Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Airbrush-Techniki i narzędzia - Malowanie kasku - aerograf

tomlobee - 08-01-2010, 18:36
Temat postu: Malowanie kasku - aerograf
Witam wszystkich.
Na poczatku zaznacze że na dzien dzisiejszy jestem zdecydowanie amatorem ( teoretykiem) dopiero zaczynam swa przygode z lakiernictwem - narazie traktuje to jako hobby ale w przyszloości kto wie :)
Mam więc kilka pytan o dotyczących malowania/lakierowania kasku

Mam kask pomalowany juz podkładem i:
1) jakiej gradacji papierem zmatowić ten podkład pod bazę
2) czy pomiędzy kolejnymi warstwami bazy tego samego koloru konieczne jest matowienie ( jeżeli tak to papierem jakiej gradacji)
3) Czy po każdej zmianie koloru (bazy) należy kłaść "klarlack"

i z innej beczki - mam drugi kask (prawie nowy) i z tego co czytałem to wystarczy zmatowić tylko lakier bezbarwny i malować bazą - jeżeli tak to jakim papierem to należy zrobić

zdaję sobię sparawę że informacje podane przezemnie mogą być nieprecyzyjne ale z góry dziękuję wszystkim za radę. Oczywiście jeżeli będziecie potrzebowali dodatkowych informacji na poruszny temat oczywiście "sprecyzuje" informację

martek - 09-01-2010, 13:56

informacje podane przez ciebie sa precyzyjne tak samo jak precyzyjne sa odpowiedzi na te pytania na forum.
zadaj sobie odrobine trudu i poszukaj..

ps. jak wejdziesz do dzialu "pomoc dla amatorow" jest tam taki temat pod tytulem "ważna informacja". Przeczytaj!!!

tomlobee - 19-01-2010, 16:58

Tak czytałem już "pomoc dla amatorów" ale - przeszukując forum natrafiłem na porady typu. tak trzeba matowić / nie nie trzeba matowić.
Co do malowania na powłoce lakierowanej owszem trzeba ją zmatowić alu tu narastają schodzy bo : gradacja papieru 400 i 500 ( za mała w jednym temacie w drugim za duża) - nie wiem jak odnieść sie do tego typu uwag. Proszę o pomoc albo przynajmniej nakierowanie na post który w jednoznaczny sposób określi co i jak robić - dzięki z góry

Matejko - 19-01-2010, 19:46

martek napisał/a:
informacje podane przez ciebie sa precyzyjne tak samo jak precyzyjne sa odpowiedzi na te pytania na forum.

Z drugiej jednak strony, jeden temat więcej chyba nie zapcha serwera - nie? Najwyżej będzie łatwiej znaleźć info w forumowej szukajce...
Poza tym, i tak powszechnie wiadomo (na każdym forum), że stosunek prawdopodobieństwa znalezienia konkretnej informacji za pomocą wyszukiwarki, ma się tak, jak stosunek wielkości mrówki faraona, do rozmiarów średniej wielkości miasta wojewódzkiego.....
Więc nie nabijaj postów durnymi uwagami, tylko odpowiedz kiedy ktoś konkretnie pyta. Wtedy będzie na forum ład.

tomlobee napisał/a:
jakiej gradacji papierem zmatowić ten podkład pod bazę

600 i lekko poprawić 800 - wystarczy.
Później musisz sobie ten hełmofon polakierować na kolor tła, i położyć bezbarwny.
Po wyschnięciu matujesz to ponownie P800 i lekka poprawka P1200. Odtłuszczasz, i robisz sobie ołówkiem szkic potrzebny do użycia aerografu. Tylko ołówkiem, nie flamastrem broń Boże. Ołówek w razie skuchy zetrzesz gumką myszką, a z flamastrem to już walka jest. ;]

Jak już masz szkic, to łapiesz się za aerograf i po liniach narysowanych ołówkiem nanosisz poszczególne kolory.
Po zakończeniu wycierasz wszystko (jak już wyschnie) szmatą antystatą - i sypiesz kolejny bezbarwny.
W ten sposób masz dwie warstwy bezbarwnego i dwie warstwy bazy.

Wcale nie trzeba po każdym kolorze nanosić bezbarwnego. Gdybyś tak zrobił, to miał byś ze siedem warstw. To nie ma sensu - nie ma co sobie roboty narabiać.
Poza tym... W razie wypadku, odłamki lakieru z twojego hełmu mogły by przypadkowych pieszych poranić. Siedem warstw to już jest kawał lakieru, jak by nie było. ;) :)


Pozdro. Matejko

No-limit - 19-01-2010, 22:12

Matejko napisał/a:
Wcale nie trzeba po każdym kolorze nanosić bezbarwnego.Pozdro. Matejko

Racja!

tomlobee - 20-01-2010, 21:23

Dzięki za odpowiedź - oczywiście spróbuje. Drążąc temat szkicowania ołówkiem
1) Czy jest to jakiś specjalny ołówek czy taki zwykły jak sprzedaje pani Basia z kiosku
2) Czy nie będzie w jakikolwiek sposób przeszkadzał w naniesionej warstwie
3) Jeżeli podkład / baza / klar będzie w kolorze np. czarnym to dla lepszego kontrastu oczywiście biały kolor ołówka ( może chińczycy robią biały grafit) - czy zwykła kredka może być jako zamiennik.
Z góry dzieki za odpowiedź

Pozdrawiam .TomloBee ;)

Matejko - 20-01-2010, 22:00

tomlobee napisał/a:
1) Czy jest to jakiś specjalny ołówek czy taki zwykły jak sprzedaje pani Basia z kiosku

To nie jest zwykły ołówek, od Baśki w kiosku nie kupuj pod żadnym pozorem. ! (to głupia d..a jest... )
Kup od Ani - bo ona miała styl. Najlepiej było by, gdyby podała ci go Zośka.
Jak Zośki w kiosku nie będzie, to trudno - i tak dasz rade. ;)

http://www.youtube.com/wa...mU&feature=fvst
Pewnie, że zwykły ołówek. Co się głupio pytasz? :)

tomlobee napisał/a:
2) Czy nie będzie w jakikolwiek sposób przeszkadzał w naniesionej warstwie

Nie ! I masz na to moje słowo.
Jeśli zamalujesz ślad po ołówku - on się nigdy nie pokaże na lakierze, ani nawet nie śmie wyjść w jakikolwiek sposób spod lakieru.
Ołówek to pokorne narzędzie. Spox.

tomlobee napisał/a:
3) Jeżeli podkład / baza / klar będzie w kolorze np. czarnym to dla lepszego kontrastu oczywiście biały kolor ołówka ( może chińczycy robią biały grafit) - czy zwykła kredka może być jako zamiennik.

Taaak .... :D
Kup se od razu komplet kredek (ze 24 kolory), i do tego komplet flamastrów (ze 12 kolorów).
Przecież nigdy nie wiadomo na jakim kolorze będziesz musiał linie namalować, a musisz być przygotowany na wszelkie ewentualności i wybryki losu. :)

Jak już sobie wyposażysz swój piórnik kompletnie, to i tak dojdziesz do wniosku, że zwykły ołówek widać nawet na czarnym zmatowanym lakierze (nawet dwu, lub trzywarstwowym). :) :) :)

Zaufaj trochę mojemu doświadczeniu.
Jeśli Ci piszę że ołówek - to wiadomo, że zwykły. Gdyby miał być chiński z białym grafitem, to przecież bym o tym wspomniał. (chociaż takich jeszcze nie widziałem - chinole są dobrzy, ale chyba nie aż tak ;) .)

Tylko pamiętaj o jednym....
Nie kupuj od Baśki, bo ona tylko cycki ma - kup od Ani, bo ona ma styl.
Widzisz... Niby zwykły ołówek, ale i tak ważne od kogo się kupuje.
Taka karma.... I to się za człowiekiem ciągnie.

Pozdro. Matejko

Cytat:
Z góry dzieki za odpowiedź

Nie dziękuj - masz w gratisie.
Zacznij po prostu czytać, ufać i sprawdzać.

online - 20-01-2010, 23:05

kup miękki ołówek. zeby nie był zbyt twardy (2h odradzam)
Matejko - 20-01-2010, 23:13

online napisał/a:
kup miękki ołówek. zeby nie był zbyt twardy (2h odradzam)

Od Ani, koniecznie ! ;)

Pozdro. Matejko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group