Wysłany: 02-02-2017, 00:49 Skuteczne usunięcie rdzy z karoserii, lakierowanie
Witam serdecznie forumowiczów.
Przerabiam busa na campera, żeby ruszyć w świat
Realizując marzenia, jako młody człowiek kupiłem auto takie na jakie było mnie stać.
I tak się złożyło, że razem z autem w komplecie, dostałem troszkę tlenku żelaza.
Potrzebuje porady, jak się zabrać do usunięcia rdzy i pomalowania elementów.
Rdza jak na zdjęciach, wydaje mi się iż, można nazwać ją powierzchowną, ponieważ nigdzie nie przechodzi do środka, tzn. buda w środku jest zdrowa.
Co wiem, nie oddam do specjalisty, bo za zrobienie tego zapłacę połowę wartości auta, a nie o to chodzi.
Trzeba zdjąć uszczelkę sylikonową(zeskrobać i dokładnie oczyścić)
Wyszlifować do gołej blachy(końcówką na wiertarkę da rade to zrobić, tylko jaką?)
Oczyścić i odtłuścić powierzchnię.
I
Zastosować jakiś produkt z firmy Novol, proszę o podpowiedź jaki, włożę w to pracy i czasu ile trzeba, także wole wydać raz 2 razy więcej, niż wydać tyle samo robiąc 2 razy.
I później wiem, że trzeba odtworzyć silikonową uszczelkę w razie potrzeby, położyć lakier odpowiednio dobrany, oraz klar czyli lakier bezbarwny.
Czyli potrzebuje waszej porady, jaki produkt firmy novol na gołą blachę, i jak dziecko we mgle krok po kroku co później, aż do położenia białego lakieru.
Pytanie moje kolejne, co zrobić z 4 punktami spawów, które są skorodowane na wylot, tzn. i na zewnątrz, i wewnątrz, jest rdza. zdjęcie numer ? to takie z przetłoczeniem dachu, i spawami w rogach.
Oraz idąc za ciosem, jak zakonserwować ramę i podwozie. Zeskrobać, zakonserwować, tylko czym i co dalej?
I teraz, wygląd ma dla mnie drugorzędne znaczenie, bardziej trwałość pracy.
Czy przy użyciu odpowiednich materiałów, oraz przyłożeniu się do pracy, jestem w stanie na parę lat bądź też skutecznie tych ognisk korozji się pozbyć?
Czy jestem w stanie zrobić to wszystko jak należy bez pistoletu?
Hale mam ogrzewaną 35 m2 piecyk elektryczny 2 kw.
Jaka temperatura hali, do wykonania tych prac?
Aha, co zrobić z tymi miejscami gdzie farba jest żółta, (to chyba oryginalnie w iveco, jest pod białym lakierem, jak grunt czy coś)
Wiem, że dużo pytań, wiem że amatorka, mogę obiecać jedynie wyrycie ksywek z forum, wszystkim którzy pomogą w różnych miejscach europy do wyboru do koloru.
Pozdrawiam bardzo proszę o podpowiedzi, prace ruszają od piątku
Salut
IMG_20170201_141616.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 33,48 KB
IMG_20170201_141631.jpg
Plik ściągnięto 20 raz(y) 40,95 KB
IMG_20170201_141647.jpg Tu jest rdza właśnie w okolicy sylikonowej uszczelki
Plik ściągnięto 20 raz(y) 35,43 KB
IMG_20170201_141659.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 44,85 KB
IMG_20170201_141717.jpg I znów na łączeniu dachu, z karoserią
Plik ściągnięto 19 raz(y) 36,29 KB
IMG_20170201_141729.jpg
Plik ściągnięto 18 raz(y) 41,71 KB
IMG_20170201_141802.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 34,85 KB
IMG_20170201_141914.jpg Tu jest ta żółta farba/podkład, w każdym razie lakieru brak
Plik ściągnięto 24 raz(y) 39,15 KB
IMG_20170201_142017.jpg Tutaj miejsce kilku spawów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum