Witam,
Miałem wypadek z dzikiem na odcinku drogi bez znaku typu A-18b. Złożyłem dokumenty do WZDW o odszkodowanie, nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie, ale podejrzewam, że odszkodowania nie dostanę. Auto prawdopodobnie będę musiał naprawić na własną rękę. Czy ktoś może podpowiedzieć jak najrozsądniej to ugryźć - do wymiany jest jak na zdjęciach, zderzak przedni, lampa, błotnik lewy, maska jest również uszkodzona. Pod maską wygląda ok, jedynie co to to spod niej wisi jakaś część - nawet nie wiem co to jest... Czy szukać zamienników, kupić używany oryginał w kolorze? Jaki mniej więcej jest tego koszt?
Dziś był blacharz którego nie znam, ale wycenił szkody na 3500 złotych, wydaję mi się, że to zbyt dużo jak na auto o wartości około 9000 złotych. Widziałem auta które mają przedni zderzak w kolorze czarnym - może zastosować coś takiego, bez malowania? Autem dojeżdżam do pracy, chcę by było zrobione przyzwoicie, ale nie na igłę, ponieważ mnie na to prawdopodobnie nie stać. Proszę o doradzenie co będzie najrozsądniejszym wyborem.
a co to za różnica, czy auto jest warte 500 zł, czy 50000 tys zł. Koszt naprawy tych samych uszkodzeń jest TAKI SAM. Po prostu sam decydujesz czy auto naprawiasz, czy złomujesz. Co do meritum sprawy to oczywiście najtaniej będzie znaleźć części w kolorze i podmienić ale to może być nie lada wyzwaniem aby znaleźć części w bdb stanie. Maska też jest do wymiany! Ja bym to naprawił za około 2500 zł brutto plus części (z tego co widzę)
Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 192 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: opolskie
Wysłany: 02-01-2018, 14:13
Czekaj no ktos zainwestuje ok. miliona w warsztat do tego koszta które są bardzo wysokie i chciałbyś to miec zrobione za tysiaka ?,.A przywrocenie samochodu do stanu uzywalnosci wyniesie grubo ponad tysiak,wiec do twojej szkody ma sie dołozyc wlasciciel warsztatu z wlasnej kieszeni..haha dobre!.Dlaczego Aso tyle kasuje??,bo zeby zarobic, pracowac w godnych warunkach tyle trzeba brać!.Mam pomysł idź do twojego szefa i powiedz mu ze od dzis bedziesz pracowac za 50%wynagrodzenia i jeszcze 500 stowek z tego mu oddasz to jest to samo co Ty tutaj napisales.Chytrosc polakow jest niesamowita robisz raz samochod na pare lat,nie co miesiac! Macie zastrzeżenia do wynagrodzen a chcielibiscie miec wykonane uslugi za bog zapłać,myslicie ze przedsiebiorca ma maszynki do produkowania kasy zeby dac wam 3-5k zarobku?my tez musimy z czegos oplacic wszystko i pracownika.3500 to jest bardzo dobra cena,u nas by nikt nie tyknol tego samochodu za tak niskie pieniadze.Koszta lakierowania przedniego zderzaka z srednim uszkodzeniem to od ok 800 nawet do 1,2k
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 07-01-2018, 11:51
Maska 300- 400 zł lampa 300 zderzak 170 błotnik 200 kratka grila chyba 100 albo 150. Lakierowanie maski jakieś 600 zderzaka 350 błotnik 300 cieniowanie drzwi np 150. Robota zrobiona. Prosta kalkulacja. Ceny zależne od sklepu i warsztatu. A no i jak dla mnie to tu jest uwalony pas przedni plastikowo metalowy.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 12-01-2018, 09:00
Nie rozumiem co to znaczy 3500 zł to dużo jak na wartość auta 9000zl. Przecież prosty rachunek, że 3500 to jest około 2.5 krotnie mniej niż wartość. To jaka to jest według Ciebie nieopłacalność naprawy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
