Futro92 - 02-06-2014, 15:19 Temat postu: owiewki motocyklowe Witam serdecznie, Chcailbym podkreslic, ze jestem zupelnym laikiem w kwestii lakierowania ale wracajac do tematu: mam zamiar polakierowac owiewki motocyklowe ktore kupilem uzywane, tylko niepokoja mnie liczne pekniecia (lakieru i podkladu) na nich, ktos wie jak mozna sie tego pozbyc i czym to bylo spowodowane? czytalem ,ze trzeba takie miejsca rozszlifowac na diaksem ale nie wiem na ile w tym prawdy. Dodam, ze to sa owiewki torowe (ktore zaliczyly szlifa i pewnie nie raz jeszcze zalicza nastepnego) wiec nie zalezy mi na jakims super efekcie ale tez nie chce popadac w dziadostwo. Jezeli moje pytanie jest lamerskie to bardzo przepraszam. PS. Pewnie ma to jakies znaczenie to dodam, ze owiewki sa wykonane z wlokna szklanego arka - 02-06-2014, 17:35 trzeba zerwac wszystko tj. lakier podklad i bardzo dokladnie sprawdzic czy nie ma pekniec juz na owiewce bardzo dokladnie na pierwszy rzut oka moze nie byc ich widac jesli tak jak mowisz sa z wlokna szklanego to prawdopodobnie beda mikroskopijne pekniecia mowie z wlasnego doswiadczenia choć nie koniecznie. ja to sprawdzam najczesciej ze jak juz mam oszlifowane to delikatnie wyginam owiewke w tych miejscach z wyczuciem zeby nie zlamac wtedy widac jak sie wlokna rozchodza tam gdzie sa pekniete, czasami jak mam wyszlifowane to nakladam speyem cienka ale pelna warstwe farby po wyschnieciu naginam delikatnie i bedzie widac gdzie farba peknie tylko musi byc sucha. jesli za diaks masz namysli kontowke to nie radze bo zedrzesz za duzo to jest pewne i uszkodzisz wlokna ja to robie szlifierka mimośrodowa. Futro92 - 11-04-2015, 10:55 Chcialbym lekko odgrzac tego kotleta  Mam jeszcze jedno pytanie co do lakierowania tych owiewek ale nie cche zakladac osobnego tematu i posatnowilem, ze napsize w tym.
Chciabym polakierowac motocykl w 3 kolorach a mianowice cos na wzor 
czyi 3 kolory plus naklejki i moje pytanie jest nastepujace: jak to zrobic? Mo plan dzialanie zaklada polozenie czrnej bazy, odczekanie do przeschniecia i oklejenie tasma malarska miejsc bez wzorow, dobrze to wykombinowalem? Jezeli ktos ma jakies sudestie lub uwagi to prosze pisac smialo (wiem, ze w wiekszosci przypadkow do tych rzeczy uzywa sie naklejek ale chcialbym to zrobic lakierem) Pozdrawiam mirko - 11-04-2015, 21:32 Mam taką sugestię ,żeby nie zaczynać od czarnej bazy. Pierwszy kolor to żółty, ( na biały prawdopodobnie pokład) Następnie zielony a na końcu czarny. Dlaczego, no dlatego,że żółtego na ciemne tło nie powinno się nakładać bo nie uzyskamy pożądanego koloru, (słaba siła krycia) natomiast czarny pokryje bez problemu na każde tło. Dodatkowo sugeruję nakładać lekkie warstwy, bo jak dolejesz to może podejść pod taśmę i jak rozkleisz to wyjdą ząbki. Mam nadzieję,że dobrze rozszyfrowałem Twój projekt 
Futro92 - 12-04-2015, 10:42 Dzieki za pomoc, dobrze rozszyfrowales
Jeszcze jedno pytanko czy jak poloze 1 kolor to musze czekac z oklejaniem do pelnego wyschniecia lakieru czy tylko do "przesuszenia"? Spotkalem sie z opinia, ze trzeba czekac az do pelneo wyschniecia i na koniec wszystkie warstwy trzeba zmatowac paierem, zeby zapewnic przyczepnosc bezbarwnemu. Jezeli ktos ma jakis ciekawy temat lub link to tez z gory dziekuje (czytalem powiazane tematy na forum ktore znalazlem) mirko - 12-04-2015, 20:59 Poczekaj aż dobrze przeschnie, nie wiem ile minut ,bo to zależy od temperatury i przepływu powietrza w pomieszczeniu. Najlepiej nałóż taką samą warstwę na jakiś kawałek plastyku, albo blachy. Musi być suche w dotyku i to sprawdź sobie na tym kawałku, dotknij i przyciśnij z siłą jaką będziesz dociskał taśmę. Możesz też kontrolnie przykleić taśmę i po chwili ją zerwać, jak będzie OK to już jest na dostatecznie przeschnięte. Jak będziesz malował to kolejne warstwy danego koloru powinny być przesuszone, żeby nie wyszło tak,że góra sucha matowa, a w środku zamknięty, nieodparowany rozpuszczalnik. Bazy się nie matuje , bo matowana baza może zmienić odcień i łatwo ją uszkodzić. |
