|
Lakierowanie samochodów Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy, |
|
Ogłoszenia, regionalne oferty pracy - Odnowa blacharsko-lakiernicza Omega A 3000
ericsson - 09-08-2013, 02:17 Temat postu: Odnowa blacharsko-lakiernicza Omega A 3000 Witam!
Szukam kogoś (ew. zakładu) kto podjąłby się odnowy blacharsko-lakierniczej Opla Omegi A 3000 z 1988r.
Generalnie auto jest zadbane i zachowane w ładnym stanie, natomiast jak to w Oplu - rdza szaleje. Najchętniej chciałbym aby auto rozebrać w całości, wypiaskować, pospawać co będzie trzeba (np. tylna prawa podłużnica na małym odcinku przerdzewiała) i polakierować.
Jeśli fachowiec uczciwie stwierdzi (lub ja nie udźwignę kosztów takiej opcji naprawy), że auta nie trzeba rozbierać "w pył" i wystarczy pousuwać ogniska korozji + zabezpieczyć karoserię mniej inwazyjną metodą, to również rozważę taką opcję odnowy - natomiast uważam, że w tym wieku i modelu rozebranie auta do gołych blach to raczej niezbędne minimum.
Jest wiele firm pt. "renowacja pojazdów zabytkowych" ale nie mam żadnej orientacji kto jest w tej branży dobry, no i Omega nie jest pojazdem zabytkowym i wiem, że u nich koszty są praktycznie nieskończone.
Jeśli ktoś na forum zajmuje się tego typu operacjami (lub ewentualnie mógłby mnie gdzieś skierować/polecić) to bardzo proszę o informację lub namiar. Jestem z województwa Pomorskiego, ale po dobrze wykonaną robotę wykonaną w miarę rozsądnych sumach jest skłonny dostarczyć auto w praktycznie każde miejsce w Polsce.
Z góry dziękuję Wam za pomoc!
Pozdrawiam,
Eryk
ericsson - 28-02-2017, 16:29
Witam wszystkich "po latach", gdyż temat renowacji Omegi powraca na tapetę (a ona wciąż żyje! .
Niedługo po stworzeniu tego tematu musiałem zamrozić projekt z powodu niespodziewanych, bardzo poważnych problemów zdrowotnych, które pociągnęły za sobą duże zobowiązania finansowe i auto musiało iść w kąt. Aktualnie moja sytuacja się nieco ustabilizowała i chciałbym w tym roku ogarnąć auto.
Jestem ciekawy czy ktoś tutaj zajmuje się renowacją youngtimer'ów - lub ew. mógłby mi kogoś polecić? Większość profesjonalnych firm specjalizujących się tego typu pracami aktualnie skupia się głównie na restaurowaniu klasyków z USA na rynek Skandynawski i im się po prostu "nie opłaca" zając taką Omegą. Miałem kilka szacunkowych wycen na ok. 18-20tys z informacją, że raczej i tak by się tego nie podjęli, bo bardzie się opłaca brać zlecenia od Norwegów (lub też ściągać auta do odrestaurowania i sprzedawać je na rynek skandynawski). 20tys to jest już kwota, której nie udźwignę - nie liczę, że ktoś zrobi wszystko na 5tys zł, ale sumy 18-20tys nie będę w stanie wydać.
Szukam więc jakiegoś pasjonata z fachem w ręku, osoby która może to sobie robić spokojnie "po godzinach" i bez jakiegoś wielkiego ciśnienia czasowego. Zależy mi aby był to ktoś z pojęciem, znający aktualne rozwiązania technologiczne etc., a nie przysłowiowy "Mietek", który obleci mi auto flexem, wyhefta progi a potem całość polakieruje w stodole klarem z kurzem. Jestem w stanie uczciwie zapłacić za dobrze wykonaną robotę - jednak "europejskie" ceny dla Norwegów są poza moim zasięgiem.
Prosiłbym o jakieś namiary / kontakty i odzew jeśli ktoś uważa, że byłby w stanie zająć się mają 3000-czką
Serdeczne dzięki za wszelką pomoc!
Pozdrawiam,
Eryk
|
|