Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Błedy! - klar nie schnie na aucie !

Dawidmx5 - 21-08-2009, 21:28
Temat postu: klar nie schnie na aucie !
witam polakierowałem swoje auto lakier nie chce schnąć,mysle ze przyczyną może byc stary utwardzacz który leżał przez zime w garażu lub dałem o max 5-10% za dużo antysilikonu ale bym liczył na to pierwsze:P teraz co polakieruje to się łuszczy i waży,nawet jak polakieruje na to podklad to jest masakra!!! a jak szlifuje cZy na mokro czy na sucho to lakier zostaje po sekundach na papierze można się zajechać :/ :killer: dajcie prosze jakąś rade :info: :info: :info:
slawek1979 - 21-08-2009, 21:47

Hm,czy na pewno to był utwardzacz?Nie miałem nigdy takiej sytuacji jak opisujesz ,moge tylko się domyślać.Nawet jak stary utwradzacz to wyschnąć powinno,ewentualnie mogą inne wady wystąpić.A żeby do naprawić ,to musisz ,poprostu cały lakier usunąć ,może nawet rozpuszczalnikiem zejdzie jak takie mokre,lub można sobie pomóc zmywaczem do lakierów.Nie naprawisz już tego lakieru.Wszystko musisz zrobić od nowa.
Dawidmx5 - 21-08-2009, 22:13

jeszcze dodam że jak postał po 2 dniach na słoncu to sie w niektórych miejscach porobily male bąble z dziurkami .masz racje będę musiał to zmyć choć nie wiem czy nitrem zejdzie ten lakier z podkładem,a co mówisz na kwas w spreju.dzięki za rade
jerryhaj - 22-08-2009, 11:51

ja kiedys mialem ciekawy przypadek , bylo to zima , klijent przywiuzl swoj lakier bezbarwny i bazze [od tamtej pory kupuje wszystko sam], polakierowalem pol autka wyszlo spoko , ale nastepnego dnia dotykam lakieru a tu na lakierze odcisk palca zostaje , i tak przez 3 dni , suszylem przy piecu nic niedawalo , w koncu ojciec powiedzial wez wystal na dwor , bylo ze -15 , po godzinie lakier byl utwardzony , niewiezylem oczom , zaczelismy puzniej sprawdzac utwardzacz , dzielil sie jakby na dwie czesci i jedno moment odparowala a druga byla gesta jak galareta , wiec ja bym stawial bardziej na utwardzacz jesli byl kupiony jako rozlewany , a nitrem powinno bez problemu zejsc skoro jest niewyschniety
Dawidmx5 - 22-08-2009, 12:37

był tak jak by troche bardziej gęstrzy.bedzie słońce w poniedziałek to troche postoi auto od ciepła robi się bardziej mięki ten lakier,i wtedy zmyje .dzięki wam za rade
baqo - 22-08-2009, 13:08

Dawidmx5 napisał/a:
bedzie słońce w poniedziałek to troche postoi auto od ciepła robi się bardziej mięki ten lakier
nie zmywaj na słońcu,ani jak będzie lakier gorący bo ci za szybko będzie rozcieńczalnik odparowywał i im dłużej czekasz tym gorzej.
Dawidmx5 - 24-08-2009, 21:07

ale autem wjade z dworu do warsztatu i wtedy zaczne zmywać nitrem
dareczekV414 - 05-10-2009, 13:35

Iwtam ,ja mam podobny problem ,tylko ze ja wcześniej malowałem saochod i wszystko dobrze wyschło a drygi pomalowałęm i nie chce wyschnąc ,może dlatego że za dużo klasru jest nałożone?? prosze o podpowiedz?
Luk - 05-10-2009, 16:31

a napewno sie nie pomyliłeś i nie wlałeś 2 razy rozcieńczalnika zamiast utwardzacza?
maniek - 05-10-2009, 21:05

Cytat:
Iwtam ,ja mam podobny problem ,tylko ze ja wcześniej malowałem saochod i wszystko dobrze wyschło a drygi pomalowałęm i nie chce wyschnąc ,może dlatego że za dużo klasru jest nałożone?? prosze o podpowiedz?


Przyczyn może być wiele...stary utwardzacz, twoja pomyłka przy mieszaniu bądż też słabe wymieszanie.Może utw. nie był od tego produktu albo rozpuszczalnik nie był dedykowany do tego klaru.

Barcik - 06-10-2009, 18:11

MANIEK kalr i nitrem rozpuscisz jak sie uprzesz tylko gorzej z wylaniem i za szybkim schnięciem.
Ja proponuje, że, Utwardzacz nie dedykowany do reszty produktów, stary utwardzacz (zwietzały), Za mło utwardzacza, pomyłka z rozcienczalinikiem zamiast. Może też być przemrożony lakier, np jak stał kilka zim w lepience z drzewa i nagle sobie ktoś o nim, przypomniał.

To cmasz to zpróbuj drzec 120 na maszynce, zejdzie Ci z 10 krążków. Popraw 180, daj podkład i mala CZYMS INNYM nowym.

Jest drugha opcja - SCANSOL ale zeżre wszytsko do zera.
Powodzenia bo to przesrana robota bo miałem niejedną taką :killer:

damian0889 - 07-10-2009, 20:41

ja bym nie uzywal na twoim miejscu bo to popsuje wszystko i do zera bedziesz musial zdzierac wszystko,nawet stary szpachel...wg mnie to krazek 120 jak kolega wyzej napisal poprawic 180 i podklad na to i wtedy od nowa...no i kup sobie nowy lak. z oryginalnym utwardzaczem no i jak sie boisz ze ci nie wyschnie to mozna dokupic katalizator i dodac pare kropli i w kilka godzin masz suche
No-limit - 12-10-2009, 15:00

damian0889 napisał/a:
mozna dokupic katalizator

Akcelerator vel przyspieszacz. ;)

damian0889 - 12-10-2009, 20:04

jak kto zwal to zwal,wazne ze o to samo chodzi...:)
Dawidmx5 - 31-10-2009, 22:02

było troche roboty 5godz szlifowania musiałem zmyc lakier,baze.szlifowac podklad,znowu zmyc lakier i baze i szlifowac podklad pozbylem sie dopiero wtedy tego calego syfu.auto juz dawno polakierowane wygladalo to groznie ale przy odrobinie checi nie bylo zle:P na przyszlosc bede uważał na jakosc i proporcje lakieru,bo pare zlotych i pere minut czasu moze nas kosztowac bardzo duzo wiecej :nono:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group