Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Błedy! - Pistolet zalany nitrem.

madmax - 31-05-2009, 12:14
Temat postu: Pistolet zalany nitrem.
Wielu lakierników lub pseudo lakierników zalewa pistolet po malowaniu nitrem i tak zostawia albo co gorsza wsadza cały pistolet do pojemnika do maxa zalanego i mysli ze farba sobie odpłynie. Co komu szkodzi dobrze wyczyścić i wypłukać pistolet. Jedni sie tłumaczą że nie maja czasu drudzy ze jak bym tak miał myć co chwile to bym zbankrutował a prawda jest taka ze to poprostu lenistwo.
jerryhaj - 31-05-2009, 12:30
Temat postu: Re: Pistolet zalany nitrem.
madmax napisał/a:
Wielu lakierników lub pseudo lakierników zalewa pistolet po malowaniu nitrem i tak zostawia albo co gorsza wsadza cały pistolet do pojemnika do maxa zalanego i mysli ze farba sobie odpłynie. Co komu szkodzi dobrze wyczyścić i wypłukać pistolet. Jedni sie tłumaczą że nie maja czasu drudzy ze jak bym tak miał myć co chwile to bym zbankrutował a prawda jest taka ze to poprostu lenistwo.


dokladnie, lenistwo lub niewiedza jak poprawnie wymyc pistolet hehe ;)

madmax - 31-05-2009, 12:40

Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł
Luk - 31-05-2009, 12:48

dziwny temat hehe ;) jeśli już tak sie musisz rzucać to chociaż napisz jak prawidłowo umyć pistolet tanim kosztem nie mając myjki żeby inni pseudo lakiernicy nie popełniali tak kardynalnych błędów :)
gola - 31-05-2009, 12:55

Luk napisał/a:
dziwny temat hehe ;) jeśli już tak sie musisz rzucać to chociaż napisz jak prawidłowo umyć pistolet tanim kosztem nie mając myjki żeby inni pseudo lakiernicy nie popełniali tak kardynalnych błędów :)

bardzo prosto:
Do innego pistoletu nalewasz rozcienczalnika,zmniejszasz strumien na minimum,rozkrecasz swoj pistolet,ktory masz do mycia i tym drugim pistoletem z nitro w srodku pryskasz po nim do porzadanego efektu ;)
Wczesniej jak w pracy nie mialem jeszcze myjki to taka technike stosowalem i sprawdzala sie w 100%

madmax - 31-05-2009, 13:00

JA nie powiedziałem zeby myć go tanim kosztem bo jak sie ma pistolet za kupe kasy to raczej dobrze by bylo wyczyscić go pożadnie a nie tylko moczyć. Ja sobie kupiłem zestaw różnych szczoteczek za 30 zł i myje pistolet za 400 zł. Najpierw nalewam sobie nitro do kubka, zakręcam dobrze potrząsne i tą zawartośc wylewam do plastikowego zbiorniczka. Po pewnym czasie farba osiada na dnie i rozpuszczalnik mozna użyc jeszcze raz a nawet jak nie osiadzie to na przepłukanie pistoletu nadaje sie w sam raz. Potem rozkręcam dysze i czyszcze szczoteczka mocząc w nitro czystym. Na koniec wydmucham pod cisnieniem skręcam i gotowe. Duzej filozofi nie ma 10 minut roboty a podróbka saty od 3 lat maluje tak samo. Narazie jeszcze mnie nie stać na pistolet z górnej półki ale powoli sobie odkładam.
Staram sie dbać o to co mam bo sztabkami jeszcze nie sr.....

jacklack - 31-05-2009, 14:22

madmax napisał/a:
Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł


Ja zrobiłem sobie taką myjkę (samoróbka)metalowy zbiornik do którego wlewam nitro ok.3L,do tego zbiornika w spawany jest kranik z tak przerobionym wylotem że po jego odkręceniu nitro leci strumieniem 1 mm. czyli myje swój rozkręcony pistolet pod bieżącym strumieniem nitra które spływa na metalową drobną kratkę i dalej do metalowego leja zakończonego rurką na którą to nakładam plastikowy 5L pojemnik (pojemnik w którym zakupiłem czyste nitro)do którego spływa brudne nitro,pistol zawsze czysty
a tak już poza tematem,
Taki sposób mycia narzędzi w moim warsztacie i co ważne odzyskiwania brudnego nitra (i nie tylko) w plastikowy pojemnik po nim,, jest zapisane w Projekcie Zagospodarowania Odpadami Niebezpiecznymi,co umożliwiło mi również podpisanie umowy z firmą zajmującą się utylizacją odpadów niebezpiecznych co jest dziś wymogiem
Za odpad niebezpieczny w lakierni z takich grubszych rzeczy właśnie uważane jest nitro i jakiekolwiek rozpuszczalniki,pył szpachlowy,filtry kabinowe,wszelakie puszki po lakierach,rozcieńczalnikach ,szpachlach itp..

madmax - 31-05-2009, 14:50

Też tak właśnie myslałem aby sobie zrobić taka myjke. Tylko żeby była taka że wkładam rozkręcony pistolet zamykam i samo sie myje bez wąchania oparów i lania po rękach.
Luk - 31-05-2009, 16:09

to małą zmywarke sobie kup i podłącz zamiast wody - NITRO ;)
jacklack - 31-05-2009, 17:25

madmax napisał/a:
wąchania oparów i lania po rękach.

No niestety na razie wdychania nie mogę wyeliminować ,ale lanie po rękach owszem,do lakierowania i do mycia pistoletów używam jednorazowych rękawiczek ochronnych firmy Colad lub 3M,mówiłem już o tym kiedyś ,fakt ciężko się nauczyć początkowo ich używania radził bym jako priorytet stawiać na pierwszym miejscu swoje zdrowie,zresztą mówią o tym przepisy BHP do których tak do końca się nie stosujemy ;)
http://sklep.optionall.pl...L__100_szt.html

madmax - 31-05-2009, 19:43

Luk napisał/a:
to małą zmywarke sobie kup i podłącz zamiast wody - NITRO ;)


i szlak ja trafi po pierwszym myciu a nitra to by chyba chlała z 10 litrów

Luk - 31-05-2009, 20:08

Jacek takich rękawiczek nie trzeba kupować... na stacjach wiszą można brać do woli :D ;)
jacklack - 31-05-2009, 20:10

Luk napisał/a:
Jacek takich rękawiczek nie trzeba kupować... na stacjach wiszą można brać do woli :D ;)

@Luk ale pamiętaj że TY to powiedziałeś ;) :)
Na stacjach są foliowe nie wygodne ,,te o których mówię są duże lepsze i wygodniejsze

madmax - 31-05-2009, 20:46

A takie gumowe do domestosa by sie nadawały? Gruba guma mysle ze zdały by egzamin i nie na jeden raz tylko na kilka razy albo i kilkanascie
PROJEKTER - 31-05-2009, 21:15

Spróbujcie z tym : Jeden do lak. wodnych drugi do nitrocelulozowych

http://www.secura.com.pl/...ne_ochr_rak.php

Luk - 31-05-2009, 21:20

madmax, zalelży jaka to guma... niektóre gumy sie rozpuszczają od nitra, jak np rękawiczki hirurgiczne
No-limit - 01-06-2009, 20:08

PROJEKTER napisał/a:
Spróbujcie z tym : Jeden do lak. wodnych drugi do nitrocelulozowych

http://www.secura.com.pl/...ne_ochr_rak.php

Właśnie dzisiaj dowiedziałem sie,że Sekura robi biorękawice ;) .Wcześniej próbowałem innych i niewypał.Używam nitrylowych,ale ręce się pocą i są to praktycznie jednorazówki.Tak naprawdę sprawdzają sie rękawice neoprenowe/czarne/ w 2-ch wersjach:cienkie i średnie.

Michal - 10-07-2009, 22:11

Luk napisał/a:
rękawiczki hirurgiczne
puchną i to nie mało
nie wiem z czym niektórzy maja problem z myciem, pistoletu? wystarczy pojemnik (wielkość puszki kitu) 0.2l czystego nitra i 2min, pistolecik lśni jak nowy. po prostu przy podkładach , trzeba sie bardziej przyłożyć

No-limit - 11-07-2009, 20:33

Michal napisał/a:
Luk napisał/a:
rękawiczki hirurgiczne
puchną i to nie mało
nie wiem z czym niektórzy maja problem z myciem, pistoletu? wystarczy pojemnik (wielkość puszki kitu) 0.2l czystego nitra i 2min, pistolecik lśni jak nowy. po prostu przy podkładach , trzeba sie bardziej przyłożyć


Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie :)

madmax - 11-07-2009, 22:14

No przy tak częstym myciu to można oszaleć przydała by sie maszynka taka jak zmywarka, wsadzasz i nic cie nie obchodzi/
Michal - 11-07-2009, 23:05

No-limit napisał/a:

Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie
mialem podobnie jak pracowałem w większym warsztacie, ale tez młodzi mnie ratowali :)
No-limit - 14-07-2009, 21:39

Michal napisał/a:
No-limit napisał/a:

Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie
mialem podęstoracowałem w większym warsztacie, ale tez młodzi mnie ratowali :)


Pracuję u siebie.Po prostu w mieszalni.Często dorabiam nietypowe lakiery.Czasem muszę zrobić lakier od podstaw,często na ostro lub indywidualne zamówienie co wymaga co najmniej kilku natr. próbnych.Chyba jestem idiotą,ale lubię te pracę :) :) :)

Barcik - 01-08-2009, 09:45

madmax napisał/a:
Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł


I co? i nic sie nie stanie. SICO za 200zł sie rozpuści. Zawsze zostawiam kapke nitra w pistolu. ALe wczesniej myje go dokładnie.

madmax - 02-08-2009, 14:06

Ja nie mówie o kapce nitra w pistolu tylko o całym pistolecie wsadzonym do nitra. A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.
jacklack - 02-08-2009, 15:03

madmax napisał/a:
A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.

Zgadza sie, nitro zżera uszczelki ale w niektórych pistoletach szybciej a w niektórych wolniej,
Mam między innymi siedmioletnią SATE 2000 HVLP , myta jest tylko i wyłączanie nitrem, do dziś nie wymieniłem ani jednej uszczelki jeszcze, nie puszcza nigdzie bokiem ani materiału ani powietrza, nanosi jak trzeba ;)

jerryhaj - 02-08-2009, 20:28

jacklack napisał/a:
madmax napisał/a:
A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.

Zgadza sie, nitro zżera uszczelki ale w niektórych pistoletach szybciej a w niektórych wolniej,
Mam między innymi siedmioletnią SATE 2000 HVLP , myta jest tylko i wyłączanie nitrem, do dziś nie wymieniłem ani jednej uszczelki jeszcze, nie puszcza nigdzie bokiem ani materiału ani powietrza, nanosi jak trzeba ;)


po prostu profesjonalny sprzet nic dodac nic ujac hehe :)

madmax - 02-08-2009, 23:46

a nie jakieś marketowce za 40zł sztuka z kompletu do kompresora za 200 zł
To_mas - 09-08-2009, 10:37

Ja po każdym lakierowaniu dokladnie myje pistolecik :) choć żadnego wypasionego sprzętu sie jeszcze nie dorobiłem ale dbać trzeba :D nitro do kubeczka odkręcam co trzeba z pistoletu biore miękki pędzelek i nim czyszczę :)
jacekgt - 15-11-2009, 19:35
Temat postu: mycie pistoletu
witam!dopiero co zapisalem sie na forum.mam pytanie.Myje pistolet poprzez przelanie nitrem 3 razy tak jak bym malowal.a z wiezchu szmatka czy to wystarczy?slyszalem ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglice.i po zlozeniu uklada sie juz inaczej
elvis - 15-11-2009, 19:48

Ćmoje boje - nigdy nie umyjesz dobrze pistoletu w ten sposób , przynajmniej głowicę musisz dobrze wymyc w rozpuszczalniku.
gola - 15-11-2009, 20:35
Temat postu: Re: mycie pistoletu
jacekgt napisał/a:
witam!dopiero co zapisalem sie na forum.mam pytanie.Myje pistolet poprzez przelanie nitrem 3 razy tak jak bym malowal.a z wiezchu szmatka czy to wystarczy?slyszalem ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglice.i po zlozeniu uklada sie juz inaczej

ja tez nie rozbieram pistoletu nigdy.
Przepuszczam go nitrem,nastepnie zdejmuje kubek i w maszynie do mycia pistoletow go myje nitrem pod cisnieniem.
Tez twierdze,ze czeste rozbieranie pistoletu nic dobrego nie wrozy.

jacklack - 15-11-2009, 22:03

gola napisał/a:
ja tez nie rozbieram pistoletu nigdy.

A ja rozbieram, i to kilka razy dziennie... odkręcam kubek, motylek,dyszę, igła zostaje, myje pod bieżącym nitem, pistole mają po kilka lat i nic tam się w nich nie psuje i nie krzywi ;) jedynie co to ostatnio wymieniłem uszczelniacz w 7-letniej sacie 2000

jacekgt - 15-11-2009, 22:12

Mam jeszcze pytanie odnosnie NIEPRAWIDŁOWEJ PRACY PISTOLETU.Mam drugi pistolet do podkladu jest dobrze wyczyszczony a gdy nacisne spust nie wyzuca rowno material tylko ROBI TO PULSACYJNIE normalnie porazka nawet dla podkladu.Ktory uszczelniacz za to odpowiada??
jacklack - 15-11-2009, 22:25

jacekgt napisał/a:
uszczelniacz za to odpowiada??

Ten do którego dolega dysza materiałowa, przerywanie może powodować też słabe dokręcenie dyszy

gola - 15-11-2009, 22:26

jacklack napisał/a:
... odkręcam kubek, motylek,dyszę, igła zostaje, myje pod bieżącym nitem, pistole mają po kilka lat i nic tam się w nich nie psuje i nie krzywi ;) jedynie co to ostatnio wymieniłem uszczelniacz w 7-letniej sacie 2000

na poczatku rozbieralem,ale za kazdym razem po skreceniu trzeba bylo na sile dociagac dysze bo nierownomiernie lakierowal.
Za dysza w Satach jest ten plastikowy pierscien,ktory wystarczy ze raz przekrecisz dysze i po zawodach.
Przy Iwacie nie ma tego problemu i ten pistolet rozbieram na czesci pierwsze do mycia.

jacklack - 15-11-2009, 22:29

Cytat:
Za dysza w Satach jest ten plastikowy pierscien,ktory wystarczy ze raz przekrecisz dysze i po zawodach.

Zgadza się, toteż trzeba robić wszystko z wyczuciem ;) ten pierścień (uszczelniacz) nie jest taki miękki i nie tak łatwo go zniszczyć, kosztuje ok.15 zł
Tą 7-letnią satą HVLP 2000 lakierowałem non stop przez okres ok, 5 lat,rozkręcałem ją 2-3 razy dziennie, od dwóch lat służy mi tylko do nanoszenia miedzywarstwy i dopiero jakiś miesiąc temu wymieniałem uszczelniacz, więc o czymś to świadczy ;)
Nawet w Iwacie to miejsce styku dyszy z korpusem kiedyś się zużyje i puści bokiem ;)

gola - 15-11-2009, 23:26

jacklack napisał/a:
...Nawet w Iwacie to miejsce styku dyszy z korpusem kiedyś się zużyje i puści bokiem ;)

przy tej W-400 co mam do bazy od nowosci (prawie 7 lat) nic nie wymieniane ;) ,rozkrecany dziennie kilka razy ;)
Sate 3000 Hvlp mam 1.5 roku i pierscien byl juz raz wymieniany,dlatego jej juz nie rozkrecam.
Tak samo jest z 3000RP,po kazdym rozkreceniu byl problem bo powyzej 2 atmosfer przerywala i trzeba bylo dokrecac na sile,wiec tez nie rozkrecam.

jacklack - 15-11-2009, 23:49

gola napisał/a:
przy tej W-400 co mam do bazy od nowosci (prawie 7 lat) nic nie wymieniane ;) ,rozkrecany dziennie kilka razy ;)

No ale jednak w sacie można wymienić co 1.5-3 lata ten plastikowy uszczelniacz za 15 zł i pistol nadal lakieruje jak nowy, w Iwacie nie ma wymiennego uszczelniacza więc jak się zużyje dysza lub w/w miejsce jej styku z korpusem to niestety ale trzeba pistolet wymienić bo nawet nowy zestaw naprawczy już nie będzie tak szczelny do korpusu ;)
Ale 7 lat , i kilka razy dziennie rozkręcana jak piszesz ta Iwata to też świadczy o bardzo wysokiej jakości tego pistoletu i tu szacun dla sprzętu jak i dla lakiernika który o niego odpowiednio dba ;)

gola - 16-11-2009, 06:56

jacklack napisał/a:

w Iwacie nie ma wymiennego uszczelniacza więc jak się zużyje dysza lub w/w miejsce jej styku z korpusem to niestety ale trzeba pistolet wymienić bo nawet nowy zestaw naprawczy już nie będzie tak szczelny do korpusu ;)

ale w Iwacie nie ma czegos takiego jak miejsce zuzycia glowicy z pistoletem,nie wystepuje. ;)

No-limit - 16-11-2009, 17:28
Temat postu: Re: mycie pistoletu
jacekgt napisał/a:
slyszalem ?ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglicej

Myj bracie,myj!.Nie zmydli się,tym bardziej ,że to jest stal ,a nie kij:) ./Na starość zostanę poetą ;) ?/.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group