Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Błedy! - Nie przyjmuję się, co poszło nie tak?

shio - 10-11-2016, 08:06
Temat postu: Nie przyjmuję się, co poszło nie tak?
Witam, mam pytanie amatora próbującego coś tam pomalować.
Sprawa wygląda tak:
Miałem stary zderzak samochodowy. Na jednym rogu poszpachlowałem go i oszlifowałem. Następnie wszystko zostało umyte i odtłuszczone zmywaczem silikonowym. Położona została sprejem warstwa podkładu zwiększającego przyczepność w miejsca szpachlowane. Potem podkład spray dotarty papierem wodnym umyty i przeczyszczony zmywaczem. Niestety dalej zaczęły się problemy. Lakier bazowy nie przyjał się tam gdzie szpachla była. Powstały kropki jak w rosole. Druga warstwa to przykryła i trzecia no ale tak być nie może. Klaru nie nakładałem bo aby tak amatorsko spróbowałem takiej naprawy na odpadzie który był mi niepotrzebny. Co poszło nie tak? Urok podkladu w spreju? Źle odtłuszczone(robione zmywaczem)?
Dla znawców, prace którą wykonałem jest to praca czysto naukowo/praktyczna która miała na celu próbę naprawy jakiegoś elementu i wyciągania wniosków z popełnionych błędów. Nie zamierzam być Januszem lakiernictwa i malować zarobkowo. Chcę się nauczyć dla siebie jako takich podstaw.

Boxxing - 10-11-2016, 09:10

rybie oczka, zle odtluszczona powierzchnia lub silikon w powietrzu, sprobuj przepylic i dawac cieniutkie warstwy.
shio - 10-11-2016, 16:38

Tylko jakim cudem źle odtłuszczone? Czysta szmatka + zmywacz. Akurat nie przyjeło się tam gdzie było szpachlowane.
kalbi - 10-11-2016, 19:22

wrzuć fotki będzie łatwiej
przepiorek - 11-11-2016, 10:13

A może po prostu zostały dziurki małe w szpachli i dlatego na bazie wychodzi ze jest złe przygotowane
shio - 11-11-2016, 10:59

NIe zwróciłem uwagi na dziurki w szpachli. Wtedy by się tam nie przyjmowało? Koniec końcem udało mi się to zakryć którąś wartstwa no ale wiadomo, to jest błąd gdzieś popełniony.
A teoria latającego silikonu polga na tym ze po psiuknięciu na szmatkę gdzies on lata w powietrzu? Kiedyś nitrem był inny element odtłuszczony i również się nie przyjęło i były takie kółeczka i prześwitywał podklad.
Zapożyczona fota z neta, bo nie wygalda to identycznie ale coś w tym stylu ze robi się malutkie kółeczko i coś tam zabarwione jest kolorem ale prześwituje mocno do podkładu.

przepiorek - 15-11-2016, 20:43

więc coś jest w powietrzu skoro dobrze odtłuściłeś to mogą być spaliny diesla plak wszystko co tłuste akryle są ogromnie przewrażliwione na sylikony ....
kalbi - 15-11-2016, 20:57

albo kompresor rzyga ...
MarcinGSI - 18-11-2016, 16:48

ale po co odtłuszczasz szpachle to raz,dwa może masz właśnie cos w kompresorze.
misias - 18-11-2016, 18:47

Filtr powietrza masz,zamontowany tylko nie ten pod pistolet tylko,do kompresora,na ścianę.?
shio - 20-11-2016, 10:57

To po zakonczeniu docierania szpachli zanim zacznę aplikacja PZP to odtłuszczam wszystko prócz szpachli? Po zakończonym szpachlowaniu element został umyty. Co do kompresora to może tutaj jest trop. Co do powietrza to mogą być spaliny z piecyka ale w lato było to samo gdy nie działał. Przeważnie nie chce się przyjąć na szpachle. Co do filtra to niestety nie używam jeszcze.. Pierw zakupię pod pistolet. Czy winny jest podklad w sprayu zamiast na pistolet?
masato - 20-11-2016, 11:26

Jak element został umyty po szpachlowaniu? Czym? Razem z tą szpachlą?

Podkład w sprayu to cienkie warstwy się daje.

shio - 20-11-2016, 12:27

Kurcze nie pamiętam dokladnie ale chyba woda+szampon. Potem podkład w sprayu i dotarty na mokro.
masato - 20-11-2016, 20:19

Ale to po szpachli. Ładnie.
Na porost włosów czy zwykły pokrzywowy? To ważne...

shio - 20-11-2016, 20:21

W czarnej tubie co by nie odpadała szpachla szybko :D
Czyli po doarciu szpachli jak mam to umyć? Przykladowo caly zderzak upierniczony. To samą wodą czy mam przecierać wszystko zmywaczem zeby szpachla wody nie dostała?

masato - 21-11-2016, 07:06

Masz oddmuchać wszystko dokładnie, możesz odkurzyć też, zakładając na końcówkę węża włókninę. Dobrze zbiera pył.
Miejsca w koło szpachli możesz sobie zmyć odtłuszczaczem/ alkoholem izopropylowym(t6 klinet), a miejsca gdzie jest szpachla to możesz nasączyć trochę szmatkę i szybko przetrzeć. Żeby nie nasiąkło.
Tym alkoholem izopropylowym jak szpachel przetrzesz to odparuje szybko. Przed podkładem to jest wystarczające.

Mycie elementów z szamponem to chyba, z taboretu spadłeś na głowę. Szampon ma tyle nabłyszczaczy, silikonów i tym podobne, że nie wiem czy chciałeś umyć czy ewentualnie nawoskować. Zacznij myśleć kolego :aniolek:

shio - 22-11-2016, 22:05

Teraz zacznę zdecydowanie.. Czyli być może mam rozwiązany problem. mam pytanie jeszcze pytanie dotyczące aplikacji podkładu. Dlaczego może pękać na szpachli? Po chwili zaczyna pękać. Czy jest to wina poprzednich prac oraz mycie szpachli itd? Oraz podczas docierania podkładu na mokro to mam minimalnie używać wody w miejscu gdzie jest szpachla czy już gdy jest podklad to śmiało można na morko?
masato - 23-11-2016, 21:19

Mogą być za grube warstwy podkładu i marszczy się, waży. Wilgoć też nie pomogła.
Podkład akrylowy można obrabiać na mokro, ale im suszej tym lepiej. Podkład też absorbuje wilgoć.

shio - 24-11-2016, 08:22

Sprejem nadkładałem więc raczej były cienkiutkie. Po aplikacji po jakiś 20sekundach zaczynał pękać. Coś czuję że to raczej chyba przez moje mycie mycie i moczenie szpachli itp.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group