Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Renowacja Oldtimerów - Poszukiwany lakiernik - kompletne nadwozie

3vz - 04-11-2015, 10:45
Temat postu: Poszukiwany lakiernik - kompletne nadwozie
Jak w temacie.

Nadwozie kombi, rozebrane do gołej blachy, obecnie powieszone na obrotnicy do blacharki. Wszystkie rdzawki wycięte, wypiaskowane, po spawaniu zostanie wycynowane i zabezpieczone. Kwestia konserwacji jest do omówienia, wolałbym jednak robić ją po lakierowaniu, a przed lakierowaniem pokryć jedynie te elementy, na które będzie kładziony lakier (progi).

Po stronie wykonawcy będzie:

- wyszpachlowanie w miejscach, które będą tego wymagać
- przygotówka pod lakier (wszelkie odpryski, pęknięcia obecnego lakieru, itp
- lakier - do stanu "fabryka", bez gęsich skórek, fal, zacieków i tłumaczenia "tak wyszło"

Poszukiwany jest lakiernik, za którego nie będę się musiał później wstydzić przed klientem. Taki, który wie, co robi, będzie w stanie przedstawić swoje dotychczasowe dokonania i da na swoją pracę gwarancję.

Kabina lakiernicza - obligo. Niestety, straciłem półtora roku i worek złotych monet na testy różnych garażowych/halowych bajkopisarzy w różnych kategoriach cenowych i jakościowych (w tym niestety wyłowionych też z tego forum) i mam najzwyczajniej w świecie dość problemów, przeciągania terminów, strachu, czy samochód w ogóle do mnie wróci i czy znów w stanie gorszym od stanu przed usługą.

Lokalizacja: teoretycznie jest mi obojętne, czy będę musiał dowieźć nadwozie 5 czy 500km. Najchętniej, małopolska, podkarpacie, może lubelskie, czy świętokrzyskie, warunkowo śląskie/opolskie/dolnośląskie. Nie zmienia to faktu, że jeśli zgłosi się ktoś z Białegostoku i zaoferuje uczciwe podejście do sprawy, to pojadę i tam - odległość nie stanowi problemu.

Nie oczekuję, że ktoś to zrobi za paczkę fajek, jednak też nie chciałbym sprzedawać czyjejś nerki. To jest 15 elementów, bardzo dobrze wiem, ile pochłania to pracy i ile kosztują dobrej jakości materiały, utrzymanie kabiny, itp, itd.

Wiem też, że wszyscy najchętniej robią bezgotówkę, bo na tym są szybkie pieniądze, dlatego też chętniej nawiązałbym współpracę (w kolejce stoją trzy kolejne nadwozia) z kimś, kto do motoryzacji podchodzi z pasją, a nie "bo fajna kasa jest".

Proszę o sprawdzone kontakty, z mojej strony postaram się dostarczyć wszelkie możliwe dane potrzebne do wyceny zlecenia, jak również gwarantuję wypłacalność ustalonej sumy.

Kamil208 - 05-11-2015, 01:24

Dlaczego ktoś z pasją ma zarabiać mniej klejąc oldtimery? Ta robota kosztuje więcej niż na zwykłych autach. Daj do dobrego zakładu od oldtimerów zapłać za takie lakierowanie 10-15tyś i wtedy możesz przedstawiać swoje wymagania. Wyliczanie takiej roboty na elementy jest śmieszne o czym pewnie wiesz. Może jakiś naiwny, głupi się znajdzie. Powodzenia.
3vz - 05-11-2015, 01:56

Po pierwsze: nie napisałem, że komukolwiek narzucam jakąś cenę, tylko, że poszukuję kogoś, kto przedstawi swoją wycenę konkretnego zlecenia, a to różnica.

Po drugie: nie wiem, co dla Ciebie jest śmieszne. Dla mnie sprawa jest poważna, bo nie po to nadwozie było wyszukane z dziesiątek innych i jest od długiego czasu robione, żeby teraz mi je ktoś popsuł paprząc, ciapiąc i biorąc za to kasę.

Podałem, z ilu elementów składa się to konkretne nadwozie, żeby jakoś przybliżyć temat i uściślić. Czy ktoś to policzy z elementu (tak było najczęściej liczone w miejscach, gdzie do tej pory oddawałem różne rzeczy do testów), czy z litra lakieru, czy z roboczogodziny - jest mi obojętne. Napisałem, że wiem jaka to jest praca nie dlatego, że uważam, że ktoś powinien to zrobić za 2 tysiące z materiałem, tylko dlatego, że zdaję sobie sprawę z ogromu pracy i związanych z nią kosztów.

Szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej merytorycznej odpowiedzi, a nie jakichś dziecinnych docinków opartych na tym, co ktoś sobie dopowiedział albo wymyślił.

Chyba jednak w złym miejscu szukam, proszę moderatora o usunięcie. Szkoda mojego czasu.

Mart-Dent - 05-11-2015, 07:26

3vz napisał/a:
Chyba jednak w złym miejscu szukam, proszę moderatora o usunięcie. Szkoda mojego czasu.


Raczej tak. Ktoś kto jest dobry w tym co robi to i roboty ma tyle że mu wystarcza aż nadto i nie potrzeba mu szukać zleceń na forach.

Chino - 05-11-2015, 11:07

Ok nie wiem o co tu spór.
Siedząc w oldtimerach wiem jedno - większość odwala manianę. I później jest tak jak napisałeś "bo tak wyszło".
Z doswiadczenia wiem, że jak ktoś nie ma kabiny wcale nie oznacza, że zrobi to gorzej. Są dobre stanowiska również bez kabiny ale to juz mniejsza z tym.
Mozemy Ci to zrobić, nie ma problemu. Ale nie licz na to, że ktoś Ci to pomaluje w cenie od elementu za 300-350zł. Tu niestety inna robota, inne materiały.
Damy radę zrobic to na fabryke - pytanie jak źle to wyglada po piaskowaniu, ile ton kitu musi isc itd ;) ?
Oczywiste jest, ze finalna wycena wyłącznie po zobaceniu, tak to można wróżyć z kuli.
Co to za model w ogóle? I jaki lakier chcesz na wierzch? Fabryczny wzorem z epoki czy cos ciekawszego pokroju Candy?

Kamil208 - 05-11-2015, 14:21

3vz napisał/a:
Po pierwsze: nie napisałem, że komukolwiek narzucam jakąś cenę, tylko, że poszukuję kogoś, kto przedstawi swoją wycenę konkretnego zlecenia, a to różnica.

Po drugie: nie wiem, co dla Ciebie jest śmieszne. Dla mnie sprawa jest poważna, bo nie po to nadwozie było wyszukane z dziesiątek innych i jest od długiego czasu robione, żeby teraz mi je ktoś popsuł paprząc, ciapiąc i biorąc za to kasę.

Podałem, z ilu elementów składa się to konkretne nadwozie, żeby jakoś przybliżyć temat i uściślić. Czy ktoś to policzy z elementu (tak było najczęściej liczone w miejscach, gdzie do tej pory oddawałem różne rzeczy do testów), czy z litra lakieru, czy z roboczogodziny - jest mi obojętne. Napisałem, że wiem jaka to jest praca nie dlatego, że uważam, że ktoś powinien to zrobić za 2 tysiące z materiałem, tylko dlatego, że zdaję sobie sprawę z ogromu pracy i związanych z nią kosztów.

Szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej merytorycznej odpowiedzi, a nie jakichś dziecinnych docinków opartych na tym, co ktoś sobie dopowiedział albo wymyślił.

Chyba jednak w złym miejscu szukam, proszę moderatora o usunięcie. Szkoda mojego czasu.


Masz rację nic nikomu nie narzucasz itp.itd. Jednak ja po przeczytaniu twojego pierwszego posta miałem w glowie:
Szukam frajera który zrobi mi robotę za 30% ceny... Na takich forach najłatwiej ich znaleźć.

Jeżeli tak wiele jest ci obojętne jest naprawdę dużo zakładów które zrobią ci tą robotę w cenie którą podałem i będziesz zadowolony, będziesz mógł chodzić, zaglądać itp. itd. Tylko że te tajemnicze auto nigdy do takiego nie trafi.

wrc79 - 27-04-2016, 15:38

3vz, witam, jestem na tym forum zupełnie nowy i czytam Twój post, że poszukujesz lakiernika i mam pytanie czy znalazłeś bo ja też szukam kogoś konkretnego z tych okolic co Ty czy udało Ci się znależć..??

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group