slawek - 28-05-2010, 23:17 Temat postu: Naprawa laminatu Dzisiaj i wczoraj miałem ciekawą fuche w robocie to napisze jak to wykonaem może sie komuś przydac [ Dodano: 28-05-2010, 23:20 ] że i brakło miejsca, lakieru nie powinno sie wygrzewać w kabinie bo laminaty tego typu gazują,lepiej pomalować na fajerant i zostawić na drugi dzionek To_mas - 28-05-2010, 23:31
i mam takie pytanie  po szlifie 80 szpachlowałeś, rozumiem że to twarde ale nie wyjdą potem ryski pod lakierem, i to samo z tym skokiem z 80 na 240 ))
Tak to wygląda to fajnie a jeśli na foto dobrze widać to brakło Ci do końca elementu jakieś 5cm żeby polakierować po całości podkładem co było by wygodniejsze przy szlifowaniu go w przypadku gdyby sie klient zgodził na dalszą naprawę:)
slawek - 28-05-2010, 23:46 To_mas, bystry jesteś jak zwykle z 80 na 120 i na 240 mój błąd przy pisaniu,niewiem co znaczy znak zapytania przy szpachli epoksydowej,jeżeli bym to robił pod lakier to po szllifie epoksu dałbym na cały blotniczek podkład 2k coś zbilżonego do czewrieni łatwiej bym to potem przykrył bazą czerwoną bo wiesz że czerwonw baza to cholerstwo i bez cienia na drzwi by sie nie obyło Master of Carbon - 29-05-2010, 00:10 szkoda , ze nie użyłeś delaminażu na tą łatę z włóknem szklanym, nie musiałbys tego szpachlowac i szlifowac bez sensu 
slawek - 29-05-2010, 00:27 wiem otym ale w sklepie gdzie kupowalem żywice i epoksydy mieli tylko duże kawałki tych szmat nylonowych a takiej niepotrzebowałem a dosyć drogo to wychodzilo jeżeli o to ci chodzilo Master of Carbon, Master of Carbon - 29-05-2010, 09:20 ..heh to na przyszłosc kup sobie w Castoramie troche najtanszej zasłony w "kropy" 12zł/mb
To_mas - 29-05-2010, 20:23 a no to za bardzo chciałem sie czepić tych gradacji :P a tu tylko pomyłka w zapisie
o szpachli epoksydowej to pytajnik jest temu że nic o niej nie wiem nawet o jej istnieniu
slawek - 29-05-2010, 21:39 są szpachle epoksydowe http://www.raksa.com.pl/p...epoksydowa.html ja użyłem co prawda innej firmy ale mniej więcej to samo |
