online - 07-12-2009, 22:30 Temat postu: Spółdzielnia uczniowska-ktoś, coś wie? Witam! Mam pytanie do obeznanych.Czy orientuje się ktoś, czy istnieje w naszym kraju ruszenie dzialalnosci przez osobe uczącą się? pozostaly mi jeszcze prawie 2 lata szkoły(technikum). Prowadze cichy warsztat, powoli mysle nad legalizacją (na spokojnie, akurat po 2 latach byłoby wszystko gotowe). Ktoś cos mi mówił o spółdzielni uczniowskiej, ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam. baqo - 08-12-2009, 08:31
 do przedszkola chodzisz? wtedy to interes na mamę zarejestruj . online, masz osiemnaście lat?
kalbi - 08-12-2009, 08:39
baqo - 08-12-2009, 08:47
kalbi - 08-12-2009, 09:35
Pejter - 08-12-2009, 11:31 Robiłem jakieś lakierowanie i mówię do chłopaka córki żeby popatrzył to się czegoś nauczy, wiecie co mi odpowiedział? Nie dziękuję ja się będę uczył. A ja nieuk durny myślałem że to też trzeba umieć.
kalbi - 08-12-2009, 13:12
No-limit - 08-12-2009, 14:18 Temat postu: Re: Spółdzielnia uczniowska-ktoś, coś wie?
Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat rodzice będą mogli Cię firmować/Póżniej darowizna/.Jeżeli ukończyłeś,nie widzę przeszkód,jeszcze możesz ubiegać się o bezzwrotne pożyczki.Na Naszym forum w kwestiach prawnych najlepiej zorientowany jest kolega @Projekter/tak myślę,i mam nadzieję,że nie wkręciłem Go/. abdul - 08-12-2009, 14:21 No-limit, Cos wiecej na temat tych porzyczek tez sie jeszcze ucze po skonczeniu szkoly planuje otworzyc jakas mala bude PROJEKTER - 08-12-2009, 16:02 Dziwny temat  ... i nie bardzo wiem co ci tu doradzić ? Zasadniczo musisz być pełnoletni bo nic na poważnie nie załatwisz. Można na rodzica ... tylko czy ich sytuacja na to pozwala ? Czy nie pracują Czy nie mają kilku lat do emerytury ? Czy w ogóle chcą z tobą wchodzić w interesy ?
Dopóki nie zaciągniesz zobowiązań na rodziców, nie kupisz jakiejś nieruchomości, lub czegoś co wymaga kilkuletniej amortyzacji księgowej to w zasadzie tata może otworzyć ci działalność, a ty sobie w niej pracuj na czarno ... bo oficjalnie zatrudnić niepełnoletniego pracownika to kłopot jak chol...a. Jak skończysz 18 lat sam otworzysz działalność, a tata ją zamknie - bez konieczności przenoszenia czegokolowiek formalno prawnie . Oczywiście oficjalnie powinien sprzedać majątek firmy na FV VAT, a ty to powinieneś kupić. On płaci podatek ty odpisujesz ( w koszty ). Ale w rodzinie i to najbliższej raczej nikt tego nie robi ... choć to niezgodne z prawem podatkowym i ustawie o vat.  Lepiej jednak zaczekaj ... skończ szkołę żeby się nie okazało, że kasa przesłoni ci widok i zamiast się uczyć zaczniesz malować jeden samochód po drugim.
Wiem coś o tym bo nie wiele brakowało żebym ja nie skończył szkoły jak poszedłem do pracy na pół etatu i zacząłem zarabiać spore pieniądze. Nie było już czasu na naukę ... i pewnie dziś zamiast projektować warsztaty bym je sprzątał po każdym lakierowaniu. Skończ szkołę i ucz się lakierować skoro Cię to interesuje i bawi. Masz czas na wiążące decyzje życiowe. Najpierw matura
Kurde  - Już gadam ja stary CAP 
online - 08-12-2009, 20:00 jestem pelnoletni, pozostały mi niecale dwa lata technikum-do konca trzecia i czwarta klasa-maturalna. problem w tym, ze ja dziennie robie samochody, jeden po drugim i chodzi mi tu wlasnie o jakies inf. na ten temat pozyczek i ogolnych ulatwiem dla takich jak ja? bo wlaśnie ktoś mi nagadal na ten temat, ze kiedys coś tam, coś tam... rodzice na emeryturze, wiele lat własna dzialalnosc. niestety widze ze nikt nic nie wie  a szkoda... a moze komus obilo się cos o uszy i wiecie, gdzie moge uderzyc, do jakiej instytucji, by sie czegos dowiedzieć?
[ Dodano: 08-12-2009, 20:04 ] wiem, ze mnie bedziecie ignorowac, ale po prostu zacząłem juz od jakiegos czasu myslec przyszlosciowo... mam spory juz warsztat i wyposazenie, co najwazniejsze spory wachlarz umiejetnosci i wiele zlecen. jest dochód, ale chciałbym to wszystko usprawnic, legaln biznes, zbyt duzo do stracenia, gdy ide na latwizne ![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
kurcze najbardziej interesuja mnie te pozyczki, nie chodzi mi tu o bezzwrotnosc, a ulgi zwiazane z czasem kredytacji i ew. opoznieniem miedzy pobraniem takowej gotowki, a rozpoczeciem jej splaty, etc... martek - 08-12-2009, 21:18 moze to nie spoldzielnia uczniowska, tylko inkubatory przedsiebiorczosci. tu masz jakis adres http://www.inkubatory.pl/ pozdro No-limit - 09-12-2009, 14:54
Bzdura! Nikt Cie nie ignoruje!po prostu sam musisz się wysilić i poszukać organizacji,które zajmują się dofinansowaniem małych,rzemieślniczych przedsiewzięć i dać czas userom na odpowiedż .
Np.: http://www.bierzdotacje.pl/ elvis - 10-12-2009, 00:34
No z tym wachlarzem to bym nie był taki pewny , bo jakie mozna miec doświadczenie w tym wieku. Na Twoim miejscu poszukał bym pracy w renomowanym warsztacie bo najważniesza jest praktyka -nie nauczysz się zawodu w szkole lub po przeczytaniu książki G> Sobierajskiej. A zarobione pieniądze przeznaczysz na zakup sprzętu popołudnia ja na Twoim miejscu przeznaczyl bym na dziewczyny i imprezy (coja w Twoim wieku robiłem i całe szczęście) bo pamiętaj życie jest krotkie a młodośc jeszcze krótsza. A napracowac jeszcze zdążysz się napewno.
jacenty741 - 10-12-2009, 07:54 Chłopak jest na tym forum może niedługo,ale widać,że wie,co chce robić w życiu,i zna się na tym.Jeśli się nie mylę,to pamiętam takiego nastolatka z innego forum,który uczył starych wyjadaczy kłaść kameleon lub inny dziwny system,i jeśli się nie mylę,pojawiał się też na jeszcze starszym forum,gdzie dopiero zadawał podstawowe pytania.Zgadza się ,online?Nawet jeśli jestem w błędzie,to i tak pogratulować poukładanej głowy i jasno określonego celu w życiu w tak młodym wieku (17 lat ?)!!! PROJEKTER - 10-12-2009, 19:43 @online Chyba coś ŹLE postawiłeś pytania w swojej sprawie zacznij od początku nakreślać temat ... bo jak jesteś pełnoletni to nic nie stoi na przeszkodzie żebyś otworzył działalność i sięgnął po dotacje czy wsparcie np z UP. Napisz co chcesz wiedzieć ? ... bo "Spółdzielnia Uczniowska" to brzmi jakoś jak z PRL
online - 10-12-2009, 20:16
To ja, dzięki
Do sedna. Jestem osobą pełnoletnią, czy moge liczyć na jakieś dofinansowania? Gdzie moge uderzyc, po jakieś informacje? Czy dostane cokolwiek, jeśli się uczę- czyli nie jestem na bezrobotnym. Nic nie potrafie znaleźć na ten temat. Nip juz dawno mam :P (pytanie zmienilo troche kierunek, bo mnie juz nakierowaliscie co nie co, dziękuję). A co do doswiadczenia, to nie ma tu zadnego renomowanego warsztatu, robilem w kilku miejscach, teraz to ja swiadcze tu najwiecej usług, jesli chodzi o czarna strefe. nie wierzycie, zapraszam. od 13 roku zycia wącham lakiery, od prawie 3 lat mam mnustwo roboty, naokrąglo i to o czyms swiadczy. ciągle sie czegoś czlowiek dowiaduje, ale za duzo zrobilem w swoim mlodocianym zyciu, zeby zadawac podstawowe pytania! I nie bierzcie kazdego mlodego z punktu codziennego widzenia- ah pewnie w wieku 16 lat poszedl na zawodowke, tam cos grzebie przy szpachli na praktykach... Dostaje zlecenia od firymy, ktora buduje repliki samochodów zabytkowych, dojezdzaja do mnie 20 km co tydzien przywoząc całe karoserie z laminatów mogli wybrac wiele innych warsztatow. i nie biore za element marnych 150 zl!
Dlaczego to wszystko pisze? Bo ktoś pyta po co mi to? Bo planuje sie rozwijac. Teraz moge duzoi zaryzykowac, i teraz moge stracic. Na dziewczyny nie wydaje, jestem zareczony, mieszkam z kobietą. Juz przysiadam do lektury, ktorą mi podaliscie, dzięki!
No-limit - 10-12-2009, 22:19
"Brzyd-Ula" :)Wiola: "Kto błądzi nie pyta? " .
elvis - 10-12-2009, 23:46
W tym wieku byc zaręczonym toż to samobójstwo !!!
|
