Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Błedy! - malowanie auta do sportu - masa oczek na lakierze

plastek - 01-07-2016, 23:07
Temat postu: malowanie auta do sportu - masa oczek na lakierze
Witajcie. Pacjent to subaru STi i malowanie całego środka + klatki. Robiłem takich aut juz kolo 10sztuk i dziś pojawił się problem który mnie załamał do końca.

Auto zapodkładowane epoksydem 365 tam gdzie byly gołe rury i przecierki , na drugi dzień pomalowałem front klatki czarnym sprayem a reszte mialem umalować na niebiesko poliuretanem. No i zaczał się meksyk. Tysiace oczek doslownie wszedzie , mimo że na podkładzie mialem może z 10sztuk na cale auto co było normalne.

-Filtr CKD f1000 2 letni - spuszczam wodę czesto , ale raz na pare dni potrafi przy obdmuchiwaniu walić mgłą wody ( jednego dnia susza , innego coś leci )
- miałem spuścic wodę ale zapiekł się korek w spreżarce i podnosilem ją a potem ustawilem w normalna pozycje - może dlatego zaczeło pluć wodą lub olejem? bo zassało ją skadś czy cos?

Teoria jest taka że przy malowaniu podkładem wszystko było ok. Ale potem przycieralem i obdmuchiwałem całe auto i bardzo mozliwe ze wtedy kompresor zaczał pluć i zatłuścił mi całe autoo . I nawet na podkładzie robią sie oczka mimo ze na epoksydzie nic wczesniej nie było widać..
- furę przemywałem niestety benzyna ekstrakcyjna ale robilem to tyle razy i nigdy nie było problemów.
- po wymyciu sylikonem BARDZO dokłądnie zrobilem test i było OK . Ale musiałem nra prawde dobrze to wyczyscic zeby nie oczkowało w tym miejscu.

- dodawać jakiś antyslikon do lakieru?

Bardzo możliwe ze sprezarka popsuła sie w jeden dzien? PRzy malowaniu podkłądem i sprayem na czarno paru rurek wszystko super - a na drugi dzien oczko na kazdym elemencie jakby ktoś mi plakiem auto wypsiukał.

Oczka są do samego podkładu , W bagazniku nalałem wiecej lakieru to w ogole był meksyk , jakby lakier miał się rozpłynać na boki.

Chce zamówić filtr CKD m1000 odolejacz zmatowić + wyrównać te dołki po oleju\wodzie + antyslikon. Jak myślicie , uda się?

Podsumowując :
-filtr odwadniacz CKD f1000 + chiński kompresor maktek
-malowanie podkładem OK , potem malowanie sprayem paru elementów OK
- obdmuchiwanie , przycieranie calosci potem odtłuszczanie ekstrakcyjna
- malowanie poliuretanem i tysiace oczek wszedzie praktycznie
- malowanie innym lakierem - troche mniej ale były
- malowanie sprayem obok rurek które malowalem na poczatku ( ktore wyszly super ) i wali oczkami ...

Boxxing - 02-07-2016, 17:44

Przyczyn moze byc multum, zacznij od spuszczenia wody w kompresorze, i przeczysc waz w srodku który uzywasz do lakierowania antyslikonem. Uzywasz sciereczek do odtluszczenia elementu czy jaka starsza szmata przemywasz? Jak nalewasz na sciereczke antysilikonu to dotykasz scierka gwintu czy nalewasz nie dotykajac?
Automalina - 02-07-2016, 19:50

Ja przelewam zmywacz silikonowy przez sitko 125 mikronow.
Więc gwintu nie dotykam.
Na gwincie są części stałe silikonu i to one powodują oczka.

Boxxing - 02-07-2016, 20:40

bardziej mi chodzi, ze plastek nie ma zraszacza tylko bezposrednio leje na szmatke.
s-t-a - 03-07-2016, 20:40

Plastek,
Pokaż na zdjęciu jak wyglądają te kraterki

plastek - 06-07-2016, 23:16

bagażnik , tam gdzie lakier wygląda jakbym go malował na wylany olej




i tutaj widać oczka do podkładu



Zakupiłem antysylikon novol do tego zmywacz sylikonu + cała buda przelecona na wodę 400 + ludwik do wody . Do tego kupiłem odolejacz m1000 CKD w którym po całym dniu pracy nie zebrało się nic , tak jak i w odwadniaczu. Zobaczymy co wyjdzie ,bo jak znowu będzie to co było to się załamę.. Poliuretan jest pieruńsko twardy i praktycznie nie da się go przycierać a tam gdzie dałem grubo lakieru kratery są ogromne .. Dobrze ze pomalowałem tylko tył auta bo tak bym go przycierał chyba tydzień.

Pzdr

NOVOL rafman - 07-07-2016, 07:50
Temat postu: Tylko ostrożnie z antysilikonem!!
Witam!
Jestem mocno przekonany ,że przyczyną jest zanieczyszczone powietrze z kompresora.
Jeśli wali wodą to znaczy ,że jest też olej .Olej ma też temperaturę parowania i bardzo często jest wypychany z kompresora wężem ,gdzie tego ,,gołym okiem" nie widać, a benzyna ekstrakcyjna jest najgorszym zmywaczem na świecie.
Potrzebny jest profesjonalny zmywacz zawierający odpowiednie ,wolne rozcieńczalniki ,które spenetrują powierzchnię i wyrzucą na powierzchnię zabrudzenia ,które następnie ściągamy czystym!! czyściwem.

Antysilikon to często broń ostateczna i obosieczna. Jest to po prostu silikon ,który jest silniejszy od tych ,które najczęściej znajdują się na powierzchniach aut (kosmetyki itp).
Zmniejsza napięcie powierzchniowe pozwalając rozlać się lakierowi,ale może powodować zacieki i obniżenie połysku.Niekiedy nie ma jednak innego wyjścia. Bardzo trudno zastosować go miejscowo ,gdyż roznosi się po całej powierzchni wraz z mgłą lakierniczą.

Życzę powodzenia, bo sytuacja ze zdjęć wygląda nieciekawie.Raz tylko miałem taki problem z Mercedesem ,który był zakonserwowany teflonowym preparatem.
Pozdrawiam
Rafał Mania Dział Szkoleń NOVOL

plastek - 08-07-2016, 23:00

z tym że malowałem już ok 10 aut i nigdy nie miałem takiego przypadku.. Tutaj podczas malowania podkłądem nitektorych partii auta było ok. Dziwne że podkład OK a po 2 dwóch dniach kompresor nagle zaczał pluć MASAKRYCZNIE bo bagażnik wygladał jakbym malował na rozlany olej...

Antysylikon + zmywacz sylikonowy + woda z ludwikiem i udało sie umalować auto. Niestety bagażnik mimo przycierania , a jednak bardzo cieżko jest przytrzeć poliuretan , ma sporo oczek po poprzednim malowaniu - w sensie dołków po oczkach bo malowało się juz normalnie. Na całym aucie miałem może 10 kropek . które udalo się i tak zalać po kilku warstwach.
filtry m1000 i f1000 CKD są zamontowane pośrodku węża i zbieraja dosłownie 2-3krople na cały dzień pracy kompresora.. Ale z drugiej strony jak odłączam przewód od montażownicy do opon to wydmuchuje masę pary wodnej . OD tamtej pory pomalowałem też dwa kpl felg ale robione starą metodą czyli woda + ludwik + czyszczenie benzyna i zero oczek , a na subaru była jakaś porażka... Bardzo możliwe że "hamburgery" upalały auto bez tapicerki ( były naklejki pod podsufitką , więc ktoś ją sciagał ) i psiukały auto plakiem - a efekt widać.


Dzięki wszystkim za pomoc

misias - 09-07-2016, 10:34

Przeczytaj skład ludwika może są tam pochodne ropy co dla chemii samochodowej nie jest zbyt wskazane.Podkład mógł być zanieczyszczony np. w kubku w którym go rozrabiałeś mogły być pochodne silikonu i inne które wchodzą w reakcje z chemia do lakierowania.

Oczka to oznaka źle odtłuszczonej powierzchni,a zważony/zleżały/zwietrzały/za długi czas odstanie przed lakierowaniem/powodem może być jakieś zanieczyszczenie w kubku.

Odtłuszczaj wszystko porządnie kubki nitrem a blachę czyściwem i zmywaczem sylikonowym dobrej jakości i znanej marki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group