Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Lakiernictwo - techniki - narzędzia - Spaliłem lakier przy polerce - co dalej??

teodor2424 - 22-05-2011, 00:41
Temat postu: Spaliłem lakier przy polerce - co dalej??
Witam.
malowałem bak motoru czarną perłą, wszystko było by ok gdybym nie zrobił zacieku.
Po wyschnięciu klaru ok 48h (2 warstwy) podeszłem do zeszlifowania zacieku.
Zeszlifowałem papierem wodnym 1500 na klocku idealnie się zgrało.
Potem polerka pastą 3M biały korek na sucho, no i się spierdzieliło. za długo przytrzymałem i linie papilarne wyszły mi na baku :/

Zeszlifowałem to jeszcze raz 1500 papierkiem i tylko troszkę było widać spalony klar (być może doszedłem do bazy)
Wszystko zmatowałem papierem 1000 i jeszcze raz polakierowałem, na efekt czekam, jednak nie spodziewam się sukcesu bo jak kładłem klar widac było że miejsce spalone się odróżnia.

Co w tej kwestii możecie poradzić? Czy da się to jakoś uratować??

Normalnie jestem załamany, bo już miałem kończyć a tutaj taki zonk!!! Lipa straszna!!

Ryba - 22-05-2011, 09:15

Narobiłeś sobie dodatkowej pracy, tym, że lakierowałes mimo, że bylo widać uszkodzenie. Teraz to raczej bez podkładu i lakierowania całego baku od nowa się nie obędzie.
baqo - 22-05-2011, 09:55

teodor2424 napisał/a:
Zeszlifowałem to jeszcze raz 1500 papierkiem i tylko troszkę było widać spalony klar
Może nie tyle spalony co zerwany . Jeżeli tak zepsułeś ,to zbierasz uszkodzenie maksymalnie i polerujesz ,jeżeli się przetrzesz to ponowne lakierowanie .
teodor2424 napisał/a:
Wszystko zmatowałem papierem 1000 i jeszcze raz polakierowałem, na efekt czekam, jednak nie spodziewam się sukcesu bo jak kładłem klar widac było że miejsce spalone się odróżnia.
Ryba podkład tu nie jest potrzebny ,tylko kolejne polakierowanie bazą .
teodor2424 - 22-05-2011, 11:05

Tak jak mówi Bago, niestety muszę położyć od nowa bazę i jeszcze raz klar.
Chyba przy próbie zeszlifowania tego spalonego klaru dorwałem się do bazy a to już kicha totalna.

Podkładu nie będę kładł bo i po co, wystarczy moim zdaniem teraz doszlifować to miejsce papierkiem na maszynie 600 i zmatować całość 800 na wodę no może i 1000 było by lepsze pod czarną perełkę a potem tylko bazę od nowa i klar.
Tylko takie pytanko bazę teraz też 2 pełne warstwy kłaść i potem tak jak ostatnio kontakt klar i po 30min warstwa wylana na lustro.
Dobrze kombinuję??

Tylko będę miał problem z doborem koloru bo mieszanka była mojego pomysłu i teraz nie wiem czy tak samo dobiorę :/

mkautos - 22-05-2011, 11:17

teodor2424 napisał/a:
orwałem się do bazy a to już kicha totalna.

teodor2424 napisał/a:
Podkładu nie będę kładł bo i po co

Pewnie, :glupek:
Jedno przeczy drugiemu, ale podkład przeciez niepotrzebny.
Na przecierki do bazy przecież KOMPLETNIE NIKT Z FORUM nie aplikuje podkładu.
Powodzenia.

[ Dodano: 22-05-2011, 12:20 ]
No i tak czytam o tym baku i niezłosliwie napiszę.
W czym masz problem aby bak, zwykły bak, na nowo polakierować?
baqo napisał/a:
Ryba podkład tu nie jest potrzebny

Na zerwaną powłokę ???

Ja taka powłokę zrywam do końca a nie nakładam następne warstwy....

teodor2424 - 22-05-2011, 11:27

mkautos pisz ze zrozumieniem i z pomocą :)
Bo nie zrozumiałem twojej wypowiedzi.

Czyli co niby po przetarciu do bazy trzeba położyć w tym miejscu wypełniacz w postaci podkładu akrylowego??

Tak całkiem na serio to chyba faktycznie przeszlifuję całość maszynką popierkiem 300 zeszlifuję do bazy całość i wtedy już nowa baza i klar. Dobrze kombinuję??

Nie idzie tego zrobić mniej czasochłonnie?? Bo zdarcie 3 warst lakieru trochę mi zajmie a zrobienie tego dokładnie żeby nigdzie nie było grubiej czy cieniej to będzie chyba problem??

Sam nei wiem co teraz robić, wkurzony jestem bo tak fajnie mi wyszło to lakierowanie a tak sobie na koniec spartoliłem :/

mkautos - 22-05-2011, 11:29

teodor2424,
Zmatuj całość 1200, może 1000 aby było szybciej.
Uszkodzone miejsce potraktuj jako normalna naprawę i tak nalezy to zrobić.
Przeciez to mała miejscowa naprawa.
Podkład zawsze sie daje na przecierki.
Pozdro.
Nic nie zdzieraj do bazy, co to za pomysł.

[ Dodano: 22-05-2011, 12:31 ]
teodor2424 napisał/a:
Tak całkiem na serio to chyba faktycznie przeszlifuję całość maszynką popierkiem 300 zeszlifuję do bazy całość

Nie maszynką i nie 300.
Szkoda Twojej roboty i cel tego zabiegu jest niezrozumiały.

baqo - 22-05-2011, 13:01

teodor2424 napisał/a:
Wszystko zmatowałem papierem 1000 i jeszcze raz polakierowałem,
Cytat:
Podkład zawsze sie daje na przecierki.
Mkauti w tym przypadku podkładem jest juz lakier akrylowy :) :) Lakier mu nie podniósł przeszlifki ,bo nie kładł bazy ,a teraz usieciowany bezbarwny jest dobrym izolatorem ;]

[ Dodano: 22-05-2011, 14:04 ]
teodor2424 napisał/a:
Sam nei wiem co teraz robić, wkurzony jestem bo tak fajnie mi wyszło to lakierowanie a tak sobie na koniec spartoliłem :/
Przyprósz to odznaczające się miejsce delikatnie cieniując baza i polakieruj bezbarwnym . Do matowania żadnych maszynek ,bo szybciej sie gdzies przetrzesz ,a ręcznie to żaden wysiłek a precyzyjniej ,ostrożniej .

[ Dodano: 22-05-2011, 14:05 ]
Po za tym to są bardzo okrągłe kształty ,to najlepiej na gumce 3M-a ;]

teodor2424 - 22-05-2011, 13:43

Tak to wygląda:



Zmatować papierem 1200 na wodę nowa warstwa bazy będzie się trzmała?? Nie za drobny papier??

A przed położeniem podkładu akrylowego jakim papierem to miejsce przygotować???

Jedna warstwa podkładu wystarczy?

A i co zrobić żeby firanki nie poleciały na tym baku, bo wiadomo z góry idzie super ale boki są zaokrąglone i jak chce łądnie wylać to zawsze coś zleci.
pistolet mam SataJet 90-2 RP dysza 1,3, lakier U-pol s2081 dodane rozcienczalnika ok 10%, ciśnienie ok 2 bary i temperatura prowizorycznej komory ok 25-30 st.
macie jakieś rady żeby w tych miejscach uniknąć firanki??

mkautos - 22-05-2011, 13:51

baqo napisał/a:
w tym przypadku podkładem jest juz lakier akrylowy

Umknęło mi to troche że juz jest nastepna warstwa lakieru.

teodor2424 - 22-05-2011, 15:12

No właśnie że lipa. bo chcą doprowadzić tą ostatnią warstwę klaru do perfekcji i żeby była gładka, musiałem zeszlifować praktycznie te 3 warstwy klaru, bo po położeniu grubo 3 warstwy klaru tej ostatniej i tak były wyczówalne linie papilarne spalonego lakieru :)

więc w takiej sytuacji już tylko pozostaje mi podkład na to miejsce i zmatowanie całości 1000 potem 2 warstwy bazy i 2 warstwy klaru.

I tak to muszę zrobić :) trudno.

[ Dodano: 23-05-2011, 14:41 ]
Normalnie porażka.
Dzisiaj położyłem na to miejsce podkład akrylowy, przed tym zabiegiem oczywiście matowanko papierem 600, potem odtłuściłem zmywaczem do silikonu.
Pierwsza warstwa delikatna ok, ale za 5min chciałem położyć druga wypełniającą i po nałożeniu wyszła pajęczynka dookoła miejsca gdzie zmatowany był lakier bezbarwny do bazy.
Co się mogło stać?? I jak temu zapobiec??
Oto fotki.


Normalnie jestem wk..ny jak diabli przez to wszystko :/

PS. czy jak położę dzisiaj podkład (może mi się uda bez zewrzenia) i element podsuszę na grzejniku olejowym to będę mógł jeszcze dzisiaj w nocy powiedzmy po ok 6h suszenia położyć bazę i klar? Czy lepiej przy takim suszeniu poczekać do jutra rana??


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group