Rosch - 20-11-2016, 16:41 Temat postu: Prośba o pomoc Cześć Panowie, proszę was radę. Kupiłem auto, moje marzenie, sprawdzałem czujnikiem lakier, na dachu było 130 mikronow. Dziś dobrze wymyłem auto i pod światło widzę takie wżerki delikatne, w ogole nie wyczuwalne pod ręką. Teoreczynie 130 mirkonow jest ok. Dzwine ze w jednym miesjscu pod swiatlo widać takie równe romby połączone w całość. Czy da się to jakoś spolerować. Nie jestem lakiernikiem, możecie mi coś doradzić. piotr10 - 20-11-2016, 17:38 Jak możesz to podrzuć fotki żeby można było zdiagnozować twój problem Rosch - 20-11-2016, 20:06 Próbowałem już zrobić zdjęcia, ale nie bardzo wychodzi tak, żeby było coś widać. A jakby jakas plandeka lezała na aucie jakis dłuższy czas to coś takiego nie powstanie. Zaraz spróbuję coś takie zrobić. Pod palcem kompletenie nic nie czuc. Dodam, że jest to aluminium. Kamil.m - 20-11-2016, 20:54 Ciężko powiedziec jak się tego nie widzi A nie sądzie ze plandeka by to zrobiła tym bardziej ze tego nie czuć. Postaraj się o foto Rosch - 20-11-2016, 21:15 Ok, dodaje zdjęcia. Na dachu na focie nic nie widać. Po umyciu auta maska była z takim delikatnym nalotem, jak zaniedbana, też coś podobnego widać na całej masce. Nie znam się, ale czy da się zepsuć malowanie całej maski, jest taki jakby układ korzeni na całej masce, nic nie czuc pod palcem, wypolerowalem to tak recznie, jeśli światło pada pod kątem 90 " czyli z sufitu to wtedy to widać. Mi to wyglada jakby ktoś na mokry lakier położył coś, ale to bez sensu. Jestem strasznie załamany  Na słupkach było po 50-60 ( między drzwiami ). Naklejki jakies są itd. od wew. . Maska od wew. też jakies niemieckie naklejki, matowy lakier, nie widać, zeby była coś prostowana. A panowie jak to jest z aluminium, prostuje się i szpachluje tak samo jak metal ? Nie mogę spać przez to. Myślicie ze takie coś tak się jakoś profesjonalnie spolerować ? Tak to jest jak się człowiek za bardzo przypali
Kamil.m - 21-11-2016, 12:14 Najlepiej podejdź do jakiegoś lakiernika żeby to zobaczył naocznie i coś Ci na pewno powie, 130 mikronów to jest takie minimum, a na dachu zdarza i się więcej np w BMW zdarza się ze na dachu fabrycznie jest i nawet 180. Słupki masz w normie czyli szpachli tam na pewno nie masz, jakbyś miał drugi raz lakierowany to już byś miał ponad 200. Czyli nie masz czym się martwić. |
