tofik - 16-05-2012, 20:42 Temat postu: Pokaz materiałów ściernych i polerskich firmy NORTON Dosyć długo mnie nie było na forum, sprawy rodzinne i w tym miejscu muszę przeprosić za coś czego nie udało mi się załatwić, a do czego się zobowiązałem. Myślę, że to chyba dobre miejsce do zamieszczenia takiej relacji. Postaram się sukcesywnie zamieszczać zdjęcia i odpowiednio je komentować. [ Dodano: 16-05-2012, 21:05 ] Pierwsze dwa zdjęcia chyba nie wymagają komentarza. Na zdjęciach kolejnych mamy różne krążki z różnym nasypem i na różnych podłożach. Krążek koloru beżowego to krążek z nasypem w postaci elektrokorundu lub jak kto woli tlenku glinu, obok po prawej koloru niebieskiego krążek z nasypem w postaci ziarna ceramicznego i na innym podłożu niż ten pierwszy. Podłoże w przypadku krążka z ziarnem cyrkonowym jest zdecydowanie sztywniejsze i mniej podatne na przyleganie do pofalowanych powierzchni, a to z tej przyczyny, że służy do obróbki zgrubnej i występuje tylko w granulacjach od 40 do 120. Krążki o zabarwieniu niebieskawym czy jak kto woli błękitnym to krążki z nasypem w postaci ziarna ceramicznego na podłożu elastycznym. Kolejne zdjęcia przedstawiają test krążków ceramicznych, czyli tych błękitnych w różnej konfiguracji w postaci sześciu otworów i 181 małych otworków-System MultiAir. Oba krążki pracowały na tej samej maszynie firmy Festool o skoku 3. Przez 10 sekund obrabiały powierzchnię pod jednakowym naciskiem. Jak widać krążek który posiada 6 otworów w części środkowej uległ jak ja to nazywam ,,Zabiciu,, pyłem z obrabianej powierzchni, natomiast krążek z systemem MultiAir jest czysty i nie widać na nim jakichkolwiek śladów zalepienia pyłem z obrabianej powierzchni. Jak widać na kolejnym zamieszczonym zdjęciu tam gdzie pracował krążek z 6 otworami powierzchnia jest mniej równomiernie obrobiona i w samym środku praktycznie nie ruszona, natomiast w przypadku krążka z systemem MultiAir mamy do czynienia z powierzchnią bardziej równomiernie obrobioną jak na 10 sekund pracy krążka i co ważne środek powierzchni obrabianej jest zdecydowanie lepiej dotarty niż w przypadku krążka z 6 otworami. Powierzchnia krążka która uległa zabiciu pyłem z powierzchni obrabianej nie jest na tyle twarda, że można ja usunąć białą włókniną do czyszczenia krążków. W próbie tej do szlifierki podłączony był system odsysający firmy Festool. Wnioski panowie wyciągnijcie sami i niech mocno zastanowią się Ci którzy pracują na krążkach z sześcioma otworami nie posiadający odsysu. Zapomniałem jeszcze dodać, że za panel testowy posłużyła nam maska z samochodu kilkuletniego firmy Mercedes. Część dalsza nastąpi. 
[ Dodano: 16-05-2012, 22:17 ] Czas na kolejne zdjęcia. [ Dodano: 16-05-2012, 22:26 ] Krótki komentarz. Tylna klapa i cienka ramka po delikatnym korygowaniu przez blacharza. Żeby pokazać co potrafią krążki z ziarnem cyrkonowym, to takowy został założony na polerkę, krążek z 6 dziurami - granulacja 80. Obróbka gołego metalu i tu odpowiedź dlaczego ziarno cyrkonowe musi być na sztywnym podłożu. Później zdjęcia krążka po obróbce. Powierzchnia po obróbce krążkiem cyrkonowym poprawiona krążkiem ceramicznym z systemem MultiAir o granulacji 320-szlifierka Festool ze skokiem 3 i odsysem tej samej firmy. Kolejna fotka to już efekt końcowy po obróbce. Krążek ceramiczny wykorzystywany przy obróbce gołego metalu był jeszcze później wykorzystywany do matowienia powierzchni maski, a po co to już na kolejnych zdjęciach. kamilbusko - 16-05-2012, 22:35 a jak to wygląda cenowo u was?? unek - 16-05-2012, 22:36 tofik, nie chcę się czepiać ale ze zdjęc widać ,że 2 krązek miał gorzej ponieważ pracował nie na takiej samej powierzchni a raczej miał maskę pod kątem ,albo załamaniem  (chodzi mi o maskę)
i dlatego też mógł inaczej zbierać... trzeba było zrobić na prostej powierzchni 
ale fakt faktem Multi widać ,że tak nie zabija papieru.. --------- a co z testem tych innych krążków co w starym Shot Boxie pisałeś??
tofik - 16-05-2012, 22:40
[ Dodano: 16-05-2012, 22:44 ]
Jak już wcześniej pisałem nie mogę tego testu zamieścić na forum, ponieważ jest to czyjeś badanie krążków , a ja nie mam zgody na zamieszczenie tego testu na ogólnym forum. Jak pamiętasz to w teście na pierwszym miejscu znalazł sie krążek ceramiczny z Nortona.( testowane były krążki z Indasy-biała, czerwona i żółta, Kovax, Festool, Mirka, Norton , Quattro) [ Dodano: 16-05-2012, 22:44 ]
unek - 16-05-2012, 22:50
Mietki mają sztywne blachy
dokładnie
Multi?? tofik - 16-05-2012, 22:54
Z ziarnem w postaci tlenku glinu, czy też w postaci nasypu z ziarna ceramicznego czy też MultiAir na gąbce? Kilka następnych fotek. O co chodzi, a więc powierzchnia przeszlifowana krążkiem o granulacji 320, mamy trochę syfu i normalnie to zawsze jest on zdmuchiwany przez sprężone powietrze jak na zamieszczonej fotce. Po takim odmuchiwaniu mamy zawsze później pełno syfu wszędzie, a tu wystarczy tylko zwykła ściereczka z mikrofibry i wycieramy ten cały syf. Mamy go mniej w powietrzu i w zakamarkach warsztatu, a zarazem efektywność tej metody jest o wiele skuteczniejsza niż odmuchiwanie - ostatnia fotka, połowa obrobionej powierzchni odmuchana a druga wytarta ściereczką z mikrofibry. unek - 16-05-2012, 22:59
albo wszystkie tak dla potomnych
tofik - 16-05-2012, 23:09
W systemie MultiAir najważniejszy jest dysk, bez niego stosowanie krążków z systemem MultiAir nie ma najmniejszego sensu. kosior - 17-05-2012, 08:52 ten niebieski Norton jest u mnie po 1.5 po jakis tam rabatach ale warto wydac wiecej bo naprawde miedzy indasa a Nortonem jest przepaść . gugun - 17-05-2012, 09:38 ja pracowałem kiedyś na krążkach nortona i robiliśmy duże elementy typu naczepy z płyty o długości ok 10m i bardzo fajnie norton sie spisywał...po p 400 na maszynce odrazu szla baza,nawet srebro i nie bylo problemu z "rysami" czego o indasie nie mozna powiedzieć bo p 400 mimo ze wytrzymały to nie bardzo po nim lecieć bez poprawki p 500
a jakie ilości cie interesują najpierw napisz, bo jak wezniesz kilka paczek to i cena bedzie lepsza [ Dodano: 17-05-2012, 09:40 ] dodam ze 2 lata temu gdzieś w hurcie poniżej 1zl za krążek z tego co pamiętam. ale u nas paczka szła dziennie więc ceny byly dobre:) tofik - 17-05-2012, 17:43 No i przyszedł czas na kolejną serię fotek i komentarz. Trochę obróbki na sucho i następnie polerka, a wyglądało to tak. Do dyspozycji mieliśmy dwie pasty krok 1 i 2, środek do zmywania i czyszczenia powierzchni po polerowaniu w atomizerze-biała butelka, krążek z systemem MultiAir o gradacji 1500 na folii i dwa krążki Norton Ice na gąbce koloru jajecznego o gradacjach 1500 i 2000, do tego polerka i ustawione obroty na 900-950 i futro polerskie. Powierzchnia jak widać na jednym ze zdjęć w pierwszej kolejności została przeszlifowana w połowie swej długości krążkiem na folii, następnie końcówka poprawiona krążkiem Norton Ice o gradacji 2000. Druga połowa zmatowiona krążkiem na gąbce o gradacji 1500, a sama końcówka elementu zmatowiona ręcznie na wodę papierem o gradacji 2000. Do polerowania użyto tylko pasty krok 1 na futrze polerskim, a po polerce powierzchnia przemyta środkiem do przemywania powierzchni w atomizerze. Efekt widoczny na zdjęciu i już do waszej oceny panowie. Zaznaczę tylko, że zarówno krążek na folii jak i krążek na gąbce może pracować na sucho jak i na mokro. Z ilością pasty nie przesadzaliśmy, lepiej dać mniej a częściej, zbyt duża ilość pasty powoduje, że zaczyna ona tworzyć kluchy, a to raczej niepożądany efekt, dlatego warto dawać mniej. Pasta na futrze pomimo tego, że nie pracujemy na wodę nie wysycha i jest taka lekko lepka.Jeżeli zajedziemy tą pastą na jakieś elementy plastikowe typu listwy czy też zderzak, daje bardzo łatwo się usunąć. tofik - 21-05-2012, 19:30 Nadszedł czas na jeszcze kilka fotek z pokazu. Na tych kilku załączonych zdjęciach, można zobaczyć możliwości pasty polerskiej Norton krok1 użytej do polerowania z futrem polerskim przy 950 obrotach na minutę polerki. Powierzchnia zmatowiona przy użyciu krążka z nasypem ceramicznym o gradacji 320 na szlifierce oscylacyjnej o kroku 3. Efekt oceńcie sami. Po wypolerowaniu powierzchni i uzyskaniu zadowalającego efektu pozwoliliśmy sobie na zrobienie rysy przy użyciu papieru o gradacji 180, którą również usunęliśmy przy użyciu pasty polerskiej krok1, ostatnia fotka. Dodam jeszcze, że po każdym polerowaniu powierzchnia została przemyta zmywaczem antysilikonowym po to aby sprawdzić czy użyta pasta polerska nie zawiera w sobie wypełniaczy, które poprawiają wygląd powierzchni polerowanej. Jutro postaram się wrzucić kilka fotek ze zdjęciami polerowania czarnych drzwi. unek - 21-05-2012, 21:51
to pojechaliscie teraz z tą gradacją nie wspomne o 180 jeszcze maska ma stary lakier....
hymm to można było 600 na mokro zrobić... parę pytań: futro polerskie jakiej firmy? kiedy będzie krok 2? ile czasu ten kawałek polerowaliście? jaka cena za tubkę??może byc na pw
tofik - 22-05-2012, 15:12
Można było na mokro, ale chcieliśmy pokazać na co stać tę pastę. Futro polerskie Nortona. Krok drugi, może będzie dziś jak się wyrobię. Kurcze, czasu nie mierzyłem, ale jakieś 2-3 minuty. Cenę sprawdzę i podam, żadna tajemnica.
[ Dodano: 22-05-2012, 20:54 ] Zgodnie z umową ostatnia seria zdjęć. [ Dodano: 22-05-2012, 21:10 ] Kilka zdań komentarza. Element po prawej stronie zmatowiony 1500 krążek na folii z systemem MultiAir, a prawa strona rysy zrobione papierem wodnym o gradacji 1500. Całość polerowana pastą polerska krok1. Następnie element przedzielony na pół taśmą i prawa strona poprawiona pastą polerską krok2. Po zerwaniu taśmy efekt widoczny gołym okiem.Do polerowania pastą krok1 użyte zostało futro polerskie, natomiast do pasty polerskiej krok2 użyta gąbka polerska Nortona na rzep koloru niebieskiego. Powierzchnia po polerowaniu przemyta środkiem do czyszczenia i przemywania powierzchni-biała butelka z atomizerem.Dodam jeszcze, że w niektórych sklepach podawane są błędne informacje odnośne tego, że te n środek do zmywania i czyszczenia powierzchni usuwa hologramy- nie usuwa Żeby nie było, że polerowanie na wodę bo element w niektórych miejscach mokry, po prostu przyniesiony z zewnątrz, a wtedy padało. unek - 22-05-2012, 23:11 tofik, a na hologramy jest też coś?? tofik - 15-02-2013, 21:15 Witam ponownie w kolejnej odsłonie produktów przeznaczonych dla lakierników i blacharzy z Nortona. Miałem okazje być w Saint Gobain w Kole i porobiłem kilka fotek różnych materiałów.Nie piszę komentarza do zdjęć, ale jak będą jakieś pytania to chętnie odpowiem. [ Dodano: 15-02-2013, 21:22 ] I jeszcze kilka bo nie da rady za jednym razem |
