Kurczę nie mam zdjęcia tego elementu. Ale poprostu lakier zaczął odchodzić malutkimi płatkami szczególnie z brzegów elementu. (identycznie jak z normalnego nie zmatowanego lakieru) W miejscu gdzie lakier odeszedł carbon miał połysk jak by wogóle nie był w żaden sposób przygotowany pod lakier. Dam radę to zrobić samym lakierowaniem bez komór próżniowych itp? Myślałem jak by cały stary lakier zerwać, całość dokładnie zmatowić P800, na to PZP i dopiero klar (DuPont DX1044) Trzymało by się to?
Wiek: 40 Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 17 Skąd: Toruń
Wysłany: 19-05-2010, 09:48
..jak carbon sie błyszczy w miejscach ubytku lakieru to gnojki nie zmatowili przed laminowaniem carbonu w foremniku
mozesz spróbować zeskrobac ten stary lakier jakąś szpachelką..epoxydowa powierzchnia osnowy carbonu jest kilkakrotnie twardsza niz lakier wiec bez obaw możesz to skrobać
..raczej unikaj szlifowania--bo jak dotrzesz carbon to pozamiatane--bedzie slad-róznica w grubości wątka-nitki carbonu na splocie
Jak usuniesz stary lakier to przematuj to 800 i lak na etapy
1 etap-rzdka woda--z 15% rozpuszczalnika slow--zalejesz tym ewentualne dziurki po pecjerzkach powietrza -jak pootwierasz je matowieniem.....tam gdzie dziurka to "pacnij to małym pędzelkiem" a rzadki lakier sam sie wypoziomuje w miejscu tej operacji
Na drugi dzien mat 1000 i lak gęsty
_________________ ... z CARBONU zrobię WSZYSTKO www.aerogun.pl
Odświeżam temat ponieważ mam do pomalowania ramę rowerową- carbonową.
Mam pytanie- czy jeśli zmatowiłem papierem wodnym 800 i wydaje się, ze nie przedarłem się do karbonu- to czy mogę zastosować promotor przyczepności a później na to podkład akrylowy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum