Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Testy, porównania materiałów - Pasty polerskie polarshine MIRKA

Bisu - 01-06-2012, 22:36
Temat postu: Pasty polerskie polarshine MIRKA
Zakupiłem dzisiaj taką (c20). Jak wam się na niej pracuje? Robi ktoś tym?
Napiszę swoją opinię, ale najpierw chciałbym poznać waszą.

Chali68 - 01-06-2012, 23:25

Kiedyś robiłem. Mniej agresywna od 3M white. Dłużej trzeba zylać to oczywiste. Miałem problem z dopasowaniem gąbki, do tego szło mleko car–teca nie 3M. Jakoś bardziej. Ogulnie zbliżona do O3–app. Dobra lecz nie rewelacyjna. Pozdro.
Bisu - 02-06-2012, 11:18

Dla mnie pasta jest baardzooo tłusta... trzeba faktycznie długo myziać, żeby ją wypracować... nawet gorzej bo niby już się wypracowuje, a ciągle jakieś nowe mazy po niej zostają.
najgorsze w tym wszystkim jest usunięcie jej resztek (mazów). Dwa cleanery do szyb z %% nie dają rady. Dopiero po paru sesjach psikania. Polerowany lakier - alfowski czarny. Tak samo mi się mazał na białym oplowskim w corsie. Tak samo na dwóch gąbkach ( biała jakaś no-name polska) i czarna facecla.
Chyba zrobiłem błąd że ją kupiłem, oparłem się na dawniej wyczytanych opinii że nawet ostrzejsza od 3ema...
Zielonym 3-emem zrobiłem cały autokar i baaardzo fajnie szedł... bez problemu stopniowo po każdym przejściu pasta się wypracowywała do zniknięcia.
Żeby wykluczyć jakieś ciulstwo rozmazujące się na lakierze to jeden element przetarłem 2500 i dalej to samo...a gąbki nowe.

[ Dodano: 02-06-2012, 13:00 ]
Panowie... bo tak teraz siedzę i doszedłem do wniosku, że pominąłem jedną czynność... wstrząśnięcia. Może wypełniacz czy cokolwiek nie było równomiernie wymieszane? Może pasta trochę stała i wytrąciło się coś i tym właśnie "polerowałem"...choć w palcach czułem ścierniwo...śmieszne :killer:

Bisu - 17-06-2012, 11:03

Przyczyną nie było złe wymieszanie. Główną przyczyną to klej z taśmy 3M którą były oklejone uszczelki i małe oddzielenie 50/50. Raz, że klej się ciągnął jak się lakier podgrzał, a dwa sama taśma przeleżała trochę w gorącym i na zewnętrznej stronie jest trochę bardziej lepka niż zwykle. Najeżdżałem gąbką i rozmazywał się dyskretnie po elemencie gdy jeszcze pasta nie była wypracowana więc nie było tego widać...
Jeszcze jeden niezadowalający problem, ale on obejmuje lakier na całym aucie sam nie wiem czy jest całe auto czymś pokryte czy co, ale dokładne umycie benzynką ekstrakcyjną, cleanerami do szyb, zmywaczem silikonowym nie robi różnicy... Ciężko będzie mi to opisać i zobrazować- tak jakby mnóstwo rozmazujących się kropek... ale na korzyść pasty MIRKA powiem, że nie miałem problemu z polerowaniem elementów które były już kiedyś lakierowane...
Nie chodzi tu o szybkość polerowania czy twardość lakieru... Cały lakier na aucie jest jakiś z dupy...

Tak więc ostateczna moje opinia - Pasta moim zdaniem OK. Chwilunię dłużej trzeba myziać niż 3'eMem FC żeby wypracowaći i tyle. Do polerowania lakierów po przejściach i po 2500 daje radę...
Z lakierem w kiepskim stanie praktycznie w 2 procesie polerowania usunęło mi 90% defektów na lakierze, widoczne jeszcze były tylko te głębokie defekty-ścieralność pasty na poziomie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group