Lakierowanie samochodów
Lakiernictwo samochodowe,lakierowanie samochodu,forum lakiernicze,lakiernictwo,polerowanie,blacharka,pistolet,podkłady,papiery ścierne,mokro i sucho,szlifierka,szlifowanie szpachli,matowienie,mycie,kabiny lakiernicze,pistolety,sprężarki,bazy,

Projektowanie i Budowa Warsztatu - agregat grzewczy z otwartą komorą spalania

mirku99 - 14-11-2009, 19:19
Temat postu: agregat grzewczy z otwartą komorą spalania
czy może ktos wie na jakiej zasadzie to działa i jak to wykonać?
Luk - 14-11-2009, 20:03

no jak jak to wykonać... tak jak na rysunku.. ale to bez sensu bo spaliny lecą ci do kabiny przecież
mirku99 - 14-11-2009, 20:10

jest to podobno dużo bardziej efektywny sposób ogrzewania ( bez wymiennika ciepła) i to coraz częściej stosowany - tylko te spaliny - ale jesli stosowany to znaczy że może jakies specjalne filtry lub inne ustrojstwa.. dlatego pytam - dzięki za każdą podpowiedź
jerryhaj - 15-11-2009, 12:11

moze to plomien elektryczny hehehe
No-limit - 16-11-2009, 17:34

mirku99 napisał/a:
jest to podobno dużo bardziej efektywny sposób ogrzewania ( bez wymiennika ciepła) i to coraz częściej stosowany - tylko te spaliny - ale jesli stosowany to znaczy że może jakies specjalne filtry lub inne ustrojstwa.. dlatego pytam - dzięki za każdą podpowiedź

Nie ma takich filtrów.Może NASA ma tekie :nono: .

baqo - 16-11-2009, 20:34

Cytat:
agregat grzewczy z otwartą komorą spalania
ten schemat to bardzo prowizoryczna budowa lakierni. myślę że projektantowi nie chodziło o grzanie otwartym płomieniem ,tylko aby zaznaczyć w tym prostym rysunku że powietrze zasysane z zewnątrz jest ogrzewane ,a widząc taki płomień łatwiej sobie to wyobrazić. Ale!!! tak czy owak, to są lakiernie właśnie mające gazowe ogrzewanie na otwartym płomieniu. podobno bardzo oszczędne i bardzo szybko potrafi nagrzać komorę do danej temperatury.na targach w poznaniu widziałem taki palnik przy kabinie lakierniczej firmy USI jeszcze gdzieś spotkałem takie rozwiązanie grzania,więc robi się co raz to bardziej popularne.
PROJEKTER - 18-11-2009, 07:00

Oj ! chłopacy, chłopacy ! Wszystko chcecie sami budować :nono:

Ten schemat na rysunku to w miarę nowy system grzewczy ( rozwiązanie z 2004 roku ) dla kabin lakierniczych. - PALNIK BEZPOŚREDNI -

Działa tylko i wyłącznie na gaz ziemny. Spaliny lecą do kabiny, ale przy przepływie 30 000 m3/h praktycznie ich nie ma. Poza tym teraz stosuje się już zamknięte komory rekuperacyjne i nie ma komina spalin, oraz spalin w kabinie, bo powietrze się nie miesza. Skuteczność efektywna tego systemu z rekuperatorem 2 x 2 metra wynosi 83 % czyli :

Gdy normalna kabina zużywa już mało gazu to taka z palnikiem bezpośrednim 2 razy mniej a z rekuperatorem jakieś 3 razy mniej ! ... Gdy kabina ma jeszcze system SPRAYTRONIC automatycznie sterujący klapami recyrkulacji to w praktyce ogrzewanie prawie nic nie kosztuje ( no może z 5 zł za cykl lakierowania i suszenia )

Automatyka powoduje że kabina po włączeniu pracuje w obiegu zamkniętym. Gdy wciśnięty zostanie spust pistoletu lakierniczego klapy otwierają się i włącza się palnik. 3 minuty bezczynności w poborze sprężonego powietrza na ujęciu kabiny i klapy znowu zamknięte a palnik się wyłącza. Do suszenia wody - jeden przycisk .... CYK i kabina przy zamkniętych klapach dochodzi w 1 min do 40 st następnie otwiera klapy na 2 minuty i ponownie je zamyka dochodząc do 40 st. Po 4 - 5 minutach grzania / suszenia - schładza wnętrze do zadanych np 18 st lakierowania ... a baza wodorozcieńczalna jest już sucha na wiór !

Pięciokrotne oszczędności w zużyciu paliwa to połączenie trzech systemów. Droga inwestycja, ale grzanie prawie darmo. W dużych kabinach ( 20 -30 metrów ) oszczędności idą w dziesiątki tysięcy złotych rocznie.

Są także kabiny które nie mają palnika np w Fabryce NEOPLAN. Grzanie wymiennikiem z technologiczną parą ( 130 st. C )

Co do "zrób to sam". Niestety raczej nikomu z was się to nie uda ... z całym szacunkiem dla waszego zapału wiedzy i możliwości. Ten system jest bardzo skomplikowany i niebezpieczny. Palniki chronione patentem robią go tylko dwie firmy w europie ( palnik z automatyką do niego od 10 tyś do 30 tyś wygląda jak wielka podwójna płyta z kilkunastoma otworami ).

Ciśnienie gazu w instalacji przesyłowej to podstawa skuteczności systemu. Każda śrubka na instalacji przyłącza musi mieć atest. Przegląd legalizacyjny palnika co roku. Nie wspominam o rekuperatorze wewnętrznym. No i ... kabina wewnątrz może się rozgrzewać nawet do 200 st C - TAK 200 st C ... tylko automatyka i czujniki chronią ją przed spaleniem.

Dla porównania większość produktów z Chin z wymiennikiem bębnowym ma problemy żeby osiągnąć 70 st C przy zamkniętych klapach gdy stoją w środku obiektu.

Taki to system :) :nono:

mirku99 - 18-11-2009, 20:48

gratulacje dla tych wszystkich od technologii NASA i płomienia elektrycznego :D
Wiedziałem , że światowiec Robert sie w tej kwestii wypowie... ma facet wiedze ...
to że jest po palnik gazowy to wiedziałem... nie spodziewałem się jednak , że to tak zajepiście skomplikowany system ... ja se myslałem że to jakiś zwykły palnik gazowy typu riello - cóż też jestem "niezły" projektant :glupek: ale podobno z siebie trza sie umieć śmiać, więc sie śmieje teraz - pozdrawiam

No-limit - 19-11-2009, 14:13

mirku99 napisał/a:
gratulacje dla tych wszystkich od technologii NASA

No cóż.Ignorancja.Niepotrzebnie włączyłem się do dyskusji :glupek: .

car painter - 28-03-2010, 09:50

witam przeglądam ostatnio to forum często , fajna sprawa

pracowałem w UK na takiej kabinie i dodam tylko że po suszeniu cyklu wodnego w mojej kabinie włączał sie dość wydajny klimatyzator który wspomagał schładzanie z 40 stopni do 22 , bez niego kabina bardzo wolno by sie wychładzała jeśli na hali było ponad 20 stopni
a czasami i do 30 dochodziła temperatura

praca z taką kabiną to fantastyczna sprawa ale też drogi interes ! !

pozdrawiam juz z polski :)

No-limit - 31-03-2010, 15:09

car painter napisał/a:
witam przeglądam ostatnio to forum często , fajna sprawa

pracowałem w UK na takiej kabinie i dodam tylko że po suszeniu cyklu wodnego w mojej kabinie włączał sie dość wydajny klimatyzator który wspomagał schładzanie z 40 stopni do 22 , bez niego kabina bardzo wolno by sie wychładzała jeśli na hali było ponad 20 stopni
a czasami i do 30 dochodziła temperatura

praca z taką kabiną to fantastyczna sprawa ale też drogi interes ! !

pozdrawiam juz z polski :)

Witamy w Ojczyżnie!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group