lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Adaptacja Budynku Gospodarczego
Autor Wiadomość
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 13-04-2014, 20:08   Adaptacja Budynku Gospodarczego

Witajcie.
Jestem nowy na forum, i troszkę niezręcznie jest na samym początku prosić o pomoc ale myślę, że nie będziecie mieli mi tego za złe.
Zapraszam do działu powitalni gdzie napisałem kilka słów o sobie.
Przejdźmy do meritum sprawy.
Wspólnie z ojcem który od kilkunastu lat zajmuje się lakiernictwem planujemy adaptację starej stodoły i podzielenie jej na Komorę lakierniczą, i strefę do drobnej mechaniki.
Całość przeznaczona pod warsztat ma wymiary 7x8m + 2 osobne pomieszczenia (jedno będzie całkowicie przekute do strefy mechanicznej) w obrysie stodoły na mały składzik.
Poniżej taki mały plan sytuacyjny.


Na obecnym etapie została wykonana cienka posadzka przemysłowa która miała na celu wyrównać starą betonową wylewkę, co niestety uniemożliwiło wykonanie wyciągu bezpośrednio pod autem.
Obecnie mam 3 zastanawiające mnie kwestie.
Czym wymalować tą nową posadzkę?
Jakiego typu wyciąg zastosować w komorze lakierniczej.
Oraz proszę o identyfikację takiego agregatu kompresorowego z którego mam zamiar wykonać sprężarkę. Niestety nie posiada on żadnej tabliczki znamionowej.




Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez jacklack 14-04-2014, 09:52, w całości zmieniany 1 raz  
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-04-2014, 20:28   

Weź kolego lepiej usun to wszystko co napisałeś i najpierw poczytaj publikacje z prawej strony forum i ogólnie co nieco na temat budowy warsztatu bo widzę już, że zaczynasz od dupy strony...
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 13-04-2014, 20:48   

Snafu napisał/a:
proszę o identyfikację takiego agregatu kompresorowego

Najprawdopodobniej to Newco K-660 .
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
masato
uzależniony od forum


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 358
Punkty: 4/1
Skąd: Kalisz
Wysłany: 13-04-2014, 20:55   

Tata pracuje tyle lat jako lakiernik i nie macie już pomieszczeń wyszykowanych ani sprężarki?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 13-04-2014, 21:10   

Sprawa wygląda tak, że był w spółce dość długi czas i niestety został ostatnimi czasy lekko wysiudany z interesu. Sprzęt został podzielony i aktualnie pracuje dalej w tym samym miejscu, ale już niestety jako pracownik. I dlatego planujemy się usamodzielnić.
Podział sprzętu jest jaki jest. Sprężarka jedna jest ale zbyt mało wydajna, a że mam większy agregat to chce coś z niego zrobić. Praktycznie całe najdroższe wyposażenie warsztatu mam bo podnośnik 2.5t leży sobie rozmontowany i czeka, do tego 2 spawarki ( jedna to migomat druga to Tig AC/DC), odwadniacz odolejacz CKD 4000, do tego wstępny odwadniacz festo też na 1/2 cala, pneumatyczna slifierka oscylacyjna, pistolety lakiernicze Devilbiss, Aerometal victoria, rama do prostowania.
Praktycznie brakuje tylko pomieszczenia.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 13-04-2014, 21:44   

http://lakiernik.info.pl/podstr/ADAPTACJA.pdf
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 13-04-2014, 21:54   

Czytałem te artykuły, ale niestety nie znalazłem tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-04-2014, 22:15   

Poczytaj jak działa kabina lakiernicza. Żebyś się nie narobił na darmo bo po pierwszym lakierowaniu okaże się, że wszystko co zrobiłeś jest do dupy.
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 14-04-2014, 00:06   

Snafu napisał/a:
Czytałem te artykuły, ale niestety nie znalazłem tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Czyli jakie ?? masz projekt ?? masz pozwolenia ??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 14-04-2014, 07:38   

Witajcie.
Kaes91: Bardzo dobrze wiem jak działa lakiernia, ale chciałbym dowiedzieć się jak uzyskać wymagany opad w pomieszczeniu takim jak moje, bez "dolnego" wyciągu (gdzie koszty jej wykonania były by już dość znaczne) tylko za pomocą "scianki" lakierniczej. Jaki nadmuch zastosować?

Unek: Nie mam na razie żadnych planów by otwierać na tym miejscu firmę. Ma to być warsztat do drobnej roboty w wolnych chwilach, powiedzmy takie fuchy po pracy. Sąsiadów mam do rany przyłóż, więc projektami pozwoleniami sobie głowy nie zaprzątam.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
pro-art
Klubowicz



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 47
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: Pińczów
Wysłany: 14-04-2014, 09:18   

Kolego, pomijajac aspekty formalno prawne , moralme i spoleczne ,moim zdaniem zanim zaczniesz kombinować z nadmuchami,wyciagami itp. pokombinuj jak bedziesz wjeżdżać do tej kabiny ? (Na twoim zdjęciu , przy tych wymiarach to chyba tylko samochody wielkosci smarta ;-) )
_________________
Zapraszam www. facebook.com/artautoclassic zobacz co nowego na warsztacie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 14-04-2014, 09:40   

golf 5 kombi i audi a6 tez kombi wchodza bez problemu. Tak wiec nie robcie koledzy offtopu. Zadałem konkretne pytanie, z reszta sobie poradze.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
pro-art
Klubowicz



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 47
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: Pińczów
Wysłany: 14-04-2014, 10:32   

Dobra , chcesz stworzyć przydomowy hobbistyczny warsztacik dla wlasnego uzytku, czy warsztat komercyjny?
Na moje oko ( nie jestem architektem ) ,to raczej z tego wyjdzie to pierwsze .Jaki budżet masz i chcesz na to przeznaczyc?
_________________
Zapraszam www. facebook.com/artautoclassic zobacz co nowego na warsztacie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 14-04-2014, 10:54   

Zdecydowanie dla wlasnego uzytku, od czasu do czasu cos odplatnie pomalowac. Nie ma to byc glowne zrodlo dochodu. Mam do dyspozycji kilka tys zl. Wiekszosc spraw budowlanych zrobie z materialow ktore juz posiadam. Jak wczesniej pisalem wyposazenie tez juz mam. Kwestia doboru odpowiedniej wentylacji abym mogl zajac sie sufitem i scianka dzialowa.
Pisze z telefonu wiec przepraszam za brak polskich znakow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 14-04-2014, 10:58   

Snafu napisał/a:
do dyspozycji kilka tys zl.
obawiam sie ze porywasz sie z motyka na słońce.Przemysl to jeszcze raz dobrze. :nono:

Moim zdaniem usiadz i jeszcze raz zrób kalkulacje kosztów.
Robienie inwestycji która moze okazać sie porazka na poczatkowym etapi poprostu mija sie z celem ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 14-04-2014, 11:34   

Nie odrazu wawel zbudowano.
A temat dalej zmierza w kierunku offtopu, a konkretnej odpowiedzi dalej brak. Nie kazdy jest w tak komfortowej sytuacji, ze stac go wylozyc kilkanascie badz kilkadziesiat tys zl. Chcialbym zarazem przypomniec, ze kwestia pieniedzy nie jest to tematem dyskusji.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 14-04-2014, 12:00   

Snafu napisał/a:
Chcialbym zarazem przypomniec, ze kwestia pieniedzy nie jest to tematem dyskusji
przykro mi to powiedziec ale niestety jest.Z kwota która chce rozpoczac adaptacje pomieszczenia nie masz szans zrobic nic sensownego i sprawnie dzialajacego.Raczej bedzie to warsztat "patentów"," wynalazkow"z programu Adama Słodowego ;)

Kwota kilku tysiecy to dopiero wentylatory o dobrej wydajnosci,a gdzie kolego odpowiednie filtry,oswietlenie tej 'kabiny',czym chcesz ogrzac pomieszczenie w lakierni?Nagrzewnica na butle,koza w kącie?Czym zamkniesz wjazd do tej lakierni?
Moze lepiej przedstaw nam wogole jakis plan,jak Ty to widzisz,co zamierzasz zainstalowac w tym warsztacie,wtedy moze Ci ktos pomoze.

Podobnych tematow jak ten,gdzie forumowicz robijajacy swinke-skarbonke chcial stworzyc sobie 'nore' do lewego zrodla utrzymania jest pelno na forum :nono:

Dobra rada;zapoznaj sie z tresci forum tego oraz sasiedniego,zwróć szczegolnie na wpisy pana @PROJEKTER'a,poczytaj jego publikacje odnosnie lakierni,wyposazenia idt.

Tutaj nie chodzi o to azeby kogos szykanowac i wbijac mu szpilke w tylek bo niema kasy,tu chodzi o to zeby sprowadzic Cie na ziemie i w realia ;)
Oczywiscie to moje zdanie i niemusisz Ty i inni forumowicze sie z nim zgadzac :nono:

Pozdrawiam i zycze wytrwałosci w realizacji projektu :piwosz:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
pro-art
Klubowicz



Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 47
Otrzymał 3 punkt(y)
Skąd: Pińczów
Wysłany: 14-04-2014, 12:15   

Snafu napisał/a:
Chcialbym zarazem przypomniec, ze kwestia pieniedzy nie jest to tematem dyskusji.

Niemniej jednak wyposażenie lakierni tosa koszty.
Cóż może w takim wypadku zakup i zamontuj prostą ściankę lakiernicza i bedziesz mial rozwiazany problem wentylacji pomieszczenia do lakierowania. Myślę, że budowa pseldo kabiny lakierniczej nie ma sensu ze wzgledu na miejsce , rozwiazania techniczne i koszta. Przy takim umiejscowieniu i dostepnym budżecie to byłoby tylko zalosna prowizorką. Chyba w twoim przypadku najlepszym rozwiazaniem jest scianka lakiernicza.

Nie jest moim celem krytyka ani zniechecanie Cię do tego projektu. Nie jestem tutaj jakims krezusem z wielka kasą, sam mam warsztat w małej mieścinie w przebudowanej na ten cel "stodole" i niestety wiem jakie sa realia takiej" inwestycji". Ja żeby umiescic kabine i zorganizowac jakies warunki do pracy musialem dobudowac jeszcze 2 razy wiecej niz wyjsciowy budynek( 12m×8m).
_________________
Zapraszam www. facebook.com/artautoclassic zobacz co nowego na warsztacie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 14-04-2014, 14:50   

Ile trzeba będzie tyle wyłożę, cudów nie ma.
Nie chcę wydawać głupio pieniędzy na jakiś tam wentylator, który się w ogóle nie sprawdzi.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
przemek22.1986
Stały Bywalec
Akwarium szczecin


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Sie 2013
Posty: 85
Otrzymał 2 punkt(y)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-04-2014, 21:50   

Snafu napisał/a:
Ile trzeba będzie tyle wyłożę, cudów nie ma.
Nie chcę wydawać głupio pieniędzy na jakiś tam wentylator, który się w ogóle nie sprawdzi.

Od razu widać po wypowiedziach że się znasz ,właściwie koledzy już Cie sprowadzili na ziemię ale Ty uparcie twierdzisz że wiesz lepiej .W obecnej Twojej sytuacji materialnej pytania w tym temacie są pozbawione sensu .Nie widzę tej lakierni bez kratownicy .

Co chcesz robić tym kompresorem z zdjęcia ? Już nie wspomnę o tym jak szybko się zagotuje

Nawet zbudowanie lakierni DIY to koszty kilkudziesięciu tysięcy .Do tego chcesz postawić nielegalną norę i nie dopuszczasz myśli o legalizacji lakierni .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 15-04-2014, 12:58   

Cóż ... Przeczytałem ten temat i na wstępie napiszę że jestem "w szoku" gdy czytam wasze rady. W "szoku" ... bo nie miałem ostatnio czasu wpadać na forum, a kontrast jaki jest tu obecnie z tym co pisano rok wcześniej jest ogromny. Bardzo miło jest czytać profesjonalne porady zamiast opisów durnych posranych pomysłów podszytych biedą ... i jednocześnie trochę przykro że już nie jestem "jedyną mądralą", a wy sami czujecie doskonale co jest dobre, a co złe.

Kolego @Snafu. Biorąc pod uwagę jazdy jakie tu były kilka lat temu w sprawie zakresu inwestycji o jakim piszesz to przyznam, że rozumiem twoje podejście. Rozumie ale nie pochwalam kierunku do jakiego dążysz. Żeby cokolwiek osiągnąć w branży usługowej musisz przestać myśleć o ograniczeniach i hamulcach a zacząć o myśleć o tym co konieczne żeby przekroczyć próg wejścia do tej branży jako usługodawca. Zaczniesz od gównianego sprzętu i rudery z desek na "niby początek" to za rok dwa będziesz już kolejnym gównozjadem łatającym dziury w tanich samochodach w tej samej norze z dech i słomy. Zaplanuj sobie wszytko od początku profesjonalnie choćby na niskim poziomie inwestycyjnym i zacznij szukać sposobów na sfinansowanie wyznaczonego celu. Teraz brzmi to jak ble ble, ble starego zgreda ... ale spróbuj tak zrobić ( myśleć ) , a sam zobaczysz jak zmienia się podejście do wszystkiego. Usługi to teatr. Nie w tym rzecz żeby naprawić i zrobić to dobrze, ale w tym żeby klient był zadowolony i dopieszczony na każdym etapie trwania tej naprawy. Jakość usługi to drugorzędna sprawa. Ważna, ale nie najważniejsza. Jak to zrozumiesz to przestaniesz się pakować w rozwiązywanie swoich problemów technicznych na siłę żeby tylko spełniało podstawowe zadania, a zaczniesz organizować normalny warsztat, nie wspominając już o wyglądzie budynku ;(

Nie jest tylko do końca jasne czy Ty chcesz zrobić warsztat lakierniczy, czy hobbystyczną malarnię. Tu też musisz podjąć męską decyzję .... albo do przodu albo do tyłu bo stoisz w rozkroku ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 16-04-2014, 16:14   

Witaj Projekter.
Niestety, wymiary budynku nie pozwalają na otwarcie nie wiadomo jak profesjonalnego warsztatu czy lakierni, bo nie ma miejsca na strefę rozbiórki, strefę przygotowawczą, i lakiernię osobno.
Ale czy takie ograniczenia są kategoryczną przeszkodą do takiego przedsięwzięcia?
Nie chcę opisywać aktualnych warunków w jakich ojciec teraz musi pracować, bo się za głowę chwycicie.
Poza tym jestem ciekaw ile osób krytykujących w tym wątku zaczynało w podobny sposób, ba... może dalej w takich "dziuplach" pracują. Tylko kto się przyzna? zapewne nikt.
W obecnej chwili ma to być zajęcie dodatkowe, ale chcę, żeby to miało ręce i nogi. Nie lubię półśrodków, bo zawsze odbija się to czkawką.
Co do klientów, to "marka" została dawno wyrobiona właśnie poprzez solidną i rzetelną pracę.

Jeżeli zechcecie pomóc będę bardzo wdzięczny, i jak będzie okazja się kiedyś spotkać z którymkolwiek z Was to postawię kratę piwa.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tomash
Maniak forum


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 595
Punkty: 9/7
Skąd: pomorskie
Wysłany: 16-04-2014, 21:41   

Snafu napisał/a:
Tylko kto się przyzna? zapewne nikt.

Ja..bez bicia..i co komu do tego ;]
_________________
tomash
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 17-04-2014, 09:41   

Snafu napisał/a:
Nie chcę opisywać aktualnych warunków w jakich ojciec teraz musi pracować, bo się za głowę chwycicie.


Snafu napisał/a:
Co do klientów, to "marka" została dawno wyrobiona właśnie poprzez solidną i rzetelną pracę.


Wiec moim skromnym zdaniem są dwa wyjścia z tej sytuacji;
Snafu,

1.Poczekac i dozbierac,zapożyczyć sie od znajomych,rodziny,wsiaść kredyt lub sprzedac cos,tak ażeby uzyskać kwotę potrzebna na tzw 'próg wejscia' i zainwestować w warsztat z prawdziwego zdarzenia.Mam na mysli stworzenie stanowiska pracy czystego, cieplego i komfortowego.Zakupić sprzet podstawowy ale przynajmniej ze sredniej półki cenowej,dedykowany do refinishu.
Majac juz "jakies"konkretne,godziwe warunki oraz dysponują sprzetem i ogarniajac to wszystkio w całosc starac sie pozyskac "klienta z grubszym porfelem" i wykonywac te usługi na konkretnym poziomie i za godziwe pieniadze :nono:

Jeden z urzytkowników tego forum ;) napisał coś takiego;"Robisz usługi dla dziadów,sam zostaniesz dziadem....."
Ma wpełni racje!


2.Zainwestowac to co masz,obic stodole starą plandeką z ciężarówki,zamontowac wentylator ze smigiełkiem itd.itd i przez kolejnych kilka lat heblowac stare próchna po 150 za element,klecząc we wodzie i śpikiem po kolana ;) z nadzieja ze "bedzie lepiej" ;)

Pomijam juz czy to ma byc legalny warsztat czy nie i w jakiej formie.
Oczywiscie to moje zdanie.Pozdro :)
Wybór nalezy do Ciebie :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 17-04-2014, 10:08   

Kolego Hamir, jak bym miał zamiar odstawić jakieś dziadostwo to już dawno powiesiłbym folie malarską, zlał wszystko wodą i malował używając jako źródła powietrza napompowanej na pobliskiej stacji benzynowej dętki od jelcza lub stara. Można? Można, po co wykładać jakaś gotówkę.
Tylko nie każdy jest w tak komfortowej sytuacji, że może sobie od tak pożyczyć kilkadziesiąt tys zł. Trzeba mieć świadomość tego iż trzeba to kiedyś spłacić. Jak się ma rodzinę i nie śpi się na pieniądzach to trzeba mieć to na uwadze.
Ale co niektórym to już woda sodowa od tej dobroci uderzyła do głowy i zapomnieli jak to sami pisklęciem byli.
Mam prośbę, do osób które wprowadzają niekonstruktywną krytykę do wątku o jego omijanie. Zaoszczędzicie sobie i mi tylko nerwów.
Warunków lokalowych niestety nie jestem w stanie zmienić, więc chce to co mam możliwie najlepiej zorganizować, a jak na razie przez cały wątek niczego się nie dowiedziałem. Naprawdę bardzo pomocne to forum.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 17-04-2014, 15:18   

Snafu napisał/a:
o niektórym to już woda sodowa od tej dobroci uderzyła do głowy i zapomnieli jak to sami pisklęciem byli.

A Ty myslisz ze ci którzy doszedli do czegos i staraja Ci sie pomóc to maja rodzicow milionerow?Albo dostali spadki od cioci z Ameryki? :nono:
Kolego,ja mialem dwoch wspolnikow.Kazdy tylko chcial brac a nic nie dac od siebie ;)
Wkoncu olalem to,zacisnalem zeby i rozpoczalem wszystko od zera...
I powiem Ci ze dzieki kilku tym "piskleciom" z tego forum mozesz wiecej osiagnac,niz ze snucia swoich teorii.Niektóre piskleta juz kilka lat temu byly tam gdzie Ty jestes teraz.Docen to.Ta rozmowa jest poprostu jałowa ;)
Pozdrawim :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 18-04-2014, 10:43   

Snafu napisał/a:
ale chcę, żeby to miało ręce i nogi. Nie lubię półśrodków, bo zawsze odbija się to czkawką.


niestety przeczysz sam sobie,

Snafu napisał/a:
Mam do dyspozycji kilka tys zl.



za kilka tyś. (ok. 5000pln) to możesz bramę wjazdową do tej szopy kupić.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Snafu
Użytkownik


Wiek: 35
Dołączył: 13 Kwi 2014
Posty: 12
Skąd: Opole
Wysłany: 18-04-2014, 13:46   

Koledzy.. bramy, oświetlenie i wyposażenie posiadam.
Z grubszych wydatków potrzebuje jedynie zakupić wentylatory i filtry.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 18-04-2014, 14:07   

Snafu napisał/a:
potrzebuje jedynie zakupić wentylatory i filtry.
A co ci dadzą same wentylatory ??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 22-04-2014, 13:13   

unek napisał/a:
A co ci dadzą same wentylatory ??
Większy rachunek za prąd :)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 22-04-2014, 23:34   

Snafu napisał/a:
Witaj Projekter.
Niestety, wymiary budynku nie pozwalają na otwarcie nie wiadomo jak profesjonalnego warsztatu czy lakierni, bo nie ma miejsca na strefę rozbiórki, strefę przygotowawczą, i lakiernię osobno.
Ale czy takie ograniczenia są kategoryczną przeszkodą do takiego przedsięwzięcia?
Nie chcę opisywać aktualnych warunków w jakich ojciec teraz musi pracować, bo się za głowę chwycicie.


No dobra ;) .... to żeby za dużo nie pisać najpierw przeczytaj sobie to
:http://lakiernik.info.pl/podstr/MINI.pdf ( z boku, wysoko, po prawej stronie ekranu na pasku ... publikacja MINI LAKIERNIA ) ... Potem pytaj.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
snayper
Stały Bywalec
elvis


Wiek: 53
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 94
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: polska
Wysłany: 05-05-2014, 01:51   

PROJEKTER napisał/a:
. Usługi to teatr. Nie w tym rzecz żeby naprawić i zrobić to dobrze, ale w tym żeby klient był zadowolony i dopieszczony na każdym etapie trwania tej naprawy. Jakość usługi to drugorzędna sprawa. Ważna, ale nie najważniejsza. J


Czy jest ktoś na tym forum kto mi to wytłumaczy ???? Ta filozofia jest poza moim zasięgiem ---może jestem w błędzie a może za dużo whisky ???
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Krzychuautim
Ekspert



Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 277
Otrzymał 11 punkt(y)
Skąd: Poznań
Wysłany: 06-05-2014, 00:13   

snayper napisał/a:
Czy jest ktoś na tym forum kto mi to wytłumaczy ???? Ta filozofia jest poza moim zasięgiem ---może jestem w błędzie a może za dużo whisky ???


Najprościej....nie jest ważne co robisz i jak robisz ważne jest jak to sprzedajesz.
Przeciętna jakość osiągana w ASO jest droższa niż bardzo dobra naprawa wykonana bez nalepki ASO.

Podobnie jak z narzędziami....przeciętne narzędzie z Chin z nalepką niemieckiej firmy jest droższe i bardziej pożądane niż to samo narzędzie z mniej znaną nalepką.
Co ciekawe te rzeczywiście dobre marki i produkty wysokiej jakości są na ogół mało znane a jeżeli już to tylko grupie ludzi których naprawdę na to stać.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
snayper
Stały Bywalec
elvis


Wiek: 53
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 94
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: polska
Wysłany: 06-05-2014, 10:18   

Krzychuautim napisał/a:
..przeciętne narzędzie z Chin z nalepką niemieckiej firmy jest droższe i bardziej pożądane


Z tym się zgadzam w 100% . Ale przy prowadzeniu działalności w małych miejscowościach to nawet jedna tzw. wtopa może doprowadzić do upadłości zakładu gdyż wieści w takich środowiskach rozchodzą się błyskawicznie i bardzo łatwo zdobyć sobie "łatę" tzw. paproka.
W "Teatr" można się bawić w Łodzi Warszawie itp. gdy kolejka klientów jest długa i nie zależy nam na tym czy jeden więcej , czy dwudziestu mniej.

Chociaż i tak nie wyobrażam sobie zadowolenia klienta usługi lakierniczej która jest żle wykonana, nawet jak byśmy nosili go na rękach.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 06-05-2014, 21:32   

... ciekawe skąd są klienci lakierni w małych miejscowościach ? ... to ciągle te same pierdoły co jeżdżą po krzakach obdrapując lakier i co sobota po grillu, po pijanemu rozwalają ten sam samochód ? .. Jak TAK to lepiej zwijać biznes, albo lepiej wcale go nie zaczynać :glupek: ... ale jak to nowi kliencie, których trzeba przekonać ... to lepiej naucz się grać w "teatrze" ... tylko najpierw wybuduj sobie zajebistą "scenę" . ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
snayper
Stały Bywalec
elvis


Wiek: 53
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 94
Wystawił 1 punkt(y)
Skąd: polska
Wysłany: 17-05-2014, 01:26   

Temat "rzeka" najlepiej na zimowe wieczory. Ale - w krótkich słowach.

PROJEKTER napisał/a:
... ciekawe skąd są klienci lakierni w małych miejscowościach ? ..

A no bywa różnie - czasem są to przeciętni kowalscy a często to ci co robią kasę i to dużą kasę. Prowincja dawniej kojarzona z zaściankiem obecnie jest miejscem zamieszkania ludzi którzy robią kasę w dużych miastach , a w tym przypadku przeciętna wartość samochodu np 300 tyś nie stanowi żadnej atrakcji.

PROJEKTER napisał/a:
. to ciągle te same pierdoły co jeżdżą po krzakach obdrapując lakier i co sobota po grillu, po pijanemu rozwalają ten sam samochód ? ..


Daj ci Panie Boże najgorszy z tych samochodów na własność ;)

A poza tym mieszkając na prowincji nic nie przeszkadza mi w tym aby wykonywać usługi dla zleceniodawcy z Hamburga :nono:

PROJEKTER napisał/a:
.. to lepiej naucz się grać w "teatrze" ... tylko najpierw wybuduj sobie zajebistą "scenę" .


Dla przeciętnego i niezorientowanego amatora tego "biznesu" budowanie "zajebistej sceny"bez uzasadnienia ekonomicznego może skończyć się tylko spotkaniem z komornikiem .
A dla klienta jest to zupełnie obojętne czy scena jest zajebista czy tylko przyzwoita (oczywiście nie może być to szopa zarośnięta pokrzywami w której pracuje brudny cuchnący piwskiem właściciel).
Ale jeżeli traktujemy soją działalność poważnie to musimy traktować poważnie swoich klientów-a w takim wypadku-
JAKOŚĆ WYKONYWANYCH USŁUG JEST NAJWAŻNIEJSZA!!!!!!
Jeżeli ktoś myśli inaczej to jest ignorantem który nie ma pojęcia o zarabianiu pieniędzy w tej branży.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne