lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wychodząca rdza na konserwacji ?
Autor Wiadomość
fifaczek5
Użytkownik


Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 2
Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-02-2017, 14:26   Wychodząca rdza na konserwacji ?

Na początek witam wszystkich !

Mój problem polega na tym, że w samochodzie Opel Vectra B z 1999 roku była rdza na podłużnicy od strony kierowcy. Oddałem do blacharza aby ją wyczyścił i przy okazji zakonserwował całe podwozie. Okazało się, że w podłużnicy pod rdzą kryją się 3 dziury (wyszły po uderzeniu młotkiem). Na starą podłużnicę została wspawana blacha wygięta na wzór podłużnicy i po bokach przyspawana punktowo do starej.

Od w/w operacji minęły 4 miesiące, zaglądam wczoraj pod spód auta a tam co ? Jakby naloty rdzy na boku tej wspawanej podłużnicy, wygląda to trochę jak mokra rdza ponieważ po przejechaniu mocniej palcem schodzi bez problemu i wtedy widać normalnie czarną konserwację. Położona konserwacja to gruba warstwa bitexu, na tą chwilę wiem już że była położona bezpośrednio na blachę.

Jak myślicie da się z tym coś jeszcze zrobić żeby usunąć rdzę i nie powstawała nowa ? Dla mnie to trochę dziwne, że rdza pojawia się na konserwacji myślałem, że atakuje tylko gołą blachę.

Dodam, że na drugiej podłużnicy, która nie była spawana rdza nie wychodzi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
piotr10
uzależniony od forum
piotr10


Pomógł: 8 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 358
Otrzymał 17 punkt(y)
Skąd: Małopolska
Wysłany: 19-02-2017, 16:57   

Skorodowane elementy wycina się i wspawuje się nową blachę , ale nie punktowo tylko po całości. I tu leży twój problem.Trzeba wywalić to co nalepił ,,blacharz'' i wstawić nową blachę ale nie nakładajac na starą blache nowa :glupek: Wycinasz wszystko co skorodowane , dorabiasz blachę i wspawujesz ,, do czoła'' nową blachę do tej zdrowej w podłużnicy. zabezpieczasz antykorozyjnie, kładziesz baranek i masz święty spokoj.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
fifaczek5
Użytkownik


Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 2
Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-02-2017, 18:23   

Fakt, że pewnie nie wycinał nic blacharz. Nie znam się, ale dlaczego po całości się spawa ? Bo czytałem, że powinno się właśnie punktowo spawać, aby nie przegrzać blachy :)

Teraz to już chyba za duża operacja, za droga i po aucie w takim razie :( Bo trzeba by jakoś wyciąć tą nową blachę, potem te miejsca skorodowanej podłużnicy i dopiero wstawiać nową blachę :(
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne