Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Blacharstwo-techniki i narzędzia - Problem z sprezarka :<

Grzesiek89tg - 11-12-2009, 21:35
Temat postu: Problem z sprezarka :<
Witam jestem Grzesiek i jestem nowy ;) Mam problem z kompresorem wlaczylem go dzis kompresor zaczol chodzic po chwili wybilo bezpieczniki :< po chwili wlaczylem bezpieczniki i ruszylem kolem z kompresora pochodzil i znow wybilo :< sprawdzalem pasek jest napiety czy jest moziliwe ze silnik chodzi tylko na 2 fazy a nie na trzy tak jak powinien :< silnik tam jest na 380 v .
jacklack - 11-12-2009, 21:52

Grzesiek89tg napisał/a:
moziliwe ze silnik chodzi tylko na 2 fazy a nie na trzy tak jak powinien

Witamy ;)
Możliwe że nadpaliło się uzwojenie, sprawdź czy masz olej w tej sprężarce ;) niech elektryk sprawdzi Ci ten silnik

Grzesiek89tg - 11-12-2009, 21:57

hmm sama sprezarke kupilem uzywana ale chodzila mozliwe jest ze zeczywiscie padlo uzwojenie i mam problem z rozruchem i wybija bede musial silnik zawiesc do elektryka chyba ;) A propo oleju to jest w sprezarce bo sprawdzilem

[ Dodano: 11-12-2009, 22:28 ]
Sprobuje jutro wymienic caly kabel razem ze wstyczka moze tam cos nie styka i poprawnie nie dziala zobacze to napisze co przyczyna bylo

Deca-Durabolin - 11-12-2009, 22:55

Jak buczy i musisz rozkręcić to nie masz jednej fazy. Sprawdź włącznik i silnik. Jak masz stary włącznik (ja taki miałem) to mozliwe że masz już poprzypalane styki.

Najlepiej droga eliminacji. wtyczka--> kabel--> włącznik--> Silnik

Popatrz też miejsca połączeń przełącznika z silnikiem. Duży prąd lubi przegrzać kable szczególnie pod oporem sprężarki.

Kiedyś miałem taką sprężarę. Smok na prąd ;)

Pozdro.

Grzesiek89tg - 11-12-2009, 23:26

No mysle ze to z kablami kompresor wziolem za flaszke od kumpla lakiernika byla popsuta sama sprezarka ciagla lewe powietrze a ze mial inny kompresor to ten wyrzucil pod wiate i stal zmienie wylacznik kable i zobacze bo pewnie to to bedzie :P a jak nie to zalatwie sobie inny sprawny silnik i bedzie smigac jak nowa :D a na poczatek mam nadzieje ze mi wystarczy :> :killer:
jerryhaj - 13-12-2009, 09:05

sprawdz dokladnie wlacznik cisnieniowy , ja przez niego spalilem ostatnio 2 silniki jeden stary drugi nowy , jak kupilem 3 nowy to i odrazu wzielem tez nowy wlacznik i problem zniknal ;)
Grzesiek89tg - 13-12-2009, 12:53

a co dokladnie sprawdzic w wylaczniku cisnieniowym :> styki poczyscic moze mam wezne pozniej pojade po kabel oraz wtyczke nowa i sprawdze no i poczyszcze jeszcze raz styki na wylaczniku cisniewniowym zobbaczymy co dalej bedzie :P
mkautos - 13-12-2009, 14:33

Odkrec przewody od silnika, zabezpiecz przed zwarciem mocując do jakiegos wlwmentu.
Podłącz wtyke(rob to z kims aby zachowac zasady bezpieczenstwa) i sprawdz fazy najpierw neonowką(po to neonowką bo jak sie okaze ze jednej brak to sprawa prosta i szukamy fazy dalej - wtyka, cisnieniowy , kable), jesli bedą to nastepnie miernikiem miedzyfazowe dla pewnosci 400V miedzy kazdą z kazdą.
Jesli ok odłącz prąd i sprawdz silnik omomierzem.
Jest indukcyjny wiec wszystkie cewki muszą miec takie same rezystancje(opornosci) najpierw nazlezy rozkrecic mostki (takie blaszki) miedzy cewkami co łączą uzwojenia w trojkąt i sprawdzic ewentualne przebicia miedzy cewkami.
Jak sie cewka pali to uzwojenia sie potrafią zewrzec.
Jak widze chcesz sam dojsc do przyczyny wiec dlatego Ci pisze w miare dokładnie.
Lakiernik od 6-7 lat sem jest a elektroenergetyk od 21 lat. ! !!!!!!!!!!!!!!!
W razie co zapraszam na gg.
Jesli chodzi o styki wyłącznika cisnieniowego , to jest to element ktory ma najwiekszą awaryjnosc w elektryce sprezarki.
Potrafi sie wypalic (jak kolega pisze) i tez nalezy sprawdzic jego stan.
Samo czyszczenie stykow moze pomoc na chwile i dlatego PO naprawie odkrec obudowe cisnieniowego i obserwuj czy nie iskrzy mocniej ktorys ze stykow przy załączeniu sprezarki.
Jesli tak to wymien cisnieniowy lub omin go stosując stycznik odpowiedniej mocy i sterując jego cewke twoim cisnieniowym (stycznik jest tanszym rozwiązaniem niz zakup nowego cisnieniowego a skoro kupiłes sprezarke uzywaną to zapewne nie chcesz niepotrzebnie jej przeinwestowac)

Grzesiek89tg - 13-12-2009, 18:47

Ehh nudzilem sie zeszlem do piwnicy i dostalem szoku po tym jak odkrecilem wtyczke sily oraz wylacznik cisnieniowy ,przy wtyczce kable ledwo co sie trzymaly a przy wylaczniku to sama rdzaa :angry: nic jutro udam sie do Castoramy po kabel oraz wtyczke :P no wyczyszcze wylacznik moze troche podziala jescze a takie pytanie bo w domu mam 2 instalacje na 380v jedna jest stara i na 4 bolce a druga jest nowa pod 5 bolcy che podlaczycz pod nowa instalacje i co zrobic jak do kompresora szly 4 kable ??oraz jesli by ktos mi mogl pokazac schemat podlaczenia wylacznika cisnieniowego jak kable podlaczyc bym byl bardzo wdzieczny bo z tego troche zielony jestem :D chyba ze dalej bedzie cos nie tak to bede musial zawiesc silnik na sprawdzenie i wylaczniik zmienic cisnieniowy :/ a co do wylacznika patrzalem na allegro i one maja wyjscie na podlaczenie przewodu a ja w swoim kompresorze wyjscie mam na dole butli czy da rade to podlaczyc ??
baqo - 13-12-2009, 18:57

Grzesiek89tg napisał/a:
co zrobic jak do kompresora szly 4 kable ?
trzy fazy i zero robocze. piąty ochronny montujesz do obudowy - uziom jak masz.to na wypadek gdyby ci zero ze słupa zniknęło.
mkautos - 13-12-2009, 20:10

baqo napisał/a:
Grzesiek89tg napisał/a:
co zrobic jak do kompresora szly 4 kable ?
trzy fazy i zero robocze. piąty ochronny montujesz do obudowy - uziom jak masz.to na wypadek gdyby ci zero ze słupa zniknęło.

Nie do konca tak z tym zerem i uziomem.
Przy silniku indukcyjnym połączonym w trójkąt zera jako roboczego sie nie podłącza, tylko jako ochrone na obudowe a gdy jest roznicowka to wtedy zero nigdzie nie łączymy tylko ochrone na obudowe (nie łączy sie zera i ochrony razem bo roznicowka bedzie wywalała cały czas..
Ta ochrona to połączenie zera (ale przed roznicowką) ze słupa i ewentualnego uziomu jesli jest.
Stosowanie samego uziomy na obudowe jest potencjalnie niebezpieczne.
To tak informacyjnie zeby nie było zmyłki przy podłaczeniu.

baqo - 13-12-2009, 21:19

mkautos napisał/a:
Przy silniku indukcyjnym połączonym w trójkąt zera jako roboczego sie nie podłącza, tylko jako ochrone na obudowe a gdy jest roznicowka to wtedy zero nigdzie nie łączymy tylko ochrone na obudowe (nie łączy sie zera i ochrony razem bo roznicowka bedzie wywalała cały czas..
dobrze gościć na forum lakiernika elektryka :brawo: :brawo:
Grzesiek89tg - 13-12-2009, 21:53

Jak narazie czyszcze styki z włacznika cisnieniowego napisze jutro jak bede mial nowy kabel ;)
mkautos - 13-12-2009, 23:20

baqo napisał/a:
dobrze gościć na forum lakiernika elektryka

Ja i tak dalej twierdze ze miałem byc lakiernikiem, ale skąd za młodu miałem to wiedziec?

No-limit - 14-12-2009, 15:19

mkautos napisał/a:
baqo napisał/a:
dobrze gościć na forum lakiernika elektryka

Ja i tak dalej twierdze ze miałem byc lakiernikiem, ale skąd za młodu miałem to wiedziec?

Witam [b]elektryka .Ostatnio "elektryk"u kumpla zrobił obwód zamknięty/faza+0 i nie potrafił posłużyć się FRAZEREM/ na włączniku do oświetlenia i nie jarzył[/b],że będzie zwarcie [/i]

mkautos - 14-12-2009, 15:20

No-limit napisał/a:
mkautos napisał/a:
baqo napisał/a:
dobrze gościć na forum lakiernika elektryka

Ja i tak dalej twierdze ze miałem byc lakiernikiem, ale skąd za młodu miałem to wiedziec?

Witam elektryka.Ostatnio "elektryk" zrobił obwód zamknięty na włączniku do oświetlenia i nie jarzył,że będzie zwarcie :)

Bo to był prawdziwy "elektryk" co jarzył.

slavok - 17-12-2009, 22:52

Panowie jak już piszecie o prądzie to powiedzcie mi czy dobrze zrobiłem czy ryzykuje śmiercią :P
Mianowicie w garażu elektryk zrobił mi gniazdo siłowe na 5 wtyków, bo kazałem mu to zrobić pod miga a mig właśnie taką wtyczkę ma, wczoraj dokupiłem kompresor i ten kompresor ma kabel z 4roma drutami czyli 3 fazy i uziemienie, kupiłem w elektrycznym wtyczkę siłową na 5 bolców bo inaczej tego do gniazda nie wepnę i podłączyłem to następująco n1,n2,n3 normalnie natomiast uziemienie wpiąłem w uziemienie jak rozsądek nakazuje, pominąłem bolec oznaczony literką N.
kompresor oczywiście działa ale nie chciał bym by w razie W by mnie poraziło...

mkautos - 17-12-2009, 23:20

slavok napisał/a:
Panowie jak już piszecie o prądzie to powiedzcie mi czy dobrze zrobiłem czy ryzykuje śmiercią :P
Mianowicie w garażu elektryk zrobił mi gniazdo siłowe na 5 wtyków, bo kazałem mu to zrobić pod miga a mig właśnie taką wtyczkę ma, wczoraj dokupiłem kompresor i ten kompresor ma kabel z 4roma drutami czyli 3 fazy i uziemienie, kupiłem w elektrycznym wtyczkę siłową na 5 bolców bo inaczej tego do gniazda nie wepnę i podłączyłem to następująco n1,n2,n3 normalnie natomiast uziemienie wpiąłem w uziemienie jak rozsądek nakazuje, pominąłem bolec oznaczony literką N.
kompresor oczywiście działa ale nie chciał bym by w razie W by mnie poraziło...

Jesli masz roznicowke to ok.
Jesli nie wystepuje w układzie (roznicowka) to podłączenie uziemienia (ochrony) czy N czyli zera roboczego jest bez roznicy, byle było zero i ochrona faktycznie podłączone w gniezdzie.
Zeby sprawdzic roznicowke i ochrone to polecam zarowke na 230V w oprawce z dwoma kabelkami i jeden podłącz do fazy (bez znaczenia ktora) nastepnie drugi podłącz do N czyli zero robocze - powinna swiecic a nastepnie podłacz ten sam do ochrony czyli twojego uziemienia i powinna roznicowka wywalic zasilanie wszystkiego.
Jesli tez swieci to masz zero na obydwu bolcach i jest to normalnie bezpieczne ale bez roznicowki.
Wiecej szczegółów na gg - polecam sie forumowy lakiernikoelektryk czy odwrotnie, sam juz sie gubie.

baqo - 18-12-2009, 08:39

mkautos napisał/a:
Jesli tez swieci to masz zero na obydwu bolcach i jest to normalnie bezpieczne ale bez roznicowki.
albo i bez uziemienia???
mkautos - 18-12-2009, 12:05

baqo napisał/a:
mkautos napisał/a:
Jesli tez swieci to masz zero na obydwu bolcach i jest to normalnie bezpieczne ale bez roznicowki.
albo i bez uziemienia???

Nie poradze nikomu nigdy zle bo takie porady byłyby niebezpieczne.
Uziemienie (bednarka wkoło budynku) mozna sobie zrobic albi i nie (nie jest wymogiem energetyki)
Zero czyli ang ground - ziemia to własnie uziemienie ochrona i zero robocze.
Nie miałem tego na mysli, pisałem o blocach we wtyczce.
Reasumując, kolega ma instalacje 5 przewodową ale bez roznicowki w zwiazku z czym ma zmostkowane przewody ochrony i zera w instalacji w zwiazku z czym ma stałe zero na bolcach ochrony i zera.
Tak dla wyjasnienia jest to wazny temat w lakiernictwie bo sprezarka jak i betoniarka potrafi niezle przywalic a my robimy czesto w wodzie - polecam roznicowke.

Grzesiek89tg - 24-12-2009, 13:03

Problem rozwiazany tkwil w uszkodzonym kablu oraz wylaczniku cisnieniowego po wymianie kompresor smiga ;) nie chce zakladac nowego tematu mam pytanie odnosnie podlaczenia dodatkowej butli do kompresora by nie czuc roznicy spadku cisnienia , kompresor ma butle o pojemnosci ok 50 l a chce dolaczyc butle 100 l jeszcze czy mozna tak ? mysle zeby pobierac powietrze z dotatkowej wiekszej butli oczywiscie w instalacji powietrznej zakladam filtr wody i przeciwko oleju ooraz przed pistoletem filtr powietrza .kompresor bedzie sluzyl do drobnych napraw lakierniczych czyli zderzaki oraz np nadkole .A jak bede mial wprawe to zmienie kompresor na wiekszy :P butle ta co mam nabija mi w 1.5 minuty to chyba dobrze ?

Życze wesolych świat ;)

mkautos - 24-12-2009, 13:27

Problem ze spadkiem cisnienia tkwi nie tyle w małym zbiorniku a w wydajnosci sprezarki.
Dokładając zbiornik 100 l poprawisz sobie czas malowania do chwili spadku cisnienia bo sprezarka i tak nie wyrobi.
Mozesz to zrobic (podłaczyc drugi) bo zamiast pomalowac jeden element na dwa razy to pomalujesz go bez postoju i nawet zaczniesz nastepny ale wtedy skonczy sie luft i bedziesz czekał nie 1.5 minuty lecz 3* dłuzej na dobicie powietrza.
Ja poprostu podłączyłem drugą sprezarke pod jeden cisnieniowy i problem rozwiązany bo powietrza nigdy nie brakuje, ale smieją sie ze mnie tu na forum ze badziewiem robie.
Ale od razu Warszawy nie zbudowali.......

Grzesiek89tg - 24-12-2009, 13:33

ok rozumie czyli nie braknie mi wiatru na jedne element :) co do podlaczenia drugiego kompresorora to nie jest glupi pomysl :) jak narazie wrzuce druga butle :P a 2 kompresor zmajstruje sobie na wiosne :P a dokladnie kolego warszwy nie zbudowano od razu :P a tak pozatym to ma dzialac i spelniac swoje zadanie a nie wygladac :P

Wesolych Świat

online - 24-12-2009, 15:24

Grzesiek89tg napisał/a:
ok rozumie czyli nie braknie mi wiatru na jedne element :) co do podlaczenia drugiego kompresorora to nie jest glupi pomysl :) jak narazie wrzuce druga butle :P a 2 kompresor zmajstruje sobie na wiosne :P a dokladnie kolego warszwy nie zbudowano od razu :P a tak pozatym to ma dzialac i spelniac swoje zadanie a nie wygladac :P

Wesolych Świat


Raczej Ci nie starczy na jeden element :( no chyba, ze bedziesz sie bardzo męczył... w duzym stopniu zalezy to rowniez od narzędzia i materiału, jaki nakladasz oraz techniki nakładania ;)

Grzesiek89tg - 24-12-2009, 15:40

Mysle ze na poczatek lepiej taki sprzet niz jezdzic ilub pozyczac i sie prosic :)
slavok - 25-12-2009, 22:44

weź pod uwagę to, że możesz zajechać sprężarkę dokładając jej dodatkowe 100litrów jak przewidziana jest na 50 a wtedy już nic nie polakierujesz ;)
mkautos - 26-12-2009, 01:39

Czy przewidziane jest ze jak te 50 l nabije to trzeba wyłączyc sprezarke zeby jej nie zajechac?
:nono:

online - 26-12-2009, 09:13

praca spręzarki dzieli się na 2 cykle- sprężanie i odpoczynek. Po nabiciu butli pompa powinna dluzej odpoczywac, niz nabijała, ale wiadomo, jak to jest... Nie dokładaj żadnych 100 litrów, bo bardzo szybko zajebi*sz pompe, ja tak zrobiłem kiedys. Uwierz, to bez sensu! Do tego warto zwrócić uwagę na chlodzenie- po kilktuminutowej prace w zimne dni włączaj wentylator dodatkowy na cylinder/y pompy. W dniu ciepłe od razu.
Ja mam automatycznie, wraz z włączeniem kompresora wlącza się dodatkowy, duzy wentylator. Napewno wydłuża czas pracy pompy, szczególnie zaworów. :nono:

[ Dodano: 26-12-2009, 09:15 ]
Naturalnie mowa o sytuacjach, kiedy lakierujesz, lub uzywasz jakiejs maszyny-to raczej nie na Twoj kompresor ;)

mkautos - 26-12-2009, 11:49

Racja.
Ale kolega pisze ze chce pomalowac jeden element bez przestojow.
A do tego wystarczy ten dodatkowy zbiornik.
A jesli chodzi o zawory w takiej sprezarce 50l - trudno je zajechac.
Widziałes jak one wyglądają?
Jak sie rozkreci z malowaniem to kupi sobie wtedy sprezarke z prawdziwego zdazenia.

Grzesiek89tg - 26-12-2009, 12:38

Koledzy jest to sprezarka z samochodu ciezarowego wiec bardzo pozadna a co do wylaczania jak nabije to sama sie wylacza po to jest wylacznik cisnieniowy .Wiecie poczatki za zawsze trudne :P na czym trzeba zaczac a z czasem napewno bedzie inna sprezarka :D mysle ze troche posluzy znaczy przynajmniej do wiosny :P
online - 27-12-2009, 01:59

Grzesiek89tg napisał/a:
Koledzy jest to sprezarka z samochodu ciezarowego wiec bardzo pozadna a co do wylaczania jak nabije to sama sie wylacza po to jest wylacznik cisnieniowy .Wiecie poczatki za zawsze trudne :P na czym trzeba zaczac a z czasem napewno bedzie inna sprezarka mysle ze troche posluzy znaczy przynajmniej do wiosny :P


chyba w ogóle nie rozumiesz ;] fajnie, ze mi wytłumaczyłeś od czego jest presostat. A teraz przeczytaj jeszcze mojego posta raz drugi.
mkautos napisał/a:
A jesli chodzi o zawory w takiej sprezarce 50l - trudno je zajechac.
Widziałes jak one wyglądają?


no pewnie, że tak' płytkowe. raz dwa i się od przegrzania odkształcą- nie będą domykać, lub otwierać-rzadziej.

jak ktoś chce pomalować jeden elemet typu blotnik to taka nowa 50 wystarczy.

dolozenie butli 100l wydłuzy czas aplikacji 3 razy, czyli z np. 15 sekund na 45, ale takze czas nabijania z np. 3 do 9 minut! nie poprawiajcie inzynierow i konstruktorów! uwierzcie, ze na takich sprezarkach tlokowych to ja juz prawie referat zrobiłem i ta dodatkowa butla tylko pogorszy, choc moze wydawac się inaczej ;]

Bartek-WGM - 27-12-2009, 11:17

A czy ktoś właśnie lakieruje kompresorem własnej roboty z butlą hydroforową i sprężarką od jakiegoś Jelcza lub Stara?
pio124 - 27-12-2009, 11:35

online napisał/a:
dolozenie butli 100l wydłuzy czas aplikacji 3 razy, czyli z np. 15 sekund na 45, ale takze czas nabijania z np. 3 do 9 minut! nie poprawiajcie inzynierow i konstruktorów! uwierzcie, ze na takich sprezarkach tlokowych to ja juz prawie referat zrobiłem i ta dodatkowa butla tylko pogorszy, choc moze wydawac się inaczej ;]


nie do konca sie z toba zgodze, oczywiscie masz racje ze sprezarka bedzie dluzej chodzila ale mozna to zmienic. Wyjasnie tobie na przykladzie:
sprezarka 120l nabija ja od 0 do 7,5atm w 67 sekund
dolaczam zbiornik 400l i wtedy bedzie chodzila jakies 4,5 minuty( i tutaj sie z toba absolutnie zgadzam) tylko ze jest to praca od 0-7,5atm a nie praca ciagla.
Praca ciagla sprezarki jest ustawiona na 6-7,5 atm(presostat) wiec sprezarka bedzie chodzila tyle samo czasu jak na poczatku z tym,ze cisnienie w instalacji bedzie bardziej stabilne i sprezarka bedzie dłuzej odpoczywała :D

Cytat:
A czy ktoś właśnie lakieruje kompresorem własnej roboty z butlą hydroforową i sprężarką od jakiegoś Jelcza lub Stara?
ja mam dwie od liaza dwutłokowe

online - 27-12-2009, 12:15

pio124 napisał/a:
online napisał/a:
dolozenie butli 100l wydłuzy czas aplikacji 3 razy, czyli z np. 15 sekund na 45, ale takze czas nabijania z np. 3 do 9 minut! nie poprawiajcie inzynierow i konstruktorów! uwierzcie, ze na takich sprezarkach tlokowych to ja juz prawie referat zrobiłem i ta dodatkowa butla tylko pogorszy, choc moze wydawac się inaczej ;]


nie do konca sie z toba zgodze, oczywiscie masz racje ze sprezarka bedzie dluzej chodzila ale mozna to zmienic. Wyjasnie tobie na przykladzie:
sprezarka 120l nabija ja od 0 do 7,5atm w 67 sekund
dolaczam zbiornik 400l i wtedy bedzie chodzila jakies 4,5 minuty( i tutaj sie z toba absolutnie zgadzam) tylko ze jest to praca od 0-7,5atm a nie praca ciagla.
Praca ciagla sprezarki jest ustawiona na 6-7,5 atm(presostat) wiec sprezarka bedzie chodzila tyle samo czasu jak na poczatku z tym,ze cisnienie w instalacji bedzie bardziej stabilne i sprezarka bedzie dłuzej odpoczywała :D

Cytat:
A czy ktoś właśnie lakieruje kompresorem własnej roboty z butlą hydroforową i sprężarką od jakiegoś Jelcza lub Stara?
ja mam dwie od liaza dwutłokowe


tak jak mowisz pracuja duze sprezarki, kilkutlokowe, kilkustopniowe.
a teraz popatrz o ile sie wydluzy czas aplkiacji i w ok, ale nagle brak Ci cisnienia. czekasz znow 4 minuty, az nabije, JEDEN TLOK-chinski! bo o tkaim tu mowa sprzęcie!!
W tym momencie, przez te chodzby 2 minuty juz za pozno, zeby polakierowac dobrze element, którego nie dopyliles, bo braklo wiatru i czekasz, az dobije! warstwa juz odparowała, co teraz? kupa!!

pio124 - 27-12-2009, 12:26

online napisał/a:
JEDEN TLOK-chinski! bo o tkaim tu mowa sprzęcie!!

nie no w tym przypadku to 100% sie z toba zgadzam
kolega ma takie cos to pistolet wcisniety i po 5s wiatru brakuje :glupek:

slavok - 27-12-2009, 12:39

Panowie trochę zmienię temat, jak ustawić presostat tak by zaczął nabijać przy 6,5 i bił do np. 7,5 albo 8, aktualnie jest tak że włącza się przy 5 i bije do 8 a to trochę ciulaty zakres, jak to rozkręcę to jest tam śrubka ale ona przesuwa cały zakres czyli np damy + to zacznie bić od 5,5 do 8,5 a też nie pasuje za bardzo... jest tam jeszcze jakaś jedna śruba ale nie wiem do czego więc nie chce za bardzo kręcić.
Luk - 27-12-2009, 12:47

nie wiem jaki masz ten wyłącznik , ale jeśli taki jak myśle, to masz tam taką dużą sprężyne, pod nią jest taka ząbkowana nakrętka którą ustawiasz ciśnienie, a z góry taka mała śruba, właściwie pręt gwintowany zakontrowany nakrętką... wkręć ten pręt ile sie da i zakontruj... to ta śruba z góry właśnie reguluje zakres, u mnie przy 11barowym wyłączniku minimalny zakres to 1,5 bar.
Grzesiek89tg - 27-12-2009, 12:47

online klania sie czytanie ze zrozumieniem!! Wyraznie jest napisane ze jest to sprezarka z samochodu ciezarowego a tak dokladniej z Scani i wcale to nie jest chinska zabawka moj drogi.A co do zywotnosci zaworow to sie nieboj maja lepsza niz te chinskie sprezarki ,wiec nie wiem o co tyle krzyku robisz ;)

Ps .Znajac zycie zaraz zostane zjechany przez kogos :D Ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni

slavok - 27-12-2009, 13:06

Luk, co będę dużo gadał:


to jakiś chiński wynalazek więc nie wiem czy ma jakąś głębsza możliwość regulacji, aczkolwiek jak by była, to by było super.

baqo - 27-12-2009, 13:16

slavok napisał/a:
czy ma jakąś głębsza możliwość regulacji, aczkolwiek jak by była, to by było super.
widać dwie śruby. pewnie tymi można coś zakombinować ?
slavok - 27-12-2009, 13:19

no tak, ta metalowa jest do przesuwania całego zakresu czyli np od 5 do 8 i na + od 6 do 9 itd...
plastikowa nie wiem do czego służy.

mkautos - 27-12-2009, 13:21

baqo napisał/a:
slavok napisał/a:
czy ma jakąś głębsza możliwość regulacji, aczkolwiek jak by była, to by było super.
widać dwie śruby. pewnie tymi można coś zakombinować ?

Na gorze czarna i jasna sruba.

online - 27-12-2009, 21:48

Grzesiek89tg napisał/a:
online klania sie czytanie ze zrozumieniem!! Wyraznie jest napisane ze jest to sprezarka z samochodu ciezarowego a tak dokladniej z Scani i wcale to nie jest chinska zabawka moj drogi.A co do zywotnosci zaworow to sie nieboj maja lepsza niz te chinskie sprezarki ,wiec nie wiem o co tyle krzyku robisz

Ps .Znajac zycie zaraz zostane zjechany przez kogos Ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni


po 1 nie robie tu nigdzie krzyku. po 2 nie pisz do mnie "moj drogi" bo zle sie to czyta i kojarzy.

po 3 skoro o takiej sprezarce mowa, to po co caly ten temat, czy mozna dolożyc? butla moze miec taka pojemnosc, jaką ma dany samochód, bo wtedy jest optymalny zapas! po 2 nalezy pamietac, ze te sprezarki sa wolnoobrotowe, szczegolnie ze starych autobusów, ciezarowek czy traktorów. i one pracuja na nizszym cisnieniu chyba w ukl. samochodowych niz te 8-10 bar, ale pewien nie jestem :) i rzucaja olejem, czy to te nowe, czy stare :angry:

Grzesiek89tg - 27-12-2009, 22:54

oczywiscie kolego rozumie ze pluja olejem ale po to chyba sa filtry a glowny temat to byl zwiazany z elektryka a czy dolozyc butle to chcialem sie dowiedziec narazie postanowilem jednak dolozyc ja w ramach testu :P a cisnienie 8-10 bar napwno wytrzyma z tego co pamietam ze szkoly pozatym w ciezarowym aucie instalacja powietrza tez nie ma wcale malej butlio tylko gdzies 100 l wiec nie widze problemu zeby to nie dzialalo

Do admiistratora prosze o zamkniecie Tematu poniewaz robi sie tu nie potrzebny niepozadek!

jacklack - 28-12-2009, 11:20

Grzesiek89tg napisał/a:
Do admiistratora prosze o zamkniecie Tematu poniewaz robi sie tu nie potrzebny niepozadek!

Dyskusja nie odbiega zbytnio od tematu, regulamin też nie został naruszony więc nie ma powodów zamykania tematu na chwilę obecna ;) jeżeli będzie coś nie tak na pewno przychylę się do twojej prośby..

meverick - 29-12-2009, 05:19

slavok, mam chyba identyczny włacznik cisnieniowy i identyczny problem ( zakres pracy) więc podpinam sie pod temat oraz pisze cos od siebie- czarna śrybka nie reguluje sie nic tj. włacznik nie reaguje na wkręcanie czy wykręcanie , co do metalowej u mnie podnosi lub zmiejsza cisnienie przy którym wyłaczy , cisnienie właczanie silnika jest nadal to samo , a musze mieć zakres od 7atm do 9atm ;) niestety kompresor będzie zasilał inne urzadzenie pneumatyczne które pracuje w zakresie od 8atm-10atm :killer: i wiem że szybko zajade agregat takim cisnieniem pracy , ale na czerwiec szykuje mi sie nowy ( kolejny) kompresor , więc do wiosny musze sobie jakoś poradzić ;)
ted770 - 29-12-2009, 11:34

slovok, meverick krótko o tych dwóch wkętach do regulacji
- czarny plastik - ustawiasz maksymalne ciśnienie do jakiego kompresor będzie napełniał zbiornik
- metalowy - moment w którym nastąpi po osiągnięciu minimalnego ciśnienia włączenie kompresora
;)

meverick - 29-12-2009, 15:30

ted770,


meverick napisał/a:
czarna śrubką nie reguluje sie nic tj. włacznik nie reaguje na wkręcanie czy wykręcanie , co do metalowej u mnie podnosi lub zmniejsza cisnienie przy którym wyłaczy , cisnienie właczanie silnika jest nadal to samo

mkautos - 29-12-2009, 17:17

ted770 napisał/a:
slovok, meverick krótko o tych dwóch wkętach do regulacji
- czarny plastik - ustawiasz maksymalne ciśnienie do jakiego kompresor będzie napełniał zbiornik
- metalowy - moment w którym nastąpi po osiągnięciu minimalnego ciśnienia włączenie kompresora
;)

Specjalnie rozebrałem swoj presostat i srubka (jasna) z grubą sprezyną reguluje załączeniem sprezarki ale jej regulowanie wpływa na wyłączanie.
Zeby sie wyłączała wczesniej - wiadomo na nizszym cisnieniu tą czarną nalezy odkrecic (powinna tez miec sprezynke ale cienszą)
Zmniejsza sie zakres cisnien miedzy zał i wył.
Jest mozliwe jednak ze to chnska wresja i nie ma takiej regulacji w mechanizmie mimo srubki na wierzchu , wtedy nic nie zrobisz.

[ Dodano: 29-12-2009, 17:21 ]
meverick napisał/a:
metalowej u mnie podnosi lub zmniejsza cisnienie przy którym wyłaczy , cisnienie właczanie silnika jest nadal to samo

Jesli cisnienie włączenia jest takie samo mimo regulacji wyłączenia znaczy ze to prosta wersja presostatu.

meverick - 29-12-2009, 17:39

Cytat:
Jesli cisnienie włączenia jest takie samo mimo regulacji wyłączenia znaczy ze to prosta wersja presostatu.
czyli nie mam możliwości regulacji cisnienia włączania ?? :killer:
slavok - 29-12-2009, 19:01

no to pyta w takim razie, trza wymienić presostat...bo z włączania przy 5atm to jest gówno, na pistolecie ciśnienie wtedy już spada na około 4atm i lipa.
mkautos - 29-12-2009, 19:19

slavok napisał/a:
Panowie trochę zmienię temat, jak ustawić presostat tak by zaczął nabijać przy 6,5 i bił do np. 7,5 albo 8, aktualnie jest tak że włącza się przy 5 i bije do 8 a to trochę ciulaty zakres, jak to rozkręcę to jest tam śrubka ale ona przesuwa cały zakres czyli np damy + to zacznie bić od 5,5 do 8,5 a też nie pasuje za bardzo... jest tam jeszcze jakaś jedna śruba ale nie wiem do czego więc nie chce za bardzo kręcić.

Jesli w Twoim jest jeszcze jedna srubka---- to ona jest własnie od tego zeby nią zmniejszac lub zwiekszac odstep pomiedzy zał i wył cisnieniowego.
Jak krecisz pierwszą i podnosisz do 7 to wył bedzie 10 wiec aby tego nie było odkrecasz druga srubke aby poluzowac sprezyne (cienszą) od zakresu.
Ja miałem 5-8 a mam teraz 7-8 bo 1 atm jest do moich potrzeb OK.
Mozesz przed kreceniem pierwszą, aby uniknąc wkrecania na wysokie wartosci wyłączenia, odkrecic drugą i zobaczyc do ilu bije.
Jak sie zmniejsza to wtedy mozesz podkrecac tak jak ci pasuje.
Nie ma tak nigdy ze jedna jest od ZAŁ A DRUGA OD wył --- przynajmniej w tych sprezarkach ktore miałem okazje naprawiac usługowo.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group