MarcinF18B2 - 20-08-2015, 22:57 Temat postu: Jakie materiały będą najlepsze? Witam:) Zarejestrowałem się na forum żeby rozwiać swoje wszelkie wątpliwości. A więc do rzeczy: pacjentem jest Honda Accord VI sedan z 2002 roku. Moim zamiarem jest aby ten samochodzik służył mi na co dzień jak najdłużej, więc postanowiłem zabrać się za porządna konserwacje i ewentualna naprawę nadgryzionych przez korozję miejsc. Autko ma już 13 latek więc korozja pojawiła się na progach, otworach technicznych w podwoziu i troszkę od wewnątrz na nadkolach. Mój plan jest taki: dokładnie wyczyścić piaskowaniem korozję, potraktować cyną wszelkie ubytki i miejsca zgrzewania blach na nadkolach i progach (bo jest to już raz przegrzana blacha w procesie produkcyjnym i zaczyna właśnie tam wyłazić ruda), zneutralizować roztworem sody żeby nie rdzewiało od pasty do cynowania, pomalować porządnym podkładem i zabezpieczyć wszystko tzw. barankiem na pistolet. Do tego konserwacja profili zamkniętych. Moje podstawowe pytanie brzmi: jakich konkretnie środków mam używac? Jakiej firmy? Co po kolei nakładac żeby autko wytrzymało jak najdłużej. Ceny danych produktów nie grają żadnej roli. Kolejne pytanie: czy dorobić sobie lakier i po podkładowaniu pomalować np. progi i później zabezpieczyć barankiem, czy jest to niepotrzebny zabieg? (słyszałem że lakier da dodatkową, bardzo dobra izolację przed czynnikami zewnętrznymi). Ostatnie pytanie: co sądzicie o neutralizatorach korozji typu brunox, cortanin itp. Jak dokładnie to aplikować? Nanieśc, zostawić aż wyschnie i zeszlifować czy co? Bo różnie słyszałem. Przepraszam że post taki długi ale nie potrafię zadac pytania inaczej niż tylko je dokładnie rozbudowac. Proszę o pomoc ludzi którzy się znaja na rzeczy. Również dziękuję za ewentualną krytykę i wprowadzanie poprawek do mojego planu gdyż zależy mi bardzo na moim autku:) Pozdrawiam wszystkich czytających:) powolniak40 - 21-08-2015, 22:54 Witam Ponieważ sam odbudowuję klasyka, mam w sobie sporo sympatii dla osób, które lubią samochody i decydują się na włożenie w nie kasy, której i tak już nigdy nie odzyskają:) Wszystkie tematy były już poruszane na forum, spróbuję jednak ocenić samodzielnie twoje rozwiązanie-mam nadzieję że poważnie podchodzisz do tematu, a ja nie produkuję się tylko dla swojej satysfakcji:) "dokładnie wyczyścić piaskowaniem korozję, potraktować cyną wszelkie ubytki i miejsca zgrzewania blach na nadkolach i progach (bo jest to już raz przegrzana blacha w procesie produkcyjnym i zaczyna właśnie tam wyłazić ruda), zneutralizować roztworem sody żeby nie rdzewiało od pasty do cynowania, pomalować porządnym podkładem i zabezpieczyć wszystko tzw. barankiem na pistolet" Ewentualne cynowanie wymaga dodatkowego, oprócz piaskowania przygotowania powierzchni, czyli bodajże przeszlifowania, odtłuszczenia, i jest jak, mam wrażenie,pracochłonne i kłopotliwe. Czy nie lepiej: Piaskowanie Wydmuchanie piasku i odtłuszczenie zmywaczem silikonowym Epoksyd, ważne aby grubo Masa konserwująca Lakier w miejscach widocznych Tyle w telegraficznym skrócie. Miejsce zgrzewania blach, jeśli jest silnie skorodowane, jest chyba nie do uratowania. Zasadniczo najlepiej wycinać mocno skorodowane elementy, wstawiając nowe , aż do miejsca gdzie blacha jest zdrowa. Jeśli jednak łącze jest mocne, rdzy jest niewiele, wypiaskuj ile się da, a samą zakładkę zalej rzadkim podkładem. Później użyj techniki jak wyżej:) Nie wszędzie jednak dojdzie podkład, nie wszędzie pomiędzy blachy przesączy się wosk którego użyjesz do konserwacji profili zamkniętych. Pewnym rozwiązaniem jest wykonanie konserwacji gdy jest ciepło i sucho, tak aby pomiędzy blachami nie zamknąć wilgoci. Piszesz, że cena nie gra roli, więc mogę polecić ci jako epoksyd DP( sam używałem IVAT, wydaje mi się niezły), masę natryskową teroson (bodajże hv2000 lub hv 3000), może wurth, wosk do profili także teroson. Zresztą możesz wybrać np kompletną linię Novola. Lub cokolwiek innego przyzwoitej marki. Odradzam ci "masę konserwującą 2 w1 boll" miałem z nią mnóstwo problemów. Wosk bolla także rozpyla się słabiej niż wosk terosona. Zdania o konwerterach rdzy są hmm... podzielone. Jednak jeśli usuniesz rdzę piaskując do srebrzystego metalu, nie musisz ich używać i dylemat znika:) Pozdrawiam Marcin Ps pamiętaj o dokładnym usunięciu piasku z profili zamkniętych, potrafi zalec w nich hałdami:) oraz o otworach odwadniających w tych profilach, niech będą drożne. Nakładaj epoksyd zaraz po piaskowaniu, zanim metal złapie rudawy nalot. MarcinF18B2 - 24-08-2015, 22:48 Dzięki za obszerną odpowiedz i konkretne rady:) widać że profesjonalnie podchodzisz do tematu. Pozdrawiam |
