Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Renowacja Oldtimerów - Remont i przebudowa - Cadillac DeVille Lowrider

Chino - 22-02-2012, 15:26
Temat postu: Remont i przebudowa - Cadillac DeVille Lowrider
Cześć

Jak już tu jestem to chętnie przedstawię Wam pokrótce walkę z jednym z moich projektów, z którymi się ożeniłem.

Caddy Sedan DeVille 1983
Pod maską 350cu (5,7) Oldsmobile'a, automat 3 biegowy.
W bagażniku 2 pompy Pro Hopper Competition, 8 akumulatorów AGM i masa innych pierdół.
Pojazd od podstaw budowany w Polsce, przezemnie a nie jak inne (oprócz 2) lowridery w Polsce - ściagniete gnioty z USA

Tak było na poczatku:







Kilka miesięcy cięzkiej pracy blacharza przy przeróbce i wzmocnieniu ramy





Następnie blacharka nadwozia



Przedłuzanie i wzmacnianie wahaczy







Finalnie rama pomalowana zieloną butelką z brokatami



Nowe koła godne lowridera + hydraulika





Sprężyna seryjna i .. nowa



Caddy w połowie prac



Hydraulika zmontowana - mamy lowridera





Ktoś musi w tym kraju uczyć się na własnych błędach. Czekalo mnie jeszcze spawanie żeliwnego mostu po tym jak wyrwało wahacz. Ale jest wszystko OK. Zmontowałem łańcuchy zeby ładniej stawał na 3 kołach i żeby nie napierało tak na wahacze



Nowy silniczek prezentuje sie znacznie lepiej





Pilot od zawieszenia pomalowany Candy firmy ALSA - jestem całkowicie niezadowolony z efektu. Kandy House Of Kolor jest zdecydowanie ładniejsze



Czas na robotę przy dachu





Wymiana tapicerki







Malowanie baku. Tym razem House Of Kolor













Lekkie zglebianie Cadilalca .. w koncu lowrider musi być Low



Nooo i szykujemy do lakierowania







Po połozeniu Kandy House Of Kolor czas na gold leafy, piny i obszycie dachu nowym bialuśkim materiałem.

Tak sie prezentują 3 lata spędzone przy samochodzie. Będę na bieżąco wrzucał fotki z dalszych prac.



Pzdr
Artur

mkautos - 22-02-2012, 15:36

Chino napisał/a:
Nooo i szykujemy do lakierowania


Ciekawe kto lakieruje takie cacko? :D

Chino - 22-02-2012, 17:19

Aaaa pewien mistrz pistoletu :) Wszystko w swoim czasie
jacenty741 - 22-02-2012, 17:21

Oj tam,zaraz mistrz...
Po prostu...doktór.Lackdoktór :)

Chino - 22-02-2012, 17:32

No no. Stara padlina potrzebuje już stałej opieki doktóra :D
kosior - 22-02-2012, 19:23

mkautos napisał/a:
Chino napisał/a:
Nooo i szykujemy do lakierowania


Ciekawe kto lakieruje takie cacko? :D


aaa pewnie ktoś kto krzynkął najtaniej ...
ale i tal malowanie zbiornika na wiadrze poprostu powala :haha: :haha: :haha:

mkautos - 22-02-2012, 19:24

kosior napisał/a:
aaa pewnie ktoś kto krzynkął najtaniej ...

W dobie kryzysu zrobie jeszcze taniej niz doktoresss. :D

butek22 - 22-02-2012, 19:25

Siema Alpaq MB/8 się kłania, hehe
Chino - 22-02-2012, 19:28

Cześć Mati :)
Proszę się nie śmiac z mojego malowania baku na wiadrze :) Nudziło się .. no co :D

kosior - 22-02-2012, 19:29

mkautos napisał/a:
kosior napisał/a:
aaa pewnie ktoś kto krzynkął najtaniej ...

W dobie kryzysu zrobie jeszcze taniej niz doktoresss. :D



kryzysu niema i nigdy nie było ! !!!!!!!!

gugun - 22-02-2012, 19:34

kosior napisał/a:
kryzysu niema i nigdy nie było ! !!!!!!!
są tylko zastoje zimowe :) ja ostatni sie chwaliłem ile to nie ma do roboty a w zeszłym tygodniu 2 dni garaz sprzatałem :) aktualnie na 2 tygodnie max na placu z biedy jesli sie za busa wezne...
mkautos - 22-02-2012, 19:35

kosior napisał/a:
kryzysu niema i nigdy nie było ! !!!!!!!


Powiem więcej...
I nie będzie :D

kosior - 22-02-2012, 19:39

ja to jak słysze słowo kryzys to mnie trzęsie z uwagi na to ile czasu stoje w kolejce w markecie czy do bankomatu ....
madmax - 22-02-2012, 19:39

mkautos napisał/a:
W dobie kryzysu zrobie jeszcze taniej niz doktoresss.


W dobie kryzysu zrobie to za darmo a nawet dopłacę że to zrobie. :D

Chino - 22-02-2012, 19:42

Madmax.. co upchałeś do tego W201?

Nie wiecie na co się piszecie z tymi deklaracjami :)

madmax - 22-02-2012, 19:45

Chino napisał/a:
Madmax.. co upchałeś do tego W201?


Dużo fajnych rzeczy ;)

Chino - 22-02-2012, 20:44

Nieno właśnie widzę. intercooler, turbo..
300DT ?

madmax - 22-02-2012, 21:19

2.5 dt
diobol - 24-02-2012, 20:08
Temat postu: Re: Remont i przebudowa - Cadillac DeVille Lowrider
Chino napisał/a:

Pojazd od podstaw budowany w Polsce, przezemnie ....

....Kilka miesięcy cięzkiej pracy blacharza przy przeróbce i wzmocnieniu ramy



Nie żebym sie czepiał ale to jak w końcu ??

Chino - 24-02-2012, 21:11
Temat postu: Re: Remont i przebudowa - Cadillac DeVille Lowrider
diobol napisał/a:
Chino napisał/a:

Pojazd od podstaw budowany w Polsce, przezemnie ....

....Kilka miesięcy cięzkiej pracy blacharza przy przeróbce i wzmocnieniu ramy



Nie żebym sie czepiał ale to jak w końcu ??


Fakt. Czepiasz sie. Wiadomo, ze nie da sie wszystkiego zrobic samemu :) Zaczynając prace przy Caddym miałem lat 20 i zero pojęcia o mechanice a tym bardziej spawaniu. Więc spawanie ramy i blacharkę robili spece w Speed Shopie w Radomiu. Teraz kolejny projekt - Chevy '64 Impala, spawam już sam.
Pisząc "przezemnie" miałem na myśli, ze nie kupiłem gniota za 2500$ w stanie rozkłądu od czarnoskórego mieszańca USA, który zajechał padło (tudzież zaczyna się łamać..) i się pozbywa. Tylko korzystajac z wiedzy własnej, ogromu własnej pracy oraz pomocy ze strony kolegów zbudowaliśmy cos .. co widzicie.

madmax - 25-02-2012, 11:34

Chino napisał/a:
akt. Czepiasz sie. Wiadomo, ze nie da sie wszystkiego zrobic samemu :)


Jak to sie nie da jak sie da :)

Chino - 25-02-2012, 12:05

A wiesz jak wychodzi robota jak ktoś ma marne pojęcie o tym co robi? Wystarczy popatrzeć na efekt prac większosci lakierników w tym kraju. Tylko usiaść i płakać. A przy takim pojeździe najważniejsze jest to żeby było dobrze.
madmax - 25-02-2012, 13:55

Chino napisał/a:
A wiesz jak wychodzi robota jak ktoś ma marne pojęcie o tym co robi? Wystarczy popatrzeć na efekt prac większosci lakierników w tym kraju. Tylko usiaść i płakać. A przy takim pojeździe najważniejsze jest to żeby było dobrze.


To nie chodzi o to czy ktoś ma marne pojęcie tylko o to jak ktoś sie stara. Też pierwszy raz mialem styczność z ramą samochodową a na wstępie musiałem ją wyprostować i pospawać bo silnik v8 dosłownie ją wgniótł w ziemię.

Ja tam nie mówię że coś źle robisz jest OK ;)

Chino - 21-06-2012, 15:47

To mały progress

Po długich mękach Caddy wrócił do mnie. Bez zbędnego owijania wrzuciliśmy go na lakiernie






Jeden dzień poprawek, jeden dzień malowania i jest.









Ale zeby nie było nudno - bo nudnych samochodów jest 99% w tym kraju .. To mimo iż z tego co wiem to pierwszy samochód w Europie w KBC09 na BC03 House Of Kolor - matujemy i jazda. Ściągnąłem z Norwegii artyste od Pinstripingu, Scrolli i goldleafów








Później dwa dni schło.. i kolejne 4 warstwy klaru.















Wszystkie wzory klasyczną techniką, z ręki. bez szablonów itd.
Pewnie sie przyczepicie, ze festyn jest i cyganeria. Ale tak miało właśnie być :) Uwielbiam złoto i jest go od cholery.

Teraz najgorsze czyli składanie. Samochód odebrałem w stanie totalnej ruiny. Kilku części brakuje, otwory na klamki zaszpachlowane, musiałem wiercic pomalowane drzwi. Nic nie spasowane sensownie. Aj co tu dużo gadać..
Tak czy inaczej prace trwają. Mam nadzieję, ze się wyrobię. Jeśli mi się uda to furak będzie do obejrzenia w Radomiu 7-8 lipiec.

Pzdr
A.

Sw.Piotrek - 21-06-2012, 16:04

Trzeba to lubić.
Plus dla ciebie za chęci i zapał w realizowaniu marzeń.
Co myślę o wyglądzie tego auta, już sam napisałeś.

Chino - 21-06-2012, 18:58

Sw.Piotrek napisał/a:
Co myślę o wyglądzie tego auta, już sam napisałeś.


I po tym właśnie widać, że to jest forum lakiernicze ;) . Znam dziesiątki lakierników ... Wy kompletnie nie lubicie takich wymysłów. Sorry za uogólnianie ale takie są moje obserwacje.
Mój przyjaciel, doskonały lakiernik, który kładł mi lakier na Caddym też tak kręcił nosem.
"eee te złoto mnie sie nie podoba", "eee fajnie będzie wyglądał. I to wszystko".
Za to jak zaczął kłaść bezbarwny UFC35 to już ryj mu sie cieszył od ucha do ucha a jak zobaczył Cadillaca w słońcu to nawet jemu klapa opadła.
Samochód jest "przesadzony" bo taki ma być. Ma być cholernie nie skromny.
Pod kątem niektórych amerykańskich lowriderów, w ktorych przeróbki poszło 100-150 tys $ to i tak jest bidnie ale też nie chciałem przesadzić.
A tym czasem pomalutku rozpatruję zaproszenia do gazet i TV ;)


unek - 21-06-2012, 19:11

Chino napisał/a:
Po długich mękach Caddy wrócił do mnie.

krzychu nie podołał?? :D

POLYKAR.PL - 21-06-2012, 21:10

Chino napisał/a:
Teraz najgorsze czyli składanie. Samochód odebrałem w stanie totalnej ruiny. Kilku części brakuje, otwory na klamki zaszpachlowane, musiałem wiercic pomalowane drzwi. Nic nie spasowane sensownie. Aj co tu dużo gadać..


A któż to tak Ci auto zepsuł ? Napisz , aby już nikt nie doświadczył tego co Ty , Chino . Części brakuje .. ? Porażka ....

Chino - 23-06-2012, 01:18

Wszystko macie w dziale "oszustwo"
Nie było by tej całej jazdy gdyby ktos tu mnie (i wielu innych osób) całkowicie nie zlewał, specjalnie nie odpisywał, nie dawał znać co się dzieje.
Za to kręcenie zasługuje na eutanazję ...

Chino - 09-07-2012, 13:06

Kilka świeżych fotek.










I pierwsza rysa. Ludzie to bezmózgie barany i nie potrafią uszanować czyjejś własności.



Wszyscy są w szoku jak potwornie błyszczący jest ten bezbarwny. Mimo iż chłopaki zostawili trochę morki to jest takie lustro, ze można sobie brwi przy nim depilować...

Sw.Piotrek - 09-07-2012, 15:19

Fajny jest ten srebrny Lincoln z pierwszego zdjęcia i ten biały "coś" z trzeciego zdjęcia.
Co do rysy, Pierwsza boli najbardziej :(

Chino - 09-07-2012, 15:46

Biały to Bel Air '73
Noo Lincoln będzie robiony. na razie tyle co sobie ma wzmocnień trochę i hydraulikę ale pomalutku kolega przymierza sie do mocniejszej zabawy przy nim.
A Bel Air to spokojny cruiser. Już nie wiele więcej zmian przy nim zajdzie. Troszke wizualnie..

Deca-Durabolin - 09-07-2012, 17:10

ja tam wożę w bagażniku moją niunią.
tzn trzyżyłowy aluminiowy kabel o crubości 3 cm.
taki w sam raz na niewychowanych buraków co to nie umieją się zachować.
;)

Chino - 09-07-2012, 18:30

Ja mam tłumacza. Takiego do zadań specjalnych ale ostał się w lawecie, która z kolei gdzieś za Toruniem buszuje :)
madmax - 14-07-2012, 16:05

Fajnie się prezentuje twój samochód. Czekam z niecierpliwością na kolejne auto ;] .

Znasz może kogoś kto sprzedaje te kleje do przyklejania materialu na dach? Albo może ty jesteś w stanie mi takie coś załatwić? Chętnie kupię.

Chino - 14-07-2012, 16:28

Dziękuję :piwosz:

Hmm nie, nie orientowałem się nawet. Normalnie tapicer takie coś zakłada. Przywala się gąbkę, na gąbkę poszycie i już. A jaki klej? Nie mam pojęcia ale jak chcesz mogę spróbować się zorientować.

madmax - 14-07-2012, 17:30

Nieee no co ty to na kleju jest. Jak masz gdzieś jakieś takie dojście to fajnie by było jak byś się zapytał. Na aucie miałem ten materiał i do roboty go zdzierałem i był przyklejony. Baardzo mocno się to trzymało.
Chino - 14-07-2012, 18:19

No ja wiem, że na kleju :)
Ok podpytam.
U mnie się już tak mocno nie trzymało bo po 27 latach klej przypominał mąkę a nie klej.

Chino - 18-07-2012, 12:54

Film słabiutki bo byliśmy juz delikatnie mówiac "mocno pijani" a kolega z kamerką najbardziej.
Ale jest. Koleżka nałożyl taki filtr, ze kolor słabo widac ale chociaż "pracę" bezbarwnego ujął


pellek - 18-07-2012, 19:40

0:53 Coś ci zwiało :D
Chino - 19-07-2012, 08:34

Tja. Jakiś kawałek gumy. Później odpadł mi jeszcze jeden plastik i poluzował się cały front. Tak to jest jak na szybko się skręca samochod. Ale już się wszystko trzyma.
madmax - 21-07-2012, 09:12

Ładnie to tak po pijanemu podskakiwać :) Dobra ubijarka do kostki brukowej :D
Chino - 21-07-2012, 09:45

Na trzeźwo boje się :)
Zgniatarka puszek po piwie też pierwsza klasa.
Na tych dniach amerykańskich były do wygrania iPady. Mieliśmy plan wygrać takowe i rytualnie przy widowni roztrzaskać je ale jakoś nie było nam dane ;)

Chino - 29-08-2012, 15:33

Cześć

Caddy bedzie do obejrzenia na targach Inter Carsu w ten weekend. Oczywiście czepialskich nie zapraszam bo musiałem na szybko go rozłożyć i złożyć przez co kilka elementów nie bedzie pasowało co do milimetra i calutki samochód mamw odkurzu z remontu mostu - czekam na odszkodowanie do opłacenia pracy lakiernika ;)




madmax - 29-08-2012, 23:09

O bede na tych targach to sobie pooglądam jeżdżąc nosem przy lakierze i szukając baboli :)
Chino - 30-08-2012, 08:09

madmax napisał/a:
O bede na tych targach to sobie pooglądam jeżdżąc nosem przy lakierze i szukając baboli :)


Spadaj :)

Kurcze. Miał stać na stoisku samochodow amerykańskich ale sie okazało, ze jak zrrobię tam hopke to złożę nasze i 4 stoiska obok. Więc nie bedzie miło jak przywali deszcz na niego :/

A odnośnie baboli - wczoraj po dokladnym umyciu odnioslem wrażenie, ze znalazłem 2 ledwo widoczne cienie na lakierze :) Będę musiał się dokładniej przyjrzeć ..

madmax - 30-08-2012, 23:30

Chino, Spoko spoko ja napewno coś jeszcze znajdę. Możesz na mnie liczyć :)
Deca-Durabolin - 31-08-2012, 23:49

kurde miałe mjechac na te targi ale dużo roboty mam. brat jedzie to zda relacje pozdrawiam panowie
Boxxing - 02-09-2012, 14:00

bylem teraz na targach i widzialem twoje autko :D robi wrazenie , tylko szkoda ze jak ja bylem to na bawiles sie zabardzo tym zawieszeniem ;p mhm mierzylismy sie przez chwile bylem w niebieskiej bluzie pumy i full capem moze kojharzysz :)
Chino - 02-09-2012, 20:00

Siemanko
Eee ja to zły troche jestem. W czwarte wstawilem fure, w piatek piekna pogoda i .. deszcz. Całe targi czyli sobota i niedziela stał uwalony jak świnia. No ale cóż. Nie będę się tym stresował.
No i czemu sie nie przywitałeś?? Nie ładnie z Twojej strony. Nie zwracam szczególnie uwagi na ludzi, conawyżej wyganiam ich żeby nie deptali mi samochodu... A co oporniejszych trzeba za chabety wywalać.
WIesz co, zawiasem nie mogłem się pobawić za mocno. 3 dni chetania skończyły się tak, ze na ostatnim niedzielnym pokazie nie miałem już w ogóle prądu i część kabli sie przegrzała a hebel całkowicie sfajczył. Z resztą godziny pokazów były na plakacie stojącym obok ;) A ja nawet tak pijany jak bela jestem na tyle odpowiedzialny żeby krzywdy samochodzikowi nie robić :)

Nie mam zadnych sensownych fotek. Tyle co jakieś coś z telefonu. Na Onecie moze coś będzie bo cykał koleś dużo zdjęć i do wywiadów mnie zmuszał :P








Boxxing - 02-09-2012, 20:09

wlasnie pozniej po chwili chcialem wpasc do was bo widzialem ze staliscie we 2 czy 3 ale jak pozniej bylem to was juz nie bylo :) mam nadzieje ze nastepnym razem uda sie jakos styknac :)
Chino - 02-09-2012, 20:18

Koniecznie :)








madmax - 03-09-2012, 15:25

Siemanko . No też przez chwile oglądałem twój wózek. Ładny, ;] Chciałem chwile pogadać ale jakos nikogo wtedy nie było. Nie wiem gdzie sie włóczyłeś ;)
Chino - 03-09-2012, 15:44

Dziekuje
To powiedz czego sie przyczepiłeś poza kilkoma słabo spasowanymi elementami, popękanymi plastikami, za dużą morą, kilkudniowym syfem na lakierze itd :) ?
Ja już głaszcząc go znalazłem każdą wadę źle przygotowanych (tj. nie idealnie) miejsc czy kładzionego lakieru :) Tak wiec chyba niczym mnie nie zaskoczysz.
A widzisz, mogłem Ci nr tel dać. Bysmy się zgadali. Pewnie piłem gdzieś w kacie tudzież na naszym stoisku amerykańskim. W jakim dniu byłeś?

Ryba - 03-09-2012, 15:48

Na foci widać, że paski na drzwiach i blotniku nie zgadzają się :)

PS. Ale głupoty tu wypisujemy :D

Chino - 03-09-2012, 15:53

Czemu głupoty?
No dokladnie. Ogolnie moze nei tyle drzwi co błotniki można by jeszcze raz spasować od nowa. Front po malowaniu byl dwa razy ściągany i tak zawsze cos sie nie zgadza :D Jak by nie te wzory nie było by widac a teraz jednak ciagle coś jest nie tak :)

madmax - 03-09-2012, 22:21

Chino napisał/a:
A widzisz, mogłem Ci nr tel dać. Bysmy się zgadali. Pewnie piłem gdzieś w kacie tudzież na naszym stoisku amerykańskim. W jakim dniu byłeś?
Bylem w sobotę, przechodziłem też koło waszego stoiska. Troche w lipnym miejscu was upchneli. Wogole w tym roku te ragi były lipnie zorganizowane pod względem rozmieszczenia. W zeszłym roku było o wiele wiele lepiej.

[ Dodano: 03-09-2012, 22:24 ]
Cytat:
To powiedz czego sie przyczepiłeś
Nie no ogolnie spoko nie oglądałem dokładnie jakoś tak tylko luknąłem, przeciez nie bede szukał baboli. Jedyne co mi sie rzuciło w oko to własnie źle spasowany przedni prawy błotnik. Tak jak by sie odklejający ten pasek złoty chyba na prawych przednich lub tylnych drzwiach i dziwne fale na masce w okolicach szyby, podejrzewam że powstały od chybania. :) Szkoda ze cie nie było popatrzył bym jak to podskakuje ;]
Chino - 03-09-2012, 22:44

To masz na przyszłość :P
661 919 181

Tak prawy przedni błotnik i tylna klapa są najgorzej spasowane ale dużo ważniejsze mam rzeczy do zrobienia przy nim zeby tkaimi pierdołami sie przejmować.
Pasek sie nie odkleja bo nie jest naklejony a te "niedoskonałości" przy goldleafach są praktycznie nie do unikniecia przy tak klasycznej metodzie nakładania płatków złota. Są fale na masce. Wyszły od razu po nałożeniu lakieru więc tam jest akurat wada przygotowania powierzchni - nie dało się tego zauważyć przed malowaniem. Ale na szczescie praktycznie nie widać.
Eee szkoda, że w sobote. Nie widziałeś go w pełnym słońcu a bez słońca wygląda jak zielona perła.

Tak, śrendio to ustawione wszystko było ale co mnie to. Ja tam byłem prywatnie i tylko wystawiłęm furaka. Ogólnie mial stać obok stoiska pod dachem, łądnie wyszorowany tma przyjechał ale nie dało rady go wcisnąć. I podłoga była za słaba. Mustang stał w zeszłym roku ale to kurdupel przy Caddym. Jednak skaczące 3300kg robi swoje.
Pzdr

mlody67 - 03-09-2012, 23:33

Chino napisał/a:
To masz na przyszłość :P
661 919 181

Tak prawy przedni błotnik i tylna klapa są najgorzej spasowane ale dużo ważniejsze mam rzeczy do zrobienia przy nim zeby tkaimi pierdołami sie przejmować.
Pasek sie nie odkleja bo nie jest naklejony a te "niedoskonałości" przy goldleafach są praktycznie nie do unikniecia przy tak klasycznej metodzie nakładania płatków złota. Są fale na masce. Wyszły od razu po nałożeniu lakieru więc tam jest akurat wada przygotowania powierzchni - nie dało się tego zauważyć przed malowaniem. Ale na szczescie praktycznie nie widać.
Eee szkoda, że w sobote. Nie widziałeś go w pełnym słońcu a bez słońca wygląda jak zielona perła.

Tak, śrendio to ustawione wszystko było ale co mnie to. Ja tam byłem prywatnie i tylko wystawiłęm furaka. Ogólnie mial stać obok stoiska pod dachem, łądnie wyszorowany tma przyjechał ale nie dało rady go wcisnąć. I podłoga była za słaba. Mustang stał w zeszłym roku ale to kurdupel przy Caddym. Jednak skaczące 3300kg robi swoje.
Pzdr


Chlopaki język się wam plącze idzcie spac:)

Chino - 06-09-2012, 11:24

Ale, ze co :D ??
Fotki z serwisu motofocus






Mart-Dent - 06-09-2012, 13:36

Sory za ot ale tak bardzo chcesz wyeksponować ten lakier na samochodzie że naprawdę przesadzasz z kontrastem. Zrób ładne naturalne zdjęcia, a nie bawisz się w programach graficznych. Taki efekt jak pokazujesz mogę Ci zrobić nawet na starej zdezelowanej corsie z lakierem 20 letnim.
Chino - 06-09-2012, 13:39

Moje zdjęcia są z telefonu robione niemal wszystkie :) Tam mam ustawiony stały kontrast itd. Nie grzebie w programach graficznych. Te ostatnie 3 zdjęcia tak zostały wrzucone na strone motofocus .. nie mam wpływu na kontrast ;)
A to, ze nie da sie zrobić efektu tego lakieru na zdjęciu to inna sprawa.
To i to jest z "neutralnym" kontrastem. Ale też telefonem



gugun - 07-09-2012, 09:17

Chino napisał/a:
A to, ze nie da sie zrobić efektu tego lakieru na zdjęciu to inna sprawa.
fakt , nie da się :) ja wczoraj kombinowalem godzine zeby uchwycic uk na brokacie i wychodzi kolor + kilka syfków a w rzeczywistosci az yebie sie w oczach jak slonce zaswieci :)
Chino - 22-10-2012, 10:31

Taki tam sobie handelek :)

http://allegro.pl/cadilla...2730897655.html


kolego jesteś długooo już na forum więc wiesz ,że linki wrzuca się tutaj przez http://www.allegromat.pl/ ...warn.unek

http://www.allegromat.pl/aukcja121458

Chino - 28-11-2012, 19:39

Dzięki Unek za warna ;) Jasne, że nie wiedziałem, że nie można "gołych" linków do aukcji dawać. Umknęła i gdzieś ta informacja.
Ale już wiem, będę pamiętał.

Wbrew temu co pewien hejter pisał - w caddym żaden kit nie pęka, nic nie odpada, nic złego się nie dzieje (a sam go przygotowywał do malowania wiec widać, ze wierzy w swoje umiejętności :D ). A furak nie jest oszczędzany. Nawet niechcący ślub zaliczył mojej siostry. Trochę mi wstyd ale siostrze nie wypada odmówić.

Caddy chyba będzie szedł wiosną do mojego serdecznego przyjaciela co od samego poczatku uczestniczy w pracach przy nim - myślę, że tam będzie miał lepiej niż u mnie. Ja mam za dużo na głowie.

Tym samym chyba kończę niniejszy temat bo i tak nikt nic nie pisze a przy samochodzie nic co lakierników zainteresuje nie będzie się działo w najbliższych miesiacach, latach.


Tak więc pozdrawiam :piwosz:


unek - 28-11-2012, 23:08

Chino napisał/a:
Wbrew temu co pewien hejter pisał - w caddym żaden kit nie pęka, nic nie odpada, nic złego się nie dzieje

bo ten koleś nawet nie wiedział ,ze postapił zgodnie z technolgia a mozna było użyć do tego podkładu na takie a nie inne podłoża :D
Chino napisał/a:
Dzięki Unek za warna

spoko polecam sie ;)

Chino - 08-09-2013, 00:15

Rok po ostatnich fotkach .. mały update. Tak wiem, zaraz nie spodobają sie źle spasowane elementy i odpadające listewki ;) Taka to dola Lowridera :)







[ Dodano: 08-09-2013, 18:36 ]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group