lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Podstawowe narzedzia blacharskie
Autor Wiadomość
volki15
Użytkownik


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1
Wysłany: 23-09-2009, 21:02   Podstawowe narzedzia blacharskie

Witam
Jestem tu nowy i chciałbym sie zapytac o podstawowe narzedzia z którymi mógłbym zacząc zabawe w blacharza????

I czy spawarka gazowa (bo posiadam takową) to odpowiedni narzedzie do takiej zabawy ???

Pozdrawiam
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 23-09-2009, 21:24   

po pierwsze - zapał do roboty i chęci w doskonalenie swoich umiejętności, bo blacharstwo to nie zabawa a strasznie wymagający zawód. tego ci przede wszystkim potrzeba!
narzedzia- młotki, kowadełka różne, łyżki, spawarki (mig na początek wystarczy), szlifierki różnego typu itp. CO do gazowej ( miałeś chyba na mysli palnik) to sie przyda- nieraz trzeba coś porządnie nagrzać lub podgrzać ;]
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 23-09-2009, 22:48   

palnikow juz sie niestosuje chyba ze do cynowania , ale to nie napoczatek , najwazniejsze zeczy teoretycznie , bo nieopisales w jakim zakresie blacharskim chcesz dzialac , a wiec :
-zestaw kluczy plasko-oczkowych , nasadowych
-srubokrety
-zestaw torx , imbus i spline
-maly i sredni mlotek
-przecinaki i wybijaki male i duze
-katowka mala
-wiertarka
-zestaw wiertel i rozwiertakow
-spawarka mig

to tak na poczatek , jak to masz kupojesz nastepne tak jak kolega Grek napisal specjalne mlotki , lyzki , babki , i mozna tak dalej pisac wszytko zalezy co chcesz robic i ile pieniedzy chcesz zainwestowac , czy jakiej jakosci chcesz miec narzedzia
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 24-09-2009, 08:29   

jerryhaj napisał/a:

to tak na poczatek , jak to masz kupojesz nastepne tak jak kolega Grek napisal specjalne mlotki , lyzki , babki , i mozna tak dalej pisac wszytko zalezy co chcesz robic i ile pieniedzy chcesz zainwestowac , czy jakiej jakosci chcesz miec narzedzia


Dokładnie tak, bo czasem za podstawowe narzędzie blacharskie można uznać nawet ramę ;)
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
elvis
[Usunięty]

Wysłany: 24-09-2009, 10:48   

Może na początek nie od razu rama , ale jakiś zgrabny konik to podstawa no i choćby prymitywna giętarka do blachy. A najważniejsze to wiedza na temat -co się dzieje z metalami pod wpływem podgrzewania ,studzenia, wolnego szybkiego itd.itp.
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-09-2009, 10:58   

Podstawa to rama bo bez tego sobie nie porobisz jak ci przyjdzie wyciągnąć pas np albo słupek w drzwiach albo pas tylni. Obowiązkowe narzędzie jakie musisz mieć to młotek bezwładnościowy http://allegro.pl/item741...ski_puller.html
bez niego większości wgnieceń nie wyklepiesz. Na sam początek mozesz sobie kupić Dozer http://allegro.pl/item749...zer_okazja.html

Nie kosztuje majątku a baaardzo ułatwi ci życie. No i obowiazkowo jak juz koledzy piszą spawarki młotki srubokrety klucze nasadowe oczkowe płaskie bo przecież zawód blacharza to nie tylko klepanie ale tez rozkręcanie i składanie. Nitownica tez by ci sie przydała bo w niektórych autach dużo nitów jest i trzeba je roznitowywać a potem zanitować. Pożądna wiertarka z płynna regulacja obrotów żebyś mogł rozwiercac fabryczne zgrzewy pożądne wiertła nie po 5 zl tylko po 50 zł takie z czubkiem prowadzącym specjalnie do zgrzewów. Jest tego naprawde dużo i z biegiem czasu bedziesz dochodził do tego co ci jeszcze bedzie potrzebne.

Pozdro i miłego klepańska.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 24-09-2009, 20:00   

zeby zaczac "bawic" sie w blacharza trzeba miec wiedze o tym fachu przynajmniej podstawowa bo jest to temat rzeka, a pozniej zastanawiac sie nad zakupem sprzetu
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 26-09-2009, 08:59   

moim zdaniem takie najbardziej podstawowe i prymitywne narzędzie blacharskie to młotek:)

ale chyba każdy blacharz wie że 1 młotek nie wystarczy. trzeba mieć kilka różnego typu młotków do różnego typu pracy.... no ale mój typ na podstawowe narzędzie to młotek ;)
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 26-09-2009, 09:09   

no młotek ogólnie to podstawa ale samym młotkiem to niestety można się tylko popukać po głowie :)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 26-09-2009, 12:32   

madmax napisał/a:
no młotek ogólnie to podstawa ale samym młotkiem to niestety można się tylko popukać po głowie :)


świata nie zawojujesz :) :) :)
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
slawek
Klubowicz
www.slawex-car.pl


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 572
Punkty: 19/7
Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 26-09-2009, 21:12   

no a kieliszek w apteczce to podstawa bo jak robota nie idzie to co trzeba zrobic walnąć banie hehe
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jano
Dostawca

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 650
Punkty: 28/2
Skąd: Białystok
Wysłany: 01-10-2009, 09:37   

slawek napisał/a:
no a kieliszek w apteczce to podstawa bo jak robota nie idzie to co trzeba zrobic walnąć banie hehe


w apteczce :) :)
_________________
Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 01-10-2009, 12:18   

Bardziej ten kieliszek pasuje do wyposarzenia apteczki jako znieczeulenie na ból który może powstać od uderzenia młotkiem w kolano :biczuje: :debil: ;( :smiech:
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 13-05-2010, 00:25   

pytanie koledzy w sprawie wynalazku o nazwie "młotek ściągający" np taki dla przykładu
MŁOTEK BLACHARSKI ŚCIĄGAJĄCY
http://www.allegromat.pl/aukcja54615

Ma ktoś, stosuje?? Jak się sprawdza?? Coraz częściej zdarza mi się bawić z blachami i tak się zastanawiam czy to dobra alternatywa dla bańkowania czy też innego grzania blachy w celu ściągnięcia- niegrzana blacha zachowuje chyba lepsze parametry (to tylko teoretyczne przypuszczenie bo blacharki nigdy nie studiowałem ;) )
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
slawek
Klubowicz
www.slawex-car.pl


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 572
Punkty: 19/7
Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 13-05-2010, 20:05   

ja miałem taki młotek jak dawno temu bawiłem sie jeszcze w blacharke ztym że mój miał jeszcze tą część bijącą podzieloną na trzy co przy udeżeniu sciągało blache,jest to dosyć ciekawe użądzenie napewno lepsze niż zwykły młotek ale jak blacha lata to i tak nim nieda się sciągnąć blachy żeby nie latała,coś pomoże ale nie w stu procentach,dobrze by było mieć elektrode węglową bo ta super się sprawdza przy bańkowaniu
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Greg
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 741
Punkty: 25/2
Skąd: śląskie
Wysłany: 13-05-2010, 22:07   

slawek napisał/a:
mój miał jeszcze tą część bijącą podzieloną na trzy

chodzi CI o taki ??
http://narzedziowy.sklep....d&productId=378
Wiadomo, że jak naciągnięta niemiłosiernie blacha, to bez bańkowania się nie obejdzie, ale zawsze można troche ograniczyć to rozciąganie blachy ;)
_________________
Live is 2 short 2 be slow.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
slawek
Klubowicz
www.slawex-car.pl


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 572
Punkty: 19/7
Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 13-05-2010, 23:16   

własnie taki sam
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
teodor2424
Wyjadacz


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 104
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 17-05-2010, 09:30   

hmmm. a bez odpowiednich narzędzi do podgrzania tj spoter, palnik, niczym innym nie rozgrzeje się blachy. Próbował ktoś podgrzać opalarką a potem schłodzić wodą?? A może jakieś inne tanie sposoby na ściągnięcie?? Ja ostatnio musiałem naciąć blachę tarczą 1mm i pospawać spowrotem, ale to do d..y metoda bo trzeba dosyć dużo ciąć poza wgniotę :/
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 17-05-2010, 10:17   

teodor2424 napisał/a:
A może jakieś inne tanie sposoby na ściągnięcie??

Elektroda węglowa załatwia sprawe.
 
     
Zaba
Bywalec


Wiek: 32
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20
Skąd: Wrocław
Wysłany: 18-05-2010, 20:35   

teodor2424 napisał/a:
A może jakieś inne tanie sposoby na ściągnięcie??
migomatem można bańkować ale najlepiej chyba robi się palnikiem
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
teodor2424
Wyjadacz


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 104
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 19-05-2010, 01:42   

Zaba napisał/a:

migomatem można bańkować ale najlepiej chyba robi się palnikiem

Tylko jak to się robi tym migiem??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Zaba
Bywalec


Wiek: 32
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-05-2010, 12:20   

Tak samo jak palnikiem tylko grzejesz migomatem [robisz spaw punktowy] i później młotek i gąbka z wodą
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacekplacek
Użytkownik


Dołączył: 12 Paź 2014
Posty: 1
Skąd: Włocławek
Wysłany: 12-10-2014, 22:31   

O dobrego blacharza na prawdę cieżko! bo fuszerkę odstawić to nie sposób :( ostatnio orientowałem się w narzędziach i fajny wybór mają w dowarsztatu.com, jakbyś na coś się zdecydował, ale obczaj sobie ceny i narzędzia które chcesz kupić, abyś był na 100% zadowolony. Powodzenia w robocie :) mam nadzieje, że sprawi ci ona nie lada przyjemność :0
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Hamir
Klubowicz


Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 513
Punkty: 11/7
Skąd: Astana
Wysłany: 13-10-2014, 14:05   

jacekplacek, co Ty archeolog?Takie stare tematy wyciagasz? :killer:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-10-2014, 15:25   

Hamir, raczej naganiacz-akwizytor :aniolek:
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne