Witajcie, jestem na etapie usuwania rdzy z karoserii VW T4. Wszystkie miejsca gdzie była widoczna rdza oczyściłem do gołego metalu szczotką drucianą na szlifierkę kontową i poprawiłem paiperem ściernym 150 na klocku na sucho. Tak oczyszczone miejsca odtłuściłem benzyną ekstrakcyjną a następnie posmarowałem za pomocą pędzelka Fertanem. Po godzinie zrosiłem Fertan wodą i tak to czekało do następnego dnia. Dziś spłukałem miesca posmarowane Fertanem wodą z węża ogrodowego z końcówką taką podnoszącą trochę ciśnienie wody. Sporo tego czarnego nalotu momentelnie zeszło, ale mimo to goły metal pozostał czarny. Po wyschnięciu przejechałem po tym palcem i palet brudził się tym nalotem. Czy tak ma być czy też trzeba to teraz przetrzeć np benzyną ekstrakcyjną aby powierzchnia nie brudziła przy kontakcie? Czy na tak oczyszczone miejsce gdzie jest nalot z Fertanu który brudzi przy dotknięciu powinienem nanieść podkład epoksydowy a na to szpachlę którą wyrównam dołki po szlifowaniu?
czyscisz koksem, a nie szczotką druciana na wiertarce bo ona nawet dobrze nalotu nie usunie. Rozszlifuj te miejsca szerzej p240 odtłuść i połóż Fertan i dopiero na drugi dzień zmyj wodą ale nie pod ciśnieniem. Osusz, odtłuść i daj epoksyd i po jego wyschnięciu możesz dopiero szpachlować
czyscisz koksem, a nie szczotką druciana na wiertarce bo ona nawet dobrze nalotu nie usunie. Rozszlifuj te miejsca szerzej p240 odtłuść i połóż Fertan i dopiero na drugi dzień zmyj wodą ale nie pod ciśnieniem. Osusz, odtłuść i daj epoksyd i po jego wyschnięciu możesz dopiero szpachlować
dzięki za poradę, jutra zabieram się od nowa do pracy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum