omen76mlb - 24-05-2012, 19:57 Temat postu: Stojaki lakiernicze Zrobiłem stojaki do lakierowania. Chciałem się pochwalić - koniec kombinowania, lakierowania na stole itp... 
Jeśli ktoś będzie chciał samodzielnie wykonać podobne chętnie pomogę. Chali68 - 24-05-2012, 20:03 No fajnie kolego! Tylko powiedz ile Cię kosztował taki np. Obrotowy w ocynku bo chyba w ocynku kolega zrobi? omen76mlb - 24-05-2012, 20:22
Wszystko wykonane z profili stalowych bez ocynku. Wszystkie elementy zostały zabezpieczone podkładem antykorozyjnym. Koszt materiału na stojak obrotowy 97zł. Stojak typu X 40zł. mkautos - 24-05-2012, 20:35
Ja bym był zainteresowany takimi dwoma stojakami. Poważnie. Napisz na PW ile byś chciał za szt. Bardzo fajny stojak do drzwi montowania. Gratuluję pomysłu. PROJEKTER - 25-05-2012, 12:42 W tym małym stojaku to masz śrubę i korbę to podnoszenia ? ... dobrze widzę ?
jarbia - 25-05-2012, 13:19 Omen daj sobie spokój z lakierowaniem ,rób te stojaki  ! Widzę ,że dorobiłeś to, co w większości kupnych brakuje.
Rzeczywiście w tym małym jest regulacja wysokości,ale chyba na jakąś linkę (?) ,bardzo przydatna rzecz ,jeszcze by się przydał zestaw do dupe..reli . Pozdrawiam ps. chyba się nie pogniewasz jak coś skopiuję (z moimi poprawkami). A to na ścianie ,to wyciąg ,czy nawiew ? mkautos - 25-05-2012, 13:30
Prosty lewarek od syreny, żuka czy fiata. gugun - 25-05-2012, 17:53
hehe bo deska ostatnio mało stabilna się zrobiła??  krzysiek musiałem,itak nikt nie wie o co kaman 
jarbia - 25-05-2012, 18:15
A tam zaraz nie wiedzą . Ja też widziałem i też używałem .
gugun - 25-05-2012, 18:28
chodzi o to że ostatnio krzychu uczył elementy latać przed malowaniem
omen76mlb - 25-05-2012, 18:41
Jest tam śruba i korbka mogę płynnie podnosić nawet ciężkie drzwi. Wykorzystałem stary lewarek od fiata 125p. Stojak jest pochylony do tyłu bez problemu utrzymuje szerokie i ciężkie przedmioty. Na fotkach nie mam założonych dolnych podpór które stabilizują element w pionie. Jak będę miał okazję to załączę foto w akcji. [ Dodano: 25-05-2012, 18:52 ]
W lakierowaniu jest to coś, a spawanie żelastwa jakoś mnie nie kręci na dłuższą metę
Będzie zestaw do dupereli ale jeszcze nie mam pomysłu na szczypce.
Spoko, jak co mogę podpowiedzieć (materiały, wymiary itp.) po to zakładałem temat. Warto zrobić sobie coś samemu w okresie kiedy nie ma roboty z lakierowaniem. Na następny martwy sezon zimowy zaplanowany mam uniwersalny wózek warsztatowy. Ma być mobilny i służyć przy demontażu i z odpowiednią przystawką przy maskowaniu. Lubię mieć wszystko pod ręką, nie schylać się po narzędzia ani tym bardziej biegać po pomieszczeniu za każdym kawałkiem papieru przy maskowaniu. ![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
[ Dodano: 25-05-2012, 19:16 ]
To na ścianie to nawiew z przepustnicą własnej konstrukcji i pomysłu. Projekt rozwojowy zresztą. Mam możliwość przełączania źródła pobierania powietrza. Albo biorę powietrze z pod sufitu pomieszczenia albo świeże z pod dachu. W okresie wiosennym jak słoneczko już grzeje ale powietrze jest zimne blacha dachu się nagrzewa i pobierane z stamtąd powietrze jest bardzo ciepłe. Podczas lakierowania nie wychładzam pomieszczenie jak włączę wyciąg. Wewnątrz jest wentylator i nagrzewnica. W trybie obiegu zamkniętego włączam wentylator i nagrzewnica mieli powietrze wewnątrz pomieszczenia i je ogrzewa. Podczas lakierowania biorę powietrze z pod dachu a obieg odbywa się za pomocą podciśnienia wywołanego przez wyciąg. Praca nagrzewnicy to jeszcze teoria, nie mam jej podłączonej do pieca CO. Nagrzewnica to chłodnica od Golfa (nie komentować)
Sam jestem ciekaw jak to się sprawdzi. Jak na moje zabawy w lakierowania efekt jest satysfakcjonujący. Jak kładę lakier mogę spokojnie pracować i wszystko widzę. W czasie między warstwami pomieszczenie jest już klarowne. [ Dodano: 25-05-2012, 19:28 ] A jeśli pytasz o tą srebrną rurę to nadmuch gorącego powietrza. Ciepło zdejmowane jest z wydechu pieca. Na wyjściu temperatury wahają się od 70*C do 170*C. Chciałem zakładać temat o ogrzewaniu i wentylacji podzielić się pomysłami ale tutaj jest tak profesjonalnie, że nie śmiałem. No i boję się Projektera 
jarbia - 25-05-2012, 19:54
A ja myślałem , że o "stojak" w jego norce. O ja .. 
PROJEKTER - 25-05-2012, 19:58
... i słusznie  . Stojaki masz fajne reszta  ... ale jak bardzo chcesz coś o tym napisać i się pochwalić to załóż temat z takim tytułem żeby nikomu nie sugerować ze można to zrobić na chłodnicy od golfa i będzie równie profi jak w lakierni.
Np. Garażowe ogrzewanie, albo podłącz się pod jakiś istniejący amatorski temat o wentylacji czy ogrzewaniu to nikt nie będzie się tam "szturchał" ... chyba nikt ? ... przynajmniej - Ja nie będę
jarbia - 25-05-2012, 20:33
Ja też o tym myślę ,ale nic taniego nie znalazłem , oprócz zacisków do tkanin i czegoś takiego ,jak na zdjęciach. Bo profi zestawów nie widziałem . Chali68 - 25-05-2012, 20:41 No to gratuluję ceny 40zł. Jak się zalepi będzie drugi. Takie 5in1 to jest ekonomia! Tylko powiedz że niemasz zaczarowanego ołówka! Bo nieuwierzę.hehehe madmax - 25-05-2012, 21:01 Dał bym ci maske od oldsmobila powiesić na tym twoim stojaku ale obawiał bym się o to czy by wytrzymał. Do europejskich wozów się nadaje. Ogólnie fajnie sobie z tym poradziłeś
Deca-Durabolin - 25-05-2012, 22:16 "Będzie zestaw do dupereli ale jeszcze nie mam pomysłu na szczypce. " to zrób jakiś fajny prosty stojaczek i przekręć do niego TO : http://goratex.auto.pl/im...%20w%B9skie.jpg http://goratex.auto.pl/im...e%20stalowe.JPG jarbia - 25-05-2012, 22:33
To do większych dupereli super , a do małych ,delikatnych i nie posiadających uchwytów troszkę za duże . Deca-Durabolin - 26-05-2012, 15:06 nie ma co kombinować do dupereli to wystaczy cienki stalowy drucik omen76mlb - 12-06-2012, 18:37 Dorobiłem dwie platformy do dupereli. Mogę je zamontować do dowolnego stojaka, albo włożyć jeden w drugi. Jako uchwyty póki co są krokodylki na pręcie. Dodatkowo faktycznie mogę przymocować elementy drucikiem od migomatu... ksenonn - 12-06-2012, 19:12 a ten pręt haczykowaty to da się kupić? (zwykle jest 6 takich elementów) omen76mlb - 12-06-2012, 19:41
Ten pręt to obcięty gruby gwoźdź w ocynku, a na niego nałożony krokodylek stosowany w elektronice. Testowałem na obudowie lusterka, krokodylki zaczepiłem o wewnętrzne zatrzaski. Krokodylek trzyma solidnie w brew pozorom. Długi gwóźdź umożliwa regulację wysokości i głębokości zależnie od lakierowanego elementu. Wystarczy na gwoździu przykleić kawałek taśmy maskującej i nie przejdzie dalej przez otwór w platformie. Na razie mam cztery, bo miałem cztery krokodylki...
ksenonn - 12-06-2012, 20:32 ja sie zabieram niebawem za produkcję stojaków, dzisiaj sobie wszystko wypisałem/wyliczyłem na podstawie ori stojaka... tylko materiał musze kupić będzie biznes
stech - 13-06-2012, 09:04
w temacie stojak masz moje foki. Pozdr ksenonn - 13-06-2012, 12:50 ile mniej więcej liczą za ocynk, w sumie to jest myśl... miałem zamiar je epoxydem maznąć na razie to muszę kupić niezbędne materiały omen76mlb - 13-06-2012, 15:50 Dołączam moje notatki z wymiarami i elementami do kupienia na stojak obrotowy i X. Rozpiska nie zawiera wszystkich detali ale są podstawowe wymiary. Też myślałem o produkcji takich stojaków dla kogoś. Szczególnie dobre zajęcie poza sezonem letnim. Takie stojaki typu X to spoko kilka dziennie można machnąć. Ale obrotowy to max 1 dziennie i to przy dobrej spince. Jest sporo roboty z pierdołkami jak spawanie motylków do skręcania i zaczepy ramion. No chyba że by go uprościć. Nie dawać na każdym z ramion śruby do regulacji głębokości pręta do kotwiczenia za element. Ja osobiście miałem problem ze zdobyciem sprężyny. Dopiero na złomowcu znalazłem taką od stapla prasy inne były za słabe. Następny problem i spory koszt to kółka. Ja dostałem od znajomych. W ogóle nazbierałem ich sporo, każdy kto miał jakieś od starej kosiarki itp. to przyniósł. Na pozostałych kółkach zrobię jeszcze wózek warsztatowy, taki jak opisywałem wcześniej. Moje notatki na podstawie których zbudowałem stojaki X i obrotowy: giena - 13-06-2012, 16:59
punkcik poszedł
|
