Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Narzędzia-techniki PDR - PDR - Usuwanie wgnieceń bez konieczności lakierowania.

Grzegorz_J - 27-02-2012, 23:12
Temat postu: PDR - Usuwanie wgnieceń bez konieczności lakierowania.
W tym temacie bedziemy dzielić sie inormacjami, podawać ciekawe linki i filmiki instruktażowe na temat tej techniki.
tomash - 27-02-2012, 23:27

Dobrze by było jakby TU przeniósł,kilka wybranych postów z tamtego tematu
-dotyczących technik PDR...
Ten poprzedni temat to ;wybijak udarowy;
no i trochę z tego o zbiorniku do moto.Także trochę by już tu było.

powerarmor - 28-02-2012, 16:54

Ha, to jakiś bonus dla mnie za zalążek nowego działu! :D
tomash - 28-02-2012, 22:05

powerarmor napisał/a:
Ha, to jakiś bonus dla mnie za zalążek nowego działu

Jedna wgniotka gratis :)
Jack dzięki za scalenie to w całość. :*
Teraz to fajnie wygląda.

kalbi - 01-03-2012, 16:50

Opis czynność dot. usuwania wgnieceń metodą klejową - źródło APP
MaciekRK - 02-03-2012, 08:51

a ma ktoś z Was sprawdzony materiał z którego mozna sobie zrobić te druty do wypychania ?? oczywiście taki żeby nie był gruby i sie nie wyginał ( bardzo ) :D ?
Grzegorz_J - 02-03-2012, 18:00

MaciekRK napisał/a:
a ma ktoś z Was sprawdzony materiał z którego mozna sobie zrobić te druty do wypychania ?? oczywiście taki żeby nie był gruby i sie nie wyginał ( bardzo ) ?

Kolego zbyt dosłownie wziąłęś to że mówimy na to druciarstwo.

Grzegorz_J - 07-03-2012, 16:49

Wczoraj wróciłem ze szkolenia organizowanego przez K-J metale i musze przyznać że jestem bardzo zadowolony z tego kursu.
Nie żebym już umiał wyciągać ale przynajmniej wiem jak trenować, na co zwracać uwagę i przede wszystkim że mam nie śpieszyć sie.
Technik który przeprowadzał szkolenie Roman Gassh szczegółowo tlumaczył po co tyle narzedzi, do czego służą i jak ich używać. Gdyby do wypychania było wszędzie latwo dojść to wystarczyły by 2 pręty jak to mówił pan Roman. I jak pisał Mart-Dent że jak sie nauczy to i śrubokrętem wypcha to jest prawda bo Roman wyciągnął kluczykami wdniecenie wielkośći 5-cio groszówki.
Trening, trening i jeszcze raz trening.

Zwibel - 07-03-2012, 19:44

JAka cena takiego szkolenia i ile trwa??
Wiem że to Twoja kasa ale może jakieś małe cenne uwagi dla kolegów dał byś rade przekazać:)

tomash - 07-03-2012, 23:34

Grześ..! Tak wogóle jesteś zadowolony z kursu?
Jak myślisz,-czy teraz łatwiej będzie Ci to ogarnąć?

Grzegorz_J - 08-03-2012, 20:46

tomash napisał/a:

JAka cena takiego szkolenia i ile trwa??

1217 zl za dwa dni od 9-17 +2 posiłki dziennie. nocleg w swoim zakresie.
tomash napisał/a:
Grześ..! Tak wogóle jesteś zadowolony z kursu?
Jak myślisz,-czy teraz łatwiej będzie Ci to ogarnąć?

Zajebiście jestem zadowolony.
Jestem pewien że to co przekazał technik jest na tyle wystarczające żeby móc samemu wypracować sobie technike wypychania. On pokazał na co zwracać uwage ale wyćwiczyć trzeba samemu. Ogólnie nie uwazam ze ani 1 zlotówke wydałem na marne na szkoleniu w K-J metale (poza ładowarką samochodową telefonu którą zapomniałem z domu)

Zwibel - 09-03-2012, 07:25

Nie wiem dlaczego ostatnia porada została usunięta (lobby PDR czuwa;) ) Ogólnie to już wcześniej wiedziałem.
Żeby nauczyć sie tej techniki najważniejsze jest lokalizowani wgniecenia. Przy dobrze ustawionej lampie robimy krzyżyki pisakiem na elemencie i próbujemy trafić drutem w to miejsce. Później uczymy się jak prowadzić drut pod blachą. Opanowanie tego zajmuje troche czasu, ale bez tego nie ma co dalej ruszać z wyciaganiem.

tomash - 18-03-2012, 18:51

Te krzyżyki i punkty zaznaczamy w miejscu wgniecenia?
Czy tak?

Grzegorz_J - 19-03-2012, 20:52

tomash napisał/a:
Te krzyżyki i punkty zaznaczamy w miejscu wgniecenia?
Czy tak?

Nie, Rysujesz na prostym elemencie punkt i od srodka robisz delikatne wybicie. Ale w miejscu punktu. rozumiesz? Rób kilka punktów i trafiaj raz. Nie trafisz to nastepny. Później zmyj punkty co zrobiłeś np flamastrem i punktakiem zbij je na równo. Rozumiesz?
To jest takie raczkowanie w tej dziedzinie.

Ja dzisiaj z racji odpustu w mojej miejscowości siedziałem w domu (święto) i praktycznie cały dzień poświęciłem na nauke, Mam maske w pokoju i jade z koksem. Z każdą godziną spędzoną coraz lepiej wychodzi, Ale to i tak mało jeszcze.

tomash - 24-03-2012, 20:31

A -te różne końcówki na drutach,-to służą do różnego rodzaju,wgnieceń?
-Czy tak?

yellow123 - 08-04-2012, 11:50

Coś temat PDR znowu stanął w miejscu, ludzie którzy mają o tym pojęcie niech się podzielą swoją wiedzą. Kupiłem używane pręty dość tanio na allegro, oraz młotek bezwładnościowy z całym osprzętem. Teraz czekam aż to wszystko przyjdzie i zabieram się do treningu i przydałyby się jakieś wskazówki.
ZIEMBA - 08-04-2012, 14:06

yellow123 napisał/a:
Coś temat PDR znowu stanął w miejscu, ludzie którzy mają o tym pojęcie niech się podzielą swoją wiedzą. Kupiłem używane pręty dość tanio na allegro, oraz młotek bezwładnościowy z całym osprzętem. Teraz czekam aż to wszystko przyjdzie i zabieram się do treningu i przydałyby się jakieś wskazówki.


Skoro ktoś zapłacił za kurs napraw PDR 1-2tys to teraz nie bardzo chce się z kimś dzielić wiedzą, raczej może podać namiary gdzie taki kurs można odbyć ;)

tomash - 08-04-2012, 15:09

Czy za naukę z lakiernictwa nie trzeba płacić?
-Za naukę malowania aerografem nie trza płacić?W jakimś stopniu płacisz.
-Ale jednak wszyscy dzielą się wiedzą na te , czy inne tematy.
Czy tePDR-y to jakaś wiedza tajemna?Jak się zdradzi pare wiadomości,z tej dziedziny, to odrazu nie staniesz się super ;druciarzem; :) To tylko teoria i trzeba mieć to coś ażeby wykonywać to rzemiosło poprawnie.

Mart-Dent - 08-04-2012, 15:18

tomash napisał/a:
Czy za naukę z lakiernictwa nie trzeba płacić?
-Za naukę malowania aerografem nie trza płacić?W jakimś stopniu płacisz.


Jeśli uczysz się czegokolwiek sam to płacisz i to dużo. Policz sobie stracony materiał, poprawki i inne duperele i wyjdzie Ci niezła sumka.

ZIEMBA - 08-04-2012, 15:49

tomash napisał/a:
Czy tePDR-y to jakaś wiedza tajemna?


Cholera wie, może tak :) Napisałem wyżej jak to może wyglądać ze strony tych co posiadają tą wiedze. Nikt się nie wyrywa z opowieściami więc coś w tym musi być ;)

Grzegorz_J - 08-04-2012, 17:30

ZIEMBA napisał/a:
Skoro ktoś zapłacił za kurs napraw PDR 1-2tys to teraz nie bardzo chce się z kimś dzielić wiedzą, raczej może podać namiary gdzie taki kurs można odbyć


ZIEMBA coś w tym jest co piszesz.

tomash napisał/a:
Czy tePDR-y to jakaś wiedza tajemna?

Jaka tajemna?
Opanowałeś trafianie w punkt?
Zbijesz wybicie tak że go sam nie zobaczysz gdzie był?
Jeśli tak to robisz maluteńki dołeczek i wypychasz na 100% i wiekszy itd.
Przeciesz pisał Mart-Dent, i ja także żę wypycha sie od zewnątrz ślimakiem do środka. Są filmiki na YT i jest ich całkiem sporo. Z nich bardzo dużo możesz sie dowiedzieć.
I Więcej się dowiesz nich niż czytająć 20 stron teorii.
W tej dziedzinie teoria to bardzo mały % żeby być fachowcem.

yellow123 - 08-04-2012, 19:13

Ja jeszcze czekam na paczkę z prętami i dręczy mnie jedno pytanie czy dzięki filmikom z youtube + trening trening trening da się osiągnąć zamierzony cel?
Grzegorz_J - 08-04-2012, 21:51

yellow123 napisał/a:
a jeszcze czekam na paczkę z prętami i dręczy mnie jedno pytanie czy dzięki filmikom z youtube + trening trening trening da się osiągnąć zamierzony cel?


Tak. Da się

tomash - 09-04-2012, 11:58

Może jakieś linki do tych filmików.
Być może są takie których nie widziałem.
-A dużo by wniosły do nauki.
Dzięki i pozdrawiam! ;]

yellow123 - 10-04-2012, 17:15

Mam pytanie, chce sam zrobić sobie lampę z płytką refleksyjną i tu pytanie czy można zastosować lampę z diodami LED(np. http://www.allegromat.pl/aukcja103469 ) czy to musi być świetlówka?
Grzegorz_J - 17-04-2012, 22:05

yellow123 napisał/a:
Mam pytanie, chce sam zrobić sobie lampę z płytką refleksyjną i tu pytanie czy można zastosować lampę z diodami LED(np. http://www.allegromat.pl/aukcja103469 ) czy to musi być świetlówka?

Może być z diodami.

Jutro pierwsza fucha w tym temacie. Punto - dołek na drzwiach.
Sprawa o tyle prosta że to znajomy i chce po prostu żeby to uszkodzenie nie było bardzo widoczne (samochód firmowy).

Pytanie do tomash, Dlaczego sprzedajesz narzędzia? Zabrakło Ci zapału, czasu na to?
Jest możliwośc żebyś mi sprzedał pare elementów z Twojego zestawu?

Zwibel - 18-04-2012, 09:08

Poka poka, :D zrób zdjęcie przed i po bo musze mieć mentora który pomoże mi uwierzyć e da się tego nauczyć samemu.
Grzegorz_J - 18-04-2012, 22:33

To co mialem robić na drzwiach jest bardzo duże prawie polowa drzwi z klamką razem wgniecione i nie podejme się tego ale mam inną robótke. Alfa 147 wgniecenie trzy centymetrowe na błotniku
Niestety nie zrobiłem zdjęcia przed a nawet po nie zrobie bo nie mam teraz czym.
Ale powiem Ci że tragedia :/ to jest jakiś koszmar. Wcześniej próbowałem na miejscach gdzie latwo było dojść to jeszcze jakoś to byłoi. A tu nie ma na czym oprzec patyka i ześlizguje mi sie to i na dodatek nie bardzo odnajduje koncówke pręta. Efekt - 3 godziny spedzone nad dentem i może z 60% usunąłem a na dodatek sporo wybić które zbijam ale i tak są trochę widoczne.
Załamałem się po dzisiejszym dniu. Ale chociażbym jutro miał znowu do 23 siedzieć to się nie poddam.

yellow123 - 19-04-2012, 07:33

Błotnik tył czy przód? Może dałoby rade zastosować jakąś S-ke z klamrą żebyś miał przeciwwagę?
Zwibel - 19-04-2012, 13:38

Grzegorz_J napisał/a:
To co mialem robić na drzwiach jest bardzo duże prawie polowa drzwi z klamką razem wgniecione i nie podejme się tego ale mam inną robótke. Alfa 147 wgniecenie trzy centymetrowe na błotniku
Niestety nie zrobiłem zdjęcia przed a nawet po nie zrobie bo nie mam teraz czym.
Ale powiem Ci że tragedia :/ to jest jakiś koszmar. Wcześniej próbowałem na miejscach gdzie latwo było dojść to jeszcze jakoś to byłoi. A tu nie ma na czym oprzec patyka i ześlizguje mi sie to i na dodatek nie bardzo odnajduje koncówke pręta. Efekt - 3 godziny spedzone nad dentem i może z 60% usunąłem a na dodatek sporo wybić które zbijam ale i tak są trochę widoczne.
Załamałem się po dzisiejszym dniu. Ale chociażbym jutro miał znowu do 23 siedzieć to się nie poddam.

To mnie pocieszyłeś :D też się nie poddam tylko czasu mi brakuje na doszkalanie.

yellow123 - 19-04-2012, 20:26

A ja dzisiaj sobie zrobiłem lampę ;) W długi weekend zaczynam trening ;]
yellow123 - 07-05-2012, 20:44

Używał ktoś tego kleju? Klik Może znacie ten klej i możecie coś o nim powiedzieć? Często widać na zagranicznych filmikach z youtube, że robią na kolorowych klejach:)
argo - 03-06-2012, 12:54

ja probowalem tego kleju (czarny) wcale nie jest jakis super mocny nawet powiedzialbym ze jest gorszy od tego ktory mialem do tej pory
franz87 - 06-10-2012, 22:38

Witam, czy jeżeli chciałbym się nauczyć usuwać wgniecenia po gradzie to wystarczy mi puller pdr lub młotek bezwładnościowy?
Oczywiście do tego pistolet z klejem,młotek i dobijak,płytka refleksyjna.
Czy można usuwać wgniecenia po gradzie bez "drutów"?
Pozdrawiam

argo - 07-10-2012, 18:58

"Druty" to podstawa. Na samym kleju czas trwania naprawy w stosunku do naprawy na hakami jest znacznie dluzszy a czasem jest tak ze dojdziesz do punktu gdzie na kleju juz nie da sie wiecej pociagnac i bez hakow nie dasz rady. Zeby robic grad musisz opanowac obie metody.
franz87 - 07-10-2012, 19:03

A czy mając sam druty, bez pullera, jestem w stanie opanować usuwanie skutków gradobicia?
Druga sprawa czy muszę zaopatrywać się w cały zestaw drutów, czy może do gradobicia wystarczą tylko niektóre elementy zestawu?
Są jakieś pomoce naukowe do PDR po polsku, bo znalazłem kilka tutoriali po ang.
Pozdrawiam

argo - 07-10-2012, 20:54

Na aucie jest dużo punktów do których nie jesteś w stanie podejść od tylu np. slupki i wtedy dzialasz na kleju. Jeżeli dopiero chcesz zaczynasz z tym przygodę i nie masz żadnego doświadczenia to lepiej byłoby kupić może ze 2 haki i pobawić sie troche na jakiś starych drzwiach albo masce. Kupując zestaw pojdziesz od razu w koszty a może się okazać że to nie dla Ciebie. Nie licz że ogarniesz to w miesiąc albo dwa. Trzeba poświęcić bardzo dużo czasu na naukę a niestety do wielu rzeczy trzeba dojsc samemu ucząc się na błędach. Niestety w polsce to jeszcze raczkuje. Oczywiscie u nas sa bardzo dobrzy fachowcy ale nikt nie zdradzi Ci zadnych tajemnic.
franz87 - 07-10-2012, 21:27

argo napisał/a:
Na aucie jest dużo punktów do których nie jesteś w stanie podejść od tylu np. slupki i wtedy dzialasz na kleju. Jeżeli dopiero chcesz zaczynasz z tym przygodę i nie masz żadnego doświadczenia to lepiej byłoby kupić może ze 2 haki i pobawić sie troche na jakiś starych drzwiach albo masce. Kupując zestaw pojdziesz od razu w koszty a może się okazać że to nie dla Ciebie. Nie licz że ogarniesz to w miesiąc albo dwa. Trzeba poświęcić bardzo dużo czasu na naukę a niestety do wielu rzeczy trzeba dojsc samemu ucząc się na błędach. Niestety w polsce to jeszcze raczkuje. Oczywiscie u nas sa bardzo dobrzy fachowcy ale nikt nie zdradzi Ci zadnych tajemnic.


Właśnie tak kombinuje,żeby kupić tylko najpotrzebniejsze druty pod grad, starą maske po gradobiciu i się uczyć. Chcę zminimalizować koszty. Wiesz jakie haki wypadałoby kupić? Z tego co oglądam na zdjęciach to wydaje mi się, że one różnią zakończeniem haka (2 , 3 zakończenia), a potem tylko długością . . .





argo - 08-10-2012, 07:27

Ważna sprawą jest jeszcze sposób w jaki jest gięty hak. Maja bardzo różne kąty gięcia tak aby wejść w trudno dostępne miejsca. Widzę że kolega widzi tylko jedno: grad:)Zamiast myśleć od razu o gradzie zacznij się uczyć od jednej delikatnej wgniotki w latwo dostepnym miejscu a do tego wystarczy Ci jeden hak.
franz87 - 08-10-2012, 23:52

argo napisał/a:
Ważna sprawą jest jeszcze sposób w jaki jest gięty hak. Maja bardzo różne kąty gięcia tak aby wejść w trudno dostępne miejsca. Widzę że kolega widzi tylko jedno: grad:)Zamiast myśleć od razu o gradzie zacznij się uczyć od jednej delikatnej wgniotki w latwo dostepnym miejscu a do tego wystarczy Ci jeden hak.


:D widzę tylko grad, bo mam go mnóstwo na aucie i m.in dlatego zainteresował mnie ten temat. Myślałem, że wgniecenia po gradzie są łatwiejsze to zrobienia PDR, aniżeli inne. Na razie jestem na etapie tłumaczenia ang. tutorialu i robienia lampy.
A, więc jeżeli chciałbym ćwiczyć na wymontowanym elemencie typu maska, to długość haka nie ma znaczenia, bo dostęp jest łatwy?
Od jakiego typu wgnieceń najlepiej zacząć ćwiczenia?

argo - 09-10-2012, 07:33

to przyzwyczaj sie narazie do tego co masz na aucie bo zamin czegos w ogole nauczysz to sporo potrwa chyba ze ostro pojdziesz na glęboką wodę i po jedym dniu będziesz mógł oddać auto do lakiernika. Wrzuć zdjęcia jak wygląda ten grad. Ile Ci policzyli w Twojej okolicy (pewnie rozeznałeś ten temat)?
franz87 - 09-10-2012, 08:40

argo napisał/a:
to przyzwyczaj sie narazie do tego co masz na aucie bo zamin czegos w ogole nauczysz to sporo potrwa chyba ze ostro pojdziesz na glęboką wodę i po jedym dniu będziesz mógł oddać auto do lakiernika. Wrzuć zdjęcia jak wygląda ten grad. Ile Ci policzyli w Twojej okolicy (pewnie rozeznałeś ten temat)?

Spoko, nie mam zamiaru niczego robić na szybko, mam czas :)
Jak stwierdzę, że to za wysokie progi to odpuszcze, haka zawsze można odsprzedać :D
Policzyli 1300zł w jednym zakładzie 1500zł w drugim.

argo - 09-10-2012, 09:58

Jak mozesz to wrzuc fotki jak to wyglada.
killer245 - 18-11-2012, 10:46

Witam. Szukam jeszcze kogoś kto był na tym kursie k-j metale bo Grzegorz J się nie odzywa. Jest ktoś taki?
piotrekradom81 - 18-11-2012, 22:24

Witam panowie a co myslicie o tym szkoleniu troche drogo ale czy po tym kursie indywidualnym mozna cos sie nauczyc http://www.szkoleniapdr.eu/pl/page/6
adam74 - 21-11-2012, 23:23

Witam wszystkich na tym forum jestem tu nowy, ale interesuję się tematem PDR już jakiś czas, czytam posty Grzegorz_J i ciekawi mnie jak dziś widzi ten temat już po jakimś czasie od tego szkolenia na śląsku, czy już jest coś w stanie zrobić z dobrym efektem. Ja też tam kiedyś dzwoniłem ale wydawało mi się że ten kurs jest po to aby sprzedać narzędzia. słyszałem że w Małopolsce jest kilka firm co się tym zajmują ale tylko część z nich jest dobra. Pozdrawiam
adam74 - 21-12-2012, 23:07

WITAM PONOWNIE, CZY JEST TU NA TYM FORUM JESZCZE KTOŚ, BO JEST TOTALNA CISZA ! !!!
tomash - 21-12-2012, 23:51

Brak wgnieceń :paker:
piotrekradom81 - 26-12-2012, 15:55

nikt nic nie wiem nikt nic nie pomoże
argo - 28-12-2012, 09:44

Jasne ze kurs jest nastawiony na sprzedaz narzedzi. Przychodzi 9 osob na kurs do tego kupuja narzedzia. Na kursie mowia bardzo ciekawe rzeczy ale w 2 dni to co jestes sie stanie dowiedziec to wierzcholek gory lodowej. Terzeba bardzo duzo czasu poswiecic w domu a jak nie wychodzi po miesiacu cwiczen to latwo sie zniechecic a potem widzisz na allegro aukcje - sprzedam narzedzia, sprzedaje z powodu braku czasu.
piotrekradom81 - 29-12-2012, 22:38

Wiedz gdzie sie tego rzetelnie nauczyc nie chodzi mi o dom tylko gdzies jakies praktyki kilku miesieczne
argo - 31-12-2012, 10:19

Nie sądze że ktoś weżmie Cie na warsztat na kilka miesiecy, pokaże wszystkie tajemnice i triki zebyś potem zrobił mu konkurencje. Kiedyś widziałem propozycje kursu 10 albo 11 dniowego w cenie ponad 10 tys. W poprzedniej wiadomosci zapomnialem napisac ze taki kurs nie daje Ci zadnej gwarancji ze sie tego nauczysz. Powiedzą Ci trochę teorii, będziesz się starać zrobić z 10 wgniotek. W 2 dni jest duzo materialu do przerobienia bo musisz ogarnac o co chodzi przy pracy na liniach, na lampie, o co chodzi w heblach, w rozbijaniu przepchanych miejsc, w technice klejenia wiec wychodzi chwile na kazdy temat a reszte musisz sie nauczyc sam. Zeby sprawdzic czy to w ogole dla Ciebie trzeba pojechac na taki kurs i zobaczyc jak to wyglada tylko trzeba miec zbedne przynamniej 2 tys ktore moze sie nie zwrocic.
Josef06 - 12-01-2013, 14:18

Witam,
na poczatek zycze wszyskim szczesliwego nowego roku i duzo gradu.
Jestem tu nowy na tym Forum.
zajmuje sie technika PDR ponat 10 lat prowadzac warstztat zajmujacy sie wylacznie
wyciaganiem wgniecen .
Jezeli ktos juz wypycha i chce sie doszkolic i jest zainteresowany wspolpraca na sezon gradobicia to prosze o kontakt

Chali68 - 12-01-2013, 16:52

Bardzo nam miło powitać!
Brakowało tu na forum kogoś z dużym doświadczeniem w tej technologii
napraw blacharskich.
Myślę że kolega wniesie wiele do tematów tu poruszanych i będzie czynnie uczestniczył w forumowych tematach.
Pozdrawiam! :)

adam74 - 12-01-2013, 21:07

Ostatnio pytałem o możliwość przeszkolenia w jakimś warsztacie w małopolsce to wszyscy od razu mówili NIE!!!, jeden nazywa się chyba eurograd zastanawiał się ale dał mi cenę bardzo zaporową. Ciekawi mnie ile faktycznie czasu trzeba na opanowanie tej sztuki. Pozdrawiam
Josef06 - 13-01-2013, 22:19

Nauka tego zawodu jest żeczą indywidualną,
Po kursie parodniowym jesteś może wstanie zrobić drobne uszkodzenie.żeby zrobić ostrą wgniotę na krawędzi z przemieszczeniem materiału albo gradobicie z 1000cem wgniotek o średnicy powyżej 40mm to musisz 100 % opanować techniki wypychania , klejenia i co najważniejsze technikę mloteczkonia żeby uzyskać idealną powieszchnię.
Pod okiem dobrego technika trwa to około 2 lat

Josef06 - 10-02-2013, 16:05

witam,dla wszystkich zainteresowanych technika PDR.
22.02.2013-24.02.2013 sa organizowane piersze miedzynarodowe targi PDR i Smartrepair w Leipzig.
www.iasre.de

adam74 - 10-02-2013, 21:22

dzięki za info będę na 100%
luk303 - 17-02-2013, 22:11

Witam zajmuję się pdr 3 lata kurs 5 dni w Anglii w firmie dentrix jestem Joseph zainteresowany twoją ofertą. Pozdrawiam
piotrekradom81 - 19-05-2013, 21:08

Widzę że temat PDR umarł ja ze swojej strony polecam firmę AUTO-TOM z Opatowa byłem tam na kursie Tomek to facet który rzetelnie wszystko wytłumaczy pokaże co i jak narzędzia których używa gdzie je kupić jaką lampę itp jestem bardzo zadowolony na kursie byłem dwa msc temu teraz ćwicze codziennie w domu i potrafie zrobić ostrego wgniota co wcześniej było czarną magią ;)
stefanski83 - 26-05-2013, 10:14
Temat postu: pdr
Witam wszystkich
powiem że kilka ciekawych informacji znalazłem i sam też bede się dzielił swoimi doświadczeniami których mam nadzieje nabede pozdrawiam

Mart-Dent - 26-05-2013, 10:42
Temat postu: Re: pdr
stefanski83 napisał/a:
Witam wszystkich
powiem że kilka ciekawych informacji znalazłem i sam też bede się dzielił swoimi doświadczeniami których mam nadzieje nabede pozdrawiam


A ja myślę że jak już nabędziesz tych doświadczeń to się nie podzielisz. :)

stefanski83 - 26-05-2013, 12:43
Temat postu: Re: pdr
Mart-Dent napisał/a:
stefanski83 napisał/a:
Witam wszystkich
powiem że kilka ciekawych informacji znalazłem i sam też bede się dzielił swoimi doświadczeniami których mam nadzieje nabede pozdrawiam


A ja myślę że jak już nabędziesz tych doświadczeń to się nie podzielisz. :)


rozumiem bo wiem co czujesz taka natura nas Polaków
ale bede mial okazje ci udowodnic ze moze byc innaczej.
podziele się z Tobą pierwszym doświadczeniem a jest one kiepskie mam młotek bezwładnościowy i adaptery przyklejam je i powiem Ci że kicha odklejaja się po pierwszym stuknięciu jesli niestukam tylko ciągne wytrzymują o wiele wiecej i nawet są efekty ale przy prubie stukania odpadają klej trzyma bardzo dobrze blachy ale nie plastikowego adaptera.
:(

PDRART - 01-06-2013, 08:05
Temat postu: Re: pdr
stefanski83 napisał/a:
Mart-Dent napisał/a:
stefanski83 napisał/a:
Witam wszystkich
powiem że kilka ciekawych informacji znalazłem i sam też bede się dzielił swoimi doświadczeniami których mam nadzieje nabede pozdrawiam


A ja myślę że jak już nabędziesz tych doświadczeń to się nie podzielisz. :)


rozumiem bo wiem co czujesz taka natura nas Polaków
ale bede mial okazje ci udowodnic ze moze byc innaczej.
podziele się z Tobą pierwszym doświadczeniem a jest one kiepskie mam młotek bezwładnościowy i adaptery przyklejam je i powiem Ci że kicha odklejaja się po pierwszym stuknięciu jesli niestukam tylko ciągne wytrzymują o wiele wiecej i nawet są efekty ale przy prubie stukania odpadają klej trzyma bardzo dobrze blachy ale nie plastikowego adaptera.
:(





Kolego sympatyczny w wiec co do kleju proponowal bym czarny oczywiscie dobre taby polecic moge atlasy . trzeba pamientac o temperaturce w jakiej racujemy bo jak jst zimno klej nie bedzie wspulpracowac ... cieplo tab srednicy dolka albo nawet troszeczke wiekszym ( chodzi mi o lifter ) co do stukania jakies male wgniotki nie so do takich zeczy wgniecenie mojej babci tylka by sie nadawal by z grupsza wystukac wgnieceie wy sprowadzic ja w odwrotna strone albo poprostu zmniejszyc by moc mozna bylo zaczac pracowac technika drutowa , jak bede mogl w czyms jeszczce pomoc daj znac

adam74 - 08-06-2013, 21:17

widzę że temat ruszył razem z czasem gradobić, mam pytanie czy widzieliście zrobione auto po gradzie i czy faktycznie nic nie widać, jaki to jest koszt.
PDRART - 26-06-2013, 12:57

adam74 napisał/a:
widzę że temat ruszył razem z czasem gradobić, mam pytanie czy widzieliście zrobione auto po gradzie i czy faktycznie nic nie widać, jaki to jest koszt.


jezeli chodzi o pdr trzeba wiedziec komu sie daje auto czy w dobre rece pdr to nie jest zwykla praca jest to praca artystyczna ktos kto wklada w ta prace serce jak malarz w obraz efekt jest 100 % i nie wiadomo jak bys szukal patrzyl nie znajdziesz szkody , nie wiem jaki koszt jest w polsce ja za auto po gradobiciu nie totalnie zmasakrowanym stanie biore okolo 1800 € ;) pozdrawiam

SpeedLak - 26-06-2013, 21:12

PDRART napisał/a:
biore okolo 1800 € ;) pozdrawiam

Fajna sumka ;) we wloszech tak mniej wiecej to miedzy 600 a 800 euro
ps. na jakiej firmy drutach pracujecie koledzy?

piotrekradom81 - 26-06-2013, 21:48

PDRART napisał/a:
adam74 napisał/a:
widzę że temat ruszył razem z czasem gradobić, mam pytanie czy widzieliście zrobione auto po gradzie i czy faktycznie nic nie widać, jaki to jest koszt.


jezeli chodzi o pdr trzeba wiedziec komu sie daje auto czy w dobre rece pdr to nie jest zwykla praca jest to praca artystyczna ktos kto wklada w ta prace serce jak malarz w obraz efekt jest 100 % i nie wiadomo jak bys szukal patrzyl nie znajdziesz szkody , nie wiem jaki koszt jest w polsce ja za auto po gradobiciu nie totalnie zmasakrowanym stanie biore okolo 1800 € ;) pozdrawiam

Mniej więcej ile czasu ci zajmuje zrobienie auta po gradzie jak robisz sam ?

PDRART - 27-06-2013, 15:22

piotrekradom81 napisał/a:
PDRART napisał/a:
adam74 napisał/a:
widzę że temat ruszył razem z czasem gradobić, mam pytanie czy widzieliście zrobione auto po gradzie i czy faktycznie nic nie widać, jaki to jest koszt.


jezeli chodzi o pdr trzeba wiedziec komu sie daje auto czy w dobre rece pdr to nie jest zwykla praca jest to praca artystyczna ktos kto wklada w ta prace serce jak malarz w obraz efekt jest 100 % i nie wiadomo jak bys szukal patrzyl nie znajdziesz szkody , nie wiem jaki koszt jest w polsce ja za auto po gradobiciu nie totalnie zmasakrowanym stanie biore okolo 1800 € ;) pozdrawiam

Mniej więcej ile czasu ci zajmuje zrobienie auta po gradzie jak robisz sam ?


zalezy jakie auto jaka blacha jak wiadomo auto aucie nie rowne , jak nie ma tragedi wielkiej i jestem wypoczety ;] auto po gradzie do 2 dni

piotrekradom81 - 27-06-2013, 19:40

Ja wczoraj o 8 rano zaczołem robic audi a4 po gradzie ale małe dołeczki tak wczoraj do 12 w nocy i dziś od 7 do 19 z małymi dołkami walczyłem ogólnie było ich prawie 200 jeszcze czeka mnie dużoo nauki żeby dojść do wprawy i szybciej robić dla mnie klejowo jest cieżko za długo sie bawie tym
PDRART - 28-06-2013, 12:04

piotrekradom81 napisał/a:
Ja wczoraj o 8 rano zaczołem robic audi a4 po gradzie ale małe dołeczki tak wczoraj do 12 w nocy i dziś od 7 do 19 z małymi dołkami walczyłem ogólnie było ich prawie 200 jeszcze czeka mnie dużoo nauki żeby dojść do wprawy i szybciej robić dla mnie klejowo jest cieżko za długo sie bawie tym


No niestety klejowa technika raczej jest stosowana w przypadkach slubkow najczesciej bo dlugo trwa proces klejowy dluzej niz proces drutowy ze tak to nazwe owszem czasem wiadomo jak nie ma za wiele wgniecen na dachu rowniez uzywamy techniki klejowej by poprostu nie rozbierac celego wnetrza .... ja uzywam techniki klejowej kiedy naprawde nie ma innego dojscia , a nawiercanie dziur po drugiej stronie panelu nie stosuje bo dla mnie to kzywdzenie auta nie po to wymyslono sztuke pdr by wiercic i isc na latwizne ... a co do czasu nie przejmowal bym sie tym , nie czas sie liczy a wykonacie , czasem tez mam takie wgnioty ze poprostu sie glubie czlowiek jest leko przemeczony i nie moze wysledzic napiecia i w tym podobne czas sie wydluza , ja nie staram sie robic na czas tylko by byl efekt taki ze nie pojawiaja sie mikro spadki i wzniesienia bo rowniez wole nie polerowac swojich prac , pozdrawiam. ;)

[ Dodano: 28-06-2013, 13:12 ]
SpeedLak napisał/a:
PDRART napisał/a:
biore okolo 1800 € ;) pozdrawiam

Fajna sumka ;) we wloszech tak mniej wiecej to miedzy 600 a 800 euro
ps. na jakiej firmy drutach pracujecie koledzy?


a wiec jakie druty ja stosuje :
ja uzywam w tej chwili dencraf i dentgear mam takze 2 ine komplety wczesniej kupilem jeden z USA nie pamietam firmy zbytnio nie bylem zadowolony z ich wykonania musialem je sam poprawiac ladnie pozakazczac i wysoko wypolerowac koncowki , i rowniesz mam komplet od kturego zaczynalem moja przygode z pdr ktury mnie kosztowal zaledwie 1xx € tez mi sie przydaja czasem , mam kolekcje nazedzi jak kolekcjoner lubie nowe nazedzia ;] jak zawsze zajezdzam do klijenta pierwsze co slysze ze moje nazedzia sa piekne jak wyciogam swoje walizeczki i jest ladny blink i ladnie wszystko poukladane ;)

piotrekradom81 - 28-06-2013, 14:35

A ile lat sie zajmujesz technika pdr ?
PDRART - 28-06-2013, 19:01

piotrekradom81 napisał/a:
A ile lat sie zajmujesz technika pdr ?


Ccial bym powiedziec ze ze 20 ;]
ale niestety tak nie jest ;)
zajmuje sie technika pdr zaledwie nie cale 3 lata ....
Kocham to co robie ;)

mst - 29-06-2013, 01:58

Pozdro dla wszystkich!
Fajna sprawa,ta technika PDR,czas zacząć się uczyć ...
Czasem mam do lakierowania panel, ze względu na dwa dent-y(bez zarysowań) i tak często się zastanawiam,po co lakierować??? ale nie stety nie znam jeszcze tej techniki,więc...
dobry temat.

SpeedLak - 29-06-2013, 11:34

PDRART napisał/a:
jak zawsze zajezdzam do klijenta pierwsze co slysze ze moje nazedzia sa piekne jak wyciogam swoje walizeczki i jest ladny blink i ladnie wszystko poukladane ;)

Po tym sie rozpoznaje prawdziwego fachowca ;)
a wiesz moze cos o takiej firmie jak CARbon?
jak dlugo sie uczyles zanim zaczales robic to na powaznie?

PDRART - 29-06-2013, 11:58

SpeedLak napisał/a:
PDRART napisał/a:
jak zawsze zajezdzam do klijenta pierwsze co slysze ze moje nazedzia sa piekne jak wyciogam swoje walizeczki i jest ladny blink i ladnie wszystko poukladane ;)

Po tym sie rozpoznaje prawdziwego fachowca ;)
a wiesz moze cos o takiej firmie jak CARbon?
jak dlugo sie uczyles zanim zaczales robic to na powaznie?


Niestety nie znam , dla mnie istnieja tak naprawde tylko 2 firmy dentcraft dentgear nie chce patrzec na ine firmy za duzo nazedzi sie nakupowalem zanim znalazlem to z czego jestem zadowolony , a teraz cie zaskocze ;] jak dlugo sie uczylem zanim zaczolem zarabiac pieniadze technika pdr ... podkresle ze jestem samolukiem i po 3 miesiacach zaczalem ta technika zarabiac ;] wiem zabawne ( to chba bylo dla mnie przeznaczone ) ;) strasznie mnie bawi ta praca lubie nowe wyzwania , slyszalem ze ludzie dopiero zaczynaja po 2 latach ... no coz ja potrafilem spac na warsztacie by dojsc do tego punktu kiedy moglem se powiedziec ze umiem , zaczolem od robienia aut dla handlazy , nie moglem sie odgonic od pracy mialem na czym dalej sie szkolic a co najleprze szkolilem sie i bralem za to pieniadze ja bylem szczesliwy i klijeci tez, mogl bym dugo opowiadac poprostu przygoda pdr ;)

piotrekradom81 - 29-06-2013, 18:32

Ale gdzie te samochody robiłeś dla handlarzy w Polsce bo widze w opisie że mieszkasz w Niemczech
PDRART - 29-06-2013, 22:03

piotrekradom81 napisał/a:
Ale gdzie te samochody robiłeś dla handlarzy w Polsce bo widze w opisie że mieszkasz w Niemczech


Tak w Niemczech , chyba widac po mojej ortografi ze nie zabardzo i potrafie po naszemu pisac ;] Ogulnie na codzien do poludnia jestem lakiernikiem tak ze projektowalem ostatnio zdezaki dla IMSA Lamborgini tiuning ( straszny palant ) lubie tak ze modeling ziwica to moj drugi chlebek ;) a od poludnia i wikendy jestem od pdr , wlasnie wrucilem z warsztatu robilem bmw e39 dach technika klejowa ... myslalem ze sie poskladam szlo jak krew z nosa uwielbiam niemieckie blachy :nono: jak i technike klejowa ..... kazdy mi mowi ze mam spokuj i nerwy do tej pracy ale ja mam respekt do ludzi co naprawde cale gradobicie robia klejem ja bym tak nie mogl ;]

SpeedLak - 30-06-2013, 09:23

PDRART napisał/a:
na codzien do poludnia jestem lakiernikiem


tak wlasnie myslalem ze pewnie wczesniej miales cos doczynienia z lakierem i pewnie blacharka dlatego tak szybko zalapales PDR
mi tez podobnie jak Tobie zeszlo z nauka tego zawodu i wlasnie dziwilem sie jak niekturzy pisali tutaj na tym forum ze potrzebne 2lata i to pod okiem fachowca :O
ja tez na codzien jestem lakiernikiem i tez blacharke konwencjonalna duzo robilem i wiem jak blacha sie zachowuje ;)

piotrekradom81 - 30-06-2013, 11:07

Josef06 napisał/a:
Nauka tego zawodu jest żeczą indywidualną,
Po kursie parodniowym jesteś może wstanie zrobić drobne uszkodzenie.żeby zrobić ostrą wgniotę na krawędzi z przemieszczeniem materiału albo gradobicie z 1000cem wgniotek o średnicy powyżej 40mm to musisz 100 % opanować techniki wypychania , klejenia i co najważniejsze technikę mloteczkonia żeby uzyskać idealną powieszchnię.
Pod okiem dobrego technika trwa to około 2 lat

No pewnie ota wypowiedź ci chodziło a byłeś w stanie po paru msc treningu zrobić taki grad albo wgniote na krawędzi z przemieszczeniem materiału ja myśle że NIE ! !!!! albo przynajmniej by ci sie tak wydawało i pewnie nie było by na igłę :nono:

SpeedLak - 30-06-2013, 11:26

[quote="piotrekradom81"]
Josef06 napisał/a:
Nauka tego zawodu jest żeczą indywidualną,

;) z tym sie zgadzam w 100%
jeden nauczy sie szybko, drugi potrzebuje troszke wiecej czasu i sie nauczy ;) a trzeci nawet po 5 latach sie nie nauczy i bedzie udawal ze jest fachowcem od pdr-u , a takich jest najwiecej ;)
pozdro ;)

PDRART - 30-06-2013, 11:28

piotrekradom81 napisał/a:
Josef06 napisał/a:
Nauka tego zawodu jest żeczą indywidualną,
Po kursie parodniowym jesteś może wstanie zrobić drobne uszkodzenie.żeby zrobić ostrą wgniotę na krawędzi z przemieszczeniem materiału albo gradobicie z 1000cem wgniotek o średnicy powyżej 40mm to musisz 100 % opanować techniki wypychania , klejenia i co najważniejsze technikę mloteczkonia żeby uzyskać idealną powieszchnię.
Pod okiem dobrego technika trwa to około 2 lat

No pewnie ota wypowiedź ci chodziło a byłeś w stanie po paru msc treningu zrobić taki grad albo wgniote na krawędzi z przemieszczeniem materiału ja myśle że NIE ! !!!! albo przynajmniej by ci sie tak wydawało i pewnie nie było by na igłę :nono:


Ja po pare miesiacach zaczalem robic wgnioty wielkosci piesci przelamane krawedzie ,
nie mowie ze zawsze bylem 100 % i prawie zawsze musialem polerowac swoje prace ,
ale mialem swoje wyniki



UWAGA : Ta firma wlasnie co znalazlem ja na
http://www.youtube.com/watch?v=1m3_rEYx5a0
Bardzo nie polecam na export wysylaja gowno nie polerowane recznie zakonczone nie staranie
raczki gumy poprzepalane . Daja gwarancje dozywatnia tylko po wysylce i oplaceniu cla nie oplaca sie im odsylac spowrotem i wtedy jestes w dupie

PDRKRK - 02-07-2013, 22:30

to przenieśmy się tutaj :)

jutro coś dodam z fotek :)

Josef06 - 08-07-2013, 16:55

piotrekradom81 napisał/a:
Josef06 napisał/a:
Nauka tego zawodu jest żeczą indywidualną,
Po kursie parodniowym jesteś może wstanie zrobić drobne uszkodzenie.żeby zrobić ostrą wgniotę na krawędzi z przemieszczeniem materiału albo gradobicie z 1000cem wgniotek o średnicy powyżej 40mm to musisz 100 % opanować techniki wypychania , klejenia i co najważniejsze technikę mloteczkonia żeby uzyskać idealną powieszchnię.
Pod okiem dobrego technika trwa to około 2 lat

No pewnie ota wypowiedź ci chodziło a byłeś w stanie po paru msc treningu zrobić taki grad albo wgniote na krawędzi z przemieszczeniem materiału ja myśle że NIE ! !!!! albo przynajmniej by ci sie tak wydawało i pewnie nie było by na igłę :nono:


Piszac 2 lata mialem na mysli nie male wgnioty tylko szkody jak na tym filmiku
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=l8M0LcSWH4k]

piotrekradom81 - 08-07-2013, 20:42

Własnie zrobic coś takiego to jest mistrzostwo chylę czoła http://www.youtube.com/watch?v=l8M0LcSWH4k

[ Dodano: 08-07-2013, 22:05 ]
I właśnie o to mi chodziło że nie wydaje mi sie że po paru msc treningu tak jak koledzy piszą ktoś jest w stanie zrobić takie uszkodzenie pewnie potrzeba na to kilku lat praktyki

Mart-Dent - 08-07-2013, 21:40

Akurat to co gość robi na filmie należy do najprostszych wgniotów.
piotrekradom81 - 08-07-2013, 21:58

Jeżeli ten dach był łatwy twoim zdaniem to co jest trudne ? ja myśle że tan dach był mega trudny do zrobienia
PDRKRK - 08-07-2013, 22:16

wbrew pozorom to taki dach nie jest trudny do roboty, masz dużo miejsca gdzie się podziać, a maska jak odetniesz wzmocnienia to zostaje z 20% całej roboty ;)
PDRART - 08-07-2013, 22:24

piotrekradom81 napisał/a:
Jeżeli ten dach był łatwy twoim zdaniem to co jest trudne ? ja myśle że tan dach był mega trudny do zrobienia


Ja uwazam ze kazdy wgniot jest trudny po cieszkim likedzie , jak ma sie kaca , jak sie jest nie wyspanym , jak masz problemy i masz lep zawalony innymi zeczami .
Wtedy Kazdy wniot jest mega trudny , a jak ma sie czysty umysl i troche w glowie wszystko jest mega zajeb... ;]

PDRART - 12-07-2013, 19:49

Czy mial ktos z was okazje pracowac na matowym samochodzie? albo na innym koloze co cieszko jest o odbicie waszych lini ?
moge sie podzielic z wami to co ja wiem ;)
najlepiej miec zesoba tasme przezroczysta taka szeroka jak do pakowania paczek np. wystarczy naklejic na wgniotke i mamy super odbicie , testowalem i dziala bez zazutow
Pozdrawiam mam nadzieje ze wam to sie przyda ;)

SpeedLak - 12-07-2013, 23:34

piotrekradom81 napisał/a:
Własnie zrobic coś takiego to jest mistrzostwo chylę czoła http://www.youtube.com/watch?v=l8M0LcSWH4k

[ Dodano: 08-07-2013, 22:05 ]
I właśnie o to mi chodziło że nie wydaje mi sie że po paru msc treningu tak jak koledzy piszą ktoś jest w stanie zrobić takie uszkodzenie pewnie potrzeba na to kilku lat praktyki



odcinasz wzmocnienia popchasz paluszkiem i 70% pracy za Toba ;) szczegolnie wlasnie na tych malych autkach z cienka sprężysta blacha, wszystko wraca "samemu" tylko efektownie wyglada
ogladnij sobie to, niby takie male wgnieconko.........:
http://www.youtube.com/watch?v=3e1B0qJDEbs

PDRKRK - 13-07-2013, 09:15

robiłem a4 po spodnięciu śniegu z dachu na maske, maska z pozoru do wymiany bo było tyle misek, po odcięciu wzmocnień wszystko wstało na nowo, zostały tylko wgnioty na kantach, potem maska na nowo zamasowana i nigdy byś nie powiedział że tam coś takiego moglo być.
Szumi - 16-07-2013, 11:57

Cześć, Jestem nowy i od paru tygodni (chyba ze 3), ale niestety po parę godzin w tygodniu, bo pracuje resztę dnia, to trenuje technikę PDR na swoim i kolegi aucie. Jak narazie to próbujemy rozpracować jak ta blacha się zachowuje względem jej temperatury i sposobu ciągnięcia wgniecenia - oczywiście chodzi mi o klejenie. Klej mam czarny, a zauważyłem, że jak blacha jest stosunkowo chłodna to klej lepiej współpracuje z nią i wgniecenia się przewijają na drugą stronę lub nawet wychodzą do zera. Tutaj rodzi się pytanie, bo zauważyłem również, że czasem powstają nam takie "wuklany" (tak to nazwaliśmy z kolegą) tj. wzgórki z dołkiem na wierzchu, i jak zaczynamy klepać (punktakiem, lub młotkiem z tworzywa) to schodzi to lekko i nic więcej. Nie mamy pomysłu jak wykończyć taką wgniotkę, żeby była na zero. Mało tego, na moim aucie stosowałem się do tablicy refleksyjnej i wgniecenia wyszły praktycznie za pierwszym razem i nie były widoczne na tablicy, niestety już na słońcu było widać.
Może mi ktoś podpowiedzieć dlaczego tak się dzieje? Co robię nie tak?

adam74 - 16-07-2013, 19:07

Dajcie sobie spokój z tym wyciąganiem bo dosłownie psujecie auta i nikt tego nie poprawi ani nie polakieruje, takie eksperymenty to na starej masce.
PDRKRK - 16-07-2013, 21:02

jak przeciągniesz blache ZA BARDZO!! to będzie widać pod kątem. Nie widać tylko na YouTube jak pokazują większość filmików. Takie wgnioty jak masz, to na kleju tego nie zrobisz bez śladu. Ogólnie to jak tak będziesz robił to będzie tak jak kolega adam74 napisał, elementy będą się nadawać na złom.
argo - 16-07-2013, 21:04

jak widzisz ze niby wyszlo Ci i jest ok to odsun tablice o 30cm i postaw w innym miejscu i zobaczysz ze dalej jest krzywo.
mst - 16-07-2013, 22:19

Szumi...Maska jest jak widać do roboty,więc trenujcie chłopaki trenujcie...
Pozdr

PDRART - 16-07-2013, 22:47

Dajcie na luz Szumi chlopak jak zaczal juz trenowac nie musicie jego odrazu zniechecac do roboty jest na czym pocwiczyc jakos trzeba zaczac , popieram
mst napisał/a:
Szumi...Maska jest jak widać do roboty,więc trenujcie chłopaki trenujcie...
Pozdr

Ja mysle ze na youtubie znajdziesz duzo wiadomosci a co do
Szumi napisał/a:
Mało tego, na moim aucie stosowałem się do tablicy refleksyjnej i wgniecenia wyszły praktycznie za pierwszym razem i nie były widoczne na tablicy, niestety już na słońcu było widać.
Może mi ktoś podpowiedzieć dlaczego tak się dzieje? Co robię nie tak?

Moja rada moze sbroboj lampy liniowej niz cieniowej moze wyda ci sie prostrze przynajmniej ja tak mialem jak sie uczylem i do tej pory stosuje takiej lampy czym bardziej odchylamy lampe linie nam sie zmiejsza widaj wiecej detali jezeli pracujemy z jednej pozycji zazwyczaj dobrze wygladac bedzie z tej pozycji staramy sie zmieniac kat pogladu by ujzec wiecej detali , hezeli dochodzisz jak to mowisz do punktu wulkanu to jest pul sukcesu latwiej jest pracowac zewnetrznej strony blachy chym ciesze linie tym jak to mowisz wbijakiem wbijamy zdostosowanym koncem do lin czm linia ciesza ciesza koncowka by poprostu nie zrobic inych mikro dolkow itd i najwazniejsze nie Pospieszac pracy , czasami robisz cos i myslisz ze nic sie nie dzieje ale tak naprawde blacha powoli szuka gdzie moze sie rozejsc , jezeli nie bedziesz mial cierpliwosci i spokoju to wtedy daj se spokuj i wycofaj sie z tego hooby pozdro ;)

[ Dodano: 17-07-2013, 00:00 ]
;)

PDRKRK - 17-07-2013, 08:44

zgodze sie że YouTube jest sporo wiadomości co i jak, ale dla kogoś co wie o co chodzi to w większości filmików nie robią na igłe ;)

PDRART jak używasz pullera?, ciągniesz np. na drzwiach czy masce do oderwania grzyba czy delikatnie podciągasz?

PDRART - 17-07-2013, 22:21

PDRKRK napisał/a:
PDRART jak używasz pullera?, ciągniesz np. na drzwiach czy masce do oderwania grzyba czy delikatnie podciągasz

To zalezy jak blacha reaguje ale napewno nie naczynam od mocnego zerwania , powoli podciagam do momentu sprezenia blachy i patrze jak blacha reaguje i wtedy ja ladnie masuje zrywam wtedy jak dopiero trzeba i to tez od zaleznosci jaka mamy pogode jak trzyma klej bo nie zawsze jest porzeba go zerwania ;)

PDRKRK - 17-07-2013, 22:26

no właśnie, a tutaj kolega Szumi ewidentnie przeciąga na maxa :)
PDRART - 17-07-2013, 22:36

No moze to nie jest najleprze , ale i tak co to za ruznica czy masz szpisa do gory czy do dolu ? to i to jest do zrobienia tylko ze ze szpicem w gorze jest prosciej ?? trzeba popelnic pare bledow zanim sie zomaczy o co kaman ;)
mysle ze poprostu potrzeba tu naszych rad :nono: poto tu jestesmy ;]

reset - 18-07-2013, 07:39

Mam pytanie,
skoro ewidentne ślady po gradzie nie usuwa się klejem to jak wyprowadzić lancami maskę jak np. u mnie 80% wgnieceń jest pod wzmocnieniem?

PDRKRK dziś postaram przesłać ci foto mojego auta ;)

PDRKRK - 18-07-2013, 08:07

jak jest prawie wszystko pod wzmocnieniami i jest tego w ciul to lepiej wymienić maske :)
piotrekradom81 - 18-07-2013, 09:26

reset napisał/a:
Mam pytanie,
skoro ewidentne ślady po gradzie nie usuwa się klejem to jak wyprowadzić lancami maskę jak np. u mnie 80% wgnieceń jest pod wzmocnieniem?

PDRKRK dziś postaram przesłać ci foto mojego auta ;)

Przez otwory które widzisz na fotce odpowiednimi pętami dojdziesz tam troche klejowo ewentualnie mała dziurka potem zaślepka i bedzie malyna ;)

PDRART - 18-07-2013, 18:08

piotrekradom81 napisał/a:
reset napisał/a:
Mam pytanie,
skoro ewidentne ślady po gradzie nie usuwa się klejem to jak wyprowadzić lancami maskę jak np. u mnie 80% wgnieceń jest pod wzmocnieniem?

PDRKRK dziś postaram przesłać ci foto mojego auta ;)

Przez otwory które widzisz na fotce odpowiednimi pętami dojdziesz tam troche klejowo ewentualnie mała dziurka potem zaślepka i bedzie malyna ;)


Ja tylko dodam jeszcze ze nazedziem zakonczenie wielorybiego ogona tez tu sie przyda ;)

piotrekradom81 - 19-07-2013, 11:09

PDRART napisał/a:
piotrekradom81 napisał/a:
reset napisał/a:
Mam pytanie,
skoro ewidentne ślady po gradzie nie usuwa się klejem to jak wyprowadzić lancami maskę jak np. u mnie 80% wgnieceń jest pod wzmocnieniem?

PDRKRK dziś postaram przesłać ci foto mojego auta ;)

Przez otwory które widzisz na fotce odpowiednimi pętami dojdziesz tam troche klejowo ewentualnie mała dziurka potem zaślepka i bedzie malyna ;)


Ja tylko dodam jeszcze ze nazedziem zakonczenie wielorybiego ogona tez tu sie przyda ;)

Dokładnie :)

SzaKal - 18-01-2014, 19:25

Panowie, pytanie, gdy samochód jest powtórnie lakierowany, to można używać metody na klej czy raczej się nie zaleca ?
adam74 - 18-01-2014, 20:31

to zależy, jak ktoś się upiera to na jego odpowiedzialność, ja czasem robię na kleju ale zawsze z duszą na ramieniu
PDRART - 21-01-2014, 21:12

adam74 napisał/a:
to zależy, jak ktoś się upiera to na jego odpowiedzialność, ja czasem robię na kleju ale zawsze z duszą na ramieniu


nic dodac nic ujac ;] ;)

Franek - 26-02-2014, 13:00

Witam chciałem uzyskać troche porad na temat PDR a mianowicie , zakupiłem samochód po gradzie dosyć mocnym moim zdaniem (zamieszczę foto) zakupilem puller , tablicę refleksyjną, klej itp i zaczołem przygodę. Małe wgniotki dosyc nawet wyciągam wiadomo ze nie idealnie no ale powiedzmy ze w miare zadowalająco jak dla mnie na początek , tylko jest problem z tymi duzymi zaczołem je robic cos tam wyciągło ale blacha sie zrobiła jakby falowana ico poradzicie na takie cos? a druga sprawa niektóre małe wgniecenia są jakby "szpiczaste" i nie moge tego klejem wyciągnąc , prosze o fachową porade , tylko nie piszcie zebym dal sobie spokuj i to zostawił bo tego nie zrobie chce sie tego nauczyć . Dodam ze posiadam jak narazie tylko ten puller na klej nie mam zadnych prętów, z góry dzięki za jakies porady

[ Dodano: 26-02-2014, 13:06 ]
oto zdjęcia

piotrekradom81 - 26-02-2014, 19:24

Nie mając o tym pojęcia chcesz zrobić takie wgnioty ? :killer:
dark743 - 26-02-2014, 20:18

oooooo widzę że konkurencja mi rośnie :)
adam74 - 26-02-2014, 22:02

Proponuję zapisać się na kurs, kupić sprzęt, pewnie za jakieś 5-10 tys minimum, potem świczyć z 6 mc i na końcu jak wytrwasz to sobie naprawisz jako tako swoje auto :)
PDRKRK - 26-02-2014, 22:21

widze że to peugeot 407SW, powodzenia !
alu maska itp....

Franek - 26-02-2014, 22:40

Nikt sie fachofcem nie urodził niestety , chce tylko jakies podpowiedzi troche a nie odrazy "zapisz sie na kurs , kup sprzęt za 10 tys : itp kiedys to nastąpi i zapisze sie na kurs i sprzęt tez sobie kupie za tyle kasy ale narazie chce cos podziałac tym co mam , ale cięzko w tych czasach o jakąkolwiek pomoc . pozdrawiam
adam74 - 26-02-2014, 22:47

MOŻESZ SIĘ NA MNIE OBRAZIĆ, ALE Z SAMYM PULEREM NIE MASZ ŻADNYCH SZANS!!!
zostaw to auto i nie psuj, lepiej kup sobie jakąś maskę na szrocie i na niej trenuj, no i jakieś pręty musisz mieć choćby najtańsze z allegro

PDRKRK - 26-02-2014, 22:50

nawet jeśli ktoś by ci napisał co jak zrobić to i tak tego nie zrobisz, musiał by ci ktoś pokazać o co chodzi, a potem praktyka i praktyka. A nikt ci złośliwie nic nie pisze, tylko zrozum że jak spierd... to sie już poprawić nie będzie dało rady, zostanie ci tylko lakierowanie. Powinieneś sie uczyć na małych wgniotach a nie na takich bombach.
dark743 - 27-02-2014, 10:13

Kolego dostałeś radę żeby się zapisać na kurs i kupić sprzęt i się obrażasz. Po prostu każdy kto coś osiągnął w tym temacie tak zaczynał i sam do tego nie dojdziesz. Nikt też cie nie weźmie pod skrzydła za bóg zapłać nikt nie ma na to czasu. Moim zdaniem w tym zawodzie jeśli ktoś ci nie pokaże to nie zrobisz dobrze. Bo tu jakaś fala zostanie tu jakieś małe góreczki i będziesz z tym walczył nie mając pojęcia. Tak jak bym ci powiedział że kup sobie pistolet do malowania nalej lakieru i maluj od lewej do prawej i ma ci wyjść bo ja przecież tak robię. Te wgnioty jeśli zrobisz po pół roku treningu będzie dobrze.
Franek - 27-02-2014, 11:43

ok dzięki panowie , w miarę możliwosci będę sie zaopatrywał w sprzęt i ćwiczył
krzychu147 - 04-03-2014, 21:57

jaki klej polecacie do grzybków? zakupiłem uzywany zestaw glue puller z app dokupię młotek bezwładnościowy do tego i chciał bym poćwiczyć metodę klejową. Możecie polecic jakiś klej i ewentualnie gdzie go kupic?
bajtekch - 16-03-2014, 22:03

Witam jestem tu nowy i widze ze ogolnie sie tu za duzo nie dzieje zreszta jak wszedzie gdzie jest mowa o pdr zmowa milczenia czy cos:P
Ale nie o to mi chodzi cwicze pdr od 3miesiecy zaczyna mi to w miare wychodzic lecz jest jeden problem mam 2 dobijaki teflonowe i jeden plastikowy i czemu wychodza mi rysy i musze polerowac co zrobyc bym nie musial polerowac?

dark743 - 17-03-2014, 00:17

Zmień punktaki teflon się do tego nie nadaje.
bajtekch - 17-03-2014, 07:08

Tez tak myslalem bo plastukowy praktycznie nie rysze a mozesz mi powiedziec na jaki badz jakies linki podeslac?
dark743 - 17-03-2014, 09:36

były gdzieś na allegro takie z magnesami 80zł bodajże sztuka.
piotrekradom81 - 17-03-2014, 17:38

Kup sobie na allegro od wiery kolega z kielc ma z usa punktaki akurat do sprzedania widziałem ma biały miekki z magnesem ja też nim robie jest fajny
bajtekch - 17-03-2014, 21:22

koledzy o ten wam chodzi bo nie chce kolejnych pieniedzy ladowac w pobijaki ktore psuja to co maja naprawic
http://www.allegromat.pl/aukcja155958
i 2 pytanie co daje ten magnes?

piotrekradom81 - 17-03-2014, 21:59

Ten własnie magnes jest po to żeby cie sie punktak nie sturlał np z dachu pomarańczowy jest twardy biały jest miękki
yellow123 - 17-03-2014, 23:11

Czy doświadczeni w temacie będą mi w stanie podpowiedzieć czy manual z filmiku http://www.youtube.com/watch?v=unpM8Hbq0t0 będzie mi w stanie coś pomóc jako początkującemu?
debu - 18-03-2014, 22:55

Kolego yellow123 mogę Ci polecić podręcznik PDR z allegro( użytkownik: AnitaD86)

http://www.allegromat.pl/aukcja155978

Jest w nim opisana metoda liniowa dla początkujących i jest ona dość sensownie opisana. Zaopatrzyłem się też od niego w pierwszą część filmu instruktażowego, gdzie opisana jest metoda cieniowa i myślę, że warto to kupić. Ja też jestem amatorem i jeszcze raczkuję w temacie, ale w żadnym z tych tematów PDR, raczej nie uzyskasz takich podpowiedzi jakie znajdziesz w tym podręczniku i filmie I części, a przeczytałem cały ten dział poświęcony PDR na tym forum. Ja zamówiłem już kolejne części. Całość to 15 filmów DVD.

artiq - 17-11-2014, 21:02

Witam Panowie, od 20 do 22 lutego 2015 odbędą się targi w Niemczech poświęcone między innymi PDR, czy ktoś może był w tym roku? Jak tak to może podzieli się swoją opinią na temat tej imprezy.
argo - 22-11-2014, 14:58

Ja nie byłem ale znam kogoś kto był i zamierzam jechać w tym roku.
Mart-Dent - 22-11-2014, 15:36

Od 74 lat technika usuwania wgnieceń jest taka sama, takimi samymi narzędziami. Co nowego można zobaczyć na takich targach?
artiq - 24-11-2014, 19:50

Sądzisz mart-dent że nie warto pojechać ? Argo a coś wiesz więcej na temat tych targów?
argo - 24-11-2014, 21:48

Sądze że mogą być jakieś ciekawe sprzęty które mogą ułatwić pracę. Na poprzednich targach nie udało mi się być a miałem w tamtym czasie dość trudny temat do zrobienia i wyglądało że autko pójdzie do malowania (3 elementy). Jakoś udało mi się zgadać z kolegą piotrekradom81 który podpowiedział że na targach pokazano sprzęt który mi pomoże. Tak też się stało więc mimo że pdr jest znane już wiele lat myślę że można coś ciekawego podejrzeć na targach.
artiq - 25-11-2014, 20:30

Ja też myślę że warto się wybrać, a mam nadzieję że będą też jacyś goście z Polski i będzie można pogadać o rożnych problemach jakie się spotyka podczas prac a dodatkowym atutem jest możliwość zakupu sprzętu ja na pewno jadę. Tym bardziej że ja dopiero zaczynam temat z PDR w związku z czym jestem cholernie zainteresowany wszystkim co jest z tą branżą związane.
Mart-Dent - 25-11-2014, 20:55

A dla mnie to jest proste. Tematy trudne i skomplikowane, ale do zrobienia nie robię bo nikt za to nie zapłaci tyle ile powinien. Prosta sprawa. Po co się męczyć pół dniówki z jednym problemem jak w tym samym czasie zrobi się 10 innych.
artiq - 26-11-2014, 19:16

Mart - dent zależy jakich masz klientów, ja zajmuję się taż handlem autami i powiem Ci u mnie w mieście są kolesie którzy są skłonni zapłacić więcej niż za polakierowanie elementu byle był on w oryginalnym lakierze, jest też koleś który szedł na łatwiznę i wybierał tylko proste tematy to dziś specjalnie nie ma co robić, a drugi koleś jest przyjezdny ale stara się zrobić też te trudne tematy i nie może się odgonić od roboty, ale on to robi z pasją a nie tylko dla kasy a jak sam wiesz że jak jesteś dobry to szybko się to rozejdzie a i przełoży się to tez na kaskę.
Mart-Dent - 26-11-2014, 20:08

Baju baju będziesz w raju. Jak to będziesz robił już troszeczkę dłużej to olejesz pasje i zaczniesz robić dla kasy. Ja robię tylko małe wgniotki, jak jest coś bardziej rozległego i skomplikowanego gdzie przewiduję że będę robił to pół dniówki i zarobię może 200zł to odpowiedź jest prosta, 100-150 klepanie + 500 lakierowanie. Jeden dzień i gotowe. Jak nie pasi to do widzenia. Czasy gdzie podejmowałem się wszystkiego bo chciałem być debeściak już dawno minęły. A co do roboty to na jej brak nie narzekam.
argo - 26-11-2014, 21:06

Mart-Dent, ja myslę że rynek Częstochowy na pewno daje duże możliwości choć i konkurencja większa ale można przebierać w robocie. Jasne że lepiej byłoby robić tylko to co jest szybkie i wyjdzie na iglę ale np u mnie 70% to handlarze, 20% warsztaty,a 10% klient z ulicy. Niestety jakbym u siebie jakbym przebierał w robocie to handlarze znalezli by sobie kogos innego. Handlarze bronią się jak mogą przed lakiernikiem i czasami chcą z gówna bicz ukręcić ale plusem jest że jak przywiozą ciężki temat to wystarczy im robota na 80% i zawsze płacą bez problemu. U klienta z ulicy trudnych tematów staram się nie brać.
piotrekradom81 - 26-11-2014, 22:16

Ja byłem w tamtym roku na targach i w tym tez sie wybieram Mart-dent myslisz sie jeżeli myślisz ze targi to lipa jest dużo osób z Polski można poznać troche twarzy co nie zaszkodzi nie obraź ale jak wolisz sie zamknąc w garażyku i robić wgniotki handlarzą to już twoja sprawa dobrze jest wyrwać sie na dwa dni popatrzeć kupić pare gratów bez cła :) polecam każdemu te targi
Mart-Dent - 26-11-2014, 22:35

piotrekradom81, nie mam się o co obrażać, ale wiesz osób z Polski na co dzień tyle widzę ze za granicą już ich oglądać nie chcę :) Wgniotki robię bo to umiem i jak trza to trza, zawsze jednak uwielbiałem robić to co robię a jest to lakierowanie i to jest u mnie na 1 miejscu. Zestaw który mam wystarcza mi chyba do wszystkiego, wie co mam jeszcze kupować. Nie widzę po prostu sensu jeżdżenia i oglądania sprzętu który mam. Ale jeśli ktoś ma taką potrzebę to proszę bardzo, dla mnie starta czasu. I to tyle ode mnie.
artiq - 27-11-2014, 18:39

Mart-dent no i wszystko tłumaczy jesteś lakiernikiem to może dlatego zlewasz trochę temat, jeżeli chodzi o pasje to może masz rację że kiedyś to minie, ale na razie koleś jest mega happy jak chłopaki mało się nie zbryndzlują jak widzą jego robotę i widać jak chłopak jest z siebie dumny i wydaje mi że to jest też ważne, a nie tylko siano aczkolwiek to drugie też jest ważne.

[ Dodano: 27-11-2014, 18:46 ]
Fajnie że ktoś się podzielił swoją opinią kto był na tych targach teraz jestem jeszcze bardziej najarany aby tam pojechać, dzięki Piotrekradom. Pozdrawiam

adam74 - 04-12-2014, 22:59

Mart-Dent napisał/a:
piotrekradom81, nie mam się o co obrażać, ale wiesz osób z Polski na co dzień tyle widzę ze za granicą już ich oglądać nie chcę :) Wgniotki robię bo to umiem i jak trza to trza, zawsze jednak uwielbiałem robić to co robię a jest to lakierowanie i to jest u mnie na 1 miejscu. Zestaw który mam wystarcza mi chyba do wszystkiego, wie co mam jeszcze kupować. Nie widzę po prostu sensu jeżdżenia i oglądania sprzętu który mam. Ale jeśli ktoś ma taką potrzebę to proszę bardzo, dla mnie starta czasu. I to tyle ode mnie.

Witam, jeśli masz opcję lakierowania to nigdy nie zrobisz dobrze dużych wgnieceń bo niestety zaraz chodzi Ci po głowie łatwiejsze wyjście i niestety nigdy nie będziesz dobry w PDR. Pozdrawiam

Mart-Dent - 05-12-2014, 07:23

adam74, ale ja się PDR nie uczę, robię to od 9 lat. Kiedyś skupiałem się tylko na tym, lecz całe szczęście że zdrowy rozsądek wreszcie przemówił.
zupa84 - 19-01-2015, 01:02

Witam wszytskich. Jestem nowy i czytam ten temat. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarek przeszkoelnia sie w zakresie Usuwania wgnieceń. Prowadze mały warsztat i handel w necie , troche mam roboty ale nigdzie nie reklamuję się. W okolicy nikt nie robi podobnej usługi. Wiem, że ludzie pytają się o takie firmy ale w okolicy nie ma... Miasto 30-40 tys ludzi. Zamowilem narzedzia z USA marki Ultra Dent Tools set20. W zestawie sa filmy instruktarzowe ale wiadomo praktyka pod okiem speca to co innego. Gdzie proponujecie sie przeszkolic? Bpoint za 5 dni 6500 zl czy KJmetale, Auto-Tom czy inna firma z Lodzi i to dwudniowe szkolenia za 2 tysie. Czytalem duzo pozytywnych opinii na temat bpointa i tomka... Prosze o pomoc.
zupa84 - 01-02-2015, 00:19

Ahaaaaaa no tak, dzieki za odpowiedzi. Bardzo mi pomogly sknerusy! Jak pieski ogrodnika...
dark743 - 06-03-2015, 20:21

Kolego zupa jeśli czytałeś dużo dobrych opinii więc czego jeszcze potrzebujesz?
gigiindahouse - 08-03-2015, 15:25

Witam jestem nowy na forum... na targach w Niemczech bylem w tym roku i moje zdanie jest takie jesli ktos siedzi w temacie to owszem tak jak w/w mozna kupic sprzet pogadac popytac o nowsze narzedzia jak ktos juz wie czego szuka ale dla kogos jak ja czlowieka ktory narazie duzo czyta i szuka informacji co kupic zeby zaczac trenowac i gdzie isc na szkolenie to te targi nie do konca trafione.

Pozdrawiam

argo - 09-03-2015, 22:04

Pomyśl ze mogłeś zobaczyć jak pracują fachowcy i ile czasu potrzeba by zrobić igiełke. Mogłeś zobaczyć jak świecą porządne lampy i jak wyglądają narzędzia wysokiej klasy. Jesteś ze śląska to pojedź w niedziele na giełde do gliwic i zobacz jakie tam narzędzia sprzedaja. Będziesz miał porównanie. W polsce poza porządnymi kursami cieżko zobaczyć dobry sprzęt a Ty już widziałeś.
dark743 - 11-03-2015, 20:05

Kolego gigi bo targi nie są po to żeby poznawać technikę tylko ją doskonalić. Poznać ją możesz na szkoleniach. Ja byłem na targach i jestem zadowolony. Można było przetestować hot-box co mnie bardzo ciekawiło bo na YT wygląda mega, można było też poznać wiele producentów i ich nowości jak grzybki, lance, punktaki itd. Jeśli wgłębisz się w PDR to gwarantuje ci że za rok z targów wyjedziesz uśmiechnięty i zadowolony.
artiq - 11-03-2015, 20:49

Dark i co sądzisz o tym hot-boxie?
dark743 - 11-03-2015, 21:14

Hot-box moim zdaniem przereklamowany. Osobiście nie wydałbym tyle kasy na coś czym można w 3sec spalić lakier.
argo - 12-03-2015, 20:27

Też to oglądałem. W Internecie bajka a w rzeczywistości według mnie to jakas porażka. Raczej sprzęt dla tych co zaczynają i myślą że ominą podstawowe techniki. Tak samo jak wielkie systemy naprawy rys i odprysków na lakierze. Strata pieniędzy.
gigiindahouse - 25-03-2015, 20:29

dark743 tak jak mowisz przy mnie gdy wlasnie testowalem hotboxa ktos z PL powiedzial zebym uwazal bo jak za dlugo to bedzie przepalenie

i druga sprawa tak jak mowisz takie targi sa dla tych co w tym juz siedza...

andrzejpdr - 20-01-2016, 21:12

Witam, jeśli ktoś byłby zainteresowany to mam na sprzedaż filmy instruktażowe PDR.
Także jeśli ktoś byłby zainteresowany to prosze o kontak na andrzejnaprawapdr@gmail.com
Pzdr ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group