Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Śląskie - Zlecę pomalowanie samochodu

Opelek - 22-12-2019, 08:23
Temat postu: Zlecę pomalowanie samochodu
Witam,
Samochód to Vectra b jak się nie mylę,kod lakieru 547 .
Samochód był lakierowany w tym roku-za lakierowanie zapłaciłem prawie 4tyś.
Niestety samochód jest źle polakierowany-gdzie by nie spojrzeć to same purchle których wcześniej nie było.
Dodatkowo sam.na początku był "czerwony" a aktualnie jest blado czerwony i mam wrażenie jak by czasem wpadał w różowy.W niektórych miejscach widać jakieś "oczka" jak by pod lakierem...ta mora też szpeci...i co gorze,lakiernik zamiast malować całość .np.drzwi to lakierował tylko od zewnętrznej strony.Jak wczoraj myłem auto to spostrzegłem że na lewym błotniku zaczyna odpadać lakier a przy lewych tylnych drzwiach lakier zrobił się jakiś szorstki-nie wiem jak to opisać... .
W każdym bądź razie jestem Cenzura bo po lakierowaniu to auto bardziej szpeci i rdzewieje niż przed lakierowanie.


W związku z tym mam zamiar leszcze raz polakierować to auto ale nie u partacza(a niby lakierowane w zakładzie lakierniczym) a u kogoś co wie co robi.

Koszt lakierowania-po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku że jak będzie wszytko ok. czyli żadnej fuchy to koszt do ustalenia.Wolę przyoszczędzić np.miesiąc czy dwa dłużej a zrobić do porządku.


Jestem z jastrzębia-zdroju i szukam Dobrego lakiernika z jastrzębia/ew.Rybnik/Pszczyna/Bielsko/Cieszyn.


Jak by trzabyło jakieś zdjęcia to proszę pisać.

Lakierowanie po nowym roku jak dopisze pogoda-rowerem w zimie raczej nie pojadę do pracy... .

kalbi - 22-12-2019, 08:48

witam, te auta strasznie lubi korozja i raczej nikt tego po zdjęciach nawet nie wyceni. Często jest tak, że przy takiej pracy wychodzą różne "kwiatki" po drodze. Kwota, którą zapłaciłeś za lakierowanie całego auta jest minimum 2 razy jak nie 3 razy za niska aby oczekiwać, iż będzie to zrobione dokładnie. Niestety przy tego typu autach jest co robić i często naprawa jest kosztowna i nieopłacalna.
ZIEMBA - 22-12-2019, 08:49

Naprawdę tak kochasz ten samochód żeby pakować w niego tylre pieniędzy? Lakierowanie z wnekami bo o takie Ci chodzi rozumiem przekroczy wartość samochodu kilkukrotnie.
Opelek - 22-12-2019, 11:06

ZIEMBA napisał/a:
Naprawdę tak kochasz ten samochód żeby pakować w niego tylre pieniędzy? Lakierowanie z wnekami bo o takie Ci chodzi rozumiem przekroczy wartość samochodu kilkukrotnie.


Powiem ci szczerze że nie chce pozbywać się auta z którym nie mam problemów.
Jak tylko sięgam pamięcią,to w silniku w ciągu ok.10 lat użytkowania były tylko dwie usterki-wymiana rozrządu oraz listwa DIS(benzyna 2.2 147KM). Skrzynia automat też nie sprawia problemów.A zawieszenie mam tuleje febii i od lat spokój.Trochę szkoda że nie mam LPG ale ... .Po za tankowaniem i aktualnie korozją nie powiedział bym złego słowa o tym aucie.
Jak by się auto psuło to nie zakładał bym tego tematu.

Mój plan jest taki by zrobić do porządku lakier +dobre zabezpieczenie antykorozyjne i spokój na lata...


A moje drugie auto tj.fiat bravo 1.4 T-Jet 150KM sprzedałem bo pierwszy silnik żłopał olej a w drugim silniku wypaliło mi dziury w tłokach...

Kamil208 - 23-12-2019, 00:54

Opelek napisał/a:

Mój plan jest taki by zrobić do porządku lakier +dobre zabezpieczenie antykorozyjne i spokój na lata...

Na korozję zabezpieczenie nie pomoże. Zabezpieczenie można robić zanim zacznie się korozja. To o czym ty myślisz to jest kompletna odbudowa blacharska i lakierowanie.

Opelek - 24-12-2019, 08:24

Wczoraj po pracy z ciekawości odwiedziłem inny zakład lakierniczy i nieźle się coś tam... .
Lakiernik chyba był fachowcem bo obszedł auto do dokoła i powiedział że auto na 100% jest źle polakierowane w dodatku przez amatora/ucznia. Te purchcle zdaniem fachowca to wina lakiernika-że źle przygotowano do lakierowania bądź dostała się wilgoć .Ta porowatość co się pojawiła na progach to źle nałożony lakier.Lewy błotnik zdaniem tego fachowca chyba nie został odtłuszczony i dlatego lakier odpada.Najciekawsze było to że lakiernik wypatrzał trzy! odcienie lakieru a ja tylko dwa.

Lakiernik gadał coś że w starszych oplach zupełnie inaczej podchodzi się do lakierowania niż we współczesnych autach-nie załapałem o czym on dokładnie mówił... .

W każdym bądź razie lakiernik gadał że jak chcę jeździć autem to wiosną uporać się z rudą bo jak będzie za poźno to remont blacharsko lakierniczy wyleci cenowo ostro do góry.


Koszt lakierowania wyceniono na 5tyś + jak to ładnie ujął lakiernik-min.4 tyś rezerwy bo nie wiadomo co kryje się pod lakierem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group