Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Lakiernictwo - techniki - narzędzia - Rdza - doły drzwi

Wiotki - 23-02-2010, 14:48
Temat postu: Rdza - doły drzwi
Witam.

Przespałem kilka lat no i pojawiło mi się dużo rdzy na dołach drzwi , w dwóch przednich drzwiach rdza wyskoczyła na drugiej zewnętrznej stronie .

Wygląda to tak


I teraz pytanie co robić ,żeby mieć spokój , reparaturki czy szukać drzwi na szrotach ?Jeśli znajdę drzwi w takim samym kolorze to czy po polerce nie będą się wyróżniać ? Mam metalika . A może coś można zrobić jeszcze z moich ?
Samochód do FSO Polonez z 2001 roku .

Deca-Durabolin - 23-02-2010, 19:08

http://lakiernik.orge.pl/search.php?mode=results

W prawym górnym rogu wpisujemy RDZA.
:nono:
Pozdrawiam.
;]

Wiotki - 23-02-2010, 20:50

Dzięki ,szukałem ale nie znalazłem konkretnie żadnych informacji dotyczących dołów drzwi . Wiele osób których pytałem (również w zakładach) twierdzi iż nie warto tego robić bo i tak za rok będzie to samo , dlatego chciałem zweryfikować ich wypowiedzi bo zabawa w reparaturki jest dość droga .
Deca-Durabolin - 23-02-2010, 21:19

Wiotki napisał/a:
nie znalazłem konkretnie żadnych informacji dotyczących dołów drzwi .


rdza - jest zawsze ta sama ;)
Czy na błotniku czy na drzwiach.
;)

Wiotki napisał/a:
Wiele osób których pytałem (również w zakładach) twierdzi iż nie warto tego robić bo i tak za rok będzie to samo


tacy fachowcy.


Dwie opcje:

I.

zebranie rdzy i ognisk do ŻYWIUTKIEJ I CZYSTEJ BLACHY , zapodkładowanie antykorozyjne, szpahlowanie, podkładowanie akrylowe , lakier.

II.

Jeżeli W trakcie zdzierania rdzy robią się dziury - trzeba reperturki, sztukować, bądź wymianić element.

W obu przypadkach musisz zakonserwować od środka ( takim glutem o nazwie środek do profili zamkniętych.)

Jak uparłeś się coś z tym zrobić to trąć to np kontówką i zobacz czy są mocno skorodowane czy nie.

Doły drzwi są kurewske bo zazwyczaj jak przegniją to rzadko kiedy da się je odratować.
Poszukaj dobrych drzwi i polakieruj albo napraw.
Poldek to też samochód i żeby było dobrze musisz troszkę drobnych włożyć.

Pozdrawiam.

mkautos - 23-02-2010, 21:20

Wiotki,
Polonez i rdza.
Raczej tam juz ledwo co jest, takie sitko.
Albo i nie jest do konca az tak zle aby wymieniac zaraz drzwi.
Jak zdecydujesz sie na jakies działanie w tej materii to wez szlifierke i zjedz parchy.
Wtedy bedziesz widział co tam naprawde masz.
Moim zdaniem jeszcze jest szansa zeby to uratowac.
Lub zamiast drzwi to do blacharza i niech z blachy dorobi te doły.
Tak bedzie najlepiej i najtaniej.
Potem reaktywny na stare blachy, epoksyd, szpachel , epoksyd na przecierki i akryl pod lakier.
Od wewnątrz trzeba zabezpieczyc starannie, moze bitex z nitro wtrysnąc w szczeliny i zamalowac normalnym bitexem.
Lub inne propozycje odnosnie konserwacji użytkownikow forum.

Deca-Durabolin - 23-02-2010, 21:22

mkautos,

Ma rację. Żeby było taniej niech jakiś blacharz ładnie Ci wspawa a resztę dokończysz sam.
( o ile posiadasz umiejętności - bo takiej informacji nie podałeś )
;)

mkautos - 23-02-2010, 21:23

Deca-Durabolin, Znów szybszy jestes. :piwosz:
Deca-Durabolin - 23-02-2010, 21:27

P.S mkautos, zapraszam do okna pogaduszek ! ;)
Wiotki - 23-02-2010, 21:48

Dzięki Panowie za rady , jutro ocenie dokładnie czy jest co ratować.
Możecie mi jeszcze powiedzieć czy jeśli dorwę drzwi w tym samym kolorze , to czy po polerce całego samochodu nie będzie różnicy czy trzeba będzie te drzwi malować ? Mowa o metaliku , pytam bo drzwi do poloneza można dorwać już za około 150 zł sztuka .

Deca-Durabolin - 23-02-2010, 21:55

...Różnica będzie raczej na pewno...
A dlaczego ?
Dlatego, że każdy o auto dba inaczej.
Przy akrylowym kolorze lakier mógłby być wyblaknięty itp.
Przy metaliku polerka powinna załatwić sprawę - choć nie gwarantuję 100% efektu zadowolenia.
Jak dorwiesz drzwi gdzieś blisko siebie to podjedź poldkiem i przyłoż,porównaj.
Czasem nawet auta z fabryki lakierowane tym samym lakierem się różnią.

martek - 23-02-2010, 22:19

mkautos napisał/a:
Potem reaktywny na stare blachy, epoksyd,


mkautos, moim zdaniem wiedze masz ogromna, ale w tym :nono: pewnie sie zagalopowales, tzn. na reaktywny nie daje sie epoksydu ;)

oczywiscie nie chce tutaj matejkować :bauwan: tylko zebyWiotki, nie popelnil tego bledu

pozdro

mkautos - 23-02-2010, 22:25

martek, Racja.
Tak to jest jak sie szybciej mysli niz pisze.
Punkcik leci ..... :)

Wiotki - 24-02-2010, 20:05

Dziś sprawdziłem dokładnie i raczej nie ma sensu już za bardzo próbować tego ratować .
Rozglądam się teraz za drzwiami w moim kolorze , dzięki Panowie za pomoc i rozwianie wątpliwości .

camel - 26-02-2010, 14:21

Kiedyś do poldków mozna było kupic same doły drzwi reperaturki za parę złotych, ale jak mozna kupić dobre drzwi za 150 to wolałbym drzwi :D
Bartek-WGM - 26-02-2010, 14:23

150 to do lepszego wozu kosztują...Do poldka max 80zł...ale to już muszą być idealne chyba...
Wiotki - 26-02-2010, 15:14

Bartek zdziwiłbyś się jakie ceny mają niektóre rzeczy do poloneza , głównie elementy karoserii . Tak reparaturki dołów drzwi da rade dorwać za 15-20 zł ale koszt malowania przekroczy wartość drzwi .

A przy okazji z tymi się opłaca walczyć czy też odpuścić ? Rdza nie przeszła na zewnętrzną stronę jeszcze .

Prawy przód


Prawy tył

online - 26-02-2010, 22:46

Bartek-WGM napisał/a:
150 to do lepszego wozu kosztują...Do poldka max 80zł...ale to już muszą być idealne chyba...


Chłopie moj znajomy jakiś czas temy drzwi po 350zł kupował i jeszcze sprzedawcy ręce całował!! ;)
Rozbierałem masowo poldonezy na repliki samochodów zabytkowych, ktore budowaliśmy i pchaliśmy części blacharskie za lepsze pieniądze niż do niejednej współczesnej osobówki ;] :nono:

Co do tych drzwi, o które teraz autor pyta- wystarczy odpowiednio wyczyscić i zabezpieczyć, polakierować od wewnątrz ;)
Pamiętaj by dobrze zabezpieczyć od wewnątrz, by ta rdza sie nie przedostała na zew. strone ;]

grom546 - 31-03-2010, 14:29

a jak rdza wyjdzie na zewnątrz to jest już nie do uratowania?
teodor2424 - 02-04-2010, 01:28

No to ja się zapytam również o doły drzwi.
Mianowicie Sprinter strona kierowcy, dół zgnity praktycznie na maksa, sitko tam jest od samego dołu.
No i jak się można domyślić strona wewnętrzna (korytko) też zmasakrowane, kolor biały, koszt drzwi na szrocie 350zł ale i tak w tym miejscu pojawia się już rdza. Idealnych nie widziałem nigdzie.
Co z tym robić??
Czy wstawić reperaturki 35zł/szt, ale musiałbym wstawić i poszycie i to wewnętrzne korytko :) a to już chyba trochę ciężko się robi?? Podpowie mi ktoś od czego w takim wypadku się zaczyna, gdzie ciąć i co najpierw wspawywać, jak robić zakładki??

grom546 - 02-04-2010, 17:32

grom546 napisał/a:
a jak rdza wyjdzie na zewnątrz to jest już nie do uratowania?

Wiotki - 05-04-2010, 21:27

Też mam w sumie pytanie , bo zrobiło się ciepło i trzeba w końcu wziąć się do roboty :)
A mianowicie , widziałem na tym forum tutoriale jak wymienić całe poszycie drzwi , czy sprawa jest taka łatwa z wymianą samego dołu poszycia ? Chodzi o coś takiego klik , reperaturka sięga dokładnie do listwy zewnętrznej , jak ją się mocuje ? Spawanie czy są inne metody ? np taka jak na filmie (tzn na klej) .W polonezie jest o tyle dobrze ,że jest ta zewnętrzna listwa , więc łączenie jest niewidoczne obrazek

marcus - 06-04-2010, 00:22

wybuduj drzwi ,zanim wytniesz poszycie to zrób sobie pomiary zeby po wstawieniu nie okazało sie ze jest coś krzywo albo róznica z drzwiami sąsiadujacymi lub co gorsza bedzie nachodziło na próg wszystko musi być proste i równoległe do progu i sasiadujacego elementu to samo z ramką po wycieciu odpowiednio dopasowac to raczej tylko migomat ,ale samo poszycie mozna wstawic na klej np do szyb bo przy spawaniu jak nie masz doswiadczenia to powygina ci blache ,zalecana przymiarka drzwi przed trwałym połaczeniem elementów bo potem to juz ani święcona woda nie pomoże jak cos nie bedzie pasowało ,poszycie zapodkładuj reaktywnym + akrylowy od wewnatrz zanim pozaginasz krawedzie ,jak chcesz dodatkowo sie pobawic to krawędzie można nawet pokryć masą uszczelniajacą na pędzel i potem zaginac ,dalej to juz zabawa w wykonczenie czyli podkład kit do wyrównania ,od wewnatrz możesz pociagnac tak jak było orginalny pasek z gumy w miejscu łaczenia zakładek na koniec znowu podkład wypełniajacy jak wyschnie woda + papier 800 oklejanie i lakierowanie potem jak wyschnie woda papier 2000 i polerka montaż i konserwacja drzwi od wewnatrz i gotowe to tak w skrócie ;) :)
teodor2424 - 06-04-2010, 09:38

marcus dzięki bardzo punkcik leci :)
A co do krawędzi poszycia to je tylko zaginać czy też łączyć spawaniem migomatem do korytka (ramki) ?
No tak wszystko ok ale od czego zacząć przymierzanie i wycinanie?? Bo jak wytnę poszycie razem z ramką to na pewno nie dopasuję potem żeby było dobrze :)

Ja myślę tak:
Najpierw wycinam korytko dopasowuję nowe i punktowo załapuję je na miejscu, potem wycinam poszycie, dopasowuję nowe i delikatnie łączę, wszystko spasowuje to od góry poszycie spawam punktowo co 1cm a dół i boki zaginam blachę na korytko?
Czy dobrze kombinuję czy jest jakaś inna metoda?
A i jak oddzielić stare poszycie od ramki? Co do tego celu się najlepiej nadaje??

Wiotki - 06-04-2010, 09:40

Dzięki marcus :polska:
marcus - 06-04-2010, 12:37

teodor2424 napisał/a:
A co do krawędzi poszycia to je tylko zaginać czy też łączyć spawaniem migomatem do korytka

wystarczy pozaginać ,są do tego specjalne kleszcze ale większymi kombinerkami też sie da tylko pod tą widoczną strone podłożyć cienki płaskownik zeby nie porobić wgięć
teodor2424 napisał/a:
No tak wszystko ok ale od czego zacząć przymierzanie i wycinanie

to zależy od stopnia korozji ale twój sposób tez jest dobry pomierz np od krawędzi listwy do dołu z obu stron i sam rowek na listwe zeby sie potem nie okzało ze listwa nie wchodzi ,na wszystko trzeba zwrócic uwage i przmierzyć drzwi czy wszystko pasuje na sam koniec dopiero lakierujemy
teodor2424 napisał/a:
spawam punktowo co 1cm a dół

spawaj z przerwami zeby nie przegrzać blachy bo ci ją powygina
teodor2424 napisał/a:
jak oddzielić stare poszycie od ramki? Co do tego celu się najlepiej nadaje??

do tego wystarczy mocny śrubokręt i młotek podważyć zagięcie i dalej to jmuż można kleszczami porozginać i uwaga na ostre krawędzie blach bo można sie łatwo skaleczyć z kontówką to samo bardzo niebezpieczne narzędzie znam kolesi co przecinali sobie ścięgna wiec BHP sie kłania :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group