Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Lakiernictwo - techniki - narzędzia - jak ustawic drzwi / błotniki do lakierowania

venoGw - 09-06-2010, 13:15
Temat postu: jak ustawic drzwi / błotniki do lakierowania
Wczoraj malowalem pierwszy raz akrylem i zrobilem niezle firany. " shit happens "



Wiem juz w czym problem , polatalem po forum i znalazlem [ przynajmniej mam nadzieje ] przyczyne. Jednak zaczolem tak sobie na logike myslec ze powiesilem drzwi tak jak na aucie moze lekko przechylone ale co by bylo jak bym malowal je na plasko jak maske czy klape tylna ?

jesli np myjemy auto i lejemy woda po masce itp elementach to woda zachowuje sie stabilniej niz np na bocznych elementach po ktorych woda wrecz zapiernicza ku dolowi, czy lakier nie bedzie sie zachowywal podobnie ? czy roznice w kolorach nie beda za bardzo widoczne np jesli pomaluje drzwi na plasko a bude auta niestety LOL normalnie w pionie.

mkautos - 09-06-2010, 14:06

Najpiękniejsza firana jaką kiedykolwiek widziałem.
Gratuluje ręki.
A jesli chodzi o odpowiedz na Twoje pytania, to dałes czadu.
Woda jest złym przykładem bo klar ma specjalne własciwosci trzymające go w miejscu i zapobiegające sciekaniu----- do pewnego momentu jednak, sam widzisz.
Drzwi standardowo na pion malujemy tak jak i maske.
Widzisz błotniki na aucie tez są w pionie wiec ratowanie sie kładzeniem na płasko nic ci nieda, bo nie nauczysz sie wylewac klaru.
Opisz jaki pistolet i dysza, jakie cisnienie, jaki klar i ile rozcienczalnika.
A ja Ci powiem ze gdybys dał jedna warstwe półmokrą, taką na złapanie przyczepnosci, ja nazywam kontrolną, to po niej dajesz jedną pełną czyli wylaną ale nie grubo.
Dajesz czas odparowania, zalezny od temperatury, i wylewadz drugą pełną o jakies 20-30% wiecej materiału dając niz druga warstwa.
I wylewając ostatnią warstwe kontrolujesz wzrokowo wylanie (wez nie dolewaj jak juz wylałes bo klar za chwile sam sie rozłozy jak bedzie dostateczna warstwa) i jedziesz element do konca.
Zadbaj o dolanie dołów drzwi.
Od razu patrz jak wyszło i jesli widzisz gdzies lub na wiekszosci za drobna cytrynke to mozesz dac jeszcze edna warstwe, ale skrec pistolet troche, i po całosci a nie w jednym miejscu wylewasz cienką ale rozlewajaca warstwe ostateczna.
Nie ma prawa wyjsc zaciek ani firana.
Uwazaj jedynie na zagłębienia w drzwiach pod klamki i przetłoczenia bo dolewając tam normalnie mozesz zrobic tam własnie zacieki (jak ja ostatnio).
Kazdemu sie trafi jak chce ładnie wylac, ale z praktyka coraz mniej - ja mam 3 w tym roku takie małe po 1, 2 , 3 cm.

[ Dodano: 09-06-2010, 14:09 ]
PS.
Gdyby cos to ja wspomagam takie projekty jak Twoja fura lakierując juz przygotowane auto.
Mam takich prac kilkanascie juz zrobionych.
W tym roku tez juz kilka.
Do wrocka mam 60 km.

Barcik - 09-06-2010, 19:32

Pyta az oko cieszy :)

Co do ustawienia - jak dasz rade to rób elementy na POZIOM a nie na lezak.
Jak dasz rade, błotnik i drzwi powieś koło siebie.
Na rozlanie bezbarwnego mały wpływ ma pion czy poziom elementu. Bardzij na kolor (perła)

PS: a ta gume z drzwi (ramka) to juz bys wyjął... bo w oczy kole.

To_mas - 09-06-2010, 20:06

Barcik napisał/a:
Na rozlanie bezbarwnego mały wpływ ma pion czy poziom elementu.
z tego co ja robiłem i zauważyłem to raczej spory :)
Barcik - 09-06-2010, 20:28

To_mas napisał/a:
Barcik napisał/a:
Na rozlanie bezbarwnego mały wpływ ma pion czy poziom elementu.
z tego co ja robiłem i zauważyłem to raczej spory :)


Ta... wiadomo ze jak WYLEJESZ uszke na lezaku to sie rozleje a zrób takzeby na lezaku była morka jak na pionie?
zlac kazdy potrafi a ja pisze o rozlaniu a nie o wylaniu kubka na leżak.
Idąc za Twoim myśleniem - wylejesz drzwi na lezaku i przyłóz je teraz do reszty. Jak to wygląda? Szkło ze smieciami do niczego nie podobne + na leżaku można przesadzic z gruboscia warstwy wiec dochodzi zgazowanie lub inne wynalazki.

To_mas - 09-06-2010, 22:22

Barcik napisał/a:
Ta... wiadomo ze jak WYLEJESZ uszke na lezaku to sie rozleje a zrób takzeby na lezaku była morka jak na pionie?
zlac kazdy potrafi a ja pisze o rozlaniu a nie o wylaniu kubka na leżak.
Idąc za Twoim myśleniem - wylejesz drzwi na lezaku i przyłóz je teraz do reszty. Jak to wygląda? Szkło ze smieciami do niczego nie podobne + na leżaku można przesadzic z gruboscia warstwy wiec dochodzi zgazowanie lub inne wynalazki.
no tak masz trochę racji w tym co piszesz :) ale wydaje mi się że łatwiej będzie podobną strukturę osiągnąć w pionie do oryginalnie lakierowanych pionowych elementów :)
venoGw - 10-06-2010, 09:40

Firanka jest piekna bo jak to zobaczylem to probowalem zlac ale juz bylo za puzno i dalem luz. to 2ga warstwa splynela. i to nie klar a akryl splynol.

pistolet jak w temacie o scieraniu sie iwata az30, odziwo skrecilem material / zawsze mialem na fulla / dosc szeroko lalem, ale przerwa po warstwie trwala jakies 15 - 20 minut i obstawiam ze juz sie nie lepila ;/
cisnienie na osuszaczu wskazuje 4bary dlugosc przewodu jakies 15M . Inna sprawa ze nigdy nie widzialem jak pracuja prawdziwi lakiernicy i chyba za blisko trzymam pistolecik przy malowanym elemencie. Wciaz mi sie wydaje ze jak dalej bede trzymal reke od elementu to naprusze lakier a nie wyleje . Ale co musze sie naumiec a zeby sie naumiec trzeba popsuc :aniolek:
tam gdzie przelalem wyszlo miodnie ale na pozostalych elementach wyszla lekka skurka pomaranczy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group