lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Pagoda, SL, E coupe itd....
Autor Wiadomość
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 03-08-2016, 19:04   Pagoda, SL, E coupe itd....

Zaczynam zabawe z klasykami. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pierwszy rzut mercedes Pagoda. Cała wypiaskowana, pocynowana i......polakierowana. Niestety lakiernik dał ciała. Każdy element pofalowany a lakier zgaszony i straszna kasza. Albo facet nie miał pojęcia o lakierowaniu albo......sam nie wiem. Takiej kaszy jeszcze nie widziałem. Samochód stoi na dworzu i grzeje się na słońcu. Od poniedziałku wchodzi na warsztat i wtedy pykne pare fotek. Plan jest taki, że sprubuje najpierw przydrzeć to co jest, na długim heblu. Jak jest sporo szpachli to powinno wydać. Jak nie, to kitujemy ;] Materiały A-Z NFCC. Papiery indasa i festool. Wszystko na sucho. Kolega Jacklack mi trochę przypomniał i podpowiedział co i jak przy suchej obróbce bo już dawno nie dłubałem przy samochodach. Dzięki Jacenty :pokłon: W kolejce czeka SL600, E430 coupe i pare innych.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Automalina
Stały Bywalec


Dołączył: 15 Gru 2015
Posty: 80
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Kaczórki
Wysłany: 03-08-2016, 23:14   

Ja bym darł do gołej blachy, bo nie wiadomo co to za materialy i jak to jest zrobione.
Zacznie pękać po czasie, to jak się z tego wytlumaczysz?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-08-2016, 03:58   

Heh, piaskowanie to była oczywista oczywistość jak tylko ją przyprowadzili. Ale klient twierdzi, że wszystko było zrobione od podstaw jak należy. Lakiernik tylko sie przyznał, że za szybko tą szpachle zaczął obrabiać i sie pofalowała. A potem miał problemy z kompresorem i ciśnieniem i dlatego taka morka wyszła :)
Nauczony doświadczeniem :nono: spisałem umowe jaki bedzie zakres moich prac, za co biorę odpowiedzialność itp. Do tego seria zdjeć dołączona do segregatotra ze zleceniem i od poniedziałku ruszam.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
magdaania
Bywalec


Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 53
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Warszawa i okolice
Wysłany: 04-08-2016, 14:09   

Takich samochodów jak Pagoda raczej się nie piaskuje tylko soduje. Tu nie ma co oszczędzać, koszt ponownego lakierowania w stosunku do wartości samochodu moim zdaniem to uzasadnia.
Rozumiem że dostałeś do poprawy to co spierdzielił poprzedni lakiernik?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-08-2016, 14:29   

Piaskowanie, sodowanie, szkiełkowanie itd. Jest wszystko co potrzeba.
Tak, będę to poprawiał po poprzednim lakierniku. Dzisiaj jeszcze właściciel ma przyjechać i konkretnie określić co i jak.
Edit.
Pagoda jednak odpada. Okazało się, że poprzednik nie dał, bynajmniej w jednym miejscu jak odbiłem szpachle to zobaczyłem, epoxydu. Powiedziałem właścicielowi, że trzeba to zdjąć do gołej blachy i zrobić od nowa. Nie zgodził się i zabrał meśka, trudno. Zabrałem się więc za E 124 coupe. Lakierowane wszystko oprócz dachu. Powoli zacząłem go rozbierać ale wolno to idzie bo dużo śrubek :) W poniedziałek dalsza rozbiórka, potem myjnia i sie biorę za konkretną prace.

https://imageshack.com/i/poEJdILAj
https://imageshack.com/i/pmyvt4HMj
https://imageshack.com/i/porDZGTAj
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 07-11-2016, 20:28   

Znacie jakiś sposób na polerowanie lakieru na lustro? Leje dwie pełne warstwy więc jest z czego zbierać. Teraz tre na klocku z papierem 2-2,5k ale strasznie to zmudna praca. Może oscylacją bez przekładki ktoś próbował? Mam rupes 3mm ale jak cuś to moge kupić cokolwiek innego. Żeby tylko to cięcie szło szybciej. Napewno zakupie te nowe mirki elektryczne bo są rewelacyjne. Ma ktoś jakieś sprawdzone metody? Dodam, że samochody to głownie starsze mercedesy i lakier musi być gładki jak szkło.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 07-11-2016, 21:03   

Jak lakier musi być gładki jak szkoło to lepiej daj 3 warstwy lakieru. Lub z dwie, przytrzeć i następne dwie, potem polerka. O klasyki lubią dbać właściciele i lakieru musi być dużo, przecież ktoś będzie dbał jak o żonę. Picował, woskował, polerował sobie w domu.

Klasyków nie powinno się sodować. Było też o tym na szkoleniu w Novolu... były tam osoby, które zajmują się klasykami codziennie i jak już to piasek, mechaniczne ściąganie powłok, lub jakiś stripper.
Samo czy to piaskowanie czy to sodowanie to pikuś... tylko wysprzątać bałagan po tym później z zakamarków klasyka to dopiero problem. Wysprzątaj sodę...

Moim zdaniem wszystko musisz mieć zdarte do gołego, żeby mieć pewność że nie będzie siadać. Materiały NFCC i do tego jeszcze odpowiednia temperatura tam gdzie to będzie robione, żeby chemia mogła zadziałać tak jak powinna. No i bez pośpiechu.

Na lustro to najpewniej ręcznie papier 2500 i klocek, potem może być trizact 3000 i 6000 choć, znam człowieka, który robi zabytki i leci wszystko jakimś niemieckim papierem 4000 i 6000 z ręki, żeby było czuć czy coś się nie dostało pod papier. Trizact pod tym względem nie jest w 100% pewny. Przy zabytkach to nie pośpieszysz się zbytnio. Jeden świński ogonek i robota od nowa.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 07-11-2016, 21:14   

ZIEMBA, Poszukaj na Youtube na na Filmikach z usa,tam fury wychodzą jak lustro wyższa szkoła jazdy.
Możesz jeszcze popytać kolesi na forum kosmetyka aut lub detailingu bankowo maja patenty na takie tematy.

Ja mogę powiedzieć tylko tyle że owszem próbowałem na oscylacji papier 1500 i 2000 na sucho,efekt przeszedł moje oczekiwania polerowało się szybciej a efekt końcowy rewelacja można było się przejrzeć jak w lusterku,kolor granat metalik,pasta Farecla G6,G10 na koniec.lakier u-pol SR 2081 HS na szybkim utwardzaczu czyli ten najtańszy.

Acha znajomy robi np. po lakierowaniu Ambralonem 2000 z mirka czyli jak Trizack.

Powiem ci jeszcze że, spotkałem się z wypowiedzią że dużo zależy od utwardzacza podobno im wolniejszy tym lepszy efekt. ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 07-11-2016, 21:39   

Misias, nie było potem problemu z zapolerowaniem śladów po oscylacji? Dawałeś jakąś przekładke pod papier?
Masato, dlaczego nie można sodować?
Następnym razem położe trzy warstwy z dłuższym czasem odparowania żeby nie było niespodzianek. A przy czarnym sprubuje akrylu zamiast bazy.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 07-11-2016, 22:05   

kovax eagle 1200 lub 1500 na sucho plus abralon 2000 mokro i na koniec trizact 3000 mokro. Lakier musi być wygrzany i nie będzie "świńskich ogonków". Od kiedy ktoś mi polecił tego kovaxa to już nie robię ręcznie typu klocek i p2000 itd. bo to strasznie mozolne.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 07-11-2016, 22:28   

Kalbi, rozumiem że najpierw kovax, potem abralon i potem trizact? Też tego sporo. Jakiej firmy ten kovax? A nie można wszystkiego robic papierami jednej firmy? Po co tak mieszać? Juto troche pokombinuje z maszynką i papierami.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 07-11-2016, 22:47   

ZIEMBA napisał/a:
Kalbi, rozumiem że najpierw kovax, potem abralon i potem trizact? Też tego sporo. Jakiej firmy ten kovax? A nie można wszystkiego robic papierami jednej firmy? Po co tak mieszać? Juto troche pokombinuje z maszynką i papierami.


możesz robić Kovax Eagle 1200 lub 1500 i od razu trizact 3000 ale to zależy wszystko od lakieru bezbarwnego gdyż jedne są bardziej podatne na cięcie i bardzo łatwo udaje się likwidować rysę po 1200 czy 1500, a z innymi jest nieco gorzej i dlatego lepiej jeszcze wspomóc się abralon 2000 z Mirki lub Velvet Sia 2000 i potem trizact 3000 - musisz potestować czy z 2000 czy bez. Kovax to kovax - ja spróbowałem raz i lepszego nie znalazłem - 3M 1500 to słabizna totalna przy nim.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 08-11-2016, 11:58   

Przy zabytkach każesz mu lecieć oscylacją? Nie wiem o jakich sumach tutaj mówimy, ale w aucie za 500 tyś zł, chyba nie będzie leciał oscylacją, bo coś się usra, lub lakier będzie nie wygrzany dokładnie i narobi się problemów. Rozumiem trizact 3000 i 6000 i ok.
Sam kiedyś robiłem kovaxem, ale żeby te rysy zapolerować to tragedia. Koniecznie musi być wszystko wygrzane i aplikowane w pomieszczeniach bez wilgoci.
No i druga sprawa refinish to nie jest renowacja zabytków.

Chyba, że mówimy o zabytkch za 80 tyś zł... to można i trotonem lakierować.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
s-t-a
Użytkownik


Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 17
Skąd: Wawa
Wysłany: 08-11-2016, 12:38   

@Ziemba, Powodzenia i czekamy na fotki z prac :)



Kalbi ma rację, wygrzany lakier to podstawa, inaczej szybko zbiją się grudki na papierze i sprężynki gotowe :) Czasem nawet wygrzany bezbarwny jest dosyć miękki i efekt będzie ten sam - trzeba dopasować metodę do lakieru.

Jeszcze jedna ważna kwestia, której chyba nikt nie poruszył.
Szlifowanie pod poler na sucho czy mokro daje odpowiedni efekt ze szlifierką o skoku max 3mm ! ! Kiedyś próbowałem szlifierką 5mm i cała praca na marne, przez 2 godziny futrem nie mogłem zdjąć tych sprężynek.

Też polecam kovaxa.

Jadę z przekładką i odciągiem najpierw Kovax yellow 1500 co chwilę przecierając panel i papier starą wypraną mikrofibrą (pięknie czyści z pyłu), później Kovax Tolex 2000 i na końcu trizact 3000 na mokro.

https://www.youtube.com/watch?v=u5RAH-8jZAA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 08-11-2016, 16:48   

masato napisał/a:
Przy zabytkach każesz mu lecieć oscylacją?
nie bardzo Cię rozumiem?
masato napisał/a:
w aucie za 500 tyś zł, chyba nie będzie leciał oscylacją, bo coś się usra, lub lakier będzie nie wygrzany dokładnie i narobi się problemów

jak to lakier niewygrzany? to oszczędzasz na lakierowaniu w aucie za 500 tys.?
masato napisał/a:
Sam kiedyś robiłem kovaxem, ale żeby te rysy zapolerować to tragedia. Koniecznie musi być wszystko wygrzane i aplikowane w pomieszczeniach bez wilgoci.

dlatego zakładam, że jeśli ktoś naprawia zabytki to posiada i warunki do tego typu napraw
masato napisał/a:
No i druga sprawa refinish to nie jest renowacja zabytków.

dokładnie Cię rozumiem ale przy polerowaniu na gładko to lepiej lecieć p2000 na mokro? przecież na sucho masz większą kontrolę cięcia morki
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 08-11-2016, 20:49   

kalbi, ma 100% racji.

Przy oscylacji trzeba po prostu często zmieniać papier.

ZIEMBA, Niema śladów,bez przekładki zwykły pad,papier Indasa Red,niema problemu z polerowaniem.Polakieruj sobie jakiś stary błotnik np.swoimi materiałami jak byś robił dla klienta.

I zrób sobie test wtedy będziesz wiedział wszystko :D .


Jeszcze jedna ciekawostka nawet na fabryce robione są korekty lakieru szlifierka na sucho i pasta i jest błysk.

Rolls - Royce jest robiony ręcznie,wszystko oscylacja i poler dla uzyskania jak najlepszego efektu.
Ostatnio zmieniony przez misias 08-11-2016, 20:54, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
stelvio
Bywalec


Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 46
Skąd: pomorskie
Wysłany: 08-11-2016, 20:51   

Całkowicie zgadzam się z kolegą Kalbim, KOVAX 1500, trizact 3000,maszyna o skoku 2-3mm i efekt rewelacyjny.robię juz tak od 2 lat i nie chcę znac papierów wodnych.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 08-11-2016, 22:25   

Poprubuje na dniach z tą maszynką.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Boxxing
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 29
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 1106
Otrzymał 12 punkt(y)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 09-11-2016, 18:56   

korekta na sucho jest drozsza ,idzie wieksza ilosc papierow do tego lakier musi byc dobrze wysuszony inaczej bedzie sie walkowac. Do tego szybkosc pracy i duzo lepszy komfort niz paplanie sie w wodzie na duzy +
_________________
"Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
stelvio
Bywalec


Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 46
Skąd: pomorskie
Wysłany: 09-11-2016, 19:54   

Może i droższa,ale niewiele.Cały dach i maskę bez problemu 1 krążkiem oblecisz i to szybciej.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 09-11-2016, 20:48   

stelvio napisał/a:
Może i droższa,ale niewiele.Cały dach i maskę bez problemu 1 krążkiem oblecisz i to szybciej.
dokładnie tak, kovaxem oblecisz spokojnie cały bok auta i nadal będzie ciął, natomiast np. 3m,K2 1500, nawet nie starczą dobrze na 1 element
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 10-11-2016, 11:23   

Abralon na przekładce 10 . sprawdźcie ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
ZIEMBA
Moderator


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1916
Otrzymał 21 punkt(y)
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 10-11-2016, 18:36   

No dobra, jestem po pirrwszych testach. Maska lakierowana ok. Miesiąc temu, nie wygrzewana. Rupes scorpio 3mm plus indasa czerwona 2000. Po kilku ruchach papier zaczyna sie zapychać i robią się na nim grudki lakieru. Po czyszczeniu znowu to samo. Szkoda moich nerwów, koniec testów na dzisiaj. W poniedziałek wyprubuje papier Sia, bo ten z indasy, bynajmniej 2000 to porażka.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
stelvio
Bywalec


Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 46
Skąd: pomorskie
Wysłany: 10-11-2016, 20:07   

SIA będzie lepsza od indasy ,ale zamów kovaxa bo innymi krążkami tylko się rozczarujesz.Robiłem na krążkach foliowych SIA,3M-a,TRIZACT 1500 i naprawdę nic nie pobije kovaxa 1500. Kovaxa możne pobić chyba tylko kovax :) bo są jeszcze droższe linie niż eagle,ale nie testowałem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 10-11-2016, 20:17   

No to dałem ciała z indasa,ale przynajmniej chciałem pomóc :) .

Ja tak robiłem i byłem zadowolony,lecz jest jedno ale,im wyższy poziom tym większe wymagania w tym wypadku musi być belissimo. :D

Tak nawiasem mówiąc, ile płacicie za Kovax?
Np.320,1000,2000.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 10-11-2016, 20:57   

stelvio napisał/a:
Kovaxa możne pobić chyba tylko kovax
amen

[ Dodano: 10-11-2016, 20:58 ]
Cytat:
Np.320,1000,2000.
za 50 szt około 180zł ale to starczy na dużoooo elemenciochów.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 10-11-2016, 23:19   

kalbi, To 3 razy drożej niż za indasa,to naprawdę taki dobry towar że jest wart tej ceny.

Aż muszę sobie zakupić na próbę po parę sztuk,do testów. :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
przepiorek
Klubowicz


Wiek: 34
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 233
Otrzymał 7 punkt(y)
Skąd: radomsko
Wysłany: 11-11-2016, 10:23   

Ja płace 150 zł ale kovax idzie u mnie trzy paczki w miesiącu . Podpowiem jeszcze jedna radę do matkowania używam festoola ets 150 3 mm ponieważ u nas szybkość polerowania to podstawa to na maszynce mamy założony miękki talerz jest ogromna różnica miedzy miękkim a średnim nie zostaje sprężynka z tym ze nie robi idealnie równej płaszczyzny ale każdy wie ze oscylacja to nie klocek 😎
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 11-11-2016, 10:59   

misias napisał/a:
kalbi, To 3 razy drożej niż za indasa,
kup na testy i napisz jak Ci się robi. Nie ma co zachwalać po 1000 razy ;)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Boxxing
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 29
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 1106
Otrzymał 12 punkt(y)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 12-11-2016, 09:30   

2000 z indasy za drobny wez 1500 (i tak bedzie sie zapychac) :) . Robilem ta indasa i strasznie sie zapycha, takze nie polecam.

Ziemba na przejscia takze robisz na sucho na oscylacji?? Kto nie robil niech sprobuje p500 na gabeczce na ciemne i p800 na jasne kolorki (papiery norton) na trudne miejsca i kanty stara wymeczona gabeczka super fine.

Dodam jeszcze, ze warto zaopatrzyc się w cyklinke mirki ,poniewaz czasami nie sciagniesz do konca syfku i zostanie gulka. Polecam taki sposob .

1. Przeleciec caly panel na szybkosci papierem 1500 doslownie szybko i delikatnie dzieki temu nie musimy dokladnie szukac syfów na panelu, tylko same sie pokazuja.
2. Syfki, które sie ukazaly przeleciec cyklina mirki.
3.Poprawic miejsca po cyklinie p1500 bez zadnej przekladki, tylko musi byc maszyna najlepiej o odpowiednim skoku.
4. poprawic mociej miejsca trizactem p3000 i przeleciec caly panel.

(Maske najlepiej przeleciec cala p1500)

Nastepnie system 3m i robota pikobelo :)
_________________
"Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kamil208
Klubowicz


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 683
Otrzymał 20 punkt(y)
Skąd: z daleka
Wysłany: 13-11-2016, 14:42   

kovax macie tylko z dziurkami do odsysu czy są też pełne krążki?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 13-11-2016, 16:46   

Kamil208 napisał/a:
kovax macie tylko z dziurkami do odsysu czy są też pełne krążki?
ja używam z dziurkami do odsysu ale odsysu nie stosuję do kovaxa ale są też pełne krążki
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 13-11-2016, 21:51   

Mam dwa krążki kovaxa na próbę, muszę spróbować na masce. Tylko pogoda nie sprzyja dosychaniu lakieru... choć teoretycznie wygrzałem promiennikiem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kamil208
Klubowicz


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 683
Otrzymał 20 punkt(y)
Skąd: z daleka
Wysłany: 13-11-2016, 22:35   

Cytat:
ja używam z dziurkami do odsysu ale odsysu nie stosuję

Nie zdarza się że rzep wystaje i rysuje lakier?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 13-11-2016, 23:21   

Kamil208 napisał/a:
Cytat:
ja używam z dziurkami do odsysu ale odsysu nie stosuję

Nie zdarza się że rzep wystaje i rysuje lakier?
rzep nie wystaje, nic nie rysuje.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 05-12-2016, 20:52   

Nie wiem jak Wy to robicie, ale ostatnio testowałem i nie mówię, że się nie da, bo da się, ale namęczyłem się nieźle żeby zapolerować te kółeczka po 1500. Trizact nie usunie wszystkich rysek po 1500. A jak za długo nim jedziemy to sam potrafi zostawić świński ogonek.
Nie mówię, że się nie da, ale pewnie to tak jak z lakiernictwem... dla jednego powierzchnia jest zdatna do odbioru i dla drugiego, ale wygląda inaczej.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 05-12-2016, 21:51   

masato napisał/a:
Nie wiem jak Wy to robicie, ale ostatnio testowałem i nie mówię, że się nie da, bo da się, ale namęczyłem się nieźle żeby zapolerować te kółeczka po 1500. Trizact nie usunie wszystkich rysek po 1500. A jak za długo nim jedziemy to sam potrafi zostawić świński ogonek.
Nie mówię, że się nie da, ale pewnie to tak jak z lakiernictwem... dla jednego powierzchnia jest zdatna do odbioru i dla drugiego, ale wygląda inaczej.


masz niedoschnięty lakier pewnie, ja używam tylko tego sposobu. Dokładnie to kovax 1200!!! i trizact 3000. Nie mam świńskich ogonków ! !!!
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 06-12-2016, 19:54   

Lakier wygrzany promiennikiem Iwaty, i tez odstał kilka dni, ale być może, że nie wyschnięty jeszcze.
Przetestuje na innym lakierze.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 07-12-2016, 18:35   

Również używam kovax. To jest przełomowa technologia, polubilem pracę na sucho. Polecam! Żadna indasa nie dorówna w tej kwestii.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 07-12-2016, 20:14   

Zwyczajne krążki kovaxa np p400 p500 też są takie wydajne?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne