lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Gruba tekstura skórki cytryny na samochodzie...
Autor Wiadomość
Paździerz garaż
Użytkownik
Psuj amator :)


Wiek: 37
Dołączył: 16 Sie 2019
Posty: 2
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 16-08-2019, 15:12   Gruba tekstura skórki cytryny na samochodzie...

Na wstępię.
Wiem, że są podobne tematy, ale nikt nie spier**** aż tak jak ja :)
Nie umiem lakierować - moje 2gie podejście w życiu! - Więc proszę bez skomplikowanej terminologi
Przepraszam za jakość filmu! - nagrywane telefonem.

Do rzeczy:

Maluje sobie samochód po wykonanych naprawach blacharskich (również amatorsko i nieprofesjonalnie).
Posiadam 3 pistolety:
Sico HVLP 1.7 - używałem do epoxydu
??? RP 400 1.4 - nie umiem tym malować - pluje grudami jak pistolet do konserwacji podwozia.
LUX TOOL ??? 1.5 - z obi :)

Kompresor 50L 200L/min 1 tłok + separator wody (najtańszy z marketu jak i kompresor)
Kompresor nr 2 24L ???L/min Stanley

Na każdym z tych pistoletów mam taki sam problem:
https://youtu.be/zIi8TSW_io4

Jak widać, auto ma bardzo dobrze widoczną i wyczuwalną fakturę/teksturę coś jak skórka cytryny.

Próbowałem na każdym z 3ch pistoletów - zawsze to samo.
Eksperymentowałem z ciśnieniem od 2ch do 5 barów - to samo
Próbowałem rozcieńczać epoxyd w różnych proporcjach - to samo.

Jako że epoxydem malowałem tylko wstawiane elementy (progi, cześć przedniego pasu, poszycie błotnika, reperaturka błotnika + łaty) to nie stanowiło to problemu, papier 1200 załatwił sprawę...

Niestety gorzej, gdy całe auto pomalowałem... hammeritem :)
Cały czas to samo.

Ps. czy da to radę usunąć polerką i pastą czy tylko papier i woda??
Pps. dlaczego hammerite?? Bo tani :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piotr10
uzależniony od forum
piotr10


Pomógł: 8 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 358
Otrzymał 17 punkt(y)
Skąd: Małopolska
Wysłany: 17-08-2019, 11:34   

Ty chyba sobie jaja robisz ! Idź do sklepu budowlanego i zapytaj sprzedawcę co źle robisz bo z takim podejściem jakie masz do samochodu i materiałów to nikomu z lakierników się nie będzie chciało tłumaczyć co i jak bo i tak gównem polakierujesz- sorry poprawiam wymalujesz :debil:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Paździerz garaż
Użytkownik
Psuj amator :)


Wiek: 37
Dołączył: 16 Sie 2019
Posty: 2
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 17-08-2019, 20:35   

Super pomocna odpowiedź... Wiele wniosła do dyskusji...

Ps. problem występuje tak samo na epoxydzie (co jest wyraźnie zaznaczone w poście!) - czyli typowym podkładzie samochodowym, więc Twoje podejście do pomocy na forum równie profesjonalne jak moje do samochodu :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piotr10
uzależniony od forum
piotr10


Pomógł: 8 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 358
Otrzymał 17 punkt(y)
Skąd: Małopolska
Wysłany: 18-08-2019, 01:06   

Jaki rozpuszczalnik użyłeś do epoksydu ? -gówniany z marketu i resztę sobie dopowiedz sam
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 19-08-2019, 19:55   

Zbyt grubo nanoszona warstwa - duża dysza, lepiej cieniej a częściej
zbyt gesty materiał - nieodpowiednia lepkość lakieru +nieodpowiedni rozcienczalnik
zbyt niskie ciśnienie sprężonego powietrza - zła atomizacja +plus pistol niskiej jakości
.... lakier niekoniecznie dobrej rozlewalnosci, tendencje do tworzenia zaciekow
.... no i trening lakiernika 😉👍
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
zmyar
Użytkownik


Dołączył: 17 Sty 2020
Posty: 3
Wysłany: 17-01-2020, 13:47   

Koledzy, mam ten sam problem. Lakierowałem 2 przednie błotniki (zdjęte), maskę, doły drzwi do listwy. Wczesnej: wyczyszczone i pomalowane R-stop wżery korozyjne, całość zmatowiona P240 na sucho oscylacyjną. Na to 2 warstwy podkładu epoxy 1:1 + 10% rozp. epoxy - natryskuje się ładnie, dość gładko. Potem szpachla na ubytki po korozji, szlif na sucho P150 + P240 i 2 warstwy podkładu akrylowego APP i pierwszy problem: pistolet pluje, efekt skórki pomarańczy. Wygładzone na mokro P600 i P800 i lakierowanie: akryl Dyna 2:1 + 10% rozpuszcz. akryl - ciecz niezbyt gęsta. I znowu to samo: dysza 1,4, ciśnienie 2,5 bar, materiał: 1,5 obrotu, miotła szeroko: napylanie piaseczku, material na 2 obroty: pistolet pluje, powierzchnia - grubszy trochę piaseczek. drugi natrysk: miotła na zero, materiał na 2: natryskuje wreszcie, ale przy wąskiej miotle trzeba się namachać, a efekt jednak pomarańczowa skórka. Czeka mnie na mokro P1500, 2000, 2500, potem polerka. Ale dlaczego, do cholery, ten pistolet pluje, natryskuje dużymi kroplami? Wcześniej tym pistoletem kładłem bazę perła metalik + 2 składnikowy bezbarwny i nie było takiego efektu. Temperatura w garażu wtedy 18C, teraz 15 C, podczas suszenia teraz było 22C. Prosze o radę Lakierników.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piotr10
uzależniony od forum
piotr10


Pomógł: 8 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 358
Otrzymał 17 punkt(y)
Skąd: Małopolska
Wysłany: 18-01-2020, 22:09   

Wyczyść go porządnie ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
legenda995
Użytkownik


Dołączył: 28 Lis 2019
Posty: 5
Wysłany: 22-01-2020, 19:39   

Dlaczego jak macie taki problem z ta ^skórka pomarańczy ^ to nie spróbujcie sami na miejscu dolac trochę rozpuszczalnika więcej do podkładu akrylu itp ? I spróbować zrobić natrysk próbny i zobaczyć czy się lepiej rozlewa ?

Według mnie zbyt gęsty materiał dajcie 20-30 % rozpuszczalnika i zobaczcie czy to od farby zależy

W jakiej temperaturze to robiliście?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne