc do kabiny tylko myślę czy kolor będzie się zgrywał ,czy tak jak wczoraj nie będzie problemów z super kryciem bazy wodnej( w ogóle to w szoku jestem jak super kryjąca woda może kryć tak samo jak gorsza konwencja) :D :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 19-12-2009, 10:54   

[quote="baqo"]może poleci ktoś dobrą ,tańszą konwencję?
Kolega ma PROSPRAY.Prawie to samo co DP/pigmanty+żywice/.Pewne różnice w stężeniu pigmentów np. odpowiednik AM1 chyba ok 2-krotnie słabszy.
Nie polecam Debera,bo choć nie znam tej firmy,lakiernikowi, który ma ten mieszalnik,od czasu do czasu robię lakiery,bo ma problemy z dobraniem koloru.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-12-2009, 16:24   

Ja polecam mieszalniki Lesonala i Sikkensa, jedna rodzina. W lesonalu perla wychodzi do 200zł, metalik srednio 160, a solid 150. Więcej niż 2 warstwy nie klade ;) Zawsze pokryte, nie zawsze uzywam Vsa. pozdrawiam.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 19-12-2009, 17:03   

online napisał/a:
W lesonalu perla wychodzi do 200zł,
a to ,to cena z rabatem.? tak na przykład z 15%?czy od tego masz jeszcze rabat? mnie woda z rabatem wychodzi do 230 zł za litr i nie rozcieńcza się niczym. gdyby tak do twojej ceny dorzucić tak z 15 % ,to wychodzi w miarę cena. a może i da się 20% . w dawnej konwencji miałem 25%,lakiery bazowe wychodziły od 90 do 140 zł.na dwóch litrach masz w kieszeni 120 zł. :glupek: :glupek: :glupek: :glupek: :glupek: :glupek: :glupek:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 20-12-2009, 01:24   

nie, nie to cena czysto w detalu :) i fakt, ze dolewasz 50% rozcienczalnika, ja leje 60% i max 2 warstwy, wiadomo, raz na jakis czas trafi sie kiczowy czerwony, ale tak, to norma. Dolicz rabat i wyjdzie podobnie, jak kiedys u Ciebie. Kurde zorientuj sie co jest w mieszalniach w kolo Ciebie i wez setke z jakiegos systemu, wtedy bez ganiania sie za przedstawicielami mozesz sie zorientowac czym warto porabiac, co Ci pasuje, potem telefon do przedstawiciela i bardziej się zagłębisz w szczególy :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
elvis
[Usunięty]

Wysłany: 22-12-2009, 01:21   Re: oszczędzać na warsztacie !!!

baqo napisał/a:
z tej jałmużny za robotę ,wszystko zaczyna robić się droższe. nie da się podnieść ceny za usługę ,nie da się już po więcej godzin pracować. trzeba gdzieś szukać oszczędności ! !! ale na czym można przyoszczędźić ???

Więc czy nie lepiej dla przeczekania trudnego okresu zgłośic w Urzędzie Miasta tzw. zawieszenie działalności i nie płacic składek ZUS a robic robotę dla stałych klientów np.laweciarzy (czyli łowców skór) ?
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 22-12-2009, 08:54   

@ elvis - ryzyko kontroli ogromne ... a zysk tylko na składce ZUS.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne