Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Lakiernictwo - techniki - narzędzia - Lakierowanie pod miernik lakieru. Jak oszukać miernik

majdan89 - 11-06-2014, 19:35
Temat postu: Lakierowanie pod miernik lakieru. Jak oszukać miernik
Witam wszystkich lakierników.
Widziałem nie dawno na TVN turbo jak pokazywali, że lakiernicy już są tacy wyspecjalizowani, że z samochodu całego ulepionego ze szpachli potrafią zrobić autko, na którym miernik lakieru będzie pokazywał oryginał. Powiedzcie mi jak to jest możliwe, bo ja już z kolegami kombinuje tydzień czasu i różne środki kładzione na szpachel nie zdają rezultatu. Próbowaliśmy:
1. Cynk w sprayu - zero rezultatu
2. Podkład epokydowy Novol 367 ZN - działa tak, że nie przybywa grubości ale cóż z tego jak jest np. 1200 mikronów.
3. Szpachle Proficynk - zero rezultatów
4. Szpachle easy sand i do niej dosypane sporo pyłu żelaza, że aż zrobiła się szara - może minimalnie coś pomogło bo jest z 600 mikronów
Rozmawiałem z osobą z Krakowa i pokazywał mi zdjęcia jak auto jest klepana, a potem po malowaniu pokazuje 170 mikronów więc całkiem przyjemne. Nie wiedział jednak jak lakiernik to robi, bo nie podzielił się z nim. My jedynie umiemy zrobić używany element na oryginał, ale tylko taki co nie trzeba klepać. Czekam na wasze rady

kalbi - 11-06-2014, 20:25

a co chcesz ludzi oszukiwać?? byś się wstydził
majdan89 - 11-06-2014, 21:04

Kolego wstyd to jest z gola du.a po ulicy chodzic. A takie wymagania stawiaja moi klienci, wiec nie zarobie ja to kto inny. Wiec oszczedz sobie to prawienie etyki, bo taki przedmiot to ja miałem na studiach
Mart-Dent - 11-06-2014, 21:36

To naucz się klapać.
majdan89 - 11-06-2014, 21:47

Powiem wam szczerze, na innych forach to można usłyszeć rad kilka nawet w tym temacie. A tu widzę się tak porobiło, że każdy się wywyższa i tylko morały prawi. Więc po co komuś forum?
Mart-Dent - 11-06-2014, 22:07

Przecież Ci pisze naucz się klepać i będzie git.
majdan89 - 11-06-2014, 22:21

Wiesz mi klepie kolega z forum, nie będę go reklamował. Jest to według mnie fajnie wyklepane ale zawsze szpachle trzeba rzucić. A ona pod miernikiem zawsze grubo pokaże
pellek - 11-06-2014, 22:38

A może cyna?

[ Dodano: 11-06-2014, 22:39 ]
cały element do blachy - cyna - epox - akryl - baza - klar. Ciekawe czy podłoże z cyny odczyta jako blachę.

majdan89 - 11-06-2014, 22:46

Nie próbowałem ale z czego tej cyny użyć
Mart-Dent - 11-06-2014, 22:52

Ze sklepu
majdan89 - 11-06-2014, 23:05

Chyba możemy zgadywać dalej bo wziąłem tą cynę do lutowania i miernik pokazuje wartości od 800-1200 mikronów ale NFe
zloty213 - 12-06-2014, 05:22

majdan89 napisał/a:
A tu widzę się tak porobiło, że każdy się wywyższa i tylko morały prawi


Zgadzam się z tym. Już jakiś czas panuje tu taka atmosfera;/

Chodziło o cynowanie http://lakiernik.info.pl/download.php?id=367 dużo o tym wałkowane było.

Robert !!! - 12-06-2014, 10:21

I, że niby po cynowaniu będzie grubość powłoki ok? ;]
majdan89 - 12-06-2014, 11:29

To by trzeba spytać kogoś kto cynował. Ale nie wiem czy ten zabieg nie za bardzo czaso i koszto chłonny
nalpio - 12-06-2014, 14:45

Cynowanie nie zadziała, mierniki przecież wykorzystują zjawisko magnetyzmu.
majdan89 - 12-06-2014, 18:09

Obdzwoniłem różnych dystrybutorów i stwierdzili że szpachla metaliczna nic nie da. Więc już nie mam pomysłów
giena - 12-06-2014, 22:14

nalpio napisał/a:
Cynowanie nie zadziała,


Posiadam zwykły czujnik GL-6 z sondą który bardzo ładnie odczytuje grubość powłoki na aluminium jak i na cynie .

nalpio napisał/a:
mierniki przecież wykorzystują zjawisko magnetyzmu


Tak ale nowsze działają w oparciu o zasadę indukcji magnetycznej tak że bez problemu można dokonać pomiaru grubości na podłożu nieferromagnetycznym .

nalpio - 12-06-2014, 23:30

Prawdę mówiąc nigdy nie porównywałem wyników ale na logikę wydaje mi się że jak weźmiesz miernik który działa na Fe, Al czy cynę w trybie pomiaru na Fe i przejedziesz nim po powierzchni pocynowanej to pokaże odległość do podłoża ferromagnetycznego. Teraz zakładając sytuacje opisywaną w pierwszym poście, jeżeli ktoś będzie sprawdzał powłokę jadąc np. po błotniku czy drzwiach to nie będzie go przełączał w inny tryb bo chyba chodzi o sprawdzenie grubości wszystkiego co jest między wierzchnią warstwą lakieru bezbarwnego a oryginalną blachą.
zloty213 - 12-06-2014, 23:43

Robert ! !! napisał/a:
I, że niby po cynowaniu będzie grubość powłoki ok?


Tego nie powiedziałem.

[ Dodano: 13-06-2014, 00:38 ]
Robert ! !! napisał/a:
I, że niby po cynowaniu będzie grubość powłoki ok?


Tego nie powiedziałem.

Ale po co tak kombinować, jak naprawa przeprowadzona będzie poprawnie technologicznie to nie będzie ani śladu, a że grubość powłoki zwiększy sie 2 lub 3 razy to auto wolniej jechać nie będzie ;]
Szkoda sie tak męczyć tylko po to żeby oszukać ludzi którzy kupują niby "igłę" a dostają ulepa na którego pół życia odkładali :nono:

giena - 13-06-2014, 01:27

nalpio napisał/a:
jadąc np. po błotniku czy drzwiach to nie będzie go przełączał w inny tryb


Miernika nie muszę przełączać robi to automatycznie .
Sprawdziłem więc wiem co piszę.

zloty213 napisał/a:
Szkoda sie tak męczyć tylko po to żeby oszukać ludzi którzy kupują niby "igłę" a dostają ulepa na którego pół życia odkładali

niektórzy ludzie maja taki cel , aby wyje.ać drugiego człowieka

nalpio - 13-06-2014, 08:39

Cytat:
Miernika nie muszę przełączać robi to automatycznie .
Sprawdziłem więc wiem co piszę.


No to wtedy faktycznie. Ale co się stanie jak przyłoży się najprostszy miernik który działa tylko na Fe a podłoże będzie cynowane? Na logikę wydaje mi się, że cyna zadziała wtedy identycznie jak szpachla.

Cytat:
niektórzy ludzie maja taki cel , aby wyje.ać drugiego człowieka


a to już zupełnie inna sprawa...

giena - 13-06-2014, 09:46

Panowie uważam że dalsza dyskusja w tym temacie nie ma sensu.
Na tym forum można uzyskać informację odnośnie prawidłowego budowania powłoki lakierniczej a nie otrzymacie informacji na temat "gównianych patentów " .
Żaden system lakierniczy ( jak na razie) nie przewiduje takowych rozwiązan o których tu mowa.

Robert !!! - 13-06-2014, 09:49

Sprawa jest taka, że jak się robi normalnemu człowiekowi to się kituje i on wie o tym. Rozbił, kupił rozbity,robi i wie, że było tak czy inaczej.
Gorzej jak się robi handlarzowi. A w większości to właśnie tacy klienci. Oni z byle czego chcą mieć coś. Nie wiem jak u was ale tam gdzie jest konkurencja zaczynają się robić schody. Handlarz handlarzowi nie równy. Jeden kit uważa a drugi na głowie staje żeby go nie było. Wiadomo co da się wymienić to się wymienia ale jak wstawia się poszycie i łączenie lub nadkole lekko przygiete. Życie kufa...

nalpio - 13-06-2014, 15:06

Cytat:
Panowie uważam że dalsza dyskusja w tym temacie nie ma sensu.
Na tym forum można uzyskać informację odnośnie prawidłowego budowania powłoki lakierniczej a nie otrzymacie informacji na temat "gównianych patentów " .


W sumie też tak uważam ;)

michalLbn - 13-06-2014, 15:40

Ja już od dłuższego czasu handlarzom nie robię imam spokój. Niemniej jednak mam pewien pomysł co mogło by oszukać miernik i słyszałem o takim patencie osobiście od jednego z tutejszych forumowiczów. Ale po pierwsze było to niezgodne technologicznie, po drugie działało i spełniało zadanie zbudowania warstwy od której miernik zaczyna mierzyć, po trzecie ta osoba to przeczyta i nie chcę sprzedawać jej patentów, po czwarte wiem że skoro nie zdradziłem patentu to i nic nie wniosłem do tematu. Może ta osoba sama napisze, a może uzna że lepiej nie.
majdan89 - 16-06-2014, 20:23

Powiem wam koledzy już nie mam pomysłu jak oszukać ten miernik. Wypróbowałem szpachle z cynkiem, płynny metal, dosypywanie pyłu metalu do szpachli i zero reakcji na miernik. Nic się wskazania nie zmniejszają więc to co piszą na innych forach to chyba ściema. Element który nie wymagał klepania bądź szpachlowania można zrobić na oryginał. Ale tam gdzie poszła szpachla to już miernik wariuje
Kaes91 - 16-06-2014, 22:24

majdan89 napisał/a:
Element który nie wymagał klepania bądź szpachlowania można zrobić na oryginał.
a na sąsiednim który został wycieniowany znowu jakiś narwaniec wynajdzie miliard mikronów i ucieknie z płaczem :nono: Po co ty się tym zadręczasz? Malowane było i proste, jak ktoś chce pod miernik to niech nowe auto kupi. Ludziom na prawdę w głowach się Pie@doli... Pognaj ich i tyle ! ;)
majdan89 - 18-06-2014, 23:48

Panowie powiem wszem i wobec że po wydaniu kilku stówek na różne dziwne materiały lakiernicze, chciałem potwierdzić moją tezę, że oszukanie miernika lakieru to ściema. Kupiłem na allegro pył metalowy dosypałem do szpachli i miernik nic nie pokazał albo co najwyżej 1200 mikronów. Pojechałem na pobliskie złomowisko, nabyłem opiłki żelaza i znowu zonk. Kupiłem płynny metal (klej polecany na innym forum) - zonk miernik nic nie pokazuje. Na koniec kupiłem puszkę szpachli metalicznej i rezultat ten sam - miernik ani drgnie. Coś mi się wydaje, że materiał, który widziałem na TVN Turbo był poprostu zwykłą nagonką na handlarzy, żeby zwrócić uwagę na kupowane u nich auta. Ale jak ktoś by się chciał ze mną nie zgodzić i chce mi udowodnić, że tak zacne urządzenie jak elektroniczny miernik lakieru można oszukać to poproszę fotki auta po klepaniu, po szpachlowaniu i pomalowanego i dokładnie w tych samych punktach mierzonego miernikiem.
bogdanpower - 20-06-2014, 00:14

Jeśli chodzi o łączenie/wspawanie reperaturki to może by pomogło nad spawanie w miejscu łączenia i mozolne ścieranie klockiem tak aby było równe. Kiedyś tak nadkole robiłem jak mi szpachli brakło, a sklepy pozamykane, ale nie mierzyłem tego.
michalLbn - 20-06-2014, 06:40

Jakby do mnie klienci z miernikami przychodzili mierzyć przy odbiorze, to bym ich wygonił.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group