Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

SATA - SATA jet 100 B F HVLP

jacklack - 04-09-2010, 15:26
Temat postu: SATA jet 100 B F HVLP
W tym temacie proszę opisywać ogólną charakterystykę i wrażenia z użytkowania pistoletu SATA jet 100 B F HVLP
Grzegorz_J - 11-01-2011, 12:57

Ja jestem szcześliwym uzytkownikiem tego pistoletu.
I jestem zadowolony z pracy na nim. Jest szybki ale to co mnie najbardziej urzekło w nim to to ze jest niesamowicie oszczedny. przy okolo 1.7 cisnieniu na wejsciu nie ma praktycznie zapylenia. Chociaz przewaznie jade na 2.0
Używam dyszy 1.4 a przy niesamowitym rozbiciu materiału szlif podkładu to bajka.

Jedyny minus tego pistoletu to taki ze wydaje sie ze srodkiem troszke mniej materialu idzie
ale minimalnie. I nie jest to słbe mycie go bo jest czyszczony prawidłowo. jak był nowy to od razu tak miał.

Ogólnie polecam ten pistolet. Tak ten jak i każda z moich Satek warta jest swojej ceny :)

TeeM - 11-01-2011, 14:24

Witam i gratuluje wyboru!

jesli faktycznie pistolet podaje wiecej materiału na bokach to zrób test natryskowy na kartonie lub papierze do oklejania (test strum. na stronie sata) i jesli zeczywiscie bedzie róznica to przykrec minimalnie szerokosc strumienia. Pistolety z szeroka miotła moga miec przy gestych materiałach tendencje do nierównej aplikacji.
Moze to miec wpływ na powierzchnie aplikowanego materiału (podkładu w tym przypadku) i jesli nie zostanie odpowiednio zeszlifowane to efekt koncowy moze byc skopany.
Czasami pomaga dodanie rozcieczalnika (do bardzo gestego podkładu)
zrób testy natryskowe i napisz co sie dzieje.
Pozdrawiam!

Grzegorz_J - 11-01-2011, 18:59

TeeM napisał/a:
Witam i gratuluje wyboru!

jesli faktycznie pistolet podaje wiecej materiału na bokach to zrób test natryskowy na kartonie lub papierze do oklejania (test strum. na stronie sata) i jesli zeczywiscie bedzie róznica to przykrec minimalnie szerokosc strumienia. Pistolety z szeroka miotła moga miec przy gestych materiałach tendencje do nierównej aplikacji.
Moze to miec wpływ na powierzchnie aplikowanego materiału (podkładu w tym przypadku) i jesli nie zostanie odpowiednio zeszlifowane to efekt koncowy moze byc skopany.
Czasami pomaga dodanie rozcieczalnika (do bardzo gestego podkładu)
zrób testy natryskowe i napisz co sie dzieje.
Pozdrawiam!


Eeee mi to nie przeszkadza, jak mówilem ta mniejsza ilosc środkiem jest minimakna przynajmniej tak mi sie wydaje. Mam jeszcze dwie Saty 3000 HVLP i RP i idealny strumien jest.
Ale zadnych problemów jeszcze z nierówna powirzchnia nie mialem a uzytkuje ja kilka miesiecy juz i prawie codziennie aplikuje nia podkład.

A może ja tylko szukam dziury w całym ;P ;)

robi - 11-01-2011, 20:43

Ja od kilku miesięcy mam RP z dyszą 1.8 i w podkładach sprawdza się super, choć teraz zauważyłem że ściera mi się numer seryjny na korpusie. Może podróba?
damian56 - 08-02-2012, 19:16

lepszy 1.6 RP czy 1.7 HVLP. Oceńcie pod względem oszczędności i rozbicia materiału
Lakierniczy.pl - 08-02-2012, 19:49

damian56, moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o model SATA jet 100 B F to zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem od HVLP jest właśnie RP czy to z dyszą 1.6 czy 1.8 - polecam RP ;)
Grzegorz_J - 08-02-2012, 20:20

Nie miałem RP w rekach ale chwalą go.
Co do HVLP to mogę powiedzieć że jest naprawdę świetny.
Lepiej kupić mniejszą dyszę bo po co Ci taki kolos?
Mniejsza dysza = Cieńsza warstwa i mniejsza skórka do szlifu co za tym idzie mniejsze zurzycie materialu szlifierskiego i szybszy czas uzyskania powierzchni gotowej do lakierowania.

damian56 - 08-02-2012, 21:11

ale ta 1.6 RP jest dostępna naprawdę po pieniądzach od kolegi z forum, a czy ten model w RP jest oszczędny?
mkautos - 08-02-2012, 21:35

Grzegorz_J napisał/a:
Nie miałem RP w rekach ale chwalą go.
Co do HVLP to mogę powiedzieć że jest naprawdę świetny.


Miałem obydwa w jednym momencie w rękach i jednak polecam 1.7hvlp.
Zerowy odkurz, mega atomizacja i podkład gładki bardziej niż 1.6rp.

Rp jest świetny a hvlp to mistrzostwo świata nie do pobicia.

Grzegorz_J - 08-02-2012, 23:30

damian56 napisał/a:
ale ta 1.6 RP jest dostępna naprawdę po pieniądzach od kolegi z forum, a czy ten model w RP jest oszczędny?


także jest oszczędny na pewno. Nie tak jak HVLP ale też nie bedziesz narzekał.

adniem21 - 05-08-2012, 18:31

A czy ta sata tylko z dyszą 1,3 RP będzie sie nadawać do podkładu.
Chali68 - 05-08-2012, 20:15

Nie to zamała dysza. Już 1.6 była by ok. Dla mnie osobiście to 2.0 tak jak to za dawnych czasów. Pozdr.
adniem21 - 21-11-2012, 10:00

na jakim cisnieniu kłaść podkład epoksydowy , pistolet sata 1.6 rp
marcus - 21-11-2012, 11:03

1,5-2,0 bar ;) :)
heeler11 - 23-11-2012, 22:04

zastanawiam sie własnie nad zakupem saty 1.6 RP 100bF dobry wybór czy brac cos innego??
Chali68 - 24-11-2012, 11:38

A do czego ona ma służyć?
heeler11 - 24-11-2012, 15:33

do podkładu akrylowego epoxydu reaktywnego ii rzadko szpryca:)
Chali68 - 24-11-2012, 16:11

No to możesz z dwiema dyszami 2.0 i 1.3 do reaktywnych lub m/m mam podobny zestaw tylko klc rp. starszy model. Warto wydać parę złoty na dobry pist. do podkładu. Dobrze położony podkł. jest bardzo ważną rzeczą o czym niektórzy niewiedzą. Ale dość wymądrzania! Dobry wybór kolego. Pozdr.
PROJEKTER - 25-11-2012, 21:12

Chali68 napisał/a:
... Dobrze położony podkł. jest bardzo ważną rzeczą o czym niektórzy niewiedzą. Ale dość wymądrzania!


Dlaczego dość ? ... Rzadko sie o tym pisze i mówi, a to faktycznie istotna sprawa. Papier na szlifierkę nie jest za darmo ten na wodę dla zapaleńców ... też nie ... Czas też kosztuje nie wspominając o tym jakie to szlifowanie jest irytujące w miejscach gdzie nie ma dobrego dostępu. ;) W tym przypadku dość łatwo można policzyć po jakim czasie zwraca się dobry pistolet albo różnica między tym dobrym, a tym gównianym ... dodając do tego skuteczność aplikacji czyli ilość zużywanego produktu do jednej naprawy.

heeler11 - 26-11-2012, 09:17

prosze o wypowiedz czy 1.6 RP wystarczy?? 2.0 to za duza dysza do podkłądu akrylowego a tym bardziej do epoksydu.
PROJEKTER - 26-11-2012, 10:18

Moim zdaniem 1,6 jest idealna ... ale wiele osób upiera sie przy 1,8. Moja opinia na temat wypełniaczy natryskowych jest jednak dość krytyczna. Tzn. znacznie mądrzej jest tak obrobić poliester i podłoże żeby wystarczała tu cienka warstwa rzadkiej międzywarstwy. Może być np. wypełniacz akrylowy ale najwyżej 100 - 150 um, a nie 350 - 400 jak pozwala karta techniczna. Dlatego gdybym miał komuś coś radzić w pistoletach do aplikacji wypełniaczy to 1,6 jest największą z rozsądnych dysz materiałowych ( ale przypominam że to temat SATA 100 BF HVLP, a nie RP...)

Wcale nie głupie byłoby ślicznie szlifować to co pod podkładem i przejść na dysze 1,4 - cieniutko tanio i oszczędnie ;) Mniej materiału, szybciej schnie, mniej błędów związanych z zachowaniem się samego materiału -siadanie kontur mapy, gazowanie itp. ... Tylko oczywiście mało kto z was się zdecyduje na takie zmiany przyzwyczajeń. :nono:

heeler11 - 26-11-2012, 13:33

aa nie trzeba czasem bardziej rozcieńczać podkładu co jest nie zgodne z technologią?:)
do dyszy 1.6

Chali68 - 26-11-2012, 16:52

I tu dobrze poruszyłeś temat rozcięczania materiałów podkładowych. Jeżeli go rozcięczysz na 20% i dasz dwie warstwy filmu po 50–60um to ile Ci zostanie po odparowaniu rozpuchów i przeszlifowaniu tegoż podkładu to raz. Kiedy masz możliwość zrobienia się wad lakierniczych? Gdy masz dużo rozcięczalnika czy też jak najmniej w materiałach podkładowych. Jak myślisz? Owszem zgadzam się z Robertem lecz chciałbym to troszkę sprostować. Dysza 1.6 wystarczy ok. Lecz dla Profi–lakiernika który potrafi przygotować szpachel na prosto i wykończyć to escentą. Wtedy wystarczy w 100%. Nie wspominając o warunkach w których to robi. Pozdr.
kalbi - 26-11-2012, 18:38

Chali68 napisał/a:
Dysza 1.6 wystarczy ok. Lecz dla Profi–lakiernika który potrafi przygotować szpachel na prosto i wykończyć to escentą. Wtedy wystarczy w 100%. Nie wspominając o warunkach w których to robi. Pozdr.
no to ładnie bo ja porabiam 1,5 dyszą ;) to musze być mega profi he he - podkład rozcieńczam wg zaleceń i normalnie mi wszystko przelatuje przez dyszę bez plucia.
Chali68 - 26-11-2012, 19:27

Jak Ci przelatuje to zaj...ście! Widocznie jesteś Mega Lakiernikiem! Bo dla mnie nieprzelatuje! Aha! :–)))
marcus - 26-11-2012, 19:34

moze na małe zaprawki przelatuje ale na duze powierzchnie to chyba trzeba wiekszy kaliber ;) :)
PROJEKTER - 26-11-2012, 23:32

W HVLP 1,6 to naprawdę duża dysza ... a w RP nawet bardzo duża.
1,4 jest OK do standardowego lakierowania ... ale jak ktoś zalewa wypełniaczm krzywizny to i 2,5 może być za mała :)

marcus - 27-11-2012, 00:18

PROJEKTER napisał/a:
W HVLP 1,6 to naprawdę duża dysza ... a w RP nawet bardzo duża

ja sie z tym zgadzam uzywam 1,6 RP i jezeli spełni sie warunki odnosnie odpowiedniej lepkosci materiału to jest super sprzet odpowiednio równy i szeroki strumien ,gorzej jest tak jak piszesz ze ktos lubi gesta mieszanka nadrobic nierównosci i ma to juz w standarcie napraw wtedy niestety ale ten sprzet zaczyna dostawac niestrawnosci i przerywa pluje ale to jest wina złej gestosci materiału ,powiem wiecej ze tym pistoletem mozna tak połozyc podkład ze wystarczy tylko drobny szlif i mozna kłasc baze ;) :)

PROJEKTER - 27-11-2012, 13:39

Wypełniacz akrylowy to między warstwa do likwidacji drobniutkich wad powłoki gruntującej, lub obrabianego podłoża. Akrylem nie zalewa się rys, czy dziurek i nie wyrównuje, nierówności. To że ktoś "tak lubi" nie oznacza że tak można.

Grube międzywarstwy to zawsze - problemy. Naprawa lakiernicza powinna być tak wykonana żeby zużytych zostało jak najmniej materiałów i dotyczy to absolutnie każdej warstwy. :nono:

Musicie Panowie zrozumieć, że za odporność korozyjną, czy uszkodzenia mechaniczne lub elastyczność powłoki, odpowiada rodzaj, a nie ilość użytych produktów. Cienka mgiełka z gruntu wystarcza do położenia wypełniacza. Ten niweluje rysy i skazy na podłożu metalu lub plastiku, a nie wady starej powłoki, czy obróbki szlifierskiej kitu szpachlowego. Im mniej w powłoce rożnych produktów i LZO tym mniej wad. Od siadania zaczynając, przez warzenie się podłoża, gazowanie, oczka, wtrącenia, utratę połysku, aż po zacieki. 90 % wad powłoki dekoracyjnej wynika ze żeby grubej warstwy produktu na podłożu.

Wiem, że łatwiej jest wadę "utopić" w podkładzie zamiast ją zeszlifować. Jednak po tą są produkowane szpachle wykończeniowe poliestrowe, czy nawet akrylowe 1K żeby wady likwidować przy ich użyciu. Do tego nie służy żaden z miękkich wypełniaczy natryskowych.

Dobrego lakiernika poznaje się między innymi po tym na ile rozsądnie zarządza materiałami. Tu dotyczy zarówno ilości ... jak i dokładności obróbki ... a także rodzaju dobieranych produktów tak żeby niwelować zbędę międzywarstwy. To jest właśnie technologia materiałowa. Każda warstwa musi być cieniutka ... lakier bezbarwny też ;)

Powłoka którą tworzycie to odrębnie powłoka ochronna i odrębnie dekoracyjna. Tylko w przypadku produktu jednopowłokowego ( ochronno dekoracyjnego np. gruntoemalii ) grubość pokrycia ma wpływ na ochronę elementu i efekt dekoracyjny, ale Wy takich produktów nie używacie. Tu w refinishu technologia jest inna.

Lepiej się dostosujcie. :nono: To same zalety i żadnych wad ... więc nie ma się przed czym bronić. Łatwiej w tym przypadku oznacza dużo, dużo gorzej. Jedne produkty to tolerują inne natychmiast odpłacają się problemami.

Po co komu dysza 1,8 do podkładu akrylowego i gruntów ? ... a nawet 1,6 ? .... 1,4 jest wystarczająca, oszczędna i precyzyjna. Ma więcej zalet niż 1,6 - 1,8 i nie pozwala na to o czym sami piszecie ... na aplikację grubo i dużo gęstego wypełniacza.

Chali68 - 27-11-2012, 16:59

Zgoda. Robert to po co producenci pistoletów dedykują 1.8 do primerów? Ok. 1.4 wystarczy przy technologi z epo lub na nowe elementy na katoferezę itd. Lecz jak niechcemy używać wypełniacza poliestrowego musimy to zrobić metodą na 2 podkłady i tu zaczynają się schody, ponieważ zabija nas czas i usługa jest nieopłacalna. A jedynym wyjściem z sytuacji jest grubsze nałożenie wypełniacza akrylowego. Po czym obrabiamy go w jedym cyklu. Dlatego też potrzebna nam jest dysza powiedzmy 1.8. Po to aby nałożyć gęstrzy materiał. I nie chodzi tu o zalewanie nierówności i rys! Tylko o to a żeby zminimalizować ilość rozcięczalników bo one są powodem wszystkich wad typu siadanie,ważenie itd,itd. Pozdr.
PROJEKTER - 28-11-2012, 11:35

Chali68 napisał/a:
I nie chodzi tu o zalewanie nierówności i rys! Tylko o to a żeby zminimalizować ilość rozcięczalników bo one są powodem wszystkich wad typu siadanie,ważenie itd,itd. Pozdr.


Producenci pistoletów lakierniczych tak samo jak i ostatnio te kiepskie firmy dostarczające materiały zbyt łatwo i szybko dostosowują się teraz do tego co robi tzw. rynek branżowy …. a tu jest jak sam widzisz ... masa amatorki. :nono: .

Weź sprawę na logikę i doświadczenie zawodowe. Ucieczka do kart technicznych jakiegoś gęstego produktu jest kiepskim pomysłem bo my tu nie piszemy o jakimś konkretnym podkładzie HS czy VHS wymagającym dyszy 1,8 - 2,0 tylko o generalnym podejściu do naprawy powłoki ochronno dekoracyjnej na samochodzie.

W tym aspekcie taki drobiazg porządkowy. Za problemy powłoki w międzywarstwie odpowiada grubość tej powłoki i LZO czyli min. agresywne rozpuszczalniki. Rozcieńczalnik dodany do mieszaniny roboczej to substancja stosunkowo "spokojna" chemicznie, a do tego szybko parująca i jeszcze "jednokierunkowa". Nie penetruje podłoża. Problemy wywołują te substancje które długo pozostają w powłoce i nie parują z niej tak szybko. Gdy jest ich mniej ryzyko powstania wad powłoki też jest mniejsze.

Jakie uzasadnienie jest dla technologii naprawy powłoki ochronno dekoracyjnej w której miękki wypełniacz natryskowy przekracza 120 um ? Co takiego ma on pokryć, czy wypełnić że potrzeba go aż 400 um ( i dyszy 1,8 do jego aplikacji ) ? Goła stal nie ma zarysowań ani dziurek. Powinna zostać pokryta gruntowypełniaczem i lakierem. 70 % lakierników robi to tak że idzie grunt ( np reaktywny ) na to wypełniacz akrylowy i dopiero lakier. Na warstwę zabezpieczenia fabrycznego ( kataforeza ) też większość po zmatowaniu wali grubo wypełniacz akrylowy i dopiero matowanie i lakier … Tylko po co ?

Dlaczego ? Z jakiego powodu ? Poza Technologiczną niewiedzą, albo lenistwem przy pracach początkowych ( szlifowanie poliestru ) nie ma żadnego absolutnie żadnego powodu do aplikacji grubej warstwy miękkiego wypełniacza akrylowego ... a do tego jest przeznaczony pistolet SATA 100 B-Filler w wersji HVLP i RP. Tu idealne dysze materiałowe to 1,6 i 1,4. Dysze 1,8 i 2,0 to już w refinishu i w SATA powinny się znaleźć na SATA 100 B-Poliester ;) .... jeżeli oczywiście ktoś ma konieczność stosowania grubych warstw wypełniacza natryskowego.

To o czym piszesz @Chalii68 to droga na skróty przy naprawie powłok w lakiernictwie samochodowym. To łatwiejsze i cwańsze niż precyzyjna obróbka poliestru ... Niestety to też droga z dziurami i pułapkami.

Chali68 - 28-11-2012, 14:39

Ależ ja się zupełnie z Tobą zgadzam! Tylko rzeczywistość jest z goła inna. Z prawidłową naprawą spotkałem się tylko raz w germani. Gdzie robiliśmy tak jak napisałeś oczywiście mówię tu o pracy u kogoś. Tam wymagano jednego podkładu. Pytanie to jak zmienić mętalność właścicieli warsztatów? Chyba się nieda! Ale porozmawiać trzeba. :–)
PROJEKTER - 28-11-2012, 16:52

Kto jak nie My zmieni mentalność lakierników popełniajacych bledy technologiczne ? :)

Jak ktoś jest inteligentny to nie będzie się za bardzo opierał gdy to poczyta, tylko pomyśli i zacznie tak robić. Od razu się pewnie nie uda, ale z biegiem czasu w każdym można wypracować nawyk precyzyjnego obrabiania poliestru, używania delikatnych kitów wykończeniowych, a nawet szpachli akrylowej 1K. Nikomu nie radzimy tu przecież robić gorzej, dłużej i z większą ilością materiałów. Wręcz odwrotnie. Będzie szybciej, lepiej, taniej i z mniejszą ilością towaru. Uboczna korzyść to brak błędów powłoki.

Leniuchów i tych co wolą chodzić na skróty ryzykując i płacąc więcej za materiały i tak nie przekonanym. ;) Oni uparcie będą robić tak jak robią. Zmiana nawyków zaczyna się i kończy w głowie. Szlifowanie poliestru na ideał i używanie cienkich warstw wypełniacza akrylowego to też nawyk ... tyle tylko, że to nawyk pozytywny. :)

tomek70 - 28-11-2012, 19:20

Wystarczy stosować się do kart technicznych , przecież kończąc obrabianie szpachlu p240 , po co komu dysza 1.8. Wystarczy 1.4.
mkautos - 28-11-2012, 19:58

tomek70 napisał/a:
po co komu dysza 1.8. Wystarczy 1.4.


To taki nowy lans na forum.
Robert napisał że 1.4 i zaraz każdy powie że jest trendy i robi 1.4.
Dobrze że Robert nie napisał że 0.8 ;)

Ale nic, nie czepiam sie.
1.4 można użyc i będzie git majonez, ale nie w wersji jako wypełniacz.
Najlepiej mieć 1.3.... i uzywać z 60% rozcieńczalnika jako m/m.
Sory, nie mogłem sie powstrzymać.

Chali napisał co i jak.
I ma rację.
1.6-1.8 w sata 100 rp lub 1.7 w 100 hvlp to taka optymalna dysza.

Pamietajmy ze podkład podkladowi nierówny.
Duxone, u-pol czy goldcar juz w puszce jest lejący i dodanie 10% rozpucha uczyni lepkość nadającą się do dyszy 1.4.
Ale już novol 310.... no to powodzenia z dyszą 1.4 i minimalną ilością rozcieńczalnika.

tomek70 - 28-11-2012, 20:31

Jestem daleki od ślepego przyklaskiwania komukolwiek. Temat poruszony , więc się wypowiadam. Jeżeli nie stosuję podkładu jako wypełniacz , używam pistoletu 1.4 ; mało materiału , a przede wszystkim szybko schnie.
PROJEKTER - 28-11-2012, 21:15

mkautos napisał/a:
tomek70 napisał/a:
po co komu dysza 1.8. Wystarczy 1.4.


To taki nowy lans na forum.
Robert napisał że 1.4 i zaraz każdy powie że jest trendy i robi 1.4.
Dobrze że Robert nie napisał że 0.8 ;) ....


A Ty jak zawsze .... z dupy wyskoczysz z jakąś rewelacją.

Najpierw przeczytaj łaskawie posty w temacie potem się włączaj. Ty MK ewidentnie należysz do tych którym litr podkładu wystarcza tylko na jeden element. Raczej zapamiętaj sobie że wypełniacz akrylowy to nie poliester natryskowy. Im go mniej tym lepiej. Nie chcesz to nie lej rozcieńczalnika nie kupuj tych rzadszych. Nie chcesz słuchać to wal 400 um gęstego akrylu z dyszy 2,0 na element ... Jak już kiedyś .... za sto lat ... opanujesz trudną sztukę lakierowania to skapujesz, że na rynku jest masa durnych materiałów lakierniczych oferowanych leniwym amatorom, nawet w tych renomowanych firmach. Im silniejszy wypełniacz w podkładzie tym silniejsza dedykacja dla kompletnego durnia, albo amatora.

Ten wątek MK nie jest o dyszy i jakimś tam z dupy wytrzepanym przykładzie gęstego wypełniacza ... tylko o tym jak należy wykonywać prawidłowo naprawy powłok lakierniczych na samochodach w zakresie aplikacji podkładów :nono:

Oczywiście przyjmuje do wiadomości że zasygnalizowałeś swoje stanowisko. ;]

O tym że jest amatorskie i bezsensowne przekonasz się jak kiedyś jeszcze trafisz na profesjonalne szkolenie i wtedy firma X z gamy swoich wypełniaczy między powłokowych pokaże ci taki o zdolności wypełniającej do 400 um i taki który zamyka się w 100 um. Decyzja o tym który wybrać należy do Ciebie nie do technika tej firmy.

Dziś jak każdy amator wybierasz gęste wypełniacze i topisz w nich wady obróbki szlifierskiej bo to jest łatwe. Za kilka lat jak zauważysz zalety stosowania cienkich powłok między warstwowych i tak właśnie się nauczysz robić ... to wtedy w swoim 100 BF HVLP z dyszą 1,6 wkręcisz iglice próbując zwiększyć atomizacje. Jednak teraz już wiesz, że to się nie udaje bo spada ciśnienie na głowicy ... i że trzeba będzie jednak sięgnąć po mniejszą dyszę materiałową aby powłoka była idealna ... taka jak dla wersji m/m. ;) taka jest idealna.

Istnieje taka możliwość żebyś sam się przekonał o czym piszę. Wystarczy jak idealnie przygotujesz łatę na elemencie w obróbce szlifierskiej poliestru i pokryjesz ją dwoma cienkimi warstwami rzadkiego wypełniacza akrylowego uzyskując idealnie gładką powierzchnię. Matowanie to kilka chwil tak jak i schnięcie tej powłoki ... Jeżeli na warstwie poliestru nie było wad .... to nie ma ich też na powierzchni wypełniacza.
baza + lakier i koniec.

W twojej wersji wypełniacza jest 300 - 400 um dysza 1,8 skóra pomarańczy w zasadzie jak po śrutowaniu. Szlifowania z półgodziny ( jak ktoś nie ma maszyny to na kosteczce w wodzie ) ... i wypełniacz w formie mgły na filtrach, a w formie pyłu ( lub błota ) na podłodze.

Kompletnie nic nie daje gruby natrysk miękkiego wypełniacza poza tym, że jego głębokie warstwy ( czyli te które teraz zostawiłeś jako wierzchnie po szlifowaniu ) nadal zawierają LZO. ;) Jak zalałeś dziurki i rysy w podłożu to jest teraz 90 % pewności, że wypełniacz usiądzie razem z lakierem. Jak nie od razu to po kilku miesiącach. :glupek:

Oglądałeś własne prace po kilku miesiącach, albo po roku ? ... Ja oglądam takie prace. Prace wykonane właśnie w ten sposób. Chyba nie muszę ci opisywać jak to wygląda ? ... Tak wiem, wiem, Ty robisz idealnie, a tylko w postach dajesz sygnały tak dla jaj, że pierdzielisz robotę.

Co Ty tu wypisujesz MK ?... że na rynku są ekstra grube wypełniacze akrylowe :D ... No Są.

Jest też rozcieńczalnik nitro, talk malarski, papier 40, podkład chromianowy, minia i lakier w sprayu ... Tylko że to jeszcze nie jest powód żeby korzystać z takich produktów.

Gdybyś choć raz otworzył umysł zamiast w kółko tylko wszytko negować to po lekturze kilku postów powyżej błyskawicznie złapałbyś o co chodzi. Ty jednak wolisz zawsze wyskoczyć z czymś niezbyt inteligentnym. :glupek:

Znajomość technologii lakierniczej MK to głęboki poziom wtajemniczenia zawodowego ... ale to tylko pierwszy stopień. Drugi jest taki, że pośród tych prawidłowych dostępnych technologii lakierniczych i materiałów należ dokonywać wyboru najwłaściwszych produktów i narzędzi. Takich których technika stosowania nie pociąga za sobą wad, przynosi oszczędności i korzyści. Zrozum, że tu nie ma mowy na razie o wyborze konkretnego producenta czy symbolu produktu ... tylko jest tu mowa o systemie i technice jaką będziesz prowadził swoje naprawy. W każdej renomowanej firmie z system produktów do napraw samochodów znajdziesz każdy materiał tj. jego odpowiednik z innej renomowanej firmy. Nawet pięć rodzajów klaru i kilka rodzajów utwardzacza ... Tu też wybór należy do Ciebie i albo go spieprzysz bo się na tym nie znasz ... albo się poznasz i dokonasz prawidłowego wyboru … dla podpowiedzi … im twardsza i cieńsza powłoka wypełniacza między warstwowego tym lepsza powłoka ochronno dekoracyjny … niby oczywista oczywistość a 90 % samodzielnych lakierników w małych lakierniach wybiera ten wypełniacz akrylowy z oferty mieszalni który się łatwiej szlifuje … czyli miękki. :glupek: ... wbrew temu co takie oczywiste, bo góre bierze lenistwo.

Przemyśl sprawę następnym razem zanim odpalisz jakąś rewelację. ;)

mkautos - 28-11-2012, 22:24

PROJEKTER napisał/a:
w swoim 100 BF HVLP z dyszą 1,6

Nie znam tego modelu :aniolek:
To jakas mutacja.
Ja mam 100 bf hvlp z dyszą.... 1.7 ;)
Co do Twojego przesłania to rozumiem o czym piszesz, lecz za zmniejszeniem dyszy do 1.4 idzie zmiana materiałów na markowe i co za tym idzie bardzo drogie.
Teraz uzywając podkladow za 50 zł za litr uważam że dysza 1.4 by byla za mała.
A nadmierne rozcieńczanie jak sam pisałes jest niewskazane.

PROJEKTER napisał/a:
dysza 1,8 skóra pomarańczy w zasadzie jak po śrutowaniu.
Szlifowania z półgodziny


Cóż, Ty tak myslisz, ja twierdze inaczej.
Dysza 1.7 hvlp i podkład u-pol, duxone lub podklad z CSV goldcar.
Niech będzie ten ostatni.
Mam go ponad 20 kpl na stanie, wiec niech to będzie on na potrzeby testów.

5:1 plus 10-15% rozcieńczalnika.

10% i dysza 1.7 daje powłoke jak m/m ... zgodnie z tym co sam pisałeś - zero darcia barana.
Jednak dając 15% rozcienczalnika jest odczuwalne że rozlewność jest lepsza i pistolet ma lzej.

Material rozkrecony na max.

Dlatego uwazam ze dysza 1.4 ma mniejszą uniwersalność do materiałów dostepnych na rynku.
I z nimi by miała cięzej.

PROJEKTER - 29-11-2012, 00:12

mkautos napisał/a:

Co do Twojego przesłania to rozumiem o czym piszesz, lecz za zmniejszeniem dyszy do 1.4 idzie zmiana materiałów na markowe i co za tym idzie bardzo drogie.


Czyli jakie ? Bardziej wydajne i mniej kłopotliwe ? Używanie tanich nie wydajnych i gównowartych to nowa filozofia lakiernictwa pojazdowego ? :nono:

Ślepo wtórujesz zasadzie : Lepiej tanio i dużo gorszego materiału niż mało drogiego i doskonałego produktu. :nono: W tej branż tak jest od zawsze. Niestety profesjonaliści zawsze sięgają po te drogie i bardzo wydajne produkty, a nie odwrotnie … i to raczej żenujące gdy ktoś oferujący tani nie markowy produkt zapiera się ze jest on na tym samym poziomie jakościowym. To zawsze jest zamiennik.

Ty MK nie dyskutujesz tu o dyszach czy ich wydajności tylko o sposobie podejścia do naprawy. ... a My niestety jesteśmy jak dwie strony jednej monety ...Ta sama branża ale nie mamy części wspólnej. Ty całą swoją przygodę z lakiernictwem kombinujesz zamiast zaakceptować zasady i rozwijać sie do przodu. Nie pytam nawet jakie zalety ma to co proponujesz czyli gęsto grubo i z dużej dyszy bo żadnych zalet ten sposób nie ma. Podkład w między warstwie nie powienień być grubszy niż powłoka lakieru. 100 - 120 um.

Z tym podładowaniem będzie jak z wszystkim w twoim wydaniu. Najpierw będziesz darł koty na forum udając, że masz w tym jakieś doświadczenie .. a potem dorośniesz i po prostu zmienisz zadanie. Jak zawsze MK. Także daj już spokój z taką amatorską filozofią. To co miało tu być do napisania zostało już napisane. To co teraz piszesz o uniwersalnej dyszy do tanich produktów … to w zasadzie dzień codzienny w każdej norze i wielu lakierniach. Nic odkrywczego ... nic nowego ... i niestety nic dobrego. Większość tych co malują samochody robi tak jak piszesz. Co z tego jak robią źle. ;)

Widzisz są tacy lakiernicy którzy kierują własnym życiem i tacy którymi życie kieruje. Nikt cię nie zmusza do zakupu takich materiałów ani stosowania takiej technologii jaka teraz robisz. To tylko twój wybór. Skoro musisz mieć dużą dyszę do aplikacji podkładów z gęstym i ciężkim wypełniaczem to takiej sobie używaj. To z pewnością nie jest jedyny błąd technologiczny jaki popełniasz. Z wiekiem to zrozumiesz. … i taki drobiazg jeszcze :

Gęsty wypełniacz akrylowy nie da się wypalikować pistoletem z dużą dyszą materiałową na idealnie gładko. To porostu fizycznie nie możliwe. Więc albo go rozcieńczysz ( wtedy dysza powinna być mniejsza a warstwy cienkie ) albo go grubo wylejesz z dużej dyszy żeby ciężar spowodował rozlewność ( wtedy wracamy do rozmowy o amatorskim posługiwaniu się materiałami i wszystkich wadach jakie wywołuje gruba międzywarstwa. ) Zrozum MK że tu nie ma innego rozwiązania jest tylko tak ... albo cienko, albo grubo ;)

mkautos - 29-11-2012, 00:20

PROJEKTER napisał/a:
Czyli jakie ? Bardziej wydajne i mniej kłopotliwe ? Używanie tanich nie wydajnych i gównowartych to nowa filozofia lakiernictwa pojazdowego ?


Nie chce mi się czytac dalej.

Dodam tylko że podkład w cenie 50 zł to nie jest przecież szajs typu cena/jakość.
Takie sa po 25 zł.
No i tu mógł byś sie czepić.

Ale jak już czepiasz sie normalnych materiałów,,,, to może zapytaj na forum czym sie robi????

I na koniec weź niech koledzy pokażą jak to do kibla wlewaja szajsy po 25 zł i na półce stawiaja takie , te, wiesz ,, markowe.


Ja za 5 sekund mogę pokazac z 30 - 35 podkladow gdzie kazdy oscyluje w okolicach 50 zł.

Tak ze bajki o syficznym materiale jakiego uzywam możesz sobie darować.

PROJEKTER - 29-11-2012, 08:15

mkautos napisał/a:
I na koniec weź niech koledzy pokażą jak to do kibla wlewaja szajsy po 25 zł i na półce stawiaja takie , te, wiesz ,, markowe.
Ja za 5 sekund mogę pokazac z 30 - 35 podkladow gdzie kazdy oscyluje w okolicach 50 zł.
Tak ze bajki o syficznym materiale jakiego uzywam możesz sobie darować.


Cena produktu to żadem wyznacznik jakości. Cena i producent to jest wyznacznik. Cena producent i typ ... to cechy produktu na ktorych opiera się decyzja o wyborze tego, a nie innego materiału. Nie sama cena ... sam typ ... czy producent. :nono:

Mkaustos ? ... Ty chyba zapominasz z kim gadasz. ;) Ja koleżko od kilku lat w wielu miejscach w sieci w prasie branżowej i co najważniejsze w realu na każdym spotkaniu z grupami zawodowymi nazywam takie obiekty jak twój "obsranymi norami", a twoich "kolegów" robiących naprawy w nielegalnych norach za 100 zł, tanimi produktami i tanim sprzętem - "gównozjadami". Nic się nie zmieniło w moim podejściu do sprawy. Nic ... pomimo setek awantur gróźb i wyzywania mnie od chamów, a nawet ch...ów ;)

Ty lepiej spójrz na to w ten sposób, że oba te fora internetowe skupiają w większości takich ludzi jak TY wielu tych poszukujących prawdy i garstkę takich jak JA. To kompletnie zmienia kontekst rozmowy na temat techniki naprawy pojazdu ... bo z naszej dwójki Panie Krzysztofie Ja jestem technologiem i lakiernikiem, a Ty robotnikiem malarzem. Choć brzmi jak obelga ... w tym kontekście taką nie jest ;) Zwracam ci tylko bardzo dobitnie uwagę że to jak "JEST" w realu i jak naprawiają samochody inni robotnicy w gównianych norach, syficznymi produktami to akurat zupełnie mnie nie obchodzi, bo w odróżnieniu od tej najniższej "półki branżowej" Ja jednak bywam i znam zasady obowiązujące kilka poziomów wyżej ... aż do najwyższego. Do poziomu ideału technologicznego i jakościowego ... trudno osiągalnego w realnych warunkach produkcji usług. Jednak go znam i wiem do czego należy dążyć. Ty - Nie :nono: Pamiętaj o tym skoro zaczynasz dyskutować publicznie i bronić swojego stanowiska. :nono:

Ja tu jestem po to żeby np. tobie napisać JAK MA BYĆ i kiedy możesz uznać to co robisz za zgodne z zasadami technologicznymi, lub ekonomią związaną z prowadzeniem biznesu opartego o lakierowanie samochodów. Nie ważne co zrobisz z tą widzą i informacjami. To bez znaczenia z punktu widzenia jednostki na branżowym forum. Ty jesteś po drugiej stornie kabla z niewiedzą ... a ja po tej stronie kabla z wiedzą ;) To jak JEST u Ciebie i jak ROBISZ w realu jest po twoim opisie guzik warte. Popełniasz błędy i jeszcze ich bronisz :glupek: . Pamiętaj o tym szczególnie wtedy gdy wzywasz na pomoc tzw. "kolegów" z forum. ;) Tu i TAM od lat każdy wie że dla zasad technologicznych, rzetelności informacji i ideii profesjonalnej lakierni mogę tygodniami prowadzić agresywną wymianę postów. Dla mnie nie ma ważniejsze rzeczy, bo taki jest kluczowy cel istnienia branżowego forum i mojej obecności na nim. Zrozum to Łaskawie, zanim napiszesz mi znowu "jak jest" :nono:

Do meritum.

1. Jak będziesz po chamsku pisał że ci się nie chce czytać moich postów, a jednak na nie odpowiadasz to Ja poroszę może żeby ktoś ci ograniczył dostęp do tego tematu :nono:

2. Nawet w ofercie tanich produktów można dobrać sobie takie które pozwolą ci na prowadzenia napraw wybraną / preferowaną techniką. Nadmierne rozcieńczanie silnych wypełniaczy akrylowych nie tylko jest niebezpieczne dla podłoża, ale też szkodliwe dla samego produktu. Tajemnica zalet doskonałych materiałów leży w charakterystyce spoiwa i substancji modyfikujących np tych odpowiadających za elastyczność międzywarstwy na plastikach. To nie jest to samo ... wypełniacz akrylowy 100 um ( z zasady to gruntowypełniacze ) a wypełniacz akrylowy 400 um, nawet jak to seria produktów tego samego producenta. Proporcje wagowe składników w kg mieszaniny są inne. Wielu lakierników kombinuje że lepiej kupić mocny wypełniacz i samemu sterować jego gęstością i grubością powłoki zamiast korzystać z dwóch, lub trzech różnych. Takie kombinacje to wpadka. Wypełniacz o zdolności wypełnienia do 400 um po rozcieńczeniu i aplikacji w cienkiej warstwie nadal jest gorszy ( ma mniej zalet technologicznych w gotowej powłoce ) od tego którego zdolność wypełnienia to max 120 um. :czytaj to!!: ( karty )

Nikt cię nie zmusza do zakupu drogiego produktu i nie o tym jest wątek tej dyskusji. Gdy jednak świadomie wybierasz produkt między warstwowy to dostosowujesz go do wybranej techniki wykonywania napraw. Tu nie ma żadnych "na wszelki wypadek". Po prostu przyjmujesz zasadę że ma być idealnie na poziomie poliestru. Reszta to tylko lekki retusz ... a nie druga część obróbki szlifierskiej. W takim układzie technicznym w twoje lakierni nie ma silnych grubowarstwowych wypełniaczy akrylowych tylko jest poliester wykończeniowy i ostatecznie natryskowy.

Sięgnij pamięcią do tematu o różnych konstrukcjach powłoki ochronno dekoracyjnej gdzie pojawiały się różne materiały w międzywarstwie i zestaw to z tym o czym teraz dyskutujemy :nono: Może wtedy zobaczysz sprawy technologiczne z punktu widzenia techniki realizacji zadania i twoja wiedza na tym skorzysta.

Od wiedzy do realizacji zadań w taki sposób jest nie duża odległość ale na drodze jest też ogromna przeszkoda - mentalności i przyzwyczajenie :nono: . Akurat u Ciebie Krzysztofie i mentalność zawodowa i przyzwyczajenia są gigantycznymi wadami ograniczającymi twój rozwój. Opory i problemy są w głowie, a nie na poziomie produktów, czy techniki naprawy.
Ty zamiast korzystać i wdrażać rozwiązania które z natury mają same zalety, próbować coś zmieniać na lepsze, zawsze dyskutujesz i tylko na tym tracisz. Tracisz, czas, kasę i energię. To oczywiście twój czas, energia i kasa. Tak czy siak kiedyś zmądrzejesz i będziesz robił jak piszę. Zawsze tak jest od kilku lat :) ... Dlatego ... Nie wciągaj teraz w to co szkodliwe i wadliwe innych, tylko dlatego, że sam czegoś nie rozumiesz i nie umiesz robić inaczej.

My się nigdy nie dogadamy jak twoim jedynym kryterium oceny wykonywanych w norze napraw lakierniczych będzie to jak wygląda efekt końcowy. Ten etap Krzysiu to forum ma już za sobą. Teraz ci co są tu już od kilku lat wiedzą doskonale że efekt końcowy to sprawa ulotna, a jego ocena jest subiektywna. Dziś każdy kto jest inteligentny i zaangażowany w sprawę szuka wiedzy znacznie głębiej niż na poziomie wypolerowanego lakieru bezbarwnego. Dlatego nie pisz już bzdur w tym temacie.

Ostania sprawa :

mkautos napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
w swoim 100 BF HVLP z dyszą 1,6

Nie znam tego modelu :aniolek: To jakas mutacja. Ja mam 100 bf hvlp z dyszą.... 1.7 ;)


Fakt ... moja wina. Przepraszam.

W modelu SATA 100 BF HVLP nie ma dyszy 1,6 tylko 1,7. :pokłon:

1,6 jest w modelu 100 BF RP. Natomiast 1,4 występuje w obu tych modelach SATA. Przepraszam nie sprawdziłem, a pisanie z głowy skutkuje czasami takimi błędami. Może dlatego że osobiście uważam za najlepszy pistolet do podkładu - Accuspray 3M który niezmiennie mnie fascynuje swoją prostotą ;)

mkautos - 29-11-2012, 10:39

PROJEKTER napisał/a:
Cena produktu to żadem wyznacznik jakości

Producentów podałem wcześniej.
PROJEKTER napisał/a:
Cena producent i typ ...

novol protect 300,310,330.... 38-50 zł,,, zalezy gdzie kupujesz
u-pol, duxone, goldcar 40zł z groszem, do 50 zl.
Masz cene, typ i producenta.
To nie sa materiały no name (znamy name producenta na zlecenie a etykietka to juz jak sobie nakleisz tak bedziesz miał)
Cena no name to 26 zł z minimalnymi odchyłami i jakość ich to.... zamówisz paletę lub więcej to za 14 zł netto bedzie wypas :glupek:
Polecasz tanie dopasowane materialy..
PROJEKTER napisał/a:
2. Nawet w ofercie tanich produktów można dobrać sobie takie które pozwolą ci na prowadzenia napraw wybraną / preferowaną techniką.

Mam nadzieje że nie myślisz o tych wypasach no name :D

Ustalmy coś.

Co to dla Ciebie znaczy tańsza linia materiałów?
Podaj przykłady jeśli możesz - dasz radę?

Wtedy dopasujemy oczekiwania Twoje do uznanych za średnią półkę materiałów którymi robię i na których przykladzie stwierdzam że dysza 1.4 to lipa i wręcz ona może być przyczyną barana na dużych elementach z powodu braku możliwości rozbicia materiału który będziemy rozcieńczać w granicach zalecanych przez producenta.

Dodaj do tego ze uważasz że sata 100 z dyszą 1.6 1.7 (dwa systemy) robi barana z podkładu.... to juz nie mamy o czym rozmawiać.
Dodając do tego zalecenia producentow co do wielkości dyszy... wiesz gdzie te zalecenia można znaleść?
Prawda?

No to tyle.
Dysza 1.4 da radę i pieknie wyleje i radzi sobie z podkładem trio z novola, ale oszczędź nam pracy przy aplikacji na duże elementy podkładu protect 310 w wersji wypełniacz.

Masz racje mówiąc ze wypełniaczem akrylowym nie tuszuje sie niedoskonałości i wtedy nie trzeba uzywac go jako wypełniacza.

Jest to ekonomicznie nieuzasadnione.

Nie wspominając już o wadach które mogą po czasie wyjść.

PROJEKTER - 29-11-2012, 11:12

mkautos napisał/a:
Masz racje mówiąc ze wypełniaczem akrylowym nie tuszuje sie niedoskonałości i wtedy nie trzeba uzywac go jako wypełniacza.

Jest to ekonomicznie nieuzasadnione.
Nie wspominając już o wadach które mogą po czasie wyjść.


Sorry ... ale Ja nie potrafię z tobą rozmawiać. W jednej wypowiedzi negujesz ....i się jednoczesnie zgadzasz. Po co ta dyskusja jak sam nie wiesz jakie masz w tej kwestii stanowisko i o co w zasadzie ci chodzi ?

Moja opinia przynajmniej jest jasna :

Do materiałów pomocniczych i międzywarstwowych dysze mniejsza niż większe … czyli 1,4 ,1,5 1,6 niezależnie od modelu pistoletu i zawsze cienkie warstwy natryskowe nawet jak materiał wymaga rozcieńczenia. Dysze 1,7 1,8 2,0 są dla amatorów nie kapujących w czym rzecz. Stać cię na kilka pistoletow możesz mieć 1,4 i 1,8 ... nie stać kup 1,6.

To moje stanowisko ;)

Dopuszczam ... wyjątkowo …. dopuszczam do tego idealistycznego systemu sytuacje, gdzie w wybranych pistoletach ze względu na ich budowę i efekt aplikacji może się pojawić dysza oznaczona 1,7 czy 1,8 ale to wyjątkowa sytuacja np. HVLP w modelu 100 B bo to odpowiednik 1,6 RP ... to samo z Accuspray 3M gdzie dysza 1,8 daje taki sam efekt jak w SATA RP 1,6 ... a przy wodzie nawet 1,4. ( tylko w RP ).

Czyli 1,4 i 1,6 ( lub odpowiednik ) jak najbardziej TAK
1,8 i 2,0 absolutnie NIE

Co do produktów ... Może być każdy wypełniacz akrylowy poliuretanowy i epoksydowy, a nawet poliuretanowy modyfikowany wodą o zdolności wypełnienia do max 120 um ( nawet 150 um ) i wszystkie grunty. Każdy inny tani czy drogi markowy czy nie ... jest do odrzucenia w normalnym toku realizacji zadań przygotowawczych. Każdy inny to więcej wad niż zalet.

Szkoda, że to nie podsumowanie tematu tylko w kółko to samo ... ale to taki już urok dyskusji z Mkautosem ...

W tym wątku tematu jest opis mojego stanowiska w tej sprawie, kilka technicznych uzasadnień, rozwinięcie merytoryczne i podsumowanie. Nie mam nic więcej do dodania w tak prostej i oczywistej sprawie. Prezentuje czytelne i jasne stanowisko.

Kto zrozumiał, a robi inaczej niech się przestawi to skorzysta. Kto ma to gdzieś niech przyjmie do wiadomości że "prawidłowo" tzn. "cienko i twardo" ... a robić może sobie jak tam chce i czym chce. Kto ma to gdzieś i się z tym nie zgadza ... niech formuje własne teorie na temat technologii lakierniczej. ;)

mkautos - 29-11-2012, 12:12

PROJEKTER napisał/a:
Czyli 1,4 i 1,6 ( lub odpowiednik ) jak najbardziej TAK


Mój osobisty baran ;)
sata 100 bf 1.7 hvlp , materiał i miotła rozkrecona na max, ciśnienie 2.0 atm
produkt
podklad goldcar 5:1+10% rozcieńczalnika
https://picasaweb.google.com/116720131614707624098/BaranDlaRoberta?authkey=Gv1sRgCOSfnI6W8PiFFw

Nie ma potrzeby inwestowania w pistolet z dyszą 1.4 , mając takie efekty które gwarantuje sata z dysza 1.7.
Dodaj jeszcze 5% rozcieńczalnika a efekt bedzie jak przy m/m.


Do innych zadań jak np. m/m stosuje sie mniejsza dyszę... inaczej, to zawsze jest ten sam pistolet co słuzy do aplikacji warstw dekoracyjnych, czyli dysza przy tym podkladzie jeszcze mniejsza bo 1.3 :)

jacklack - 29-11-2012, 12:24

Cytat:
Ja za 5 sekund mogę pokazac z 30 - 35 podkladow gdzie kazdy oscyluje w okolicach 50 zł.

To żaden wyznacznik jakości produktu...cena produktu w lakiernictwie jest ostatnim czynnikiem który bierze się pod uwagę w momencie wyboru danego produktu, dopiero ocenie zdolności rozlewności, wypełnienia po odparowaniu i utwardzeniu przy ilości warstw zalecanych przez producenta, po ocenie obróbki i czasu jaki się na to poświęca, po czasie w jakim dany wypełniacz się utwardza, po jego zachowaniu po czasie czyli kurczliwości lub jej braku można przejść do ocenienia produktu w kryteriach ceny...

Jak widać MK nie miałeś jeszcze do czynienia z dobrym grunto-wypełniaczem akrylowym..Duxone DP to żaden wykładnik jakości...można powiedzieć, że to podkład z niskiej półki jakościowej porównując do np. LE2001-7 DP, bo ten po odparowaniu nałożonych dwóch warstw np. pistoletem SATA KLC HVLP z dyszą 1,4 ma zdolność wypełnienia 120 um , czego nie osiągniesz na Duxone i podobnych tej półce jakościowej podkładach, poza tym Duxone ma niesamowicie długi czas utwardzania nie wspominając już o obróbce w porównaniu do LE...generalnie w normalnej pracy tani produkt wychodzi drożej, znam to z autopsji ..
Tak więc jeśli chodzi o markowe wypełniacze akrylowe, do ich nakładania zupełnie wystarczy dysza 1,4 i max dysza 1,6 przy pistoletach SATA, bądź dysza co jest maximum 1,8 przy pistolecie Accuspray 3M, większe dysze to już strata materiału i energii, brak uzasadnienia ekonomicznego jeśli chodzi o refinish

mkautos - 29-11-2012, 13:12

jacklack napisał/a:
LE2001-7 DP

Nie miałem do cynienia i nie neguje tego że do markowych materiałów idealne są dysze o których pisze Robert.
Dlatego podałem jakie materiały zostały poddane ocenie a zarazem starałem sie ocenić jaką dysze można użyć aby optymalnie wspomóc niedoskonalosci produktu.
Oczywiscie niedoskonałości porównujac do twojego przykładu.

Zauważ że nie brałem za przyklad materiałów no name, czyli półki ekonomicznej.
A ta półka jest chyba najbardziej rozchwytywana na naszym krajowym rynku.
Jeden sprzedany karton podkladu protect 310 to jedna paleta podkładów no name za 26 złociszy....

Dlatego dla mnie i mojej osobistej półki materiałowej idealna jest dysza 1.6-1.7
Pozdrawiam.
Czas barana drzeć :aniolek:

PROJEKTER - 29-11-2012, 13:32

mkautos napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
Czyli 1,4 i 1,6 ( lub odpowiednik ) jak najbardziej TAK


Mój osobisty baran ;)
sata 100 bf 1.7 hvlp , materiał i miotła rozkrecona na max, ciśnienie 2.0 atm
produkt
podklad goldcar 5:1+10% rozcieńczalnika

Nie ma potrzeby inwestowania w pistolet z dyszą 1.4 , mając takie efekty które gwarantuje sata z dysza 1.7.
Dodaj jeszcze 5% rozcieńczalnika a efekt bedzie jak przy m/m.


Tu nie chodzi o to czy 1,4 czy 1,7 w konkretnym modelu SATA. 1,8 w Accuspray jest mniejsza niż 1,6 w SATA 100 RP. Tzn ma lepszą atomizacje i efekt końcowy. W KLC SATA wystarcza dysza 1,4 ... SICO czy inny tani badziew HP i wystarczy 1,4 max 1,5 bo tu ciśnienie na wylocie sie wyższe.

Jeżeli przekształcimy ten wątek w rozmowę o dyszach to też dobrze bo to dalej w temacie o pistolecie bądź co bądź do podkładu. Zamknijmy jednak najpierw to co rozpoczęliśmy jakąś konkluzją bo takie skakanie z wątku na wątek do niczego mądrego nie doprowadzi kogoś kto prześledzi temat i szuka rozwiązania.

Co do trendu i techniki aplikacji nie chyba wątpliwości ... Cienko słabym wypełniaczem na gładko jak w m/m czyli raczej z małą dyszą 1,4 - 1,6 ( 1,7 HVLP to pewien ewenement otwór musi być większy bo ciśnienie wylotowe jest mniejsze ) Jednocześnie 1,6 to nie wymiar metryczny. Można spokojnie w tym przypadku postawić znak równości między 1,6 RP a 1,7 HVLP.

Co do rozlewności w aspekcie wymiaru dyszy. Tu zasad jest prosta Większa dysza materiałowa przy tym samym ciśnieniu to mniejsza atomizacja ... jednym słowem "baran".
Mniejsza dysza to samo ciśnienie = większa atomizacja … jednym słowem „lustro”.

Jak produkt jest gęsty i formuje „barana” to najłatwiej go dolać i powłoka jest gładka. Efekt … wracamy do wady = grubo ciężko nieekonomicznie i z ryzykiem powstania wad powłoki.

Jak produkt jest rzadki i doskonale się rozlewa i jest lekki to nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po mniejsza dyszę materiałową np. 1,4 i aplikować go cienkim warstwami. To jest ten ideał do którego powinniście dążyć. Dobry rozlewny produkt i stosunkowo słaby wypełniacz ( 100 - 120 um max ) Przy małym ciśnieniu roboczym, małej dyszy i rozlewnym produkcie mamy to czego wszyscy szukają ... tanio, wydajnie, bez wad powłoki i z małym zapyleniem w lakierni.

Czy warto sięgać po 1,6 ( 1,7 ) np. w SATA 100 BF ? ... Oczywiście że tak bo to fabryczna konfiguracja tego pistoletu i pozwala nadal na osiągniecie tego efektu na którym nam zależy. Ciut większa dysza umożliwia nawet zastosowanie w wyjątkowych przypadkach cięższego materiału. To bardzo dobre rozwiązanie ... ale za 800 - 1200 zł.

Czy inwestować ? ... jak tylko kogoś stać to oczywiście że tak. ... ale co w przypadku gdy mam np. minijet SATA z dyszą 1,4 i zadanie do wykonania ... dwa elementy do malowania ?

Co teraz ?

Panowie pomocy ... tani pistolet do podkładu na jeden raz. Poniżej seria linków do allegro i sklepu z zabawkami, oraz składu złomu ? ;)

Z moich postów wynika, że nie ma problemu ... a nawet są tu same zalety. Po za psychologicznym oporem wykorzystani minijeta do podładowania :) Jaka jest alternatywa po zestawieniu tego z postami MK ... Kupić pistolet z większa dyszą ... z dużo większą :nono:
W czym więc jest problem ? W tym przypadku tylko w wyborze techniki naprawy i odpowiedniego doskonałego produktu międzywarstwowego. Nie ma tu problemu z pistoletem i jego dyszą.

W przypadku gdy jednak 1,4 jest beeee ... No to ... zakup drugiego pistoletu z dyszą 1,8 i wygodnego dla amatora ciężkiego wypełniacza ;)

Nie namawiam do zakupu pistoletu do podkłady z dyszą 1,4 … tylko twierdzę że taki też może być. Negatywnie wypowiadam się jednak o dyszach 1,8 RP ( 1,9 HVLP ) w modelu z tego tematu. Nie dlatego że sie nie da nimi pracować ... albo są złe czy wadliwe. Są OK. Ale ten wątek nie jest o tym co akceptowalne i OK tylko o tym co idealne. O technice realizacji powłoki z tłem jakim w tym przypadku jest pistolet i jego dysza materiałowa.

Jeszcze raz z podsumowania powyżej ( dla SATA 100 BF ) :

1,4 i 1,6 ( lub odpowiednik 1,7 w HVLP ) jak najbardziej TAK
1,8 i 2,0 ( i odpowiedniki 1,9 2,1 w HVLP ) absolutnie NIE

Tu uwaga ! .... oczywiście do profesjonalnego refinishu ;)

gugun - 29-11-2012, 13:55

PROJEKTER napisał/a:
Nie namawiam do zakupu pistoletu do podkłady z dyszą 1,4 …
ja do podkladu uzywam saty 3k z dysza 1.4 i efekt koncowy,oszczednosc materialu,szybkosc, komfort pracy i co tylko idzie bez porownania z dysza 1.8-2.0 przy jakims tanszym cacuszku... tez zawsze walilem tanszymi z dysza 1.8-2.0 podklad poki nie uzylem do tego celu dyszy 1.4 w sacie 3k
mkautos - 29-11-2012, 14:37

gugun napisał/a:
ja do podkladu uzywam saty 3k z dysza 1.4 i efekt koncowy,oszczednosc materialu,szybkosc, komfort pracy i co tylko idzie bez porownania z dysza 1.8-2.0 przy jakims tanszym cacuszku..


Też żałuję że kiedyś sprzedalem moją 3000rp.
Dodajac że dysza 1.4 jest wieksza niż 1.6 w sacie 100 rp ..... to nie dziwi fakt że dobrze sie nim aplikuje podkład.

gugun - 29-11-2012, 15:07

mkautos napisał/a:
Też żałuję że kiedyś sprzedalem moją 3000rp.
Dodajac że dysza 1.4 jest wieksza niż 1.6 w sacie 100 rp ..... to nie dziwi fakt że dobrze sie nim aplikuje podkład.
ja na poczatku zalowalem ze kupilem dysze 1.4 a nie 1.3
bo troche ciezko bylo nabrac wprawy zeby tego potwora okielznac :) teraz mialem zakupic cos do pokladu,czailem sie na pistolet z tematu ale jak sobie przypodkladowalem nia pare razy to postanowilem sobie ja zostawic do podkladu a do lakieru kupic cos w zamian.
ci powiem mozna postawic znak rownosci pomiedzy 1.4 u mnie a 1.8 w innym jesli chodzi o gestosc podkladu,bo radzi sobie doskonale z dosc gestym podkladem przy okazji zachowujac dosc szeroka miotle. saty 100 jeszcze nie mialem w rekach i chyba wychodzi na to ze nie bede mial wiec sie nie wypowiem. ale sata 3k z dysza 1.4 idealna do podkladu ;)

No-limit - 29-11-2012, 17:28

gugun napisał/a:
sata 3k z dysza 1.4 idealna do podkladu

A do tego,podłoże pod podkład wykończyć p320-360,rzadszy podkład nie 5:1,a 4:1, lub podklad m/m.Na koniec lekkie szlifowanko :)

Winogrodnik - 29-11-2012, 18:14

Panowie, wszystkie niezbędne informacje co do średnic dyszy względem przeznaczenia dostępne są na stronie producenta w/w pistoletu, należy tylko wybrać właściwego producenta farb:

http://www.sata.com/index.php?id=lackdaten&L=6

Do szpachli natryskowej przeznaczony jest model SATA 100 BP o średnicy dyszy 2,5 mm

mkautos - 29-11-2012, 19:11

Winogrodnik napisał/a:
Panowie, wszystkie niezbędne informacje co do średnic dyszy względem przeznaczenia dostępne są na stronie producenta w/w pistoletu, należy tylko wybrać właściwego producenta farb:

Co za pech.

No co za pech.... :D
Ale pech....

Jak tu przyznac rację lakiernikowi z nory?

Oj to juz mega pech..... :aniolek:

[ Dodano: 29-11-2012, 19:14 ]
PROJEKTER napisał/a:
Sorry ...

Hehehee.
jacklack napisał/a:
porównując do np. LE2001-7 DP, bo ten po odparowaniu nałożonych dwóch warstw np. pistoletem SATA KLC HVLP z dyszą 1,4 ma zdolność wypełnienia 120 um ,


Hehe.
Gdzie tu oszczedność czasu.
Strona sata wyraźnie zaleca klc z dysza 1.7 hvlp do tego podkładu o którym sam napisałes.

Nie ze 1.4 nie idzie.
Ale po co się męczyć skoro jasno i wyraźnie producent swoje zalecenia na stronce zamiescił?

[ Dodano: 29-11-2012, 19:15 ]
Winogrodnik,
Masz mega punkta i zgrzewke browarów z dysza 1.4. :aniolek:

jacklack - 29-11-2012, 21:05

mkautos napisał/a:
Hehehee.
jacklack napisał/a:
porównując do np. LE2001-7 DP, bo ten po odparowaniu nałożonych dwóch warstw np. pistoletem SATA KLC HVLP z dyszą 1,4 ma zdolność wypełnienia 120 um ,


Hehe.
Gdzie tu oszczedność czasu.
Strona sata wyraźnie zaleca klc z dysza 1.7 hvlp do tego podkładu o którym sam napisałes.

mkautos, Ja doskonale wiem co pisze na stronie SATA i jakie są zalecane pistolety i dysze do aplikacji wypełniacza akrylowego przez producenta tego sprzętu, i absolutnie tego nie podważam ani nie kwestionuję...zaglądam na tą stronę prawie tak często, jak do do strony z kartami technicznymi produktów na których pracuję ;)

W mojej powyższej wypowiedzi pisząc o dyszy 1,4 którą aplikowałem LE2001-7 bardziej skłaniałem się ku oszczędności tego materiału i pod tym kontem napisałem moją subiektywną opinię.

Może czas aplikacji tym pistoletem nie jest jakiś szałowy, ale też ta aplikacja nie jest na tyle wolna aby generowała nie wiadomo jakie koszty z tego tytułu...stosunkowo z tego co zauważyłem, to raczej mam większe korzyści z oszczędności materiału aniżeli strat ze zmarnowanego czasu w tym szczególnym przypadku...
Oczywiście każdy w tej kwestii może mieć swoje odrębne zdanie, i może ładować wypełniacz dyszą nawet 2.0, tylko czy są z tego jakieś korzyści?

Winogrodnik, dzięki, że rozjaśniłeś wszystkim cały ten problem z doborem dysz ;)

martek - 29-11-2012, 21:13

chopy, a ile pakujecie podkladu na rozszlifowaną maske, opryski, jakas wgniotka zaszpachlowana, czyli cała maska w podkład, maska średniej wielkości powiedzmy passat B5 ??
mkautos - 29-11-2012, 21:28

jacklack napisał/a:
Ja doskonale wiem


Oczywiście nie neguje, nawet nie próbuje sie porównywać.

Ciesze się że mogę zrozumieć to co zawarte jest tu na forum w przekazie.
To pomaga, oszczedza czas i pieniadze.
Co widac na przykładowych fotkach mojego barana.
Widać?

martek,
Heh.. tak na oko ja bym gdzies umieszał 200-250 gram mieszanki - w tym 15% rozpucha.

PROJEKTER - 30-11-2012, 13:56

mkautos napisał/a:
Oczywiście nie neguje, nawet nie próbuje sie porównywać.

A Ja ... w swojej zawodowej bezczelności i arogancji pozwolę sobie jednak na poważne zanegowanie tego co jest na stornie producenta pistoletów. ;)

Najpierw kilka faktów.

@gugn używa do podładowania SATA 3000 RP z dyszą 1,4 i jest zaskoczony efektem ... WOW ! … Dlaczego więc producent pistolet o tym nie informuje na stornie www ?

Wiesz o tym MK że SATA 1000 jest znacznie lepszym pistoletem do podładowania niż model 100 ? ... będziesz miał okazje sprawdzisz i się przekonasz ... Tylko dlaczego SATA o tym nie wspomina na swojej stronie ?

Ty musisz coś zrozumieć MK. Gdy nie wiele wiesz o lakiernictwie, możesz tylko opierać się o karty techniczne i zalecenia producenta sprzętu. Nie ma innego wyjścia bo to jedyna droga do trzymania się jakiś zasad. Ten etap TO forum przechodziło kilka lat temu. Gdy jednak zaczynasz już pracować systemami dedykowanymi do napraw samochodów i przerabiasz kolejny system ( tu uważaj bo nie piszę o samodzielnym dobieraniu sobie szpachli firmy X a podkład z Y i lakieru z zaprzyjaźnionej mieszalni tylko o kompletnych systemach :nono: )
to zaczynasz dostrzegać to co rożni te systemy i to co jest w nich identyczne.

Z biegiem lat zaczniesz kapować ze karty techniczne nie kłamią tylko są nieprecyzyjne, że zalecenia producenta pistoletu lakierniczego to wskazówka której warto się trzymać, ale tylko w określonych przypadkach w innych to zalecenie jest kulą u nogi w realizacji zadania. Wszytko dlatego że opisy technologiczne są robione w jakimś kontekście sprawy, a te techniczne w jakiejś bezpiecznej ramie. Nie możesz jednak działać wbrew wszelkim zasadą chemicznym i technicznym … możesz tylko wypiąć się na drobiazgi … czas suszenia ilość warstw , lepkość temperatura aplikacji … czy średnica dyszy materiałowej . Wiedza o tym co jest tu ważne i nienaruszalne, a co jest tylko nic nie wartą pierdołą … to już przychodzi z wiedzą i doświadczeniem zawodowym.

Gdy SATA zaleca ci stosowanie dyszy 1,8 w konkretnym modelu pistoletu odnosząc się do konkretnego produktu to nie popełnia błędu. Jak szybko nie zrozumiesz w czym rzecz … kupisz SATA z dyszą 1,8. SATA zrobiła prawidłowo. Gęsty wypełniacz ( jeden z kilku produktów w systemie ) musisz zastosować dyszę 1,8 albo nadmiernie rozcieńczyć produkt gdy masz już pistolet z mniejszą dyszą. Jednak w tym samym systemie lakierniczym znajdziesz z pewnością lekki wypełniacz i dla niego dysza 1,6 może być już ciut za duża. Mało tego producent tego wypełniacza podaje informacje 4:1 + 10 - 20 % rozcieńczalnika. 10 czy 20 % to ogromna różnica w lepkości takiego produktu. Celowo pisze ci tu o systemach a nie o jakiś pojedynczych podkładach bo produkty w systemie pozwalają ci na samodzielny wybór techniki naprawy. Chcesz grubo to produkt „C” chcesz cienko to produkt „A”. Producenci szpachli i wypełniaczy natryskowych dostarczają przez swoich dystrybutorów do mieszalni to co się sprzedaje. Sprzedaje się najczęściej produkt o dużej zdolności wypełnienia bo z niego chętnie korzystają amatorzy topiący w wypełniaczu wady obróbki szlifierskiej. Zaczynasz tak robić. Przyjmujesz to za „swój” system i technikę i odrzucasz produkty o słabych zdolnościach wypełnienia. Mało tego …nie dasz sobie wyjaśnić że popełniasz błąd. Nie próbowałeś inaczej … trudniej ale lepiej wydajniej trwałej i bez wad które w tamtym systemie naprawy co jakiś czas się ujawniają.

Zwróć uwagę, że taki tekst z mojej strony ... olej wytyczne ... rób tak albo tak ... jeszcze dwa lata temu spotkałby się tu z wielką awanturą ;) . Do pewnych niuansów technologicznych niestety trzeba dorosnąć zawodowo. Wtedy dopiero zobaczysz, że pomiędzy tym co sugeruje ci producent pistoletu, lub materiału jako zalecenie techniczne, a tym jak należy to wykonać nie ma sprzeczności …. tylko wielkie pole do zagospodarowania.

Zobacz taką informację ... aplikację realizować dyszą 1,6 mm wydaje się bardzo precyzyjna w karcie technicznej produktu...... Czyżby ??? Jak się okaże że Accuspray 1,8 albo SATA 3000 RP 1,4 z tym samym produktem między warstwowym daje efekt lustra i do tego aplikuje go bardzo wydajnie to mam sie wypiąć na to i udać że tego nie widzę ? ... Mam jak osioł trzymać się zaleceń ... czy jednak uruchomić myślenie ? W tym wszystkim jest jeszcze „technika” ... nie technologia tylko technika realizacji zadania. Jedni mieszają kit szpachlowy z utwardzaczem jak herbatę inni między szpachelką a tacką obracają go i dokładne rozcierają z utwardzaczem uzyskując idealne połączenie składników. Dwa sposoby ... Jeden z nich jest wadliwy ... ale nie znajdziesz takiej informacji w karcie technicznej poliestru ... z pomocą musi przyjść czyjaś praktyczna wiedza, albo twoje własne doświadczenie. :nono:

Co zrobisz ? .... jak dostawca systemu lakierniczego daje ci do wyboru trzy wypełniacze akrylowe w kartach jest info, że możesz dodawać rozcieńczalnik albo nie ... czyli od 0 - 15 %. Trzy - każdy o innej gęstości i zdolnościach wypełnienia, a różnica pomiędzy maksymalnie rozcieńczanym podkładem "A" a takim prosto z puszki typem "C" jest taka jak między jogurtem, a budyniem.

Ja wiem co zrobię.

Zgodnie z techniką jaką sobie wypracowałem wybiorę ten produkt który ma cienkie zdolności wypełniające ( 100 um ) rozcieńczę go do maksymalnej wartości podawanej przez producenta ... zauważę wtedy że zalecenia SATA co do tak przygotowanego produktu są guzik warte ... o ile w ogóle je znajdę ... i po prostu wykonam naprawę prawidłowo, oszczędnie tanio i szybko pistoletem z dyszą 1,4. Zmienię technikę … zastosuje 1,6 ... dopadnie mnie lenistwo sięgnę po inny produkt i dysze 1,8 lub 2,0

A TY MK co zrobisz ? Będziesz się motał i zastanawiał co na to SATA, albo Novol ? Dopasujesz technikę własnej pracy do zaleceń producenta materiałów, czy producenta pistoletów ? ... Może wybierzesz własny system i technikę pracy i pod to dopasujesz produkty ( decyzje o konkretnych produktach ) i odpowiedni do tego sprzęt ?

Pewnie chciałbyś dopasować produkty i sprzęt do tego jak tobie jest wygodnie ? Masz rację ... słuszny kierunek ... Tylko żeby z tego nie wyszło wielkie gówno ... wraca to co napisałem na początku ... wiedza i zawodowe doświadczenie na temat technologii i systemów lakierniczych ...Znajomość kart technicznych. Wiedza o tym że kilka sposobów budowy powłoki to prawidłowe rozwiązania, a nie tylko jeden … jakiś idealistyczny :nono:

Jak widzisz w swojej zawodowej arogancji mogę sobie pozwolić na negowanie lub doprecyzowywanie zaleceń SATA czy IWATA, oraz doprecyzowywanie tego co piszą producenci materiałów … a TY już doszedłeś do tego poziomu ? Też możesz już z pełną świadomością skutków wad i zalet powiedzieć, lub napisać co jest lepsze i dlaczego ? ;)

Przypomnij sobie @Lackdoktor naszą wymianę postów w sprawie … reaktywny - epoksydowy opartą i skrajnie różne interpretacje tego samego zdania w karcie technicznej Novola które przytoczyłeś na forum :nono: To najbardziej jaskrawy przykład tego że jak czegoś nie rozumiesz, nie widzisz tego w szerszym kontekście, nie wiesz jak działa, czy jakie zasady są z tym związane to widzisz zalecenie technologiczne jako czarne albo białe. To Dorze. Na początku kariery to nawet doskonale. Tak ma być.

Jednak dla mnie to wielkie szare pole. Białe na początku i czarne na końcu. Po środku kilka możliwości każda inna .Jak w przypadku zaleceń dysza 1,4 - 1,6. Weźmiesz 1,4 w IWATA W400 z dyszą WBX i pewnie średniej gęstości podkład nawet nie będzie próbował wylecieć. 1,4 w SATA 3000 RP i realizujesz zadanie z satynowym połyskiem podłoża i lustrzaną gładkością ;) Niby 3000 czy W400 to nie są pistolety do podkładu … ale jako czarnobiały uparciuch mógłbym napisać …. Niestety producent materiału nie zabrania go nakładać IWATA W400 WBX pisze tylko o rozmiarze dyszy … 1,4. Jest 1,4, a materiał i pistolet pluje … czyli karta techniczna jest do dupy. Zmieniam dyszę w W400 na LV 1,4 i nie ma już problemu.

Wejdź MK na wyższy poziom technologiczny. W tej dyskusji nie masz racji. Bez względu na to co zaleca SATA czy producenci materiału. Ta dyskusja ma inny kontekst. Oszczędności wydajności i co najważniejsze profesjonalnej techniki naprawy ... z cienką warstwą wypełniacza pod powłoką lakieru. Nie musisz jednak tak robić. Mało tego … masz rację że dysza 1,7 przy 100 BF jest wygodna i uniwersalna. To jednak nie zmienia głównej tezy tego wątku.

Dodam jeszcze taki drobiazg … Gdybyś kiedyś pomimo awantury i wykazywania jaki ze mnie głupek … nie został oświecony, że wymiary dysz materiałowych w markowych pistoletach nie są metryczne i 1,7 to nie 1,7 mm ... Co by by było gdybyś nie wiedział że RP ( LVLP ) i HVLP to różne ciśnienia wyjściowe i że 1,6 RP 100 BF SATA ma większy wydatek materiału i lepszą atomizację niż 1,7 HVLP 100 BF ? Ten temat zawierał by wtedy same bzdury z twojego punktu widzenia … włącznie z tą że np. @gugun dyszą 1,4 w SATA 3000 RP nakłada podkład i jest zadowolony z efektu.

Pomyśl jak byś odbierał ten temat i posty w nim zawarte gdybyś tego nie wiedział. Pomyśl teraz o tym że jeszcze o wielu aspektach technicznych i technologicznych nie wiesz, a potem spróbuj zrozumieć o co TU chodzi … bo nie o to co zaleca SATA, lub karty techniczne. ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group